W Gdańsku "dogrywka". Adamowicz zmierzy się z Jaworskim, ale na ostateczne wyniki trzeba czekać

Aktualizacja:
W Gdańsku "dogrywka". Paweł Adamowicz zmierzy się z Andrzejem Jaworskim
W Gdańsku "dogrywka". Paweł Adamowicz zmierzy się z Andrzejem Jaworskim
tvn24
Adamowicz zmierzy się z Jaworskim tvn24

Paweł Adamowicz wygrywa pierwszą turę wyborów prezydenckich w Gdańsku, ale o przedłużenie kadencji powalczy w "dogrywce". Jego rywalem będzie Andrzej Jaworski z PiS. Według wstępnych wyników PKW obecny prezydent zdobył 45,84 proc. głosów, a jego przeciwnik 26,37 proc. poparcia.

Wstępne wyniki wskazują, że w Gdańsku szykuje się zacięta walka w drugiej turze.

PKW podała w poniedziałek cząstkowe wyniki wyborów samorządowych według, których w Gdańsku z danych z 91,48 proc. protokołów prowadzi obecnie prezydent tego miasta Paweł Adamowicz, który zgromadził 45,84 proc. głosów, a drugi jest Andrzej Jaworski, kandydat PiS - 26,37 proc. poparcia.

Nadal są kłopoty z systemem informatycznym, dlatego na ostateczne wyniki trzeba czekać.

Niedzielne sondażowe wyniki wyborów wskazywały na większą przewagę obecnego prezydenta Gdańska według których Adamowicz uzyskał 48,6 proc. wobec 24 proc. głosów oddanych na Andrzeja Jaworskiego.

WYBORY SAMORZĄDOWE 2014

Druga tura to szczególnie dobra informacja dla tego drugiego, bo Jaworski stara się o fotel prezydenta już trzeci raz, dotychczas bez skutku.

Rządzi Gdańskiem od 16 lat, ale chce więcej

49-letni Paweł Adamowicz z Platformy Obywatelskiej rządzi Gdańskiem od 1998 r. Tylko w pierwszych wyborach bezpośrednich w 2002 r. ostateczne zwycięstwo uzyskał dopiero w II turze wyborów.

Polityk PO wielokrotnie akcentował, że miasto nad Motławą jest jego misją i życiową pasją. - Wielu może mi zarzucić, że Adamowicz się wypalił. Że czas na zmianę. Że swoje już zrobiłem. Ale ja potrafię się zmieniać, co dostrzeże każdy, kto mnie zna. Nie jestem tym samym Pawłem Adamowiczem, który w roku 1990 został radnym miasta. Nie jestem tym samym Pawłem Adamowiczem, który w 1998 został po raz pierwszy wybrany Prezydentem miasta Gdańska - zapewnia w jednej z ostatnich deklaracji.

Działał w opozycji antykomunistycznej

Paweł Adamowicz urodził się 2 listopada 1965 r. w Gdańsku. Był ministrantem w kościele św. Brygidy, u proboszcza tej parafii ks. prałata Henryka Jankowskiego. W latach 80. działał w opozycji antykomunistycznej, zajmując się m.in. kolportażem "bibuły". Studia prawnicze ukończył w 1989 r. W samorządzie gdańskim działa od chwili jego powstania w 1990 r.

Adamowicz ożenił się w 1999 r. ze swoją byłą studentką Magdaleną Abramską. Mają dwie córki: 7-letnią Antoninę oraz 4-letnią Teresę.

"My, gdańszczanie jesteśmy jak rozpędzony samochód"

W trakcie kampanii wyborczej podkreślał, że w ostatnich latach dotacje z Unii Europejskiej w Gdańsku wyniosły 9 mld złotych, co daje na głowę mieszkańca 20 tys. zł. i jest najlepszym wynikiem w Polsce. - My, gdańszczanie jesteśmy jak rozpędzony samochód. Miasto zmienia się na naszych oczach. Przed nami ostatni już okres unijnych dotacji. Musimy je dobrze wykorzystać - napisał w swoim programie wyborczym kandydat PO.

Jako główne cele swojej prezydentury, w przypadku zwycięstwa, wskazał "polepszenie codziennego życia mieszkańców: warunków zamieszkania, mobilności i odpoczynku".

Etnolog, były prezes stoczni

Andrzej Jaworski ma 44 lata, jest posłem drugą kadencję. To absolwent etnologii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. W latach 2006-2007 był prezesem Stoczni Gdańsk. Od czterech lat szef gdańskiego oddziału PiS. Jest żonaty, ma dwie córki.

Do trzech razy sztuka?

Dla Jaworskiego to już trzecia walka o stanowisko prezydenta Gdańska, jednak do tej pory nigdy nie doszło do drugiej tury. Osiem lat temu polityk zdobył niespełna 29 proc. głosów (zwycięzca Paweł Adamowicz - ponad 59 procent); cztery lata temu - niespełna 22 proc. poparcia (zwycięzca Adamowicz - ponad 53 proc.).

Pytany przed wyborami o to, na jakie poparcie liczy, powiedział, że "najważniejsze jest to, aby jakakolwiek władza nie trwała wiecznie, od kołyski po emeryturę, bo to jest coś, co deprawuje".

Dostęp do internetu, przyjazna administracja

Jaworski w kampanii wyborczej przedstawił 21 postulatów, wyjaśnił, że dotyczą one m.in. sposobu funkcjonowania miasta, tego, w jaki sposób władza powinna traktować mieszkańców. Zostało to ujęte w hasłach: "przyjazna i uczciwa administracja", "e-Gdańsk, czyli inteligentne rozwiązania dla mądrego społeczeństwa realizowane przez mądrą władzę", "powszechny dostęp do internetu w komunikacji miejskiej i w szkołach" czy "Gdańsk bez układów".

Część postulatów odnosi się do poszczególnych dzielnic miasta. Jak zaznaczył kandydat, "trzecia część postulatów, najważniejsza, dotyczy wykorzystania położenia, potencjału Gdańska, aby miasto było słynne w Polsce i w Europie". Do tej grupy można zaliczyć: "Wykorzystanie unikalnego położenia i tradycji morskich", "miasto wolności - szanse rozwoju przedsiębiorczości i kreatywności", "złoty Gdańsk - Nowa Hanza, europejski format przedsiębiorstw i instytucji".

Propozycje dotyczą też oświaty, zdrowia i bezpieczeństwa.

Jak pies z kotem zostali kandydatami? - zobacz najnowsze "perły kampanii"

WSZYSTKO O WYBORACH CZYTAJ W RAPORCIE SPECJALNYM WYBORY SAMORZĄDOWE 2014

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: ws / Źródło: TVN24 Pomorze, PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

W tej chwili system, moim zdaniem, trzeszczy w szwach, bo pacjentów ostrych jest tak dużo, że po prostu wypełniają całe oddziały - przyznał w "Faktach po Faktach" w TVN24 Główny Inspektor Sanitarny dr Paweł Grzesiowski. W programie odniósł się do rosnącej liczby zachorowań na grypę, hospitalizacji pacjentów oraz szczepień, które zmniejszają ryzyko wystąpienia ostrej postaci choroby.

System "trzeszczy w szwach". Wzrost zachorowań "o sto procent"

System "trzeszczy w szwach". Wzrost zachorowań "o sto procent"

Źródło:
TVN24

Wilki zaatakowały psa na Kaszubach. Nie w lesie, ale na podwórku. Czworonóg na łańcuchu był bez szans, został zagryziony. Właścicielka zwierzęcia jest przerażona i zszokowana. Opowiada, że z mężem próbowali zareagować, ale atak trwał dwie minuty.

Pomorze: wilki zaatakowały psa na podwórku. Wyciągnęły zwierzę z budy, potem je przydusiły

Źródło:
Fakty TVN

Europoseł i wiceprezes Polskiego Stronnictwa Ludowego Krzysztof Hetman przyznał w "Faktach po Faktach", że był "zdumiony" sobotnim wpisem w mediach społecznościowych ministry Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz i ocenił, że powinna "być bardziej lojalna wobec rządu, w którym zasiada". Ministra funduszy i polityki regionalnej napisała, że "tylnymi drzwiami obcięto" budżetowe środki na budownictwo społeczne. Zdaniem europosła wybranego z list Koalicji Obywatelskiej Michała Szczerby wpis ministry to "efekt trwającej kampanii wyborczej".

Spór ministrów. "Powinna być bardziej lojalna wobec rządu, w którym zasiada"

Spór ministrów. "Powinna być bardziej lojalna wobec rządu, w którym zasiada"

Źródło:
TVN24

Policja zabezpieczyła szczątki balonu, najprawdopodobniej meteorologicznego, który znaleziono w Trękusku w powiecie olsztyńskim. Rzecznik straży pożarnej przekazał, że miał on na sobie oznaczenia napisane cyrylicą. To kolejne takie znalezisko w województwie graniczącym z Rosją.

