Spółki na wojnie z opozycją. "To jest reklama polityczna", "niedopuszczalne"

Źródło:
TVN24 Biznes
Obajtek o tym, co zrobi, jeśli opozycja wygra jesienne wybory (wypowiedź z kwietnia 2023)
Obajtek o tym, co zrobi, jeśli opozycja wygra jesienne wybory (wypowiedź z kwietnia 2023)RMF FM
wideo 2/13
Obajtek o tym, co zrobi, jeśli opozycja wygra jesienne wyboryRMF FM

Krytykują polityków opozycji, chwalą rząd - tak działają kontrolowane przez państwo spółki w mediach społecznościowych. - Bardzo duże budżety tych firm mogą być wykorzystywane do działań, które wpływają na wyniki wyborów - skomentował w rozmowie z TVN24 Biznes ekonomista Marek Zuber. - Problemem jest na pewno upartyjnienie rad nadzorczych spółek Skarbu Państwa oraz spółek, w których Skarb Państwa posiada udziały - wskazała Katarzyna Kujawa, prawniczka z kancelarii adwokackiej Rynkowski. Same firmy albo nie odpowiadają na nasze pytania, albo przekonują, że działalności politycznej nie prowadzą.

28 kwietnia 2023 roku Orlen, spółka, której głównym akcjonariuszem jest Skarb Państwa, w opublikowanym w mediach społecznościowych spocie pokazuje kolejno polityków PO: Borysa Budkę, Agnieszkę Pomaską i Donalda Tuska. - Obywatelki i obywatele martwią się o to, czy w najbliższych tygodniach czy miesiącach będzie w ich domach wystarczająco ciepło, żeby przetrwać tę zimę - mówi były premier w nagraniu.

W spocie z hashtagiem #czymstraszyli politycy opozycji pojawiają w odcieniach szarości, zmiana następuje dopiero w tej części materiału, w której Orlen informuje o swojej działalności.

- Jest dla mnie zrozumiałe, że przedstawiciele rządu śmieją się z opozycji. Nie podoba mi się to, ale jest to dopuszczalne. Jeśli jednak spółka Skarbu Państwa coś takiego robi, a jest spółką giełdową, jednoznacznie udziela się politycznie, to to jest niedopuszczalne - stwierdził w rozmowie z TVN24 Biznes ekonomista Marek Zuber. 

Wojciech Kardyś, ekspert w zakresie marketingu, zwrócił natomiast uwagę na kwestię perswazji.

- Niepokojąca muzyka, podbijająca skrajne emocje. Montaż szarawy, pozbawiony kolorów, to również jest technika manipulacyjna, która ma za zadanie skierować nas na dany komunikat. I na tym tle wchodzi Orlen, który jest pełen kolorów. To jest reklama polityczna, polityczne przemówienie. Jest to kampania, która ma uderzać w jedną partię - ocenił w rozmowie z TVN24 Biznes.

Dodał, że "dzisiaj komunikacja polega na przekrzykiwaniu się, a nie dyskutowaniu". - I ten zdeformowany język przekłada się na dużą polaryzację - podsumował.

Politycy w spocie PGE

Kolejna spółka Skarbu Państwa - Polska Grupa Energetyczna (PGE) - w udostępnionym 23 czerwca 2023 roku na Twitterze oraz na swojej stronie internetowej spocie "Obronimy Turów. Obrobimy Polskę" pokazała polityków komentujących postanowienie WSA w Warszawie i wcześniejszą decyzję TSUE w sprawie kopalni Turów.

Podobnie jak w przypadku spotu Orlenu, w odcieniach szarości pokazywani są politycy opozycji (lider Polski 2050 Szymon Hołownia oraz prezydent Warszawy i wiceszef PO Rafał Trzaskowski) wskazujący na konieczność respektowania wyroku sądu (wypowiedzi dotyczyły TSUE), z kolei premier Mateusz Morawiecki i minister aktywów państwowych Jacek Sasin - już z kolorami - zapowiadają "obronę Turowa" po decyzji warszawskiego WSA i to, że nie zgodzą się na zamknięcie kopalni, "dopóki będą rządzić".

