Czy Polska może zablokować przepisy o praworządności?

Źródło:
TVN24
Rada i Parlament Europejski osiągnęły porozumienie w sprawie przyszłego budżetu UE
Rada i Parlament Europejski osiągnęły porozumienie w sprawie przyszłego budżetu UETVN24 BiS
wideo 2/4
Rada i Parlament Europejski osiągnęły porozumienie w sprawie przyszłego budżetu UETVN24 BiS

Negocjatorzy Rady i Parlamentu Europejskiego doszli do porozumienia w sprawie wieloletniego budżetu UE oraz powiązania funduszy europejskich z praworządnością. Czy Polska, która sprzeciwia się tej drugiej regulacji, może uzgodnione rozwiązania jeszcze zablokować? Tłumaczy reporter TVN24 Maciej Sokołowski.

Co wydarzyło się w ostatnich tygodniach?

W czwartek 5 listopada negocjatorzy Rady i PE doszli do porozumienia w sprawie przepisów łączących unijne środki z zasadami praworządności. Jak wyjaśnia Maciej Sokołowski, Parlament Europejski zgodził się na przepisy, uznając, że są wystarczająco wzmocnione, by dyscyplinować takie kraje jak Polska. Wprost zapisano, że ważnym elementem przy ocenie praworządności ma być niezależność sądownictwa.

We wtorek 10 listopada osiągnięto porozumienie w kwestii wysokości wieloletniego budżetu Unii. Europosłowie domagali się wcześniej m.in. zwiększenia wydatków na naukę, zdrowie i edukację. Udało się zapewnić około 15 mld euro więcej na wzmocnienie programów Horizon Europe, EU4Health i Erasmus+.

Co dalej?

Teraz ustalenia negocjatorów muszą być jeszcze zaakceptowane przez całą Radę, czyli rządy państw UE, oraz przez Parlament Europejski na sesji plenarnej.

Trzeba jednak zwrócić uwagę na to, że coś, co nazywamy w uproszczeniu "porozumieniem budżetowym" lub jeszcze prościej "unijnym budżetem", to tak naprawdę kilka zupełnie odmiennych spraw i innych sposobów podejmowania decyzji, bo mamy tu:

- wieloletnie ramy finansowe (WRF) - gdzie konieczna jest jednomyślność,

- Fundusz Odbudowy - konieczna nie tylko jednomyślność, ale i ratyfikacja w parlamentach,

- budżet roczny na rok 2021 - możliwy dopiero, gdy będzie WRF,

- rozporządzenie o powiązaniu funduszy z praworządnością - przyjmowane większością głosów, niezależnie od WRF i budżetu.

Czy przepisy o praworządności można zablokować?

Polska nie może zablokować powiązania wydatków Unii z zasadami praworządności - zawraca uwagę Maciej Sokołowski. Te przepisy wchodzą w formie rozporządzenia i będą przyjmowane większością głosów w formie głosowania. Ani Polska, ani Węgry nie mogą zablokować tego głosowania i nie mają większości, by takie głosowanie wygrać. Poprzednie głosowania pokazały, że jest większość w Radzie i większość w PE, by takie powiązanie weszło w życie.

Tu istotna uwaga - przepisy o powiązaniu funduszy z praworządnością nie są częścią porozumienia budżetowego, funkcjonują obok niego i niezależenie od niego. Nowy mechanizm ma dotyczyć wszystkich wydatków UE, czyli nie ogranicza się tylko do nowego budżetu. Takie powiązanie ma obowiązywać przy wszystkich funduszach, przy nowym Funduszu Odbudowy, przy wieloletnich ramach finansowych (MFF) i przy każdym innym sięgnięciu po środki unijne.

Nie jest więc do końca jasne, co ma na myśli premier Morawiecki, mówiąc, że Polska skorzysta z prawa do sprzeciwu. Może to oznaczać jedynie, że Polska zagłosuje przeciw rozporządzeniu. Ale głosowanie przegra. Może to też oznaczać zgłoszenie weta - ale nie w sprawie powiązania z praworządnością (bo tu weta nie ma), tylko w sprawie całego wieloletniego budżetu i Funduszu Odbudowy. Więc jeśli nie będzie ram finansowych, to przepisy o praworządności i tak będą obowiązywać, tyle że nie będą z niczym powiązane, bo nie będzie co wydawać.

