MON zleca spis narodowościowy. "Ta wiedza nie jest żadnym tematem tabu"

[object Object]
Michał Dworczyk był gościem "Jeden na jeden"tvn24
wideo 2/3

Czymś naturalnym jest, biorąc pod uwagę dzisiejszą sytuację w Unii Europejskiej, że państwo powinno posiadać informację na temat cudzoziemców przebywających na terenie Rzeczypospolitej Polskiej. Takie dane muszą być dostępne dla urzędów wojewódzkich i administracji państwowej - przekonywał w "Jeden na jeden" w TVN24 wiceszef MON Michał Dworczyk. - Wiedza o narodowości obywateli nie jest żadnym tematem tabu. Sprawdzamy ją przy każdym spisie powszechnym - dodał.

Wojewoda zachodniopomorski Krzysztof Kozłowski na polecenie ministra obrony narodowej skierował pismo do wójtów burmistrzów i prezydentów miast. Powołując się na ustawę o zarządzaniu kryzysowym, prosi w nim o informacje o osobach innych narodowości posiadających obywatelstwo polskie oraz posiadających inne obywatelstwo i zezwolenie na pobyt na terytorium Polski.

Dokument od Antoniego Macierewicza skomentował w "Jeden na jeden" wiceszef MON Michał Dworczyk.

"Państwo powinno posiadać informację na temat cudzoziemców"

- Mam wrażenie, że po pierwsze zwykle cytowana jest nie całość informacji zawartych w tym piśmie, a po drugie, w urzędzie wojewódzkim niewłaściwie zostały rozłożone akcenty - ocenił.

Jak podkreślił, "chodzi przede wszystkim o osoby innej narodowości, które nie posiadają obywatelstwa polskiego bądź posiadają kartę stałego pobytu".

- Czymś naturalnym jest, biorąc pod uwagę dzisiejszą sytuację w Unii Europejskiej, że państwo powinno posiadać informację na temat cudzoziemców przebywających na terenie Rzeczypospolitej Polskiej - przekonywał Dworczyk.

Według niego, biorąc pod uwagę dzisiejszą sytuację w Unii Europejskiej, takie dane muszą być dostępne dla urzędów wojewódzkich i administracji państwowej.

"Niewłaściwie zostały rozłożone akcenty"
"Niewłaściwie zostały rozłożone akcenty"tvn24

"Niewłaściwe rozłożenie akcentów"

W piśmie jednak - jak podkreślił prowadzący program Bogdan Rymanowski - zawarta jest także prośba o informację o osobach innych narodowości posiadających inne obywatelstwo, ale także posiadających obywatelstwo polskie.

- Niewłaściwie rozłożenie akcentów - odparł Dworczyk. - Wiedza o narodowości obywateli nie jest żadnym tematem tabu. Sprawdzamy ją przy każdym spisie powszechnym - dodał.

- Spis powszechny nie odnosi się szczegółowo do terenu na poziomie powiatów, dane dotyczą raczej poziomu województw i całego kraju - przekonywał.

- Nie możemy zapominać o tym, że sprawcy zamachów w ostatnich latach to były osoby albo te, które przyjechały w ramach nielegalnej migracji, albo te, które w kolejnym pokoleniu w Europie mieszkały - ocenił wiceszef MON.

Jego zdaniem "niemówienie o tym jest złą poprawnością polityczną". - Widzimy w Europie Zachodniej do czego prowadzi źle rozumiana poprawność polityczna - podkreślił Dworczyk.

Pytany, czy będzie jakaś rozmowa na linii minister obrony narodowej - wojewoda zachodniopomorski, odparł: - W ramach bieżącej współpracy taka komunikacja jest absolutnie czymś normalnym i naprawdę nie ma co robić wokół tego zamieszania.

