- Spłonął cały przód ciężarówki. Nie wiem, czy zdążyli uratować kierowcę, bo straż pożarna przyjechała dopiero, jak już z wozu prawie nic nie zostało - alarmuje na platformę Kontakt TVN24 internautka Karolina.
Do zdarzenia doszło we wtorek około godziny 10:30 w Al. Prymasa Tysiąclecia w Warszawie. Na miejsce przyjechała straż pożarna, policja i pogotowie. Cała akcja gaśnicza przebiegła sprawnie.
- Kabina ciężarówki spaliła się doszczętnie, na szczęście kierowca został uratowany z płomieni i przewieziony do jednego z warszawskich szpitali - powiedziała z rozmową z portalem tvn24.pl rzeczniczka komendy stołecznej policji.
Jak na razie nie znane są przyczyny podpalenia kabiny. Policja będzie badać sprawę, gdy tylko funkcjonariusze ustalą dane kierowcy.
Źródło: Kontakt TVN24, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Karolina