Jak dowiedziała się "Rzeczpospolita", na przełomie listopada i grudnia sekretarz generalny PO Grzegorz Schetyna przedstawi wyniki wewnętrznej kontroli szefom regionów.
Pomysł przeprowadzenia audytu zrodził się jeszcze przed wyborami w 2007 r. - Musimy wiedzieć, ilu dokładnie jest członków partii, gdzie są nowe koła, gdzie struktury są słabe, kto nie płaci składek - wylicza osoba z władz partii.
To wstęp do wystawienia ocen lepszym i gorszym strukturom - nie mają wątpliwości posłowie.
Niedługo jednak takie przeglądy nie będą potrzebne. PO stawia na informatyzację. - Chcemy działać profesjonalnie, jak CDU - mówią politycy PO, którzy chętnie jeżdżą na zaproszenie niemieckich kolegów. Teraz władze partii wprowadzają elektroniczny rejestr wszystkich działaczy wraz z opisem wpłaconych i zaległych składek.
Źródło: "Rzeczpospolita"