19-latel przyznał się do zabicia 71-letniego krewnego. W czwartek usłyszał zarzut zabójstwa, grozi mu dożywocie. Jak ustalili śledczy nastolatek zadał staruszkowi kilkanaście ciosów nożem kuchennym, gdy ten odmówił pożyczenia pieniędzy na spłątrę grzywny.
Ciało 71-latka znaleziono 3 września w jednym z bloków w Brzesku.
- Zwłoki mężczyzny znalazła jego córka, która przyszła odwiedzić samotnie mieszkającego ojca – relacjonuje Katarzyna Cisło z małopolskiej policji. Ślady na ciele jednoznacznie wskazywały na morderstwo, a stan mieszkania na motyw rabunkowy. - Mężczyzna miał opinię majętnego – dodaje funkcjonariuszka.
Na podstawie znalezionych dowodów, 5 listopada policjanci zatrzymali podejrzanego 19-latka, który w czwartek usłyszał zarzut zabójstwa.
Zabił krewnego
Sprawa jest o tyle bulwersująca, że podejrzany 19-latek jest krewnym zmarłego. Jak ustalili śledczy, 28 sierpnia chłopak miał odwiedzić 71-latka, by pożyczyć od niego pieniędze. - Miał zasądzoną grzywnę w wysokości 1400 złotych za jazdę po spożyciu alkoholu – mówi Cisło. - Pomiędzy mężczyznami doszło do ostrej wymiany zdań, po czym sprawca zadał starszemu panu kilkanaście ciosów kuchennym nożem – relacjonuje dalej funkcjonariuszka.
19-latek z mieszkania zabrał jednak jedynie drobną kwotę pieniędzy i dwie paczki papierosów.
Podejrzany przyznał się do zamordowania krewnego, a sąd zastosował wobec niego trzymiesięczny areszt tymczasowy. Grozi mu dożywocie.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Tragedia rozegrała się w jednym z bloków w Brzesku:
Autor: ps/i / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24