Około godziny 14.30 mężczyzna w kominiarce wszedł do placówki banku PKO BP na warszawskich Bielanach. Sterroryzował pracowników przedmiotem przypominającym broń, ale ci nie wydali mu pieniędzy i włączyli alarm. Zdezorientowany przestępca zbiegł bez łupu. Placówka mieści się 500 m od komisariatu.
Zdaniem mieszkańców był to już drugi napada na placówkę przy ulicy Perzyńskiego, jednak policja zdementowała te informacje. - Owszem niedawno doszło do napadu na placówkę banku PKO BP w tej okolicy, jednak chodzi o placówkę przy ulicy Zabłocińskiej - informuje biuro prasowe stołecznej policji.
Środowy napad miał miejsce niecałe 500 metrów od Komendy Rejonowej Policji Warszawa-Żoliborz. Sąsiedztwo policji nie przeszkadzało jednak przestępcy.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24