Warszawę mija kulminacyjna fala wezbraniowa na Wiśle. Dziś rano poziom wody w rzece osiągnął 655 cm i na takim się utrzymał. Na przyjęcie wysokiej wody szykuje się Płock. W południowo-wschodniej części miasta, w tym w najniżej położonej prawobrzeżnej dzielnicy Borowiczki, rzeka przekroczyła po południu stan alarmowy o 23 cm.
W środę rano wodowskaz w stolicy ma pokazać 625 cm, czyli 25 cm poniżej stanu alarmowego. W czwartek poziom wody w Wiśle ma spaść poniżej stanu ostrzegawczego.
Fala wezbraniowa na Wiśle jest długa - w poniedziałek po południu stany alarmowe były przekroczone powyżej i poniżej Warszawy - na odcinku od Zawichostu (woj. świętokrzyskie), przez Dęblin (woj. lubelskie) po Kępę Polską w powiecie płockim. Powyżej stanów ostrzegawczych poziom wody wciąż pozostawał na wodowskazach w Sandomierzu (woj. świętokrzyskie), w Kole (woj. podkarpackie) oraz w Szczucinie i Karsach (woj. małopolskie).
Według prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, w ciągu najbliższej doby stany ostrzegawcze na Wiśle na terenie województwa mazowieckiego wciąż będą przekroczone. Lokalnie - poniżej ujścia Narwi - przekroczone będą stany alarmowe. Służby utrzymywane są w gotowości.
Warszawa czuwa od rana
Wisła osiągnęła stan alarmowy o godz. 4 rano i cały czas powoli jej poziom wzrastał. Nie sprawdziły się wcześniejsze prognozy meteorologów mówiące o poziomie 670 cm. Kulminacja wody nastąpiła między godz. 10 a 11. O godz. 10 stan wody wynosił 655 cm, czyli przekraczał stan alarmowy o 5 cm.
Zalane zostały bulwary wiślane w rejonie Cypla Czerniakowskiego, na Powiślu i Wybrzeżu Gdańskim.
Płock szykuje się na falę
Jak poinformował szef oddziału zarządzania kryzysowego w płockim Urzędzie Miasta, tempo przyrostu wody w Wiśle w zależności od części miasta wynosi obecnie 2-3 cm na godzinę. - Są to przyrosty, które nie powodują większego zagrożenia dla miasta w obrębie wałów wiślanych - ocenił Siodłak.
Dodał, że prognozowany poziom kulminacji fali wezbraniowej na Wiśle, która do Płocka ma dotrzeć w środę około godz. 14-15, "jest na granicy przelania się na ul. Gmury" w Borowiczkach, gdzie znajduje się około 20 domów.
- Obecnie na sto procent nie można powiedzieć, że ta woda tam będzie lub że jej nie będzie. Dla podniesienia bezpieczeństwa, mieszkańcom tej ulicy dostarczono około 60 ton kruszywa i 2 tys. worków - podkreślił Siodłak.
Według odczytów z wodowskazów na Wiśle w centrum Płocka i w północnej części miasta do przekroczenia stanów alarmowych brakowało tam we wtorek po południu 73 cm - na bramie przeciwpowodziowej w stoczni oraz 90 cm - przy położonym na północ ujęciu wody dla PKN Orlen.
Kulminacja w Wyszogrodzie
W górnym biegu Wisły we wtorek o godz. 14 w Wyszogrodzie rzeka osiągnęła poziom 632 cm, czyli 82 cm ponad stan alarmu, a w Kępie Polskiej 556 cm, czyli o 106 cm powyżej stanu alarmowego.
Kulminacja fali wezbraniowej na Wiśle spodziewana jest w okolicach Wyszogrodu i Kępy Polskiej w środę przed południem. Rzeka osiągnąć ma wtedy w Wyszogrodzie 650 cm, czyli 100 cm ponad stan alarmowy, a w Kępie Polskiej 590 cm, czyli 140 cm powyżej stanu alarmowego.
Siodłak poinformował, iż w związku z napływającą do Zbiornika Włocławskiego na Wiśle, który rozciąga się od Płocka do Włocławka, falą wezbraniową "na zaporze obniżony zostanie próg piętrzenia". - Zasada jest taka, że ilość wody wpływającej do Zbiornika Włocławskiego będzie zrzucana przez tamę - wyjaśnił. Dodał, że planowane zrzuty wody na zaporze mają wynieść około 4 tys. metrów sześciennych na sekundę.
W Płocku, podobnie jak w siedmiu gminach powiatu płockiego: Wyszogród, Mała Wieś, Bodzanów, Słupno, Nowy Duninów oraz Gąbin i Słubice, obowiązuje od poniedziałku alarm powodziowy, a także zakaz wchodzenia i wjeżdżania na wały przeciwpowodziowe.
Włocławek też czeka
Na falę wezbraniową szykuje się także Włocławek. Zbiornik przed zaporą na Wiśle we Włocławku został opróżniony i jest gotowy na przyjęcie fali. Ma ona dotrzeć do zapory w nocy ze środy na czwartek. W kulminacyjnym momencie zrzut wody przekroczy 4 tys. m. sześciennych na sekundę, czyli będzie prawie dwa razy większy niż normalnie, ale to i tak o ponad 1,5 tys. metrów sześc. mniej niż podczas największych tegorocznych fal powodziowych
Wysoki poziom wody w Wiśle odnotowano już w położonym poniżej Włocławka Toruniu, gdzie we wtorek przekroczony został o 25 cm stan ostrzegawczy. Prezydent miasta ogłosił stan alarmowy, który będzie obowiązywał w mieście do odwołania. Fala wezbraniowa spodziewana jest w Toruniu w piątek.
Będzie padać, ale niegroźnie
We wtorek w Warszawie spodziewane jest duże zachmurzenie i opady, ale po południu deszcz przejdzie w mżawkę, a późnym popołudniem zaniknie. Wieczorem większe przejaśnienia. Temperatura maksymalna wyniesie 14 st C.
Według prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej opady nie wpłyną jednak znacząco na podniesienie się poziomu wody w Wiśle.
Źródło: tvn24.pl, tvnwarszawa.pl