- Jest wiele osób, które są w rozpaczliwej sytuacji. Uważam, że te kredyty mogłyby być przewalutowane według kursu po jakim były brane - zapewniał jeszcze w trakcie kampanii prezydenckiej Andrzej Duda. Wybory wygrał i tuż po objęciu urzędu wciąż zapewniał, że o frankowiczach nie zapomni. Od tego czasu minęło już prawie pół roku, nadal brakuje jednak konkretnych rozwiązań, które pomogłyby zadłużonym w obcej walucie. Rozmowy w Kancelarii Prezydenta trwają, jednak frankowicze powoli tracą resztki nadziei na szybką pomoc. - Nie jestem w stanie dać słowa, że uzgodnimy ten projekt - stwierdził w piątek Maciej Łopiński, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta.