Projekt znowelizowanej ustawy o finansowaniu partii politycznych przygotowany przez Platformę Obywatelską, który niebawem ma trafić pod obrady Sejmu, to kuriozum - ocenia "Nasz Dziennik".
Dokument znalazł się już w Kancelarii Sejmu i czeka na oficjalne nadanie "numeru druku". Projekt ustawy daje podatnikowi możliwość przeznaczenia 1 proc. od wysokości płaconego przez niego podatku na określoną partię polityczną.
Rozwiązania proponowane przez PO nie tylko utrzymują więc dotowanie partii z budżetu państwa, ale również powodują, że podatnicy będą musieli ujawniać w złożonych zeznaniach podatkowych swoje preferencje polityczne. Deklaracje te, nieobjęte klauzulą tajności, będą dostępne dla państwowych urzędników powoływanych przez partię sprawującą władzę.
Źródło: "Nasz Dziennik"