W tym tygodniu pod obrady Sejmu trafią projekty ustaw PiS i lewicy, które proponują zniesienie tzw. podatku Belki. Tymczasem rząd zgodzi się na to najwcześniej w 2010 r. - donosi wtorkowy "Dziennik".
PO zapowiadała w kampanii wyborczej likwidację "podatku Belki". Posłowie rządzącej partii nie kryją, że sytuacja jest dla nich niezręczna. "Jesteśmy już wściekli, bo od dwóch miesięcy jest o to awantura z ministrem finansów, który zniesienie podatku blokuje" - mówi jeden z posłów Platformy.
Rzecznik ministra mówi, że Jacek Rostowski nie widzi możliwości zmian w "podatku Belki" przed 2010 r., ale nawet wtedy może być mowa jedynie o obniżeniu stawki podatku, a nie jego zniesieniu.
Źródło: "Dziennik"