Urodziły się trojaczki. Marcelina, Michał i Szymon są w szpitalu z mamą. "Koronawirus nam nie namieszał" 

Źródło:
TVN 24 Katowice
W szpitalu w Rudzie Śląskiej - Goduli mimo pandemii porody są naturalne i rodzinne
W szpitalu w Rudzie Śląskiej - Goduli mimo pandemii porody są naturalne i rodzinneTVN 24 Katowice
wideo 2/5
W szpitalu w Rudzie Śląskiej - Goduli mimo pandemii porody są naturalne i rodzinneTVN 24 Katowice

Marcelina, Michał i Szymon urodzili się przez cesarskie cięcie. Są z mamą, ich tata jeszcze ich nie widział. Ale w szpitalu w Rudzie Śląskiej, mimo pandemii, wciąż odbywają się porody rodzinne.

Trojaczki urodziły się 17 października w szpitalu miejskim w Rudzie Śląskiej - Goduli. Placówka pochwaliła się nowiną w mediach społecznościowych.

Mama przyjechała rodzić do Rudy, mimo że jest aż spod Częstochowy. Wojciech Cnota, doktor habilitowany nauk medycznych, ordynator oddziału ginekologiczno-położniczego w godulskim szpitalu, mówi, że mają pacjentki z całego województwa. Są ośrodkiem trzeciej referencyjności, wykonują procedury, których nie ma gdzie indziej. Przyjmują około dwa tysiące porodów rocznie.

Rodzina - także ojciec dzieci - z powodu pandemii nie może ich odwiedzać.

- Dzieci i mama czują się świetnie. Trochę to potrwa, zanim opuszczą szpital, bo mają masę urodzeniową poniżej dwóch kilogramów. Mama na szczęście może zostać z dziećmi, więc ta rozłąka z rodziną nie jest aż tak bolesna - mówi Cnota.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE

Ciąża jako wyzwanie logistyczne

Pandemia zmieniła przebieg porodu.

- Pacjentka na izbie przyjęć ma wykonywany test antygenu wirusa SARS-CoV-2. Jeśli wynik jest ujemny, dodatkowe zarządzenia sanitarne nie są konieczne - mówi Wojciech Cnota. - Na szczęście w tym wypadku [trojaczków spod Częstochowy - red.] koronawirus nie namieszał - dodaje ginekolog.

Ale przy ciąży wielopłodowej, kiedy rodzi się troje lub więcej dzieci, poród zawsze wymaga przygotowania medycznego i logistycznego.

- Są przy nim trzy zespoły: neonatologiczny położniczy, anestezjologiczny, położne, pielęgniarki. To wyzwanie, z ciąż wielopłodowych są zawsze wcześniaki i planowane jest cesarskie cięcie, a czasami natura robi nam figla i cesarskie cięcie jest nieplanowane. Ale dla nas to nie są ćwiczenia, wiemy, jak to robić, przyjmujemy wiele porodów wielopłodowych - mówi Cnota.

Tata Marceliny, Michała i Szymona nie widział jeszcze swoich dzieci. Nie mógł być przy porodzie, ale nie z powodu pandemii, a dlatego, że na salę operacyjną nie są wpuszczane osoby towarzyszące. Przy zwykłych porodach w szpitalu w Goduli ojcowie mogą być obecni.

- Na początku pandemii krajowy konsultant do spraw położnictwa i ginekologii wydał zalecenie, by porody rodzinne wstrzymać. Później złagodził stanowisko, zostawiając to do decyzji ośrodków i ordynatorów - mówi Cnota.

KORONAWIRUS W POLSCE. RAPORT TVN24.PL

Ojciec wpuszczany jest na same narodziny

Nie jest to taki sam poród rodzinny, jak przed pandemią. Ojciec (czy inna osoba towarzysząca matce) nie ma wykonywanego testu. Ale musi być ubrany w czapkę, maskę, fartuch, rękawiczki i nie może tego stroju zdejmować do czasu opuszczenia porodówki.

