13 uwięzionych pasażerów wrocławskiej Polinki musieli ewakuować strażacy. Wszystko przez awarię. Trzeba było użyć drabin.
W poniedziałek po godzinie 8 dyżurny wrocławskiej straży pożarnej odebrał informację o awarii i zatrzymaniu Polinki. Kolejka gondolowa przeprawia studentów Politechniki Wrocławskiej i mieszkańców miasta z jednego brzegu Odry na drugi. Takie samo zadanie miała w poniedziałkowy poranek. Jednak plany pokrzyżowała awaria hamulca.
- Wagoniki zatrzymały się przy słupach nośnych. Nie da się ich normalnie ściągnąć, dlatego konieczna była interwencja straży pożarnej - usłyszeliśmy w biurze prasowym uczelni.
- Nie wiemy co było przyczyną tego, że włączył się tzw. hamulec bezpieczeństwa, który zatrzymuje kolejkę w momencie, gdy wykryje niebezpieczeństwo. Została zatrzymana automatycznie. Trzeba było ewakuować ludzi - powiedziała Agnieszka Niczewska, rzecznik prasowy Politechniki Wrocławskiej.
13 uwięzionych pasażerów
Do akcji ruszyło 6 zastępów straży pożarnej. W jednym z wagoników uwięzionych było dwanaście osób, w drugim jedna. Na szczęście oba nie zatrzymały się nad wodą. By uwolnić pasażerów Polinki strażakom potrzebne były drabiny. - Akcja była szybka. Ewakuowaliśmy wszystkie osoby. Nikomu się nic nie stało - przekazała dyżurna wrocławskiej straży pożarnej.
Autor: tam/gp / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: Kontakt24 | Szymon L