"Bezpieczeństwo obywateli"

Przeciwko zbieraniu przez wojewodę informacji o deklarowanej narodowości Polaków i cudzoziemcach protestuje poseł Platformy Obywatelskiej ze Szczecina Sławomir Nitras. Jak przekonuje, takie działania "czynią przyzwolenie takiemu prostemu sklejeniu: zagrożenie-obcy". - Nie patrzą na to, czy ktokolwiek złamał prawo. Przecież większość z nich nigdy nie złamała prawa. Przypomnę, że prawie pół miliona Polaków deklaruje inną narodowość niż polska - dodał Nitras.

- Kolejne nieodpowiedzialne zachowanie i nieodpowiedzialna wypowiedź posła Platformy Obywatelskiej, który próbuje dyskredytować instytucję państwa, podważając wiarę obywateli w to, że instytucje państwa działają dla dobra obywateli - skomentował Dworczyk w "Jeden na jeden".

Jak ocenił, "Platforma Obywatelska jest w stanie zrobić absolutnie wszystko, żeby straszyć obywateli PiS-em".

- Fakty są takie, że państwo musi zbierać pewne informacje po to, żeby zapewnić bezpieczeństwo obywatelom - podkreślił i dodał, że "to nie jest akcja jednostkowa". - To wynika z przepisów obowiązujących, że wojewodowie muszą posiadać informacje na temat takich osób - wyjaśniał wiceszef MON.

"Nie mamy systemu obrony przeciwlotniczej, mamy problemy z marynarką wojenną"

Wiceszef MON w "Jeden na jeden" powiedział, że po 2018 roku wojska amerykańskie będą stacjonowały w Polsce i jest szansa na stałą ich obecność. - Myślę, że to już w tej chwili ma miejsce, bo mimo tego, że to nie jest nazwane, to pokazanie tak długiej perspektywy jest gwarancją tego, że te wojska będą tak długo, jak będzie to potrzebne - ocenił.

Dworczyk został również zapytany o stan polskiej armii. - Armia przechodzi bardzo głęboką reformę - podkreślił. - Szczególną uwagę należy zwrócić na Strategiczny Przegląd Obronny, który był pierwszą tak poważną analizą tego, w jakim stanie jest armia i jakie powinny być działania podjęte, żeby państwo polskie mogło się samodzielnie bronić - ocenił wiceszef MON. - Mają miejsce reformy, które powodują to, że mogą profesjonaliści służyć w armii - dodawał.

Odniósł się także do słów generała Romana Polki z "Kropki nad i", który mówił między innymi, że armia za ministra Macierewicza przypomina plac budowy.

- Uważam, że generał Polko - nad czym ubolewam - stał się bardziej publicystą i politykiem niż ekspertem, który merytorycznie ocenia zmiany zachodzące w Wojsku Polskim - skomentował, podkreślając, że następująca reforma pozwoli armii zmierzyć się z problemami. - To, że nie mamy systemu obrony przeciwlotniczej, który w tej chwili jest pozyskiwany, to, że mamy problemy z marynarką wojenną, to jest kwestia zaniedbań wielu, wielu lat - podkreślał Dworczyk.

Dworczyk o stanie polskiej armii: przechodzi bardzo głęboką reformę
Dworczyk o stanie polskiej armii: przechodzi bardzo głęboką reformętvn24

Pozyskiwanie czterech łodzi podwodnych

Jak dodał, w tej chwili Ministerstwo Obrony Narodowej jest na etapie pozyskiwania łodzi podwodnych. - Zgodnie z SPO powinny to być cztery jednostki - powiedział.

- Po raz pierwszy 100 procent budżetu na uzbrojenie zostało wydane, po raz pierwszy w budżecie 2 procent PKB zostało wydane na Wojsko Polskie, w tym całe pieniądze na modernizację sprzętu - wyjaśniał gość programu "Jeden na jeden".

ZOBACZ CAŁY PROGRAM "JEDEN NA JEDEN"

Autor: kb//now / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium