Na peronach głównego dworca kolejowego w Warszawie w sobotę rano było jeszcze bardziej szaro niż zwykle. Wszystko z powodu awarii lokomotywy pociągu międzynarodowego. Przez 1,5 godziny wydobywał się dym, który uprzykrzał podróżnym czas oczekiwania. Był tam @Bartłomiej.
Źródło: Kontakt 24