Szczątki balonu pod Olsztynem. Straż pożarna: z oznaczeniami cyrylicą

Szczątki balonu pod Olsztynem. Straż pożarna: z oznaczeniami cyrylicą

Źródło:
PAP

Członkowie rodzin ofiar zderzenia samolotu American Airlines z helikopterem wojskowym odwiedzili w niedzielę miejsce katastrofy. Zginęło 67 osób.

Członkowie rodzin ofiar na miejscu katastrofy

Członkowie rodzin ofiar na miejscu katastrofy

Źródło:
Reuters, PAP

Donald Trump stwierdził w niedzielę w mediach społecznościowych, że Kanada powinna stać się "ukochanym 51. stanem", dzięki czemu znikną cła, które prezydent Stanów Zjednoczonych nałożył poprzedniego dnia między innymi na to państwo.

Trump pisze o "ukochanym 51. stanie"

Trump pisze o "ukochanym 51. stanie"

Źródło:
PAP

W wyniku pożaru w Gdańsku-Rudnikach spłonął namiot, w którym znajdowały się meleksy. Na miejsce zdarzenia zostało wysłane siedem zastępów straży pożarnej. Czarne kłęby dymu miały być widoczne z odległości paru kilometrów.

Pożar namiotu z meleksami. Czarny dym nad miastem

Pożar namiotu z meleksami. Czarny dym nad miastem

Źródło:
tvn24.pl

Ogromne głazy osunęły się na część autostrady położonej we francuskim departamencie Sabaudia. Zablokowany został ruch, utworzył się gigantyczny korek. W związku z utrudnieniami ponad 1500 osób, które przebywały w tamtym popularnym wśród narciarzy rejonie, utknęło i trafiło do tymczasowych schronisk. Turyści musieli spędzić w nich minioną noc.

Ogromne głazy spadły na autostradę, ponad tysiąc osób utknęło na noc

Ogromne głazy spadły na autostradę, ponad tysiąc osób utknęło na noc

Źródło:
ENEX, Francebleu

Gwałtowne powodzie, które były następstwem obfitych opadów deszczu, nawiedziły północną część australijskiego stanu Queensland. Po przejściu żywiołu zginęła co najmniej jedna osoba. Premier stanu przekazał, że od piątku spadło ponad 1000 litrów wody na metr kwadratowy.

To mogą być najgorsze powodzie od 60 lat. Tysiące ewakuowanych

To mogą być najgorsze powodzie od 60 lat. Tysiące ewakuowanych

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters

Policjanci zatrzymali trzy osoby, które mogą mieć związek zabójstwem w gdańskim Brzeźnie. Rano na miejscu znaleziono ciało starszego mężczyzny, który miał obrażenia głowy. Wcześniej do służb wpłynęło zgłoszenie o szarpaninie dwóch osób.

Znaleźli ciało mężczyzny, miał obrażenia głowy. Zatrzymano trzy osoby

Znaleźli ciało mężczyzny, miał obrażenia głowy. Zatrzymano trzy osoby

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dwa projekty ustaw, dwie daty zakończenia procesu zmian i dwa zupełnie różne pomysły na to, jak rozwiązać problem wadliwych powołań sędziowskich w polskim wymiarze sprawiedliwości. Sprawa dotyczy 3250 sędziów, a rząd w najbliższych tygodniach ma wybrać ostateczny scenariusz. Jakie warianty są w grze?

Wrócą skąd przyszli, czyli co dalej z neosędziami?

Wrócą skąd przyszli, czyli co dalej z neosędziami?

Źródło:
TVN24
Kilometr wystarczył, by poczuł się jak mistrz. "Myślałem: muszę przetrwać"

Kilometr wystarczył, by poczuł się jak mistrz. "Myślałem: muszę przetrwać"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przemysław Godyla, pracownik poznańskiego Zarządu Komunalnych Zasobów Lokalowych odkrył w siedzibie firmy dziesiątki napisów wykonanych przez więźniów. Inskrypcje pokrywają ściany w piwnicach kamienicy przy ul. Matejki 57. Po wojnie mieścił się tam milicyjny areszt, a zamknięci w nim ludzie wyryli na ścianach wstrząsające świadectwo swojej opresji. "Kiedy te ruskie sługusy będą siedzieć? Kiedy skończy się ich panowanie?", "Boże… zbaw Polskę… od oprawców.. czerwonych…" - to tylko niektóre z wydrapanych gwoździami inskrypcji.

