"Robiliśmy wszystko, przegraliśmy". Koniec akcji, lista ofiar

Aktualizacja:
[object Object]
Premier Szydło pojawiła się na miejscu, gdy jeszcze trwała akcja ratunkowaTVN 24
wideo 2/35

Ratownicy odnaleźli w środę wieczorem ciała trzech ostatnich górników poszukiwanych po wstrząsie w kopalni KGHM Rudna w Polkowicach - poinformował dyrektor kopalni Paweł Markowski. Tym samym bilans ofiar śmiertelnych wzrósł do ośmiu.

- Ciała trzech górników ratownicy odnaleźli obok siebie. Tym samym bilans tragicznego wstrząsu to osiem ofiar śmiertelnych - dodał Markowski.

- Trzech ostatnich górników zaleźliśmy w miejscu, w którym się spodziewaliśmy - powiedział. Wyjaśnił, że chodzi o wyrobisko przy komorze maszynowej.

Dyrektor kopalni powiedział, że wstrząs w Rudnej był największą tragedią w KGHM w ciągu 55 lat. - Akcja ratownicza trwała 24 godziny, robiliśmy wszystko, by ocalić górników, niestety przegraliśmy. Składam najbliższym ofiar wyrazy szczerego współczucia - mówił Markowski.

Akcja ratownicza zakończyła się, ale pod ziemią wciąż są ratownicy, których trzeba przetransportować na górę.

Markowski poinformował, że w czwartek na oddziale, na którym doszło do wstrząsu, odbędzie się wizja lokalna z udziałem przedstawicieli Okręgowego Urzędu Górniczego. - Podejmiemy z urzędem górniczym decyzję, co należy zrobić z tym wyrobiskiem - zapowiedział.

Tąpnięcia, woda, gorąco. Największe zagrożenia w kopalniach miedzi

Lista ofiar i czterodniowa żałoba

Wieczorem w komunikacie KGHM podano, że śmierć w wyniku wstrząsu ponieśli:

- 33–letni mieszkaniec Głogowa, operator samojezdnych maszyn górniczych, zatrudniony od 2008 r., osierocił dwoje dzieci;

- 47–letni mieszkaniec Bolesławca, ślusarz mechanik maszyn i urządzeń górniczych pod ziemią, zatrudniony od 1988 r., osierocił troje dzieci;

- 23–letni mieszkaniec Głogowa, ślusarz mechanik maszyn i urządzeń górniczych pod ziemią, zatrudniony od 2016 r.;

- 24–letni mieszkaniec Głogowa, ślusarz mechanik maszyn i urządzeń górniczych pod ziemią, zatrudniony od 2015 r.;

- 50–letni mieszkaniec Bolesławca, ślusarz spawacz pod ziemią, zatrudniony od 2004 r., osierocił jedno dziecko;

- 42–letni mieszkaniec Głogowa, górnik pod ziemią, zatrudniony od 2002 r., osierocił jedno dziecko;

- 43–letni mieszkaniec Polkowic, górnik strzałowy pod ziemią, zatrudniony od 1991 r., osierocił jedno dziecko;

- 50–letni mieszkaniec Głogowa, sztygar zmianowy pod ziemią, zatrudniony od 1993 r., osierocił czworo dzieci.

Prezes Zarządu KGHM Polska Miedź S.A. Radosław Domagalski-Łabędzki ogłosił czterodniową żałobę. Odwołano część tradycyjnych uroczystości barbórkowych.

Silny wstrząs

Do potężnego wstrząsu doszło o godz. 21.09 we wtorek w sektorze G23. Była to to tzw. górnicza ósemka w dziesięciostopniowej skali. Władze KGHM podały, że wstrząs był bardzo silny i spowodował duże zniszczenia. Początkowo pojawiały się informacje o tym, że jego epicentrum znajdowało się na głębokości 1500 m. Jednak jak poinformował prezes zarządu KGHM, ten miał miejsce na głębokości 1100 m, a jego magnituda wynosiła około 3,4.

Rzeczniczka KGHM Polska Miedź Jolanta Piątek mówiła rano, że wstrząs nastąpił samoistnie i nie był prowokowany. W momencie zdarzenia w rejonie narażonym bezpośrednio na skutki wstrząsu górotworu przebywało 30 osób.

Rzeczniczka KGHM: wciąż trwają poszukiwania sześciu górników
Rzeczniczka KGHM: wciąż trwają poszukiwania sześciu górnikówtvn24

Początkowo władze kopalni potwierdziły dwie ofiary śmiertelne. Informowały też, że rannych zostało dziewięć osób. Przekazano także wiadomość o tym, że poszukiwanych jest sześciu górników. - Staramy się ustalić miejsce przebywania poszkodowanych. Operacja ratunkowa jest prowadzona w trudnych warunkach - mówił Radosław Łąbędzki-Domagalski, prezes KGHM. Wiadomo, że do wstrząsu doszło w rejonie, w którym nie prowadzono wydobycia. - Ocenialiśmy go jako rejon o średnim stopniu zagrożenia. Zdarzenie nastąpiło w sposób całkowicie nieoczekiwany, niemożliwy do przewidzenia - wyjaśniał prezes, który ogłosił czterodniową żałobę narodową.

Paweł Markowski, dyrektor kopalni Rudna mówił, że sygnały z nadajników górników zostały zlokalizowane. - Mniej więcej wiemy, w którym miejscu powinni być - relacjonował. Podkreślał jednak, że akcja jest skomplikowana, bo wszystkie wyrobiska obsypane są skałami po sam strop.

Ratownicy widzieli dwóch górników. Nie udało się ich uratować

W środę przed godz. 9 poinformowano, że ratownicy mają kontakt wzrokowy z dwoma poszkodowanymi górnikami. - Nie wiemy, w jakim są stanie. Nie wiemy, czy żyją, czy nie. Ratownicy ich widzą, ale nie słyszą. Na tym etapie nie ma możliwości, żeby lekarz dotarł do poszkodowanych - mówił dyrektor ZG Rudna. I informował, że dotarcie do jednego ze zlokalizowanych mężczyzn to kwestia kilkudziesięciu minut.

Po godz. 10 poinformowano, że bilans ofiar zwiększył się do trzech osób. Zmarły górnik to osoba, do której po całonocnej akcji udało się dotrzeć ratownikom. Wówczas ci wciąż szukali pozostałych pięciu zaginionych górników. - Akcja trwać będzie, dopóki nie odnajdziemy wszystkich naszych kolegów - zapewniał Piotr Walczak, wiceprezes zarządu KGHM ds. produkcji.

Przed godz. 13 poinformowano o dotarciu do kolejnego z przysypanych mężczyzn. Lekarz stwierdził jego zgon. Po godz. 17 odnaleziono ciało piątego górnika.

Po godz. 20 pojawiła się informacja, że znaleziono ciała pozostałych trzech górników, którzy byli pod ziemią w momencie wstrząsu.

Dyrektor kopalni Rudna: zlokalizowane sygnały z nadajników górników
Dyrektor kopalni Rudna: zlokalizowane sygnały z nadajników górników tvn24

W środę na miejscu pojawiła się premier Beata Szydło w towarzystwie minister Elżbiety Witek, ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła i ministra Henryka Kowalczyka.

Ranni górnicy w szpitalach

Po wstrząsie w kopalni sześciu górników przetransportowano do szpitali. Trzech z nich trafiło do szpitala w Głogowie. Jednak jeden z nich, 29-latek, nie wymagał hospitalizacji. Dwóch pozostałych wciąż przebywa na oddziałach. Nic nie zagraża ich życiu. - Stan chorych nie uległ pogorszeniu. Został określony jako zadowalający. Jednak dzisiaj i jutro na pewno pozostaną w szpitalu - mówiła w środę w rozmowie z reporterem TVN24 Ewa Todorov, rzeczniczka głogowskiego szpitala. Mężczyźni trafili tu z urazami głowy. Jeden z nich miał stłuczenia głowy, drugi ranę ciętą. Nie wymagali operacji.

Życiu trzech górników, którzy zostali przewiezieni do placówek w Lubinie, także nie zagraża niebezpieczeństwo. Ich stan określany jest przez lekarzy jako stabilny.

"Ogromny huk, wstrząs i ciemności"

Łukaszowi Wójcikowi, reporterowi TVN24, który był w szpitalu w Głogowie, udało się porozmawiać z przebywającymi tam rannymi górnikami.

- Relacjonowali, że usłyszeli ogromny huk i poczuli wstrząs. Zapadły ciemności - przytaczał słowa poszkodowanych mężczyzn. Widoczność pod ziemią była niewielka. Górnicy próbowali wydostać się z terenu zawału na czworakach. - Po drodze próbowali reanimować jednego z górników. Był nieprzytomny. Górnicy nie wiedzieli, czy reanimacja była skuteczna, czy nie. Nie mają informacji o tym, co stało się z mężczyzną - relacjonował Wójcik.

Tragedia w kopalni w Polkowicach
Tragedia w kopalni w Polkowicachtvn24

Szczegóły akcji poszukiwawczej

Jak wyglądała akcja poszukiwawcza? - Jeśli dojdzie do zasypania wyrobiska, tak jak w tym przypadku, to jest problem z dotarciem do ludzi. Tym bardziej że kopalnie miedzi mają to do siebie, że ludzie pracują w znacznym oddaleniu od siebie, tu nie są zgrupowani tak jak w kopalniach węglowych w całej brygadzie. Łączność z tymi osobami w przypadku zawału jest utrudniona - wyjaśniała na antenie TVN24 Jolanta Talarczyk, rzecznik prasowy Wyższego Urzędu Górniczego.

Talarczyk dodała, że komplikowało to akcję poszukiwawczą. - Natomiast wyrobiska są znacznie szersze i wyższe, więc o wiele lepiej przewietrzane niż w kopalniach węglowych, tu nie ma niebezpieczeństwa, że będzie brakowało powietrza, bo nigdy nie następuje taki zawał, który odciąłby dopływ powietrza - podkreślała.

WUG powołuje komisję, prokuratura wszczyna śledztwo

W środę Wyższy Urząd Górniczy zdecydował o powołaniu komisji do zbadania przyczyn i okoliczności wypadku. Jak powiedziała Talarczyk, komisja ma za zadanie ustalić przyczyny wypadku, a także sprawdzić stosowaną w kopalni profilaktykę przeciwko zagrożeniom.

Prokuratura Rejonowa w Lubinie wszczęła śledztwo dotyczące katastrofy. Jak podał dział prasowy Prokuratury Krajowej, postępowanie prowadzone jest w sprawie sprowadzenia zdarzenia zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób poprzez niedopełnienie obowiązków przez osoby odpowiedzialne za bezpieczeństwo i higienę pracy w KGHM.

Ratownik górniczy o akcji pod ziemią
Ratownik górniczy o akcji pod ziemią tvn24
Wstrząs w kopalni "Rudna" w PolkowicachGoogle Maps

Kopalnia Rudna

Kopalnia Rudna jest zlokalizowana na Dolnym Śląsku, na północ od miasta Polkowice. Eksploatuje przede wszystkim złoże Rudna, ale prowadzi też roboty udostępniające i eksploatacyjne w złożach Sieroszowice i Głogów Głęboki – Przemysłowy.

Jak podaje KGHM, kopalnia Rudna jest największą kopalnią miedzi w Europie i jedną z największych głębinowych kopalni tej rudy na świecie. Zasoby tej kopalni to 432 mln t rudy miedzi. Wydobycie prowadzone jest tam od 1974 r., a średnia produkcja w kopalni Rudna wynosi obecnie 12 mln t rudy rocznie. Eksploatacja złoża prowadzone jest w trzech rejonach wydobywczych: Rudna Główna, Rudna Zachodnia R-IX oraz Rudna Północna.

Autor: mart,js,kb,tam//plw / Źródło: TVN 24, RMF FM, PAP

Pozostałe wiadomości

Jak na wiadomość o ucieczce Marcina Romanowskiego na Węgry zareagowali przedstawiciele jego obozu politycznego? Według Mai Wójcikowskiej niektórzy "trochę przecierali oczy i nie ukrywali zdziwienia". - Mam wrażenie, że Romanowski jednak trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka - przyznał Konrad Piasecki. Według relacji Agaty Adamek politycy wcześniej związani z Funduszem Sprawiedliwości obawiali się, że gdyby Romanowski był teraz w Polsce, mógłby powiedzieć "za dużo".

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Źródło:
TVN24

Premier Słowacji Robert Fico spotkał się na Kremlu z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Wieczorem szef słowackiego rządu przekazał w mediach społecznościowych, że odbyli "długą rozmowę", a Putin "potwierdził gotowość Moskwy do kontynuowania dostaw gazu na Zachód i Słowację". Ukraina zapowiedziała, że nie przedłuży wygasającego wraz z końcem roku kontraktu, który zezwala na tranzyt gazu przez jej terytorium.

