Paweł Adamowicz wygrywa pierwszą turę wyborów prezydenckich w Gdańsku, ale o przedłużenie kadencji powalczy w "dogrywce". Jego rywalem będzie Andrzej Jaworski z PiS. Według wstępnych wyników PKW obecny prezydent zdobył 45,84 proc. głosów, a jego przeciwnik 26,37 proc. poparcia.
Wstępne wyniki wskazują, że w Gdańsku szykuje się zacięta walka w drugiej turze.
PKW podała w poniedziałek cząstkowe wyniki wyborów samorządowych według, których w Gdańsku z danych z 91,48 proc. protokołów prowadzi obecnie prezydent tego miasta Paweł Adamowicz, który zgromadził 45,84 proc. głosów, a drugi jest Andrzej Jaworski, kandydat PiS - 26,37 proc. poparcia.
Nadal są kłopoty z systemem informatycznym, dlatego na ostateczne wyniki trzeba czekać.
Niedzielne sondażowe wyniki wyborów wskazywały na większą przewagę obecnego prezydenta Gdańska według których Adamowicz uzyskał 48,6 proc. wobec 24 proc. głosów oddanych na Andrzeja Jaworskiego.
Druga tura to szczególnie dobra informacja dla tego drugiego, bo Jaworski stara się o fotel prezydenta już trzeci raz, dotychczas bez skutku.
Rządzi Gdańskiem od 16 lat, ale chce więcej
49-letni Paweł Adamowicz z Platformy Obywatelskiej rządzi Gdańskiem od 1998 r. Tylko w pierwszych wyborach bezpośrednich w 2002 r. ostateczne zwycięstwo uzyskał dopiero w II turze wyborów.
Polityk PO wielokrotnie akcentował, że miasto nad Motławą jest jego misją i życiową pasją. - Wielu może mi zarzucić, że Adamowicz się wypalił. Że czas na zmianę. Że swoje już zrobiłem. Ale ja potrafię się zmieniać, co dostrzeże każdy, kto mnie zna. Nie jestem tym samym Pawłem Adamowiczem, który w roku 1990 został radnym miasta. Nie jestem tym samym Pawłem Adamowiczem, który w 1998 został po raz pierwszy wybrany Prezydentem miasta Gdańska - zapewnia w jednej z ostatnich deklaracji.
Działał w opozycji antykomunistycznej
Paweł Adamowicz urodził się 2 listopada 1965 r. w Gdańsku. Był ministrantem w kościele św. Brygidy, u proboszcza tej parafii ks. prałata Henryka Jankowskiego. W latach 80. działał w opozycji antykomunistycznej, zajmując się m.in. kolportażem "bibuły". Studia prawnicze ukończył w 1989 r. W samorządzie gdańskim działa od chwili jego powstania w 1990 r.
Adamowicz ożenił się w 1999 r. ze swoją byłą studentką Magdaleną Abramską. Mają dwie córki: 7-letnią Antoninę oraz 4-letnią Teresę.
"My, gdańszczanie jesteśmy jak rozpędzony samochód"
W trakcie kampanii wyborczej podkreślał, że w ostatnich latach dotacje z Unii Europejskiej w Gdańsku wyniosły 9 mld złotych, co daje na głowę mieszkańca 20 tys. zł. i jest najlepszym wynikiem w Polsce. - My, gdańszczanie jesteśmy jak rozpędzony samochód. Miasto zmienia się na naszych oczach. Przed nami ostatni już okres unijnych dotacji. Musimy je dobrze wykorzystać - napisał w swoim programie wyborczym kandydat PO.
Jako główne cele swojej prezydentury, w przypadku zwycięstwa, wskazał "polepszenie codziennego życia mieszkańców: warunków zamieszkania, mobilności i odpoczynku".
Etnolog, były prezes stoczni
Andrzej Jaworski ma 44 lata, jest posłem drugą kadencję. To absolwent etnologii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. W latach 2006-2007 był prezesem Stoczni Gdańsk. Od czterech lat szef gdańskiego oddziału PiS. Jest żonaty, ma dwie córki.
Do trzech razy sztuka?
Dla Jaworskiego to już trzecia walka o stanowisko prezydenta Gdańska, jednak do tej pory nigdy nie doszło do drugiej tury. Osiem lat temu polityk zdobył niespełna 29 proc. głosów (zwycięzca Paweł Adamowicz - ponad 59 procent); cztery lata temu - niespełna 22 proc. poparcia (zwycięzca Adamowicz - ponad 53 proc.).
Pytany przed wyborami o to, na jakie poparcie liczy, powiedział, że "najważniejsze jest to, aby jakakolwiek władza nie trwała wiecznie, od kołyski po emeryturę, bo to jest coś, co deprawuje".
Dostęp do internetu, przyjazna administracja
Jaworski w kampanii wyborczej przedstawił 21 postulatów, wyjaśnił, że dotyczą one m.in. sposobu funkcjonowania miasta, tego, w jaki sposób władza powinna traktować mieszkańców. Zostało to ujęte w hasłach: "przyjazna i uczciwa administracja", "e-Gdańsk, czyli inteligentne rozwiązania dla mądrego społeczeństwa realizowane przez mądrą władzę", "powszechny dostęp do internetu w komunikacji miejskiej i w szkołach" czy "Gdańsk bez układów".
Część postulatów odnosi się do poszczególnych dzielnic miasta. Jak zaznaczył kandydat, "trzecia część postulatów, najważniejsza, dotyczy wykorzystania położenia, potencjału Gdańska, aby miasto było słynne w Polsce i w Europie". Do tej grupy można zaliczyć: "Wykorzystanie unikalnego położenia i tradycji morskich", "miasto wolności - szanse rozwoju przedsiębiorczości i kreatywności", "złoty Gdańsk - Nowa Hanza, europejski format przedsiębiorstw i instytucji".
Propozycje dotyczą też oświaty, zdrowia i bezpieczeństwa.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: ws / Źródło: TVN24 Pomorze, PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24