Wpuszczany jest dopiero na drugi okres porodu, czyli narodziny. Chodzi o to, jak wyjaśnia Wojciech Cnota, by osoba z zewnątrz, nieprzetestowana, przebywała w szpitalu jak najkrócej. A pierwszy okres - faza skurczów aż do całkowitego rozwarcia szyjki macicy - trwa "różnie długo". Nawet kilkanaście godzin.

- Nie boimy się transmisji wirusa od ojca do matki czy do dziecka. Bardziej chronimy personel i inne pacjentki - wyjaśnia ginekolog.

Osoba towarzysząca może zostać przy matce i dziecku przy kolejnych fazach porodu, do końca dwugodzinnej obserwacji na porodówce. Gdy mama z niemowlęciem udają się na oddział, ojciec musi opuścić szpital. Natomiast "kontakt mamy z dzieckiem absolutnie nie jest ograniczony, jeśli tylko zdrowie dziecka i mamy na to pozwalają".

- Wznowiliśmy porody rodzinne od 1 maja i nie obserwowaliśmy z tego powodu żadnego zakażenia, więc da się to zabezpieczyć sanitarnie - mówi Cnota.

"Wzmożony ruch" i koronawirus. Trudna sytuacja na wrocławskich porodówkach.

Cała rozmowa z Wojciechem Cnotą, ginekologiem ze szpitala w Rudzie Śląskiej - Goduli
Cała rozmowa z Wojciechem Cnotą, ginekologiem ze szpitala w Rudzie Śląskiej - GoduliTVN 24 Katowice

Koronawirus nie jest medycznym wskazaniem do cesarskiego cięcia

Szpital stara się nie zmieniać procedury, jeśli kobieta rodząca ma koronawirusa.

- Z punktu widzenia medycznego sama infekcja koronawirusem nie jest wskazaniem do cięcia cesarskiego. Mamy dowody, chociaż nie są one silne, bo opierają się na obserwacjach niewielkich grup, że to, w jaki sposób kobieta urodzi, nie wpływa na ryzyko transmisji wirusa - mówi Wojciech Cnota.

- Czasem decydujemy się na cesarskie cięcie z przyczyn logistycznych. Taki poród można zaplanować i dzięki temu ograniczyć do minimum kontakt zakażonej pacjentki z innymi pacjentkami i personelem. To zależy, w której fazie porodu przyjmowana jest zakażona pacjentka, jeśli jest w fazie zaawansowanej, z zachowaniem środków ochrony personelu rodzimy naturalnie, a następnie odkażamy salę porodową. Na szczęście mamy sale pojedyncze - mówi Cnota.

- Poród to bardzo ważny moment w życiu rodziny, często jedyny w życiu, dlatego budowanie relacji między dzieckiem a rodzicami, kontakt skóra do skóry, przebywanie razem bezpośrednio po porodzie i potem nieprzerwanie, w systemie rooming-in ma gigantyczne znaczenie. Żaden ośrodek dzisiaj nie pozwala sobie na to, by rozdzielać matkę z dzieckiem po porodzie, a patrząc holistycznie, także ojcowie chcą być przy porodzie i matki chcą, żeby ojcowie byli i dlatego to się u nas dzieje - dodaje lekarz.

Autorka/Autor:mag/gp

Źródło: TVN 24 Katowice

Źródło zdjęcia głównego:  | Shutterstock

Pozostałe wiadomości

1063 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Prezydent USA Donald Trump, pytany, czy nałoży nowe sankcje na Rosję, jeśli Putin odmówi negocjacji, odparł w dwóch słowach, że to "brzmi prawdopodobnie". O rosyjskiej inwazji, na co zwracały uwagę ukraińskie media, nie wspomniał jednak ani razu podczas inaugurującego przemówienia. Reporter "Faktów" TVN24 Andrzej Zaucha relacjonował z Kijowa, że Ukraińcy nadal nie wiedzą, co się będzie działo w ciągu najbliższych tygodni i miesięcy. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Czy będą nowe sankcje na Rosję? Krótka odpowiedź Trumpa

Czy będą nowe sankcje na Rosję? Krótka odpowiedź Trumpa

Źródło:
PAP

Do zdarzenia doszło w środę w kopalni Szczygłowice. Nieoficjalnie: w rejonie zagrożenia było nawet 30 górników. Trwa wycofywanie załogi. Na powierzchni ma być już dwunastu.