Czy wieloletni budżet można zablokować?

Polska może zablokować 7-letni budżet Unii. Cały czas do przyjęcia wieloletnich ram finansowych konieczna jest jednomyślna zgoda wszystkich państw Unii. W lipcu na czterodniowym szczycie Unii, było porozumienie w sprawie budżetu, ale to jedynie wytyczne dla negocjatorów przed rozmowami z PE. Teraz, kiedy znamy już ostateczną wielkość i kształt budżetu, sprawa wraca znowu do unijnych państw. I znowu wymaga jednomyślności - wyjaśnia Maciej Sokołowski.

Zapowiedź weta oficjalnie przesłał już Viktor Orban, próbując wymusić na stolicach odrzucenie rozporządzenia o praworządności. Ma to wystraszyć inne kraje, że jeśli zagłosują za rozporządzeniem, to Węgry zablokują przyjęcie wieloletnich ram finansowych.

Z Polski takie głosy dochodzą ze strony posłów i europosłów, ale oficjalnej zapowiedzi nie było. Takie głosy mogą wystraszyć tych, którzy liczą na to, że pieniądze popłyną jak najszybciej, a każde opóźnienie w wypłacie unijnych środków może uderzyć przede wszystkim w gospodarki krajów południa. Orban może grać na czas i odkładać decyzję.

Czy Fundusz Odbudowy można zablokować?

Fundusz Odbudowy też staje się zakładnikiem w dyskusji o praworządności. Przyjęcie Funduszu Odbudowy jest jeszcze bardziej skomplikowane - wymaga nie tylko zgody wszystkich unijnych rządów, ale też zgody na ratyfikację w każdym kraju Unii (z powodu decyzji o nowych środkach własnych) i ratyfikacji we wszystkich parlamentach narodowych i regionalnych, czyli w ponad 40 zgromadzeniach. Jak widać, możliwości zablokowania jest kilka, a cały proces będzie długotrwały, więc każdy, kto chce ugrać coś dla siebie, ma duże pole do gry na czas i odwlekania decyzji.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE >>>

Co się stanie, jeśli budżet zostanie zawetowany?

Maciej Sokołowski zwraca uwagę, że jeśli wieloletni budżet zostanie zawetowany, zaczną się problemy, ponieważ jesteśmy w sytuacji szczególnej. W 2021 roku zaczyna się nowa perspektywa budżetowa, czyli powinny rozpocząć się nowe 7-letnie ramy finansowe (WRF). Dopiero znając te ramy, można przygotowywać budżet roczny na rok 2021, bo tu jest jeszcze zupełnie inna procedura. Te prace już trwają i jeśli będzie zgoda co do WRF, możemy przyjąć też budżet roczny na przyszły rok.

Brak zgody w sprawie WRF blokuje prace nad przyszłorocznym budżetem unijnym. W takiej sytuacji wchodzimy w przepisy awaryjne. Tu możliwości są dwie:

- trzeba albo bardzo szybko przygotować przepisy przenoszące limity wydatków z poprzedniego WRF na rok 2021, ale to też wymaga jednomyślności i takie rozwiązania w ogóle nie zostały jeszcze przygotowane;

- drugą możliwością, która dotyczy budżetów rocznych, jest prowizorium budżetowe - w takiej sytuacji limit miesięcznych wydatków określany jest na poziomie 1/12 poprzedniego roku, ale dotyczy to wydatków na funkcjonowanie instytucji UE, na dopłaty dla rolników oraz na dokończenie projektów, żadne nowe inwestycje nie ruszą.

Czy prowizorium może być dla Polski bardziej korzystne?

Takich argumentów używa PiS, twierdząc, że zawetowanie budżetu nie jest takie złe, bo oznacza to przeniesienie limitów z poprzedniego roku - co dla Polski jest korzystne.

Moi rozmówcy w PE zaprzeczają jednak temu - informuje reporter TVN24. Ich zdaniem nie jest prawdą, że takie rozwiązanie byłoby bardziej korzystne.

