Prokuratura zamierza zaproponować Peterowi V., by został "małym świadkiem koronnym" - donosi środowy "Dziennik".
Według gazety, gdyby V. został "małym świadkiem koronnym", miałby co opowiadać. Jego zeznań mogą się bać nie tylko lobbysta Marek Dochnal podejrzany o pranie pieniędzy, ale i wielu biznesmenów oraz polityków i urzędników odpowiedzialnych za niektóre wielkie prywatyzacje.
"Na razie mówi niewiele i wyraźnie się targuje. Odmawia zwłaszcza odpowiedzi na pytania o szwajcarskie konta" - powiedział "Dziennikowi" jeden z prokuratorów znających ustalenia katowickiego śledztwa.
Źródło: Dziennik