Dodać trzeba, że decyzja TSUE (o wstrzymaniu wydobycia, a potem karach) była efektem czeskiej skargi na procedurę przedłużenia o sześć lat koncesji na wydobycie w kopalni Turów (z 2020 do 2026 roku), co zakończyło się wypłacaniem pieniędzy Pradze i potrąceniem kar z funduszy unijnych. Z kolei 1 maja Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wstrzymał wykonanie decyzji środowiskowej dotyczącej koncesji na wydobycie węgla dla kopalni Turów po 2026 r. "z uwagi na możliwość powstania nieodwracalnych szkód w środowisku", co w praktyce nie dotyczy bieżącej pracy kopalni.

W komentowanie sprawy kopalni włączył się również prezes innej spółki Skarbu Państwa - stający na czele Enei Paweł Majewski - który w wywiadzie na łamach portalu Niezależna komentował: - To bardzo bulwersujące, w obecnej sytuacji kryzysu energetycznego i wojny na Ukrainie to cios w plecy, tym większy, że taką decyzję podjął też polski sąd. Skandaliczne jest też także to, że do takiej decyzji nawołują również niektórzy politycy opozycji.

Jednocześnie ta sama Enea zapewnia w mediach społecznościowych, że wspiera Rządową Tarczę Solidarnościową.

Problemu z promowaniem rządu nie ma także Orlen. W zamieszczanych materiałach pojawiają się sugestie, że to rządząca od 2016 roku władza i spółka dbają o dywersyfikację źródeł energii. Z jednym z tweetów z końca kwietnia pojawia się także zdjęcie samego premiera, który "wybrał" Orlen.

Inny przykład - sprzed kilkunastu dni. Podczas konferencji prasowej Grupy Tauron udostępnionej na YouTubie prezes Paweł Szczeszek przypomniał, że Tauron jest największym operatorem w kraju.

- Silność dystrybucyjna to bezpieczeństwo energetyczne Polski - zaznaczył i pokazał slajd z wypowiedzią Borysa Budki, wiceprzewodniczącego Platformy Obywatelskiej i szefa klubu parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej. Widzimy na nim cytat: "Dzisiaj na rynku energii nie ma konkurencyjności".

- To jest lobbing na rzecz obcych zagranicznych koncernów po to, aby przejąć Grupę Tauron - skomentował jego słowa Paweł Szczeszek.

W mediach społecznościowych dostaje się także Lewicy. "Poseł (Tomasz) Trela to kolejny polityk, który albo nie wie za czym głosował, albo świadomie wprowadza opinię publiczną w błąd" - napisało biuro prasowe Orlenu w tweecie z marca.

Ekonomista: te spółki dysponują potężnymi budżetami, także marketingowymi

Marek Zuber wyjaśnił, na czym polega zagrożenie związane z angażowaniem się spółek państwowych w działalność polityczną. - Te spółki dysponują potężnymi budżetami, także marketingowymi. Dzięki temu mogą realizować pewne cele w imieniu polityków i rządzących. Wielkie kampanie i ich zasięgi wpływają na społeczeństwo, na ich percepcję postrzegania rzeczywistości. Można powiedzieć, że bardzo duże budżety państwowych firm mogą być wykorzystywane do działań, które wpływają na wyniki wyborów - ocenił.

Dodał, że jeśli rządzący mają wpływ na państwowe spółki, to to jednocześnie oznacza, że rządzący mają wpływ na to, w jakim kierunku idą dane kampanie. Wytłumaczył, że "to są dodatkowe narzędzia, z olbrzymimi pieniędzmi, wpływania na wyniki wyborów".

