Hologramy, mapping, bike stopy to wszystko mają znaleźć turyści – rowerzyści na nowej trasie rowerowej, którą kuszą włodarze Podhala. Rowerowy szlak ma liczyć ponad 90 kilometrów. Samorządy z Zakopanego i Kościeliska rozpoczęły właśnie pracę nad stworzeniem atrakcji dla miłośników dwóch kółek. Do 2019 roku sieć szlaków dla rowerzystów oplecie nieomal całą stolicę Tatr.
Ponad 90 kilometrów ścieżek, które planują samorządowcy, ma zostać podzielonych na tematyczne odcinki. Wśród nich mają znaleźć się ścieżki komunikacyjne, rekreacyjne, ekstremalne, muzealne i nocne. Najdłuższym, bo ponad 40 kilometrowym, ma stać się odcinek rekreacyjny. Będzie przebiegał przez łąki i lasy wzdłuż Równi Krupowej od okolic Doliny Małej Łąki Drogą Pod Reglami do ulicy Przewodników Tatrzańskich, a stamtąd do dolnej stacji kolei linowej na Kasprowy Wierch.
Coś dla siebie znajdą też fani większego wysiłku na rowerze – liczącą siedem kilometrów trasą ekstremalną przejadą przez Gubałówkę.
Do muzeów na rowerze
Trasa muzealna będzie prowadzić będzie szlakiem obiektów związanych z historią i kulturą Zakopanego oraz Podhala. Znajdzie się na niej, między innymi Muzeum Witkiewicza, Cmentarz na Pęksowym Brzyzku, Muzeum Kasprowicza i Hasiora.
Szlak dla nocnych Marków
Ciekawie zapowiada się zwłaszcza ścieżka nocna. - Turystyczna Trasa Nocna zaprojektowana jest jako bajkowa opowieść o Podhalu i Zakopanem, o postaciach, architekturze, legendach – mówi Agnieszka Sługocka, kierowniczka Biura Współpracy Europejskiej w zakopiańskim Urzędzie Miasta. Jak tłumaczy, ta ścieżka ma być mobilnym spektaklem, który prowadzi zwiedzającego i równocześnie podąża za nim, ma opowiedzieć treść i zafascynować, przestraszyć i rozbawić, a wszystko w formule światło-dźwięk przy wykorzystaniu mappingu 3D, hologramów, gry świateł, iluminacji obiektów i miejsc. Wirtualnym przewodnikiem ma być podhalański bajarz Sabała.
Bike stopy i tablice informacyjne
Wszystkie szlaki będą oznakowane. Zmęczeni pedałowaniem turyści będą mogli odpocząć przy stopach. Jak wyjaśnia Sługocka, tam pojawią się tablice, które poinformują turystę, gdzie aktualnie się znajduje, a także opiszą panoramę Tatr, którą z danego miejsca można podziwiać .
Gotowe za pięć lat
Koszt inwestycji oszacowano na 83 mln zł. Do czerwca przyszłego roku urzędnicy muszą przygotować pełną dokumentację niezbędną do rozpoczęcia budowy tras rowerowych. Najpóźniej w 2019 roku podhalańska atrakcja dla miłośników dwóch kółek ma być gotowa.
Urzędnicy z Podhala postanowili rozbudować ofertę dla rowerzystów, bo, jak twierdzą, ponad 15% przybywających do Tart turystów deklaruje chęć aktywnego wypoczynku. Z przeprowadzonych przez nich badań wynika, że jazda na rowerze jest drugą, po narciarstwie, ulubioną dyscypliną sportową turystów.
Trasa rowerowa ma połączyć Zakopane i Kościelisko:
Autor: KMK / Źródło: TVN 24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Biuro Współpracy Europejskiej w Zakopanem