Rosyjskie ministerstwo gospodarki proponuje przyznawanie cudzoziemcom zezwolenia na pobyt w zamian za inwestycje w rosyjski biznes, których wartość wynosiłaby co najmniej 10 milionów rubli (około 131 tysięcy dolarów lub 494 tysiące złotych). Według ekspertów program może zainteresować na przykład inwestorów z Bliskiego Wschodu.
Dziennik "Izwiestija" określił ten projekt jako analogiczny do "złotych paszportów", czyli praktyki przyznawania obywatelstwa czy zezwolenia na pobyt w zamian za duże inwestycje. Takie programy wprowadziły wcześniej niektóre kraje Unii Europejskiej i państwa będące rajami podatkowymi. Biznesmeni z Rosji korzystali chętnie z takiej możliwości np. na Cyprze, którego obywatelami - według mediów - zostało w latach 2008-2012 ponad 30 Rosjan.
Według informacji zebranych przez Al Jazeerę w latach 2017-19 cypryjski "złoty paszport" otrzymało ponad 1000 rosyjskich biznesmenów.
Założenia programu
Teraz ministerstwo gospodarki przygotowało projekt ustawy przewidujący takie rozwiązania w Rosji. Skorzystać z nich mogliby cudzoziemcy, którzy otworzyliby w Rosji własną działalność gospodarczą, inwestując w nią co najmniej 10 mln rubli i zatrudniając 10 Rosjan. Zezwolenie na pobyt uzyskałby też obcokrajowiec, który stał się właścicielem firmy rosyjskiej, inwestując w nią co najmniej 15 mln rubli (ok. 197 tys. dol. lub 741 tys. zł) bądź który zainwestuje taką samą sumę w biznes w Rosji, niekoniecznie będąc akcjonariuszem firmy. Przy czym działalność ta powinna trwać trzy lata i dać pracę co najmniej 25 osobom.
Program obejmie też cudzoziemców, którzy przez co najmniej trzy lata są właścicielami rosyjskich obligacji państwowych bądź nieruchomości o wartości 30 mln rubli (ponad 394 tys. dol. lub 1482 tys. zł).
Walka o inwestorów
Ministerstwo gospodarki wskazało w swoim projekcie, że konkurencja z krajami zachodnimi o inwestorów i przedsiębiorców wymaga zapewnienia im sprzyjających warunków. Obecnie w Rosji zezwolenie na pobyt można uzyskać tylko po spełnieniu kilku warunków, m.in. zdania egzaminu ze znajomości języka.
Prawnik Andriej Gusiew powiedział dziennikowi "Izwiestija", że zainteresowanie zezwoleniem na pobyt w Rosji wyrażają cudzoziemcy zarówno z sąsiednich krajów, jak i z państw zachodnich. Program proponowany przez resort gospodarki może jego zdaniem wzbudzić zainteresowanie, bo progi finansowe są dość niskie. Niemniej "Izwiestija" wskazują, powołując się na ekspertów, że są kraje - np. Grecja - gdzie do zezwolenia na pobyt wystarczy już 250 tys. euro (ok. 1120 tys. zł), zainwestowane w kupno nieruchomości.
Osobami, które będą zainteresowane zezwoleniem na pobyt w Rosji, mogą być na przykład menedżerowie wysokiego szczebla, którzy regularnie przyjeżdżają do Rosji. Mogą być to także inwestorzy z Bliskiego Wschodu, Chin czy Afryki - oceniają "Izwiestija".
Pandemiczna zmiana
Rosja dotąd nie oferowała cudzoziemcom ścieżki uzyskania zezwolenia na pobyt czy obywatelstwa na podstawie inwestycji. Sami Rosjanie przy tym chętnie korzystali z takich możliwości w niektórych krajach UE, zyskując w zamian możliwości podróżowania po całej Unii.
Pandemia wywołana przez koronawirusa sprawiła, że zainteresowanie Rosjan takimi programami jeszcze wzrosło. Według danych, które podawał latem magazyn "Forbes", Rosjanie w drugim kwartale br. złożyli o 20 proc. więcej wniosków do firm zajmujących się doradztwem w sferze inwestycji i nieruchomości. Spośród krajów UE popularne wśród Rosjan są Portugalia, Malta i Czarnogóra.
Źródło: PAP