- Niedopuszczalne. Mamy w Polsce jednoznacznie określone sposoby finansowania partii politycznych i finansowania kampanii. Z całą pewnością nie ma tam formuły o angażowaniu się spółek Skarbu Państwa w wybory - podkreślił.

Marek Zuber zauważył też, że ważna jest tradycja zarządzania tego typu spółkami i rozdzielenie polityki i biznesu. - Amerykańska firma, która produkuje i remontuje czołgi Abrams należy do rządu federalnego, ale nie jest przez niego prowadzona. Zarządza nią General Electric - zaznaczył, dodając, że ważna jest stabilność zarządzania. 

- Oczywiście w innych krajach politycy trafiają na ważne stanowiska, ale jednak patrząc na ich życiorysy, to w znacznym stopniu bierze się pod uwagę historię ich działalności biznesowej. Standardy są dużo wyższe. My tego nie potrafimy. W tych ostatnich latach osiągnęło to poziom niespotykany nigdy wcześniej - podsumował.

"Spółki Skarbu Państwa winny być apolityczne"

Katarzyna Kujawa, prawniczka z kancelarii adwokackiej Rynkowski, w rozmowie z TVN24 Biznes zwróciła uwagę, że "spółki Skarbu Państwa stanowią szczególny twór prawny".

- Co do zasady spółki Skarbu Państwa winny być apolityczne, wykonując zadania, do których zostały powołane. Wszak stanowią one "dobro narodowe", a więc są "własnością" wszystkich obywateli. Problemem jest na pewno upartyjnienie rad nadzorczych spółek Skarbu Państwa oraz spółek, w których Skarb Państwa posiada udziały - przekazała.

Według prawniczki "w teorii jest to uregulowane przepisami prawa, gdyż w obecnym stanie prawnym w radach nadzorczych nie mogą zasiadać osoby będące członkami statutowych organów partii politycznych, a także zatrudnione w biurach poselskich i senatorskich". Zwróciła uwagę, że "niemniej jednak, w praktyce wszystko może wyglądać zgoła inaczej".

- Wystarczy, że w radach nadzorczych zasiądą osoby z mocno ugruntowanymi przekonaniami politycznymi, które przełożone zostaną na grunt nadzorczy. Obrazuje to między innymi sytuacja z 2019 roku, kiedy to dwadzieścia dwie osoby z kierownictw spółek należących do PKN Orlen wpłaciły pieniądze na kampanie wyborcze Beaty Szydło i Joanny Kopcińskiej do Parlamentu Europejskiego. Podkreślenia wymaga, że każdy z darczyńców wpłacił identyczne sumy na obie kandydatki, a każdy z przelewów opiewał na kwoty 1,5 tysiąca złotych do nawet 11 tysięcy złotych - wymieniła. 

Chodzi o ustalenia dziennikarza tvn24.pl Grzegorza Łakomskiego i Dariusza Kubika z redakcji "Czarno na białym", którzy przeanalizowali finansowanie kampanii wyborczych kandydatów PiS w ostatnich wyborach do europarlamentu. Znaczną część tych kampanii sfinansowały osoby sprawujące kierownicze stanowiska w zależnych od rządu spółkach i zależnych od PiS instytucjach państwowych. Rezultaty dziennikarskiego śledztwa można zobaczyć w reportażach "Do spółki z PiS. Parakampania" oraz "Do spółki z PiS. Kopalnia interesów".

Także szefowie spółek Skarbu Państwa wspierają partię rządzącą. Jak wynika z rejestru wpłat na rzecz partii Prawo i Sprawiedliwość, taką samą kwotę w wysokości 45 tysięcy złotych (ustawowe maksimum) wpłacili 23 listopada 2022 roku Paweł Szczeszek, prezes Taurona, 28 listopada 2022 roku Daniel Obajtek, prezes Orlenu, 15 grudnia 2022 roku Wojciech Dąbrowski, prezes PGE i 2 stycznia 2023 roku Paweł Majewski, prezes Enea. 

