O co najmniej dwie godziny wydłuży się czas podróży na trasach z Bydgoszczy do Przemyśla i z Rzeszowa do Bydgoszczy. Pociągi muszą korzystać z objazdów, bo wiadukt kolejowy w Widełce koło Kolbuszowej uszkodziła koparka przewożona na samochodzie ciężarowym.
- Z informacji przekazanych mi przez naszego specjalistę wynika, że konstrukcja nadaje się tylko na złom - mówi Mieczysław Borowiec, dyrektor PKP Zakładu Linii Kolejowych w Rzeszowie.
Tymczasowa konstrukcja
Kolejarze byli zmuszeni wstrzymać ruch na wiadukcie.
- W ciągu kilku dni będziemy chcieli wybudować tymczasową konstrukcję, po której pociągi będą mogły się poruszać z prędkością 30 km/h. Na razie pociągi kierowane są na objazdy - zapowiada Borowiec.
Do tej pory pociągi pokonywały trasę z Bydgoszczy do Rzeszowa w około 9 godzin, a do Przemyśla docierały w 11 godzin. Kolejarze oceniają, że teraz podróż wydłuży się o co najmniej dwie godziny. – Powiadamiamy pasażerów o utrudnieniach już przed rozpoczęciem podróży. Są oni świadomi tego, że podróż potrwa dłużej – mówi Mirosław Siemieniec, rzecznik PKP Polskich Linii Kolejowych S.A. Ocenia, że utrudnienia mogą potrwać do końca przyszłego tygodnia.
Zamiast pociągu - autobus
Z utrudnieniami muszą się również liczyć podróżujący pociągami regionalnymi do Tarnobrzega, Stalowej Woli, a także do Lublina. Ci będą musieli przesiąść się do autobusów zastępczych.
Tuż po wypadku zablokowana była również droga krajowa nr 9. Jak poinformowała Anna Klee z zespołu prasowego podkarpackiej policji, służby kolejowe zabezpieczyły wiadukt, co umożliwiło odblokowanie trasy.
Autor: mmw/kwoj / Źródło: TVN24 Kraków / PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24