Wypadek w kopalni. "Najprawdopodobniej doszło do zapalenia metanu"

Wypadek w kopalni. "Najprawdopodobniej doszło do zapalenia metanu"

Źródło:
tvn24.pl

Podmorskie kable łączące Tajwan z należącymi do niego Wyspami Matsu, które zamieszkuje około 14 tysięcy ludzi, zostały rozłączone - poinformowały władze Tajwanu. Została uruchomiona komunikacja zastępcza.

Kable uszkodzone, wyspy odcięte od świata

Kable uszkodzone, wyspy odcięte od świata

Źródło:
PAP, Reuters

Donald Trump odnalazł w poniedziałek na oczach dziennikarzy list w swoim prezydenckim biurku. Nadawcą był były prezydent Joe Biden. We wtorek nowy prezydent USA ujawnił nieco szczegółów dotyczących tej korespondencji.

Donald Trump zdradził, co jest w liście, który odnalazł w prezydenckim biurku

Donald Trump zdradził, co jest w liście, który odnalazł w prezydenckim biurku

Źródło:
Reuters

Media publikują dramatyczne relacje osób, które przetrwały tragiczny pożar w hotelu w ośrodku narciarskim Kartalkaya w Turcji. Świadkowie twierdzą, że w budynku nie włączył się żaden alarm przeciwogniowy - podaje agencja Reutera, pisząc o nasilającej się krytyce pod adresem miejscowych władz. W wyniku pożaru zginęło 76 osób.

"Pomocy, płoniemy". Dramatyczne relacje z hotelu w Turcji, zginęło 76 osób

"Pomocy, płoniemy". Dramatyczne relacje z hotelu w Turcji, zginęło 76 osób

Źródło:
Reuters, Hürriyet, tvn24.pl

Dwukrotnie odbyłem 10-dniową kwarantannę w jednym z pokoi i przez moment w apartamencie. Nie naraziłem Skarbu Państwa ani Muzeum II Wojny Światowej na żadne koszty - mówił w środę Karol Nawrocki, kandydat PiS na prezydenta. Dodał też, że prowadził "bardzo dynamiczną politykę międzynarodową" i apartamenty były do tego przez niego wykorzystywane. Odniósł się w ten sposób do ustaleń "Gazety Wyborczej", która napisała, że jako dyrektor Muzeum II Wojny Światowej przez ponad pół roku miał zarezerwowany luksusowy apartament w muzealnym kompleksie hotelowym.

Karol Nawrocki o luksusowym apartamencie: wykorzystywałem go do prowadzenia dynamicznej polityki międzynarodowej

Karol Nawrocki o luksusowym apartamencie: wykorzystywałem go do prowadzenia dynamicznej polityki międzynarodowej

Źródło:
TVN24, Gazeta Wyborcza

Śmiertelny wypadek na Pomorzu. Kierowca uderzył w drzewo, zginął na miejscu. Mężczyzna miał dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów.

37-latek zginął po uderzeniu w drzewo. Miał dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów

37-latek zginął po uderzeniu w drzewo. Miał dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów

Źródło:
tvn24.pl

Włoski Sąd Najwyższy przyznał rację zdradzonemu mężczyźnie, który zażądał zwrotu luksusowego mieszkania, jakie podarował swojej ówczesnej narzeczonej. To była nie tylko zdrada, ale także niewdzięczność osoby obdarowanej - orzekł sąd w uzasadnieniu.

