"Napiszcie w dokumentacji: plac utwardzony z terenem zieleni i tak ma przejść" - w taki sposób były poseł PSL Andrzej Pałys radził przedsiębiorcom, jak ominąć przepisy, by wybudować parking na obszarze chronionym. Przechwalał się też, jak sam tego dokonał. Nagrania jego rozmów z przedstawicielami firm ujawniło PiS na konferencji prasowej. Wcześniej sprawę opisała "Rzeczpospolita".
Nagranie, na którym słyszać, jak były poseł PSL radzi, jak ominąć prawo, zaprezentowali na konferencji w Sejmie: rzecznik PiS Adam Hofman i poseł Tomasz Kaczmarek, były agent CBA.
- Słychać (tam) jak w jednoznaczny sposób były poseł Pałys namawia przedsiębiorców do tego, aby łamali przepisy o uzdrowiskach - mam na myśli przepisy dotyczące budowania parkingów przy hotelach, pensjonatach, spa. Ustawa o uzdrowiskach ogranicza tego rodzaju budowy ze względu na unikalny charakter środowiska - mówi przed emisją nagrania Kaczmarek.
Chodzi o spotkanie byłego posła PSL, a obecnie szefa Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Kielcach, z lokalnymi przedsiębiorcami w sali konferencyjnej uzdrowiska Busko-Zdrój w maju 2011 r.
Pałys radził im, jak ominąć zakaz budowy parkingów w tzw. strefie A uzdrowisk. Przekonywał, by budować parkingi pod nazwą "place utwardzone z terenem zielonym", na które - w odróżnieniu od parkingów - nie trzeba mieć specjalnych zezwoleń.
- Dałem dowód w Solcu Zdroju, będąc wójtem. W strefie A jest parking. Bo ja sobie nie wyobrażałem do czterogwiazdkowego hotelu spa, żeby parking był po drugiej stronie strefy, żeby ktoś dojeżdżał. Dla mnie to było niewyobrażalne. (...) napiszcie w dokumentacji - plac utwardzony z terenem zielonym. Ma tak przejść - mówił Pałys, zaznaczając jednocześnie, że "nie uczy nikogo, że trzeba łamać prawo".
I dodawał: - Przyjdzie kontrol, dostaniesz upomnienie, ot, pójdę ja i wyrzucę do kosza.
Pałys namawiał też przedsiębiorców do zmowy cenowej. By ustalili jedną cenę za nocleg i nie schodzili np. do 25 zł. - A górale już dawno wymyślili, że jest jedna sztampa 50 i cześć - mówił Pałys.
"Agent Tomek" donosi do prokuratury
O możliwości popełnienia przestępstwa przez Pałysa, Tomasz Kaczmarek zawiadomił prokuratora generalnego.
Jak pisała "Rzeczpospolita", Pałys zaprzecza, by naruszał prawo.
Andrzej Pałys "zasłynął" w 2010 roku swoim zachowaniem przed Sejmem, które sfilmowała kamera "Faktów" TVN. Przed hotelem sejmowym zataczał się i bełkotał, a na koniec schował się w nie swoim samochodzie. Później przepraszał za swoje zachowanie.
Autor: jk/mac//kdj/k / Źródło: "Rzeczpospolita", TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24