Nieprawidłowości na budowie w Świnoujściu. Czy termin oddania gazoportu jest zagrożony?


Jest poważne zagrożenie, że terminal do rozładunku tankowców z katarskim gazem w Świnoujściu nie powstanie - jak zapowiada premier - do końca roku. Pogłębia się spór z generalnym wykonawcą, problemem jest również jakość prac na budowie kluczowej dla bezpieczeństwa energetycznego Polski inwestycji. Portal tvn24.pl dotarł do dokumentów, które świadczą o długotrwałym konflikcie między stroną polską a inwestorem i o nieprawidłowościach na budowie terminalu.

Media podały ostatnio, że włoska firma Saipemzażądała kolejnego aneksu do umowy i większych pieniędzy na dokończenie inwestycji. W przeciwnym razie grozi, że opuści plac budowy terminalu w Świnoujściu.

Materiały do których dotarł portal tvn24.pl świadczą o świadczą o długotrwałym i skrywanym konflikcie między inwestorem (czyli państwem i specjalnie w tym celu utworzoną spółką Polskie LNG) a wykonawcami, których liderem jest właśnie włoskie konsorcjum.

Nieprawidłowości na budowie

Część dokumentów pochodzi z nadzorowanej przez Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju wyspecjalizowanej państwowej inspekcji, której pełna nazwa brzmi Transportowy Dozór Techniczny. Zadaniem inspektorów TDT było czuwanie nad różnymi etapami budowy terminala: od zatwierdzania używanych technologii, przez certyfikowanie podwykonawców po odbiory poszczególnych elementów rurociągów i zbiorników. W skrócie ich rolą jest weryfikowanie, czy SAIPEM i jego współpracownicy budują gazoport w bezpieczny sposób. Kolejne pisma dozoru z roku 2012 i 2013 roku, wskazują na odkrywanie przez nich szeregu nieprawidłowości. Lektura materiałów pełnych technicznego języka pokazuje jednak, jak nakręcała się spirala konfliktu między kontrolerami a włoskimi budowlańcami i ich licznymi podwykonawcami.

Skrywany konflikt

Jedną z usterek inspektorzy wykryli latem 2011 roku. Chodziło o 750 wadliwych połączeń płyt kotwiących w gigantycznym zbiorniku, w którym będzie przechowywany gaz.

“TDT natychmiast zwrócił się do wykonawcy o wyjaśnienie powodów zaistnienia sytuacji (...) i naprawę - napisali inspektorzy. Z dokumentów wynika, że aż cztery razy odrzucali oni sposób naprawy proponowane przez włoskiego lidera konsorcjum. Kolejne scenariusze oceniali jako “zagrożenie dla bezpieczeństwa późniejszych użytkowników”.

- Czas potrzebny na wprowadzenie działań korygujących, od momentu stwierdzenia nieprawidłowości, wyniósł 19 miesięcy, a mimo to nie wszystkie aspekty sprawy zostały wyjaśnione - poinformowali w sierpniu 2013 w specjalnej notatce urzędującego wtedy jeszcze ministra infrastruktury Sławomira Nowaka.

Jako winnego stałych opóźnień na placu budowy kontrolerzy wskazali Saipem. Takich “usterek” było jednak znacznie więcej, przynajmniej 3 które inspektorzy TDT oceniali jako bardzo poważne.

Zawiadomienia o przestępstwie

Dotarliśmy również do dwóch zawiadomień o popełnieniu przestępstwa, które złożyli w 2013 roku do prokuratury szefowie TDT. W jednym przypadku chodziło o wykonanie naprawy, bez wymaganych uzgodnień z inspekcją. Według nich grozi to w przyszłości awarii całego, oddanego już terminalu. W kolejnym zaś inspektorzy informowali prokuraturę, że jeden z włoskich podwykonawców sfałszował certyfikaty poświadczające kwalifikacje pracowników do spawania w nowoczesnych technologiach. Jednak prokuratorzy, po wszczęciu śledztw wkrótce je umarzali.

Konflikt między TDT a włoską firmą stanął na ostrzu noża w połowie 2013 roku. Wtedy Saipem przesłał pismo, w którym próbował jednostronnie i ze skutkiem natychmiastowym wycofać się ze współpracy z TDT. Szef TDT poinformował o tym w sierpniu 2013 roku urzędującego wtedy jeszcze ministra Nowaka.

Taki ruch wykonawcy, jako niezgodny z prawem, oceniło wkrótce Ministerstwo Gospodarki i eksperci Komisji Europejskiej. Ci ostatni dlatego, że w budowie o wartości 2,5 miliarda, prawie połowa tej kwoty (1,2 miliarda zł) pochodzi z unijnego budżetu.

Dymisje by skończyć konflikt?

Konflikt między TDT a włoskim liderem konsorcjum rozstrzygnięty został na początku 2014 roku w "salomonowy" sposób. Po odejściu Sławomira Nowaka zdymisjonowano szefa TDT Jana Urbanowicza (dymisję wręczył mu Zbigniew Rynasiewicz, sekretarz stanu w resorcie kierowanym już przez Elżbietę Bieńkowską).

Po stronie włoskiej firmy zmienił się zaś kluczowy pracownik zarządu. To miało pomóc w rozładowaniu napięcia między dozorem a wykonawcą i uratować termin oddania gazoportu - czyli 2014 rok.

- Widać, że dziś jest mniej sporów z TDT. Nie są tak ostrzy i wymagający, jak byli wcześniej. Opóźnienia jednak zostały - mówi portalowi tvn24.pl jeden z menadżerów zaangażowanych w projekt a proszący o zachowanie anonimowości. Oficjalnie wiadomo, że aktualnie trwają negocjacje prowadzone przez spółkę Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo z QuatarGas, aby odroczyć termin przybycia do Świnoujścia pierwszego tankowca z gazem. Nie wiadomo jednak, jakie są ustalenia tych negocjacji.

Znikające dokumenty z Kancelarii Premiera

Budowę terminalu od paru lat śledzi dokładnie Najwyższa Izba Kontroli. Już poprzednia kontrola, przeprowadzona w 2011 i 2012 roku, skończyła się raportem w którym alarmowano o możliwym opóźnieniu. Pełna treść raportu został utajona na wniosek wicepremiera Waldemara Pawlaka.

Jednak w biuletynie zamówień publicznych można znaleźć protokoły NIK skierowane do poszczególnych kontrolowanych instytucji. Lektura tych dokumentów potwierdza liczne nieprawidłowości, których skumulowanym efektem będzie opóźnienie.

Inspektorzy odkryli np. że w samej Kancelarii Premiera zaginęły dokumenty z pięciu kolejnych posiedzeń specjalnego Zespołu do Spraw Polityki Bezpieczeństwa Energetycznego, które miały miejsce od stycznia do października 2009 roku.

Wtedy właśnie decydowały się losy umowy z QatarGas, w której zadeklarowaliśmy, że Polska będzie przyjmować tankowce już od stycznia 2015 roku. Według naszych informacji - potwierdzonych w dwóch niezależnych źródłach - kończy się właśnie kolejna kontrola prowadzona przez NIK na budowie. Jej wyniki będą znane w sierpniu lub na początku września.

- Będzie opóźnienie oddania terminalu, minimum kilkumiesięczne a raczej dłuższe - usłyszeliśmy nieoficjalnie w Najwyższej Izbie Kontroli. - Jedyna szansa, w naszej ocenie, to renegocjacja umowy z Katarczykami i odroczenie terminu przypłynięcia pierwszego tankowca.

2014, 2015 czy 2017 rok?

Oficjalnie w sprawie terminu ukończenia gazoportu podawane są różne terminy. Terminal miał być pierwotnie gotowy w połowie 2014 r., jednak po podpisanym we wrześniu ub.r. z wykonawcą aneksie do umowy, termin przedłużono do końca 2014 r.

Premier zapewnia, że ten termin zostanie dotrzymany. - Zapewniają mnie, że opóźnienie w budowie terminala LNG nie będzie większe - poinformował wczoraj na konferencji Donald Tusk. - Jak najszybciej chcemy mieć gazoport gotowy do odbierania gazu - dodał.

Według tego harmonogram, pierwszy tankowiec z katarskim gazem miałby przypłynąć na początku 2015 roku. Inaczej twierdzi wicepremier Janusz Piechociński, który już wiosną ostrzegał, że możliwe jest nawet roczne opóźnienie.

Najbardziej pesymistyczna wersja pada w podsłuchanej rozmowie Andrzeja Parafianowicza (zawieszony wiceprezes Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwo) oraz Sławomira Nowaka, byłego ministra infrastruktury. Tu, jako pierwsza realna data zakończenia budowy pada…rok 2017.

"Wywalą nas za kaftan"

Sytuację na budowie terminalu w Świnoujściu były minister transportu i wiceprezes PGNiG omówili podczas ich podsłuchanej rozmowy w restauracji “Sowa i Przyjaciele”.

Wiceprezes żalił się, że wkrótce wraz z resztą władz jego spółki zostanie “wymieciony za kaftan”. Jak tłumaczył przyczyną będzie niedotrzymanie terminu na ukończenie gazoportu a kontrakt zawarty z Quatargas zobowiązuje Polskę do odbioru pierwszego tankowca, już na początku 2015 roku.

- AP: Oni (poprzednicy - red.) podpisali takie niekorzystne umowy, co pozwala Włochom się bezkarnie opóźniać.

SN: Nie, bezczelni są. (...) Wiesz, ci Włosi chcą kłaść rury bez żadnych atestów, bez niczego. No to po prostu przyjdzie pierwsza lepsza kontrola i to wszystko wywali w powietrze.

Parafianowicz zdradza, że on sam słyszał, iż pierwszy realny termin zakończenia budowy terminala to 2017 rok. Tymczasem umowa zawarta z Kataryczykami w 2009 roku przez ówczesnego ministra skarbu państwa Aleksandra Grada zobowiązuje nas do płacenia za gaz, nawet jeśli go nie odbierzemy.

W czwartek media poinformowały, że włoska firma grozi zejściem z placu budowy jeśli nie otrzyma większych pieniędzy za swoją pracę. Minister Skarbu Włodzimierz Karpiński nie chciał potwierdzić tych informacji. W sprawie aneksu odesłał do spółki Polskiego LNG.

Rzecznik spółki "Polskie LNG" Maciej Mazur stwierdził, że budowa terminalu LNG w Świnoujściu nie jest w żaden sposób zagrożona. - Wykonawca deklaruje kontynuowanie prac i nic nam nie wiadomo, by miał zamiar odstąpić od kontraktu - powiedział. Odpowiedzi próbowaliśmy uzyskać bezpośrednio w Saipem. Okazuje się, że niełatwo jest namierzyć firmę, która prowadzi strategiczną dla bezpieczeństwa Polski firmę.

Jej polski oddział nie posiada własnej strony internetowej, telefonów stacjonarnych. Działa jedynie telefon komórkowy, który odbiera Włoch, przedstawiciel zarządu: - Wszystkie pytania proszę kierować do naszego biura prasowego w Mediolanie - usłyszeliśmy.

Do momentu publikacji tego materiału jednak nie przyszły odpowiedzi na pytania przesłane mailem.

Autor: Robert Zieliński/ola / Źródło: tvn24

Pozostałe wiadomości

Wygląda na to, że siły ukraińskie wycofują się pod presją władz USA z obwodu kurskiego po ponad siedmiu miesiącach od zajęcia części tego regionu na zachodzie Rosji - pisze portal francuskiego dziennika "Le Monde", powołując się na ukraińskich obserwatorów i brak doniesień o intensywnych walkach.

"Le Monde": wygląda na to, że Ukraina wycofuje się z obwodu kurskiego pod presją USA    

"Le Monde": wygląda na to, że Ukraina wycofuje się z obwodu kurskiego pod presją USA    

Źródło:
PAP

Wiceminister aktywów państwowych Zbigniew Ziejewski podjął decyzję o złożeniu dymisji ze sprawowanej funkcji - poinformował w czwartek wieczorem wicepremier i szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. Wirtualna Polska podała wcześniej, że Ziejewski został wiceministrem, mimo że ma na koncie kilka prawomocnych wyroków.

Dymisja wiceministra aktywów państwowych

Dymisja wiceministra aktywów państwowych

Źródło:
Wirtualna Polska, PAP, TVN24

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump powiedział w czwartek, że z Ukrainą miały już miejsce rozmowy dotyczące między innymi ziem, jakie ewentualnie utraci ona w wyniku rosyjskiej napaści. Po chwili dodał jednak, że może nie straci żadnych swoich ziemi. Trump dodał, że prowadzone są "poważne dyskusje" jego delegacji z Rosją w sprawie rozejmu na froncie. - Dostajemy sygnał, że sprawy idą w porządku - powiedział o rozmowach swojego wysłannika w Moskwie. Przedstawiciel ukraińskiego rządu cytowany przez Reutersa przekazał, że Kijów nie zgodzi się na żadne ustępstwa terytorialne względem Rosji, i że nie było to dyskutowane z Amerykanami w Arabii Saudyjskiej.