Zdradziła i nie okazała wdzięczności. Musi oddać mieszkanie

Zdradziła i nie okazała wdzięczności. Musi oddać mieszkanie

Źródło:
PAP

Żałuję, że edukacja zdrowotna nie będzie przedmiotem obowiązkowym, ale muszę chronić szkołę i nauczycieli - powiedziała w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 ministra edukacji Barbara Nowacka. Dodała, że "nie chodzi o decyzje kampanijne, tylko o napięcie, jakie wybudowano wokół tego przedmiotu".

Nowacka o decyzji w sprawie edukacji zdrowotnej: muszę chronić szkołę i nauczycieli

Nowacka o decyzji w sprawie edukacji zdrowotnej: muszę chronić szkołę i nauczycieli

Źródło:
TVN24
MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Biskup Kościoła episkopalnego Mariann Edgar Budde w czasie wtorkowego nabożeństwa w Katedrze Narodowej w Waszyngtonie zwróciła się do prezydenta Donalda Trumpa o miłosierdzie dla imigrantów i mniejszości seksualnych. Apelowała także, by "znalazł współczucie" dla uchodźców uciekających z krajów objętych wojnami i przekonywała go, że większość imigrantów nie jest przestępcami. - Nie sądzę, że to było dobre nabożeństwo - stwierdził Trump po nim.

Duchowna prosiła Trumpa o miłosierdzie. "Nie sądzę, że to było dobre nabożeństwo"

Duchowna prosiła Trumpa o miłosierdzie. "Nie sądzę, że to było dobre nabożeństwo"

Źródło:
PAP, Reuters, tvn24.pl

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Szczucki przekazał w środę, ze zrzekł się immunitetu. Prokurator generalny Adam Bodnar skierował wniosek o uchylenie immunitetu Szczuckiego w grudniu zeszłego roku. Z zebranego materiału dowodowego ma wynikać, że Szczucki, były prezes Rządowego Centrum Legislacji, swoim zarządzeniem dokonał zmian w strukturze organizacyjnej tej instytucji i powołał wydział, w którym miał zatrudniać osoby poza konkursem.

Krzysztof Szczucki zrzekł się immunitetu

Krzysztof Szczucki zrzekł się immunitetu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W centrum Szczecina wysadzony zostanie schron. Mieszkańcy muszą liczyć się z pewnymi uciążliwościami. Jak informuje miasto, może występować hałas oraz lekkie drgania.

Będzie hałas i lekkie drgania. Wysadzą schron w centrum miasta

Będzie hałas i lekkie drgania. Wysadzą schron w centrum miasta

Źródło:
tvn24.pl, gs24.pl

Prezydent USA Donald Trump pozbawił ochrony Secret Service swojego byłego doradcę do spraw bezpieczeństwa narodowego Johna Boltona. Stany Zjednoczone w 2022 roku oskarżyły członka elitarnego irańskiego Korpusu Strażników Rewolucji o spisek mający na celu zamordowanie Boltona. - Nie będziemy zapewniać ludziom bezpieczeństwa do końca ich życia - powiedział prezydent USA, komentując swoją decyzję.

Krytykował Trumpa, ten nazwał go "głupim" i pozbawił ochrony Secret Service

Krytykował Trumpa, ten nazwał go "głupim" i pozbawił ochrony Secret Service

Źródło:
Reuters

Koalicja 18 stanów rządzonych przez demokratów, Dystrykt Kolumbii i miasto San Francisco złożyły pozwy przeciwko rozporządzeniu podpisanemu przez prezydenta Donalda Trumpa po objęciu urzędu i znoszące prawo niektórych osób urodzonych w kraju do nabywania amerykańskiego obywatelstwa.

18 stanów przeciwko decyzji Trumpa, są pozwy. "Przygotowali się na wypadek takich działań"

18 stanów przeciwko decyzji Trumpa, są pozwy. "Przygotowali się na wypadek takich działań"

Źródło:
PAP

Estońscy i fińscy eksperci w dziedzinie bezpieczeństwa i zagrożeń hybrydowych twierdzą, że doniesienia "Washington Post", że przerwanie podmorskich kabli w Zatoce Fińskiej było "wypadkiem, a nie aktem sabotażu", są wątpliwe. Oceniają, że wówczas kraje NATO nie zarządziłyby operacji patrolowania i ochrony morskiej infrastruktury.

