Trwa zainicjowana w Stanach Zjednoczonych międzynarodowa kampania wsparcia dla Polski w związku z wrogą wobec naszego kraju rezolucją Parlamentu Europejskiego w sprawie tzw. homofobii, pisze "Nasz Dziennik".
Wpływowy Katolicki Instytut Praw Człowieka i Rodziny z USA zamierza, podczas otwarcia Światowego Kongresu Rodzin w Warszawie, przekazać polskim władzom petycję zaadresowaną do przewodniczącego Parlamentu Europejskiego Hansa-Gerta Poetteringa "Homoseksualne ręce precz od Polski", pod którą - jak informuje "Nasz Dziennik" - podpisało się już 10 tys. osób z całego świata. Prezes amerykańskiego Instytutu Austin Ruse wyraził w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" zaniepokojenie tym, że lobby dążące do radykalnych zmian obyczajowych zyskuje coraz więcej wpływów w UE. "Naszym zdaniem - powiedział Ruse - zajmują się obszarami, które nie powinny ich interesować. Jesteśmy też zaniepokojeni, że na kraje działające w pozytywnym kierunku, jak Polska, wywierane są naciski dążące do zmiany prawa wbrew ich woli. Dlatego z jednej strony potępiamy rezolucję PE, a z drugiej - oddajemy w ten sposób honor odwadze Polaków". "Nie ma absolutnie nic zdrożnego w tym, że Polacy nie życzą sobie homoseksualnej propagandy w swoich szkołach. To jest rozsądna, mądra decyzja", dodał Ruse.
Źródło: "Nasz Dziennik"