Od czwartkowego orzeczenia sądu może zależeć przyszłość muzeum w Wilanowie, informuje "Polska". Spadkobiercy rodu Branickich, którzy do 1945 r. byli właścicielami Wilanowa, domagają się zwrotu pałacowych zabytków: około 6 tys. muzealiów wartych kilkaset milionów złotych.
Stołeczny sąd ma zdecydować, czy do spadkobierców Branickich wrócą cenne dokumenty. Wyrok zakończy wieloletni proces o to, czy komunistyczne władze miały prawo przejąć skarby kultury. Jeżeli będzie pomyślny dla dawnych właścicieli, może wywołać falę sądowych zwycięstw potomków przedwojennej arystokracji.
Za dwa tygodnie zapadnie też inny wyrok, dotyczący Wilanowa. O losach mebli i obrazów z pałacu sąd zdecyduje w trzecim odrębnym procesie, który jest w toku.
Źródło: "Polska", APTN