"To kapsuła czasu, zszedłem na dół i oniemiałem". Sensacyjne odkrycie w piwnicy

"To kapsuła czasu, zszedłem na dół i oniemiałem". Sensacyjne odkrycie w piwnicy

Źródło:
Aleksander Przybylski

Dla mnie jest to sytuacja bardzo zaskakująca. W tej chwili mamy bardzo dobre oznakowanie - komentował tragiczny wypadek na A2 Andrzej Janicki, były policjant drogówki. Gość TVN24 mówił też, co należy zrobić w podobnej sytuacji, aby uniknąć zderzenia.

Jechał pod prąd autostradą. Doszło do wypadku. "Ewidentny błąd kierującego"

Jechał pod prąd autostradą. Doszło do wypadku. "Ewidentny błąd kierującego"

Źródło:
TVN24

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia stwierdził w niedzielę, że sejmowa komisja śledcza ds. Pegasusa powinna była zaczekać na Zbigniewa Ziobrę. Były minister sprawiedliwości został w piątek doprowadzony przez policję już po tym, jak komisja zamknęła posiedzenie i uchwaliła złożenie wniosku o zatrzymanie Ziobry na 30 dni. Hołownia dodał, że ta "procedura zajmie tygodnie, jeśli nie miesiące".

"Cena niepoczekania na Ziobrę to będzie kilka tygodni, jeśli nie miesięcy"

"Cena niepoczekania na Ziobrę to będzie kilka tygodni, jeśli nie miesięcy"

Źródło:
PAP

- Oliwia mnie stymuluje. Jak zapowiada, że przyjdzie do mnie, to ja od razu wykonuję kilka telefonów więcej, załatwiam sprawy, aby móc zdać raport szefowej - mówi w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl 77-letni prof. dr hab. Marian Surowiec, współzałożyciel Bee Healthy Honey. Z wnuczką stworzył emiter, rozwiązanie dla pszczelarzy, którzy walczą w swoich ulach z inwazją pasożytów. Po fali sukcesów, zaczęli jednak dostawać groźby. - Pierwszy raz w życiu czegoś takiego doświadczyłem, bo spadła na nas lawina hejtu - dodaje.

Dziadek i wnuczka założyli start-up. "Spadła na nas lawina hejtu"

Dziadek i wnuczka założyli start-up. "Spadła na nas lawina hejtu"

Źródło:
tvn24.pl

Od kilku dni w Grecji w rejonie wyspy Santoryn odnotowuje się raz po raz słabe i umiarkowane trzęsienia ziemi. Zdaniem ekspertów, wstrząsy nie są powiązane z aktywnością wulkaniczną. W poniedziałek, w ramach środków ostrożności, szkoły mają być jednak zamknięte.

Seria wstrząsów w rejonie greckiej wyspy, władze zamykają szkoły

Seria wstrząsów w rejonie greckiej wyspy, władze zamykają szkoły

Źródło:
Reuters, PAP, GreekReporter

Do Europy wdziera się coraz więcej mroźnego powietrza z północy. Sprawdź, co przewiduje prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski w swojej autorskiej, długoterminowej prognozie temperatury na 16 dni.

Pogoda na 16 dni: luty może być zimniejszy od stycznia

Pogoda na 16 dni: luty może być zimniejszy od stycznia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Słynny świstak Phil z miasta Punxsutawney w Pensylwanii został wyciągnięty z nory. Gryzoń zobaczył swój cień i się ukrył, co według wierzeń oznacza, że zima ma potrwać jeszcze kolejne sześć tygodni.

Kiedy przyjdzie wiosna? Przewidywania świstaka Phila

Kiedy przyjdzie wiosna? Przewidywania świstaka Phila

Źródło:
CNN, ENEX

Onkofundacja Alivia przedstawiła dane, z których wynika, że kolejki do specjalistów w onkologii wydłużają się. Lekarze podkreślają, że w przypadku raka kluczowe jest szybkie leczenie. Jednak pacjenci, którzy chcą wiedzieć, czy są chorzy, czekają na diagnozę nawet pół roku. Podobnie jest także w przypadku leczenia nieonkologicznego.

Wydłużyły się kolejki do onkologów, a przez to czas oczekiwania na diagnozę

Wydłużyły się kolejki do onkologów, a przez to czas oczekiwania na diagnozę

Źródło:
Fakty TVN