Rektorem uczelni publicznej będzie mogła zostać osoba po doktoracie z wykształceniem menedżerskim. Ministerstwo Nauki chce bowiem umożliwić takim kandydatom ubieganie się o to najwyższe na uczelniach stanowisko w drodze konkursu – dowiedziała się "Rzeczpospolita".
Pomysł został zapisany w projekcie "Nowego modelu zarządzania szkolnictwem wyższym", który w czwartek ma ogłosić minister nauki prof. Barbara Kudrycka. Projekt zakłada, że senat uczelni będzie decydował, czy rektora wyłonić w tradycyjnych wyborach, czy też zorganizować otwarty konkurs.
Jak dowiedziała się "Rz", resort chce poprzez konkursy, w których wystartują menedżerowie, wprowadzić zasadę konkurencyjności i sprawić, by szefami uczelni były osoby "myślące prorynkowo". Bo w tym samym projekcie zapisano, że rektor będzie odpowiedzialny za opracowanie projektu i realizowanie strategii rozwoju szkoły.
Źródło: "Rzeczpospolita"