Adam "Nergal" Darski wraz ze swoim zespołem w trakcie koncertu w Gdańsku mógł obrazić uczucia religijne - uznał Karol Guzikiewicz, działacz "Solidarności" Stoczni Gdańsk, który złożył w tej sprawie doniesienie na policję. Guzikiewicz uczestniczył w proteście tzw. Krucjaty Różańcowej przed niedzielnym koncertem zespołu Behemoth. Impreza odbywała się w klubie, który leży na terenie dawnej Stoczni Gdańsk.
Doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez członków zespołu Behemoth zostało złożone jeszcze przed rozpoczęciem niedzielnego koncertu w gdańskim klubie.
Impreza zamknięta, biletowana
- W trakcie zabezpieczenia do policjantów podszedł jeden z protestujących, który stwierdził, że chciałby złożyć zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa w trakcie koncertu - powiedziała Aleksandra Siewert, rzeczniczka gdańskiej policji. - Twierdził, że w trakcie koncertu mogło dojść do obrazy uczuć religijnych - dodała Siewert.
Policja obecnie sprawdza, czy rzeczywiście doszło do tego przestępstwa. - Mówimy o imprezie zamkniętej, która była biletowana. Jeśli któraś z tych osób czuje, że doszło do obrazy uczuć religijnych, to oczywiście może zgłosić się na policję - zapewniła policjantka.
"Krucjata Różańcowa za Ojczyznę"
W proteście przed klubem, w którym odbywał się koncert, uczestniczyło kilkanaście osób. Wcześniej organizatorzy zgromadzenia informowali, że udział w nim może wziąć nawet 550 osób. Protestujące osoby modliły się, trzymając w rękach transparenty z napisem "Krucjata Różańcowa za Ojczyznę".
Adam Darski proszony o komentarz do zachowania protestujących i deklaracji Guzikiewicza o złożeniu zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa powiedział: - Wynika to prawdopodobnie z braku świadomości. To są najczęściej ludzi prości. Są zamknięci na sztukę i inny tok myślenia. To, co mnie uderzyło - zresztą mój tata jest stoczniowcem - to że stoczniowiec stoczniowcowi nierówny, jak się okazuje. To jest dziwne, bo stoczniowcy byli jedną z pierwszych grup zawodowych, którzy walczyli o wolność. Oni chcą teraz tę wolność zabrać innym - podkreślił Darski.
- Żyjemy w kraju, w którym konstytucja gwarantuje mi wykonywanie mojego zawodu i z tego korzystam - dodał.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: md / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: tvn24