Ponad 100 tysięcy osób wzięło udział w wydarzeniach Nocy Muzeów w Rzymie. Dziesiątki tysięcy ludzi ustawiły się w długich kolejkach do galerii sztuki i zabytków w wielu włoskich miastach.
W Wiecznym Mieście największą atrakcją - i to tylko dla szczęśliwców - było nocne zwiedzanie Koloseum. Antyczny amfiteatr w ostatniej chwili dołączył do listy zabytków, otwartych w nocy z soboty na niedzielę. Początkowo tłumaczono, że z powodu braku personelu jest to niemożliwe.
Wobec polemiki, jaką wywołała ta informacja, udało się skompletować dodatkową obsługę po godzinach, by jeden z symboli włoskiej stolicy został udostępniony zwiedzającym. Jako strażnicy-wolontariusze w nocy pracowali m.in. dyrektorzy, główni nadzorcy oraz konserwatorzy zabytku. Do Koloseum weszli tylko ci, którzy wcześniej zdążyli zarezerwować sobie miejsca, łącznie 3 tysiące osób. Bilet wstępu zamiast 12 euro, jak zawsze, kosztował 1 euro. Ci, którym udało się zobaczyć Koloseum w księżycowej poświacie, mówili, że spędzili tam prawdziwie magiczne chwile.
W kolejce przy jazzowych rytmach
Bardzo długa kolejka ustawiła się przed rzymskim Palazzo delle Esposizioni, gdzie wystawiana jest sztuka współczesna, a także do sal wystawowych w Kwirynale. Tłumy przybyły też do Muzeów Kapitolińskich. Tam czas oczekiwania umilał wszystkim zespół jazzowy.
Otwarty był także Panteon, Termy Dioklecjana oraz sale wystawowe Vittoriano przy Ołtarzu Ojczyzny, na Placu Weneckim, gdzie można podziwiać arcydzieła z paryskiego muzeum D’Orsay. Ogromnym zainteresowaniem cieszyło się także planetarium, urządzone specjalnie z myślą o Nocy Muzeów na terenie bardzo popularnego wśród rzymian wielkiego supermarketu z żywnością najwyższej jakości oraz barami i restauracjami. Zwiedzać można było też kilka ambasad w historycznych rzymskich pałacach, na przykład placówkę Francji w Palazzo Farnese i Brazylii w Palazzo Pamphili. We Florencji największą popularnością cieszyła się Galeria Uffizi, do której ustawiły się tłumy chętnych.
Autor: MAC\mtom / Źródło: PAP