Katarzyna Kujawa skomentowała również sposób pokazywania konkurentów politycznych w spotach reklamowych. - Sytuacje, w których w spotach reklamowych spółek Skarbu Państwa konkurenci polityczni przedstawiani są w sposób negatywny, nacechowany pejoratywnie, wymagają dogłębnej analizy, czy działania te nie naruszają przede wszystkim dóbr osobistych określonych osób - stwierdziła.

Prawniczka przytacza przepis art. 24 § 1 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny: "Ten, czyje dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania, chyba że nie jest ono bezprawne". Z kolei przepis art. 23 wymienia między innymi cześć, która traktowana jest jako jedno z podstawowych dóbr osobistych człowieka.

Podała, że Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 18 listopada 2005 r. w sprawie o sygnaturze akt IV CK 213/05 wskazał, że "najkrócej rzecz ujmując, przez godność osobistą (cześć wewnętrzną) rozumie się wyobrażenie jednostki o własnej wartości, a przez cześć zewnętrzną – opinię (dobre imię, "dobrą sławę", reputację), jaką inni ludzie mają o wartości danego człowieka, a więc jego obraz w oczach osób trzecich".

- Warto także zauważyć, że naruszenie dóbr osobistych zarówno w jurydykaturze, jak i w doktrynie określane jest jako pomówienie danej osoby o postępowanie tudzież właściwości, które mogą poniżyć tę osobę w oczach opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania publicznego. Powyższe w działalności politycznej jest wprost nieocenione - stwierdziła, dodając, że "niemniej jednak, ażeby pozew o naruszenie dóbr osobistych został uznany za zasadny, konieczne będzie wykazanie w postępowaniu dowodowym, że twierdzenia przedstawiane w spotach nie są zgodne z prawdą".

Prawniczka w rozmowie z TVN24 Biznes oceniła, że "przedstawiając zatem konkurentów politycznych w spotach reklamowych spółek Skarbu Państwa, podmiot ten zawsze ryzykuje wszczęciem przeciwko niemu postępowania o naruszenie dóbr osobistych danej osoby".

Co mówi PKW?

Zapytaliśmy Państwową Komisję Wyborczą o działania spółek Skarbu Państwa, w tym w kontekście zbliżających się wyborów. W odpowiedzi przesłanej TVN24 Biznes przypomniano jedynie ogólnie, że "zasady finansowania kampanii wyborczej określają przepisy ustawy z 5 stycznia 2011 r. – Kodeks wyborczy".

Wyjaśniono, że wydatki ponoszone przez komitety wyborcze w związku z zarządzonymi wyborami są pokrywane z ich źródeł własnych. Dodano, że komitetom wyborczym nie wolno przyjmować korzyści majątkowych o charakterze niepieniężnym, jedynie z pewnymi, bardzo precyzyjnie określonymi w ustawie wyjątkami.

"Żadne inne podmioty, w formach innych niż wymienione w ustawie o partiach politycznych i w Kodeksie wyborczym, nie są uprawnione do wspierania, czy to finansowego, czy niepieniężnego, partii politycznych i komitetów wyborczych" - zaznaczono w odpowiedzi.

Co odpowiadają spółki?

Zespół prasowy Orlenu w odpowiedzi na pytania TVN24 Biznes napisał, że "jest spółką publiczną, prowadzącą w pełni transparentne działania we wszystkich obszarach działalności i nie angażującą się w działania polityczne".

Z kolei "informacje na temat wydatków na cele marketingowe spółka przekazuje zgodnie z przepisami określającymi obowiązki informacyjne spółek publicznych".

Do czasu publikacji artykułu nie otrzymaliśmy odpowiedzi na nasze pytania od spółek PGE, Enea i Tauron.