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Jedna z pięciu ofiar piątkowego ataku w Magdeburgu to dziewięcioletni Andre. "Niech mój mały miś znowu lata dookoła świata" - napisała w pożegnalnym wpisie w mediach społecznościowych jego matka. Hołd zmarłemu dziewięciolatkowi oddała też lokalna straż pożarna. Chłopiec należał do jej dziecięcego oddziału.

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

Źródło:
BBC, Bild, Sky News

Nie wiem, co ulęgło się w głowie przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, to rzecz niezrozumiała - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Odniósł się w ten sposób do działań sędziego Sylwestra Marciniaka, który domaga się podjęcia ponownej uchwały w sprawie pieniędzy dla Prawa i Sprawiedliwości.

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Źródło:
TVN24

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

Pod hasłem "tekstylia" kryje się wiele. Po pierwsze odzież - to oczywiste. Ale także buty, dywany, firany, pościel czy koce. Zużyte i wyrzucane, lądowały do tej pory w pojemnikach na odpady zmieszane. Od nowego roku to się zmieni.

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Źródło:
Fakty TVN

Dzieci czekają na przeszczep serca w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Warszawie. Podłączone do sztucznej komory mogą tylko czekać na organ od zmarłego dawcy - takie serce, które będzie pasowało. Przeszczepów w klinice jest coraz więcej, ale potrzeby są duże.

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Źródło:
Fakty TVN

Samolot z dziesięcioma osobami na pokładzie rozbił się i uderzył w sklep w centrum turystycznej miejscowości Gramado na południu Brazylii. Jak podały władze, nikt z pasażerów nie przeżył.

Samolot spadł na sklep

Samolot spadł na sklep

Źródło:
Reuters

Pogoda na Boże Narodzenie. Przed świętami lokalnie dosypie jeszcze trochę śniegu, czy jednak wystarczy go, by utrzymał się do Wigilii? Sprawdź najnowszą aktualizację świątecznej prognozy pogody.

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz ujawnił w TVN24, że otrzymał e-mail z informacją, że przewodniczący PKW Sylwester Marciniak "zarządził tryb obiegowy podjęcia uchwał", wśród których ma się znajdować uchwała w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS. Kalisz zgodził się, że jest to próba podjęcia uchwały "tylnymi drzwiami" przez przewodniczącego PKW. Sprawę komentowali politycy PSL, KO, a także szefowa kancelarii prezydenta.

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

Źródło:
TVN24

Amerykańska aktorka Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego, swojego partnera z planu "It Ends with Us" i jednocześnie reżysera tego filmu, o szereg niestosownych zachowań. Aktorka twierdzi również, że mężczyzna, wspólnie ze studiem, które wyprodukowało film, zorganizował przeciwko niej kampanię oszczerstw. Prawnik studia stanowczo temu zaprzeczył, nazywając twierdzenia aktorki "całkowicie fałszywymi i oburzającymi".

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Źródło:
BBC, New York Times, Variety

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. W południowej Polsce noc przyniesie opady śniegu i silne podmuchy wiatru. Sprawdź, gdzie będzie szczególnie niebezpiecznie.

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Po trzech miesiącach prac konserwacyjnych turyści odwiedzający Rzym znów mogą oglądać słynną fontannę di Trevi w pełnym blasku. Wprowadzono jednak limit osób, które mogą jednocześnie przed nią przebywać. Na razie to eksperyment.

Fontanna di Trevi po nowemu

Fontanna di Trevi po nowemu

Źródło:
PAP

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski dotarł do Ukrainy medycznym kamperem, który będzie działał jak mobilny szpital. Możliwe będzie w nim między innymi przeprowadzanie zabiegów chirurgicznych - poinformował w niedzielę portal Vatican News.

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Źródło:
PAP

Przed nami czas, kiedy nikt nie powinien być sam i kiedy nikt nie powinien być głodny. Już w weekend rozpoczęły się wigilie dla osób w kryzysie bezdomności, samotnych i ubogich. Od 28 lat miejscem spotkań jest Rynek Główny w Krakowie. To już 28. Wigilia Jana Kościuszki, krakowskiego restauratora. To wydarzenie łączy ludzi o wielkich sercach, by wspólnie pomóc i stworzyć chociaż namiastkę świąt Bożego Narodzenia.

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24