Po pierwsze, oznacza to całkowity brak Funduszu Odbudowy, który jest ważnym elementem polskich planów wsparcia - w przypadku zblokowania budżetu tych środków nie będzie w ogóle.

Po drugie, mówienie o przeniesieniu limitów z poprzedniego roku jest błędne, bo nie odbywa się to automatycznie. Takich przepisów jeszcze nie ma, ich przygotowanie wymaga czasu i jednomyślności, a w przypadku weta trudno wyobrazić sobie dobrą wolę innych państw.

Po trzecie, prowizorium budżetowe dotyczy budżetów rocznych, a nie Wieloletnich Ram Finansowych i jest ograniczone do podstawowych wydatków UE. Nie zakłada nowych projektów i inwestycji, ważnych szczególnie w okresie pandemii.

Po czwarte, jeśli przepisy o powiązaniu z praworządnością wejdą w życie, to weto w sprawie budżetu ich nie zmieni. Czyli nawet tymczasowe budżety lub wydatki w ramach prowizorium też będą podlegały ocenie pod kątem ich zdolności z zasadami praworządności.

Więcej w TVN24 W INTERNECIE:

Praworządność a unijne pieniądze. "Weto jest możliwe w kilku miejscach procedury"

"Przez sekundę nie uwierzyłem, że Polska zawetuje unijny budżet"

Autorka/Autor:Maciej Sokołowski

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Szef JPMorgan Chase Jamie Dimon ostrzegł, że wojna celna może mieć długotrwałe i negatywne konsekwencje - podał Reuters. "Czy cła wywołają recesję, czy nie - pozostaje kwestią sporną, ale spowolnią wzrost" - podkreślił jeden z najważniejszych ludzi na amerykańskim rynku finansowym.

Ostrzeżenie dla Trumpa i USA. List od jednego z najważniejszych ludzi na rynku

Ostrzeżenie dla Trumpa i USA. List od jednego z najważniejszych ludzi na rynku

Źródło:
Reuters

Chińska ambasada w USA opublikowała w mediach społecznościowych wideo z przemówienia Ronalda Reagana. Prezydent USA w 1987 roku wskazywał na zgubne skutki wojen handlowych. To jedna z reakcji na groźbę nałożenia kolejnych ceł na Chiny przez Donalda Trumpa.

Ambasada Chin przypomina przemówienie Ronalda Reagana

Ambasada Chin przypomina przemówienie Ronalda Reagana

Źródło:
PAP

Komisja Europejska (KE) zaproponowała cła odwetowe w wysokości 25 procent na szereg towarów z USA - wynika z dokumentu, do którego dotarł Reuters.

Europejski odwet na USA. Nawet 25-procentowe cła. Lista artykułów

Europejski odwet na USA. Nawet 25-procentowe cła. Lista artykułów

Źródło:
Reuters, PAP

Doradca prezydenta Donalda Trumpa do spraw handlu Peter Navarro stwierdził, że Elon Musk nie rozumie mechanizmów, za pomocą których inne kraje "oszukują" USA w sprawach handlowych - przekazał portal Axios.

Doradca Trumpa: Musk "tego nie rozumie"

Doradca Trumpa: Musk "tego nie rozumie"

Źródło:
PAP

Giełda Papierów Wartościowych (GPW) w Warszawie zawiesiła w poniedziałek notowania na godzinę. W komunikacie wyjaśniła, że wynikało to "z rekordowej liczby zleceń maklerskich od początku sesji, co mogło doprowadzić do zachwiania stabilności systemu".

Giełda zawiesiła notowania. Przekroczono średnią o 300 procent

Giełda zawiesiła notowania. Przekroczono średnią o 300 procent

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Wszystkie wojny celne były przegrane przez tych, którzy je wywołali. Nie wiem, na co liczył prezydent USA Donald Trump - powiedział w "Tak jest" w TVN24 profesor Marian Noga, były członek Rady Polityki Pieniężnej.

"Pachnie to bardzo dużymi komplikacjami"

"Pachnie to bardzo dużymi komplikacjami"

Źródło:
TVN24, PAP

Donald Trump zagroził nałożeniem dodatkowych 50-procentowych ceł na Chiny, jeśli Pekin nie wycofa się z zapowiadanych ceł odwetowych. Prezydent USA dodał, że "wszystkie rozmowy z Chinami dotyczące ich żądanych spotkań z nami zostaną zakończone".

Rośnie napięcie między USA a Chinami. "Pomimo mojego ostrzeżenia"

Rośnie napięcie między USA a Chinami. "Pomimo mojego ostrzeżenia"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Cena rosyjskiej ropy Urals spadła do poziomu 52 dolarów za baryłkę - przekazał w poniedziałek Bloomberg. Tymczasem Kreml na 2025 rok zakładał cenę 69,7 dolara - podkreślił portal Moscow Times, dodając, że około 30 procent budżetu Rosji pochodzi z dochodów z ropy naftowej i gazu.

Cena spadła poniżej założeń Kremla

Cena spadła poniżej założeń Kremla

Źródło:
PAP

- W USA nie produkuje się fety, oliwek czy oliwy, więc nałożenie na nie ceł przez Waszyngton nie ma sensu - ocenił w poniedziałek premier Grecji Kyriakos Micotakis, cytowany przez agencję ANA-MPA. Zadeklarował jednocześnie, że grecka gospodarka jest gotowa stawić czoło zmienionym przez USA "zasadom gry".

Ta decyzja Waszyngtonu "nie ma sensu"

Ta decyzja Waszyngtonu "nie ma sensu"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Unia Europejska zaproponowała USA całkowite wzajemne zwolnienie z ceł towarów przemysłowych - przekazała szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Z kolei ministrowie handlu z państw UE byli zgodni, że należy pracować nad cłami odwetowymi, jednocześnie próbując negocjować z USA obniżenie stawek celnych. 

Choć oferta "jest na stole", to UE szykuje się na odwet

Choć oferta "jest na stole", to UE szykuje się na odwet

Źródło:
PAP

Ryzyko wystąpienia recesji w USA jest większe, niż wcześniej zakładano i wynosi 45 procent - ocenił bank inwestycyjny Goldman Sachs. Wyjaśnił, że powodem jest wzrost niepewności co do polityki gospodarczej oraz zagraniczne bojkoty konsumenckie.

Większe ryzyko recesji. Prognoza Goldman Sachs

Większe ryzyko recesji. Prognoza Goldman Sachs

Źródło:
PAP

Pracujemy nad utworzeniem bezpośredniego połączenia kolejowego do Chorwacji - ogłosił w mediach społecznościowych minister infrastruktury Dariusz Klimczak. W 2024 roku Polacy byli na czwartym miejscu, jeśli chodzi o przyjeżdżających do Chorwacji. Pierwsze trzy pozycje zajmowali Niemcy, Słoweńcy i Austriacy.

Pociągiem bezpośrednio do Chorwacji. Zapowiedź ministra

Pociągiem bezpośrednio do Chorwacji. Zapowiedź ministra

Źródło:
tvn24.pl

"Reakcja na wojnę celną była do przewidzenia. Giełdowe trzęsienie ziemi od Japonii przez Europę do Ameryki trzeba przeżyć bez nerwowych decyzji" - napisał w poniedziałek w mediach społecznościowych premier Donald Tusk. "Spokojnie wytrwamy!" - dodał.

Donald Tusk o "giełdowym trzęsieniu ziemi"

Donald Tusk o "giełdowym trzęsieniu ziemi"

Źródło:
tvn24.pl

Ponad połowa ankietowanych internautek i internautów uważa, że spędza "raczej dużo" lub "bardzo dużo" czasu, korzystając z urządzeń z ekranami. Zdecydowana większość badanych (ponad 90 procent) przyznawała się do długiego używania telefonów lub tabletów w bezruchu, czyli siedząc lub leżąc. To wnioski z drugiego Ogólnopolskiego Badania Higieny Cyfrowej Dorosłych.

Niepokojące wyniki badania. "Ważne, że zaczynamy rozmawiać o stawianiu granic"

Niepokojące wyniki badania. "Ważne, że zaczynamy rozmawiać o stawianiu granic"

Źródło:
tvn24.pl

Na giełdach w Azji odnotowano potężne spadki indeksów. Znaczące przeceny widać także na europejskich parkietach. Na GPW indeks WIG20 traci ponad 5 procent. Na świecie przyspiesza ucieczka inwestorów z globalnych rynków akcji, a gracze masowo gromadzą bezpieczne aktywa, zniechęceni polityką celną USA. Na rynku walutowym dolar amerykański jest słabszy w stosunku do innych walut.

Efekt Trumpa. Czerwień rozlała się po rynkach

Efekt Trumpa. Czerwień rozlała się po rynkach

Źródło:
PAP

Prezydent Tajwanu Lai Ching-te zadeklarował w poniedziałek gotowość do rozmów z władzami USA w sprawie zniesienia ceł, proponując "zero ceł" jako punkt wyjścia do negocjacji. Reakcja ta następuje po wprowadzeniu przez USA dodatkowych taryf w wysokości 32 procent na część produktów z Tajwanu.

Jest reakcja na cła Trumpa. "Zapoczątkujemy złotą erę"

Jest reakcja na cła Trumpa. "Zapoczątkujemy złotą erę"

Źródło:
PAP

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów poinformował w komunikacie prasowym, że Medicover otrzymał warunkową zgodę na przejęcie spółek prowadzących kluby fitness CityFit i CityFit Blue. Planowana transakcja zakłada przejęcie przez ABC Medicover Holdings kontroli nad 16 spółkami z grupy CityFit

Przejęcie w branży fitness. Jest zielone światło

Przejęcie w branży fitness. Jest zielone światło

Źródło:
PAP

Amerykański inwestor i miliarder Bill Ackman ocenił, że w wyniku decyzji o nałożeniu ceł na kilkadziesiąt państw prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump traci zaufanie liderów biznesu na całym świecie. - Niszczymy też zaufanie do naszego kraju jako partnera handlowego - mówi, cytowany przez CNBC.

"Gospodarcza zima nuklearna". Mocne słowa miliardera

"Gospodarcza zima nuklearna". Mocne słowa miliardera

Źródło:
PAP

Maklerzy informują, że ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku gwałtownie spadają. Zaostrzająca się wojna handlowa na świecie budzi obawy o możliwą globalną recesję i spadek popytu.

Ceny ropy ostro w dół. Obawy o recesję

Ceny ropy ostro w dół. Obawy o recesję

Źródło:
PAP

Biuro Informacji Kredytowej podało, że w marcu wzrost zapytań o kredyty mieszkaniowe wyniósł 33,3 procent w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego. Z kolei liczba wniosków o kredyty mieszkaniowe zwiększyła się o 24,6 procent. W marcu padł też historyczny rekord - średnia kwota wnioskowanego kredytu wyniosła 460 tysięcy złotych.

Historyczny rekord na rynku kredytów

Historyczny rekord na rynku kredytów

Źródło:
PAP

Przedstawiciele administracji Donalda Trumpa nie są spójni w przekazie na temat przyszłości ceł. Doradca ekonomiczny prezydenta USA Kevin Hassett powiedział telewizji ABC, że ponad 50 państw zwróciło się do Białego Domu o negocjacje. Minister handlu Howard Lutnick sugerował, że mimo to cła pozostaną i zbywał ofertę obniżki ceł miedzy innymi od Wietnamu.

Sprzeczne sygnały ludzi Trumpa. Co z cłami?  

Sprzeczne sygnały ludzi Trumpa. Co z cłami?  

Źródło:
PAP

Hotelarze i wynajmujący pokoje pod Giewontem nie wiedzą, czy mają nadal pobierać opłatę miejscową od turystów. Wszystko za sprawą wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego. - Większość przedsiębiorców nadal pobiera opłatę miejscową - mówi Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej.

Hotelarze zdezorientowani. Jest propozycja nowego podatku

Hotelarze zdezorientowani. Jest propozycja nowego podatku

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Osoba ubezpieczona, która na skutek wypadku przy pracy lub choroby zawodowej doznała stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu, ma prawo do jednorazowego odszkodowania. Od 1 kwietnia za każdy procent uszczerbku na zdrowiu ZUS wypłaca 1636 złotych. To o 205 złotych więcej niż do tej pory. 

ZUS wypłaci wyższe kwoty. Zmiany od kwietnia

ZUS wypłaci wyższe kwoty. Zmiany od kwietnia

Źródło:
tvn24.pl