"Bałtyk stał się linią frontu"

"Bałtyk stał się linią frontu"

Źródło:
PAP

Tom Homan - "car od granicy" Białego Domu - przekazał w wywiadzie ze stacją CNN, że agenci Urzędu do spraw Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE) od wtorku "są w terenie" i zaczęli "ukierunkowane operacje" przeciwko imigrantom stanowiącym "zagrożenie publiczne". Równocześnie zaznaczył, że aresztowań będzie z pewnością więcej, bo agenci nie poszukują tylko osób z wyrokami. Nowa administracja Białego Domu ogłosiła, że aresztowania będą mogły się odbywać w szkołach i kościołach. Reuters pisze, że pierwsze samoloty z deportowanymi są planowane już na ten tydzień.

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Rozporządzenie Donalda Trumpa dotyczące "obrony kobiet przed ekstremizmem ideologii gender" wprowadza zmiany w paszportach i innych oficjalnych dokumentach. Stanowi ono, że płeć jest "niezmiennym faktem biologicznym".

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Źródło:
PAP

Jesteśmy Grenlandczykami, nie chcemy być Amerykanami - oświadczył premier wyspy Mute Egede. Dzień wcześniej nowo zaprzysiężony prezydent USA Donald Trump stwierdził, że Stany Zjednoczone potrzebują kontroli nad Grenlandią ze względu "na potrzeby międzynarodowego bezpieczeństwa".

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

Źródło:
PAP

Na zaprzysiężeniu Donalda Trumpa pojawili się m.in. najbogatsi ludzie świata. Szczególną uwagę mediów i internautów przykuła partnerka jednego z nich, Jeffa Bezosa. Powodem - odważna stylizacja dziennikarki.

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Źródło:
Fox News, People, Newsweek

PKO BP 6 maja 2025 roku wprowadzi zmiany w regulaminie bankowości elektronicznej, by dodatkowo zwiększyć bezpieczeństwo transakcji w internecie - poinformował bank w komunikacie. Wprowadzone zostaną "nowe limity dzienne na przelewy, które klienci robią w serwisie internetowym".

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Źródło:
tvn24.pl

Zarzut kradzieży usłyszał 52-latek, który w trakcie wykonywania remontu mieszkania miał ukraść pierścionek z brylantem o wartości pięciu tysięcy złotych. Mężczyzna nie przyznał się do winy.

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Źródło:
tvn24.pl

Inspektorzy Przewodnika Michelin mają zakaz wstępu do restauracji we francuskim kurorcie narciarskim Megeve. To decyzja właściciela i szefa kuchni Marca Veyrata, który sześć lat temu wytoczył przewodnikowi kulinarnemu proces za zabranie mu jednej z gwiazdek - poinformował portal stacji CNN.

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Źródło:
PAP, CNN

Chwilę grozy przeżył nastolatek w autobusie miejskim jadącym przez Siedlce (Mazowieckie). Jeden z pasażerów przystawił mu nóż do gardła i zażądał pieniędzy. Zareagowała kierująca autobusem, która powiadomiła dyspozytora i dowiozła napastnika na pętlę. Tam czekała na niego policja.

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W momencie wypowiadania słów przysięgi przez Donalda Trumpa jego dłoń nie leżała na Biblii, którą obok trzymała jego żona, Melania. Wielu internautów zastanawiało się, czy miało to jakikolwiek wpływ na samą przysięgę. Wyjaśniamy.

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Źródło:
ABC, Reuters
Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Tegoroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już 26 stycznia. Zgromadzone podczas niego środki wesprą onkologię i hematologię dziecięcą. Do udziału w akcji włączyli się dziennikarze i dziennikarki TVN i TVN24. Monika Olejnik oferuje ręcznie malowaną chustę góralską i śniadanie.

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

Źródło:
TVN24
"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

Źródło:
tvn24.pl
Premium