Reklama dezodorantu zas艂oni艂a kamienic臋 na odrestaurowanym sto艂ecznym Trakcie Kr贸lewskim. Czy salon Warszawy zamieni si臋 w reklamowy 艣mietnik? - pyta "呕ycie Warszawy".
P艂achta ma wysoko艣膰 trzech kondygnacji. Wisi na hakach wbitych w elewacj臋 kamienicy u zbiegu Krakowskiego Przedmie艣cia i Miodowej, mimo 偶e budynek jest wpisany do rejestru zabytk贸w. Na dodatek po zmierzchu jest pod艣wietlona bardziej intensywnie ni偶 kolumna Zygmunta czy Zamek Kr贸lewski.
Reklama opiera si臋 na do艣膰 siermi臋偶nym skojarzeniu erotycznym. Na przeciwko p艂achty stoi Ko艣ci贸艂 akademicki 艣w. Anny.
- Ta reklama wisi na dziko. Nigdy si臋 na ni膮 nie zgodzi艂am - m贸wi oburzona sto艂eczna konserwator zabytk贸w Ewa Nekanda-Trepka. - Mamy ju偶 decyzj臋 nakazuj膮c膮 jej usuni臋cie, ale w艂a艣ciciel bawi si臋 z nami w kotka i myszk臋. Zwija reklam臋 na kilka dni, a potem wiesza j膮 z powrotem - opowiada.
殴r贸d艂o: "呕ycie Warszawy"