Nadal trwa policyjna obława na bandytę, który przed południem obrobił jeden z warszawskich banków. Nie wiadomo, czy przestępca opuścił stolicę. Dla dobra pościgu policja nie udziela żadnych informacji w tej sprawie.
- Nie możemy ujawnić, jaki jest krąg poszukiwań. Obława trwa - poinformował lakonicznie oficer prasowy z komendy stołecznej.
Tuż po godzinie 11. na ul. Puławskiej w Warszawie nieznany sprawca napadł na bank. Mężczyzna sterroryzował obsługę banku przedmiotem przypominającym broń. Zabrał gotówkę, po czym zbiegł. Prawdopodobnie nie był sam. Z miejsca uciekł szarym polonezem.
Pierwsze informacje o policyjnej obławie dostaliśmy na platformę Kontakt TVN24 po tym, jak nasi internauci zwrócili uwagę na latający nad piasecznem policyjny śmigłowiec.
Rok pod znakiem napadów
Bank nie udziela informacji na temat zdarzenia.
W tym roku to już 17 napad na bank w Warszawie. Najczęściej okradano banki PKO BP i Millennium. Tym razem ofiarą napadu padł Fortis.
Źródło: Kontakt TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Wideo internauta Grzegorz