Tak, będę kandydować na szefa PO - zapowiedziała Ewa Kopacz po wtorkowym spotkaniu Zarządu Krajowego Platformy Obywatelskiej. Dodała, że w dniu pierwszego posiedzenia Sejmu Rada Krajowa PO uchwali harmonogram wyborów szefów regionów partii i przewodniczącego.
- Ponieważ PO zadeklarowała, że wyciągnęła wnioski z tej kampanii, z ostatnich lat swoich rządów, to chcemy zaproponować wyborcom, Polakom, nową Platformę. Będziemy się weryfikować od podstaw - powiedziała Kopacz po wtorkowym posiedzeniu zarządu PO.
Zapowiedziała, że w dniu pierwszego posiedzenia Sejmu nowej kadencji, zbierze się Rada Krajowa PO, która ustali kalendarz wyborów wewnętrznych w partii: w kołach, powiatach, regionach i na szefa Platformy.
- Do tych wyborów będą stawać wszyscy ci, którzy dzisiaj mają pomysł na Platformę Obywatelską - zaznaczyła Kopacz.
Zapowiedziała, że "podda się weryfikacji" członków partii i "będzie kandydować na szefa Platformy".
- Uważam, że (...) dość pokory trzeba mieć w sobie i poddać się weryfikacji, i każdy wyrok wyborców, czyli członków Platformy Obywatelskiej będzie tym wiarygodnym wyborem - dodała Kopacz.
"Chcemy być liderem opozycji"
Kopacz powiedziała też, że we wtorek "szefowie regionów odpowiedzialni za kampanię w swoich okręgach wyborczych bardzo merytorycznie podsumowali kampanię".
- Wyciągnęliśmy z tego wnioski. Chcemy być i na pewno będziemy jako największy klub opozycyjny, liderem opozycji. Będziemy bardzo patrzeć rządzącym na ręce. Przypominać obietnice składane w kampanii wyborczej - zapowiedziała Kopacz. Oświadczyła, że PO chce być bardzo konstruktywną i merytoryczną opozycją.
PKW podała we wtorek ostateczne wyniki wyborów parlamentarnych. PiS będzie miał w 460-osobowym Sejmie 235 posłów; Platforma - 138; trzecią siłą będzie ruch Kukiz'15 z 42 parlamentarzystami. Na Wiejskiej zasiądą jeszcze posłowie Nowoczesnej Ryszarda Petru - 28 i PSL - 16. W Sejmie znajdzie się też jeden poseł Mniejszości Niemieckiej.
Autor: fil//rzw / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24