Trump: Rozmawialiśmy z Ukrainą o tym, jakie ziemie straci. Reuters o wersji Kijowa

Trump: Rozmawialiśmy z Ukrainą o tym, jakie ziemie straci. Reuters o wersji Kijowa

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział w czwartek, że Władimir Putin "w rzeczywistości przygotowuje odmowę" na propozycję 30-dniowego zawieszenia broni, mimo że wcześniej przywódca Rosji stwierdził, że jego państwo się z nią zgadza. Zełenski uznał także, że należy nasilić naciski międzynarodowe na rosyjskiego agresora poprzez wprowadzenie dodatkowych sankcji.

Zełenski: Putin boi się powiedzieć to Trumpowi. Szykuje odmowę

Zełenski: Putin boi się powiedzieć to Trumpowi. Szykuje odmowę

Źródło:
PAP

Donald Trump w trakcie spotkania z sekretarzem generalnym NATO Markiem Ruttem został zapytany o to, czy zamierza anektować Grenlandię. - Myślę, że do tego dojdzie - odpowiedział prezydent Stanów Zjednoczonych. Zwrócił się do Ruttego i powiedział, że siedzi "z człowiekiem, który mógłby być bardzo pomocny". - Wiesz Marku, potrzebujemy jej dla bezpieczeństwa międzynarodowego - dodał.

Szef NATO tuż obok, a Trump przed kamerami: mógłby nam pomóc anektować Grenlandię

Szef NATO tuż obok, a Trump przed kamerami: mógłby nam pomóc anektować Grenlandię

Źródło:
PAP

Prezydent Rosji Władimir Putin twierdzi, że bardzo popiera rozejm w Ukrainie, ale zastrzega, że Moskwie zależy na "trwałym pokoju". Ten zaś uda się osiągnąć tylko przez zlikwidowanie "podstawowych przyczyn konfliktu". O tym, czym według agresora, jakim jest Rosja, miałyby one być, w trakcie spotkania z mediami w czwartkowe popołudnie nie wspomniał. Poniżej prezentujemy najważniejsze punkty jego wystąpienia.

Putin o możliwym rozejmie w Ukrainie. Najważniejsze punkty jego wystąpienia

Putin o możliwym rozejmie w Ukrainie. Najważniejsze punkty jego wystąpienia

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Prezydencki minister Andrzej Dera przekazał w "Kropce nad i" w TVN24, że w sprawie obsady stanowisk ambasadorów - między innymi w USA - "jest już porozumienie". Nie podał jednak żadnych konkretów. - Nie będę w studiu mówił o tym, jakie będą decyzje personalne pana prezydenta. Niedługo dowiecie się państwo o pierwszych nominacjach - poinformował.

Jest "porozumienie", niedługo "pierwsze nominacje".  Zapowiedź w sprawie ambasadorów

Jest "porozumienie", niedługo "pierwsze nominacje". Zapowiedź w sprawie ambasadorów

Źródło:
TVN24, PAP

Polska płaciła więcej. To było naprawdę imponujące, byłem pod wrażeniem - powiedział Donald Trump w czwartek w trakcie rozmowy z sekretarzem generalnym NATO Markiem Rutte w Gabinecie Owalnym. Uwaga dotyczyła wydatków państw Sojuszu Północnoatlantyckiego na obronność i odnosiła się do niezadowolenia Trumpa z poziomu tych wydatków na przestrzeni lat.

Trump o Polsce: to było imponujące

Trump o Polsce: to było imponujące

Źródło:
TVN24, Reuters

Nie ma potrzeby, żeby omawiać tego typu ważne sprawy w gazetach, nawet w gazetach zacnych - powiedział w "Faktach po Faktach" Andrzej Szejna, wiceminister spraw zagranicznych (Lewica), komentując słowa Andrzeja Dudy. W wywiadzie dla "Financial Times" prezydent zaapelował do Amerykanów o rozmieszczenie broni jądrowej w Polsce. Z kolei europoseł Koalicji Obywatelskiej Michał Szczerba oceniając sposób głosowania posłów Prawa i Sprawiedliwości oraz Konfederacji nad rezolucją o obronności Unii Europejskiej, powiedział, że "zagłosowali przeciwko bezpieczeństwu europejskiemu".

Andrzej Duda "zaskoczył" MSZ

Andrzej Duda "zaskoczył" MSZ

Źródło:
TVN24, RMF

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy wezwała byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę do natychmiastowych przeprosin po słowach, jakie padły podczas jego środowej konferencji prasowej. Polityk mówił o 40 milionach złotych, jakie miał przekazać fundacji na rzecz powodzian premier Donald Tusk. Prezes fundacji Jerzy Owsiak zdementował te doniesienia.

