Rpsyjskie wojsko będzie chronić przed zniszczeniem niektóre instalacje strategiczne w Kirgistanie - oświadczyła w piątek pełniąca obowiązki prezydenta Kirgistanu Roza Otunbajewa w państwowym radiu.
- Żołnierze rosyjscy będą chronić niektóre instalacje strategiczne w Kirgistanie. Decyzję tę podjęto, by zagwarantować bezpieczeństwo tych instalacji - powiedziała Otunbajewa, nie dodając, o które instalacje chodzi.
Takie kroki podjęto w związku z trwającymi od tygodnia zamieszkami etnicznymi między Kirgizami a Uzbekami na południu Kirgistanu. Według rządu w Biszkeku zginęło co najmniej 191 ludzi, a według Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża - kilkaset.
W Kirgistanie znajdują się dwie ważne bazy wojskowe wykorzystywane przez obce wojska. Rosja korzysta z bazy w Kancie pod Biszkekiem, z kolei Stany Zjednoczone wykorzystują bazę lotniczą w Manasie.