Kłęby dymu od rana spowiły Skawinę koło Krakowa. Tuż po 6 rano wybuchł pożar w jednej z hal przemysłowych położonych obok tamtejszej huty aluminium. Na miejscu jest 10 zastępów straży pożarnej. O zdarzeniu poinformował nas pan Grzegorz za pomocą platformy Kontakt TVN24
- Pożar został zlokalizowany i nie grozi już dalsze jego rozprzestrzenienie na inne budynki znajdujące się w pobliżu - poinformował na antenie TVN24 Andrzej Siekanka ze Straży Pożarnej w Małopolsce. - Sytuację strażacy opanowali bardzo szybko - dodał Siekanka. Po ponad dwugodzinnej akcji strażakom udało się opanować żywioł szalejący w hali o powierzchni 400 m kwadratowych. Trwa dogaszanie ognia. Na miejscu jest jeszcze około 40-tu funkcjonariuszy.
W hali były przechowywane materiały budowlane. Blaszana konstrukcja prawdopodobnie będzie musiała zostać rozebrana. Udało się uratować pomieszczenia biurowe. Na razie nie wiadomo, co spowodowało wybuch ognia. Wskutek pożaru nikt nie ucierpiał.
Zadymiona cała Skawina
- Było bardzo silne zadymienie, gdyż w hali znajdowały się materiały budowlane, takie jak styropian czy smoła. Na terenie hali znajduje się też zbiornik z 1000 litrów oleju napędowego, na szczęście nie doszło do żadnych komplikacji - uspokaja Andrzej Siekanka z małopolskiej straży.
Chmury dymu zasnuły całe miasto. Strażacy proszą, aby osoby, które przebywają w pobliżu zadymionej części miasta, unikały bezpośredniego wdychania dymu, gdyż może byś szkodliwy dla zdrowia.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24