Fundacja Rozwoju (FR) założona przez PSL w 2002 r. m.in. do pomocy w kampaniach wyborczych łamie prawo, bo zbyt mało ze swych dochodów przeznacza na działalność statutową - donosi "Puls Biznesu".
Zarzuty odpiera prezes PSL Waldemar Pawlak twierdząc, że FR cały swój wysiłek i dochody przeznacza na realizację celów, do których została powołana. Prezes fundacji Henryk Cichecki przyznaje jednak, że FR w "pewnym sensie" działa jak spółka, a nie jak fundacja i "powinno być inaczej".
Źródło: Puls Biznesu