Najstarszy w Europie las, jakim jest Puszcza Białowieska, wycinany jest w pień, alarmują ekolodzy z międzynarodowej organizacji WWF Polska oraz eksperci z Rady Europy. W środę rozpoczyna się bój o białowieskie lasy. WWF zebrała podpisy 100 tys. osób, które domagają się ochrony bezcennych terenów. Apel zostanie przekazany Lechowi Kaczyńskiemu - informuje "Dziennik".
Jak podaje Stefan Jakimiuk z WWF, tylko 17 proc. obszaru polskiej Puszczy Białowieskiej chronione jest w formie parku narodowego. Na pozostałym trwają wyręby. W jednym z rezerwatów wycięto w ostatnim czasie ponad 1000 wiekowych świerków i dwa ponad 160-letnie klony. Już w lutym 2007 r. NIK ujawniła w raporcie nieprawidłowości związane z gospodarką leśną na tym terenie.
W efekcie Białowieski Park Narodowy, który jest jedynym przyrodniczym obiektem na liście dziedzictwa kulturowego UNESCO, może być z niej usunięty. Ponadto grozi mu odebranie dyplomu Rady Europy. Wnioskuje o to prof. dr Eckhart Kuijken, honorowy dyrektor generalny Research Institute for Nature and Forest.
Jeśli komitet ekspertów przyjmie raport i rekomendacje Kuijkena w tej sprawie, w marcu na forum Rady Europy kwestia odebrania dyplomu Białowieskiemu Parkowi w Polsce zostanie poddana pod głosowanie.
Aby do tego nie dopuścić, WWF rozpoczyna w środę akcję "Ratujmy Puszczę Białowieską".
Źródło: "Dziennik"