Czytaj też: "Orlen chciał zacierać ślady" i "pokusa odsprzedaży". Eksperci o kontrowersyjnej fuzji i ustaleniach TVN24

Autorka/Autor:Joanna Rubin

Źródło: TVN24 Biznes

Źródło zdjęcia głównego: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Nie chcemy odwetu, ale mamy plan dotyczący takich działań, jeśli będzie to konieczne – zadeklarowała we wtorek w Parlamencie Europejskim w Strasburgu szefowa Komisji Europejskiej. Odniosła się w ten sposób do amerykańskich ceł na Unię Europejską.

Wojna na cła. "To będzie koszmar"

Wojna na cła. "To będzie koszmar"

Źródło:
PAP

W pewnym momencie Departament Wydajności Państwa (DOGE) zakończy swoją działalność - powiedział prezydent USA Donald Trump. Zwrócił uwagę, że według obecnych ustaleń Elon Musk ma pełnić funkcję specjalnego pracownika rządowego przez 130 dni.

Trump zabrał głos w sprawie przyszłości Muska

Trump zabrał głos w sprawie przyszłości Muska

Źródło:
CNN, tvn24.pl

Relacja długu sektora instytucji rządowych i samorządowych liczonego według metodologii unijnej wyniosła na koniec 2024 roku 55,6 procent PKB - poinformowało Ministerstwo Finansów. W kwotach nominalnych to rekordowe ponad dwa biliony złotych. "Sfera fiskalna pozostaje daleko od równowagi" - napisali we wtorek analitycy banku PKO BP.

Dwa biliony złotych pod kreską

Dwa biliony złotych pod kreską

Źródło:
PAP

Rozmowa o pracę, wyprawa w tropiki czy wspieranie rozwodzącej się przyjaciółki - to, jak się okazuje, dopuszczalne aktywności na zwolnieniu lekarskim według sądów - pisze we wtorek "Dziennik Gazeta Prawna".

Co wolno choremu na L4

Co wolno choremu na L4

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Ponad 80 tysięcy pracowników federalnych instytucji zdrowia publicznego w Stanach Zjednoczonych drży o swoje miejsca pracy. Niektóre osoby zatrudnione w Agencji do spraw Żywności i Leków (FDA) otrzymały polecenie spakowania się i przygotowania na możliwość, że już nie wrócą do swoich zadań - podała agencja AP.

Tysiące pracowników zagrożonych zwolnieniami

Tysiące pracowników zagrożonych zwolnieniami

Źródło:
PAP

Od wtorku refundowanych jest dwadzieścia dziewięć nowych leków. Między innymi na nadciśnienie tętnicze czy leki stosowane w chorobach rzadkich czy terapiach onkologicznych. Jednocześnie "Gazeta Wyborcza" we wtorkowym wydaniu napisała, że na kwietniowej liście leków refundowanych zabrakło prawie 90 tańszych zamienników, które uzyskały pozytywną opinię Komisji Ekonomicznej.

Zmiany na liście leków refundowanych

Zmiany na liście leków refundowanych

Źródło:
PAP

Władze stolicy Włoch ruszyły w poniedziałek z kampanią "Szanuj Rzym". Skierowana jest do mieszkańców i turystów, a a jej przekaz brzmi: kto kocha Rzym, nie rani go, nie obraża, nie przyczynia się do jego degradacji. Władze chcą w ten sposób zwrócić uwagę na trzy zabronione w Rzymie zachowania, które wciąż regularnie się zdarzają.

Trzy zabronione zachowania, władze Rzymu ostrzegają

Trzy zabronione zachowania, władze Rzymu ostrzegają

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Kanadyjskie sklepy rezygnują z zamawiania amerykańskich towarów, na popularności zyskuje jednocześnie akcja "Kupuj kanadyjskie" - informuje Reuters. Ma to związek z wcześniejszymi deklaracjami prezydenta Donalda Trumpa dotyczącymi przyłączenia północnego sąsiada do USA oraz cłami na produkty importowane z Kanady.

