- Niemcy słusznie, choć późno przyznały, że Nord Stream 2 to projekt biznesowy, ale i polityczny. Powinny rozważyć, czy w dłuższej perspektywie większe szkody przyniesie realizacja tego projektu, czy jego zakwestionowanie - ocenił poseł tworzącej koalicyjny rząd partii CDU Roderich Kiesewetter.