Ziobro mówił o 40 milionach dla WOŚP od premiera. Fundacja chce przeprosin

Ziobro mówił o 40 milionach dla WOŚP od premiera. Fundacja chce przeprosin

Źródło:
PAP

W Chinach zakończyło się doroczne posiedzenie parlamentu, po którym wielu oczekiwało zapowiedzi reform gospodarczych. Jednak zamiast nich wytyczony został całkiem nowy priorytet - bezpieczeństwo, które gwarantować mają armia i technologia. Co ta zmiana oznacza dla świata?

Już nie gospodarka. Chiny mają nowy priorytet

Już nie gospodarka. Chiny mają nowy priorytet

Źródło:
tvn24.pl

Przed Sądem Rejonowym w Zakopanem rozpoczął się proces w sprawie inwestora, który na Bachledzkim Wierchu buduje pięć domów. Budynki mają prawdopodobnie służyć turystom. Problem w tym, że wzniesiono je w parku kulturowym, gdzie obowiązuje całkowity zakaz zabudowy. Wcześniej inwestor mówił urzędnikom, że buduje... poidła dla koni.

Budował "poidła dla koni", powstały domy. Inwestor przed sądem

Budował "poidła dla koni", powstały domy. Inwestor przed sądem

Źródło:
tvn24.pl
Prezes PiS pozwał polityków za wypowiedzi o sprawie "dwóch wież". Jest wyrok

Prezes PiS pozwał polityków za wypowiedzi o sprawie "dwóch wież". Jest wyrok

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sąd Rejonowy w Jaworznie umorzył postępowanie w sprawie 74-letniej lekarki oskarżonej o wpisywanie do dokumentacji medycznej badań, które w rzeczywistości nie zostały wykonane. Miała tym samym doprowadzić w spółce do szkody w wysokości ponad pół miliona złotych, które ta musiała zwrócić do NFZ. Sąd stwierdził jednak, że choć mogło dojść do przestępstwa, to prokuratura nie dostarczyła na to niezbitych dowodów.

Lekarka z sześcioma tysiącami zarzutów oszustwa, decyzja sądu

Lekarka z sześcioma tysiącami zarzutów oszustwa, decyzja sądu

Źródło:
tvn24.pl

Obecne sankcje nałożone za wojnę przeciwko Ukrainie dotyczą ponad 2000 Rosjan i podmiotów z Rosji. Numerem 1 na tej "czarnej liście" jest Władimir Putin. Unia Europejska chce, by po 15 marca przedłużono je na kolejne pół roku, ale potrzebuje jednomyślności. Tymczasem Węgry nie chcą już karać Putina i reżimu w Moskwie. - Pracujemy ciężko, by porozumienie zostało osiągnięte na czas - podkreśliła w czwartek rzeczniczka Komisji Europejskiej Anitta Hipper.

Numer 1 na liście to Władimir Putin. UE ma dwa dni, a na drodze stoją Węgry

Numer 1 na liście to Władimir Putin. UE ma dwa dni, a na drodze stoją Węgry

Źródło:
PAP

Na początku tygodnia dyrekcja szpitala powiatowego w Otwocku (Mazowieckie) poinformowała pracowników o braku pieniędzy na wypłaty. Jako powód wskazano problemy w rozliczeniach z Narodowym Funduszem Zdrowia. Ostatecznie - z dwudniowym opóźnieniem - zlecono przelewy, ale tylko dla części personelu. Bez wynagrodzenia za pracę w lutym pozostają w dalszym ciągu osoby z kierownictwa placówki. NFZ zaprzecza, aby po stronie funduszu były jakiekolwiek zaległości.

Zabrakło pieniędzy na wypłaty dla pracowników szpitala

Zabrakło pieniędzy na wypłaty dla pracowników szpitala

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Brytyjskie władze wszczęły dochodzenie po incydencie, do którego doszło w trakcie lotu linii EasyJet z Manchesteru do Hurghady. Maszyna miała w trakcie zniżania przelecieć zaledwie 235 metrów nad szczytem mijanej góry. Na pokładzie było 190 pasażerów.

W drodze do Egiptu przeleciał tuż nad szczytem góry. Na pokładzie 190 pasażerów

W drodze do Egiptu przeleciał tuż nad szczytem góry. Na pokładzie 190 pasażerów

Źródło:
CNN, The Sun

Poseł PiS Dariusz Matecki, który niedawno został tymczasowo aresztowany na dwa miesiące, instruował swoich współpracowników, w jaki sposób usuwać ślady, między innymi z telefonów komórkowych. Odbywało się to poprzez tajną grupę "Wejście" na komunikatorze Signal. Szczegóły tych działań opisała "Gazeta