Efekt Trumpa na półkach. "Nigdy byśmy się nie spodziewali"

Efekt Trumpa na półkach. "Nigdy byśmy się nie spodziewali"

Źródło:
Reuters

Czy Wielkanoc 2025 będzie droższa niż ubiegłoroczna? Eksperci zwracają uwagę, że więcej - i to znacznie - trzeba będzie zapłacić za masło czy jaja. Podrożały także pieczywo i wędliny. Tańsze natomiast mogą być ziemniaki, czy mąka.

Skok nawet o 30 procent. Co podrożało, co potaniało

Skok nawet o 30 procent. Co podrożało, co potaniało

Źródło:
tvn24.pl

Jens Stoltenberg, były szef NATO, ostrzegł, że cła zapowiadane przez Donalda Trumpa i wojna handlowa mogą doprowadzić do powtórki z Wielkiego Kryzysu. - Tego typu historyczne porównania przypominają nam, o co toczy się gra i że zmierzamy w kierunku zupełnie nowego porządku świata - stwierdził w wywiadzie dla norweskiego Aftenposten.

Były szef NATO: ta decyzja wywołała globalne załamanie

Były szef NATO: ta decyzja wywołała globalne załamanie

Źródło:
PAP

Siedemnaście samochodów marki Tesla spłonęło w salonie tej firmy w Rzymie w pożarze, który wybuchł w nocy z niedzieli na poniedziałek - podała agencja Ansa. Śledczy nie wykluczają podpalenia.

Duży pożar w salonie Tesli

Duży pożar w salonie Tesli

Źródło:
PAP

Audyty i kontrole wykazały, że działania zarządcze prowadzone od stycznia 2016 do lutego 2024 roku miały wygenerować miliardowe straty - poinformował w poniedziałek Orlen. Koncern przekazał, że w związku z tym skierowano kolejne zawiadomienia do prokuratury.

"Straty liczone w dziesiątkach miliardów złotych". Gigant alarmuje

"Straty liczone w dziesiątkach miliardów złotych". Gigant alarmuje

Źródło:
PAP

Wynagrodzenie prezesa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego wzrosło w 2024 roku o 4,1 procent do poziomu niemal 1,4 miliona złotych - wynika z informacji zamieszczonej na stronie internetowej banku centralnego.

Pensja Glapińskiego w górę. Tyle zarobił szef NBP

Pensja Glapińskiego w górę. Tyle zarobił szef NBP

Źródło:
PAP

Eksperci z Goldman Sachs zredukowali prognozę docelowego poziomu indeksu giełdowego S&P 500 na koniec roku do 5700 punktów z wcześniejszych 6200 punktów, wskazując na pogarszające się perspektywy wzrostu gospodarczego w USA oraz zwiększone ryzyko recesji.

Tąpnięcie w prognozach. Wielki bank zmienia zdanie

Tąpnięcie w prognozach. Wielki bank zmienia zdanie

Źródło:
PAP

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) wszczął postępowanie wyjaśniające w sprawie możliwego niedozwolonego ustalania cen sprzętu AGD marki Electrolux oraz AEG. Urzędnicy przeprowadzili przeszukania w siedzibach Electrolux Poland oraz właścicieli sklepów: RTV Euro AGD, Media Markt i Media Expert.

Przeszukania w znanych firmach. Podejrzenie zmowy cenowej

Przeszukania w znanych firmach. Podejrzenie zmowy cenowej

Źródło:
tvn24.pl

Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w marcu 2025 roku wzrosły o 4,9 procent rok do roku, a w porównaniu z ubiegłym miesiącem wzrosły o 0,1 procent - podał w szybkim szacunku Główny Urząd Statystyczny.

Tak rosną ceny w Polsce

Tak rosną ceny w Polsce

Źródło:
PAP

Katarzyna Nowakowska, wiceszefowa Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, powiedziała, że w resorcie powstał projekt zmieniający częstotliwość weryfikacji kryteriów dochodowych w pomocy społecznej. Ma być ona przeprowadzana każdego roku, a nie co trzy lata.

Zapowiedź zmian w pomocy społecznej. "Wysłaliśmy już wniosek"

Zapowiedź zmian w pomocy społecznej. "Wysłaliśmy już wniosek"

Źródło:
PAP

Ministerstwo Kultury zaczerniło najbardziej bulwersujące fragmenty raportu z kontroli w Stowarzyszeniu Filmowców Polskich. Chodzi o wielomilionowe pensje byłego prezesa Jacka Bromskiego i dyrektorki biura SFP. "Gazeta Wyborcza" dotarła do pełnej wersji kontroli w SFP. W ocenie Bromskiego dokument "zawiera szereg nieprawdziwych lub nieuprawnionych stwierdzeń".

Kolosalne zarobki w Stowarzyszeniu Filmowców Polskich

Kolosalne zarobki w Stowarzyszeniu Filmowców Polskich

Źródło:
PAP

Program Czyste Powietrze startuje w nowej odsłonie. W niej pojawia się między innymi obowiązkowy audyt energetyczny przed wykonaniem termomodernizacji. Wykreślono także dotacje dla pieców gazowych. Przewidziano także wprowadzenie "opiekunów" w procesie ocieplania domu.

Można uzyskać nawet 170 tysięcy. Nowa odsłona rządowego programu

Można uzyskać nawet 170 tysięcy. Nowa odsłona rządowego programu

Źródło:
PAP

Popularna japońska sieć restauracji Sukiya zamknęła w tym tygodniu niemal wszystkie swoje lokale w celu przeprowadzenia czyszczenia. Wcześniej w jedzeniu serwowanym w restauracjach sieci znaleziono szczura i robaka.

Szczur w misce zupy. Zamknęli prawie dwa tysiące lokali

Szczur w misce zupy. Zamknęli prawie dwa tysiące lokali

Źródło:
CNN

Banki zarabiają czterokrotnie więcej niż średnio w ciągu ostatnich 15 lat, głównie dzięki bardzo wysoko oprocentowanym kredytom - napisała ministra funduszy Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Dodała, że w ten sposób nie wspierają, ale "duszą" polski rozwój.

"Zarabiają kuriozalnie dużo". Ministra pokazuje wykres

"Zarabiają kuriozalnie dużo". Ministra pokazuje wykres

Źródło:
PAP

W sprawie grupy HRE Investments w łódzkiej prokuraturze trwają przesłuchania kilku tysięcy osób, które nie otrzymały obiecanych mieszkań lub nie wypłacono im odsetek od zainwestowanych pieniędzy. - Nie neguję tego, że mamy opóźnienia. Za to przepraszam, jest mi bardzo przykro, ale też jestem zdeterminowany, żeby problemy płynnościowe rozwiązać - mówi w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl Michał Sapota, szef firmy. Innego zdania jest Michał Cebula, wspólnik. - Po odebraniu władzy Michałowi Sapocie i przeprowadzeniu audytu pojawi się realny potencjał na postępowanie sanacyjne - stwierdza.

Kłopoty tysięcy klientów z całej Polski. "Nie mam pojęcia, czy odzyskam pieniądze" 

Kłopoty tysięcy klientów z całej Polski. "Nie mam pojęcia, czy odzyskam pieniądze" 

Źródło:
tvn24.pl

Niemcy zyskały dodatkowy bilion euro praktycznie za darmo dzięki pozytywnej reakcji rynków obligacji na ich "historyczny" projekt dotyczący planowanych wydatków - stwierdził szef rady nadzorczej Deutsche Banku Alexander Wynaendts.

Największa gospodarka Europy i bilion euro "bez dodatkowych kosztów"

Największa gospodarka Europy i bilion euro "bez dodatkowych kosztów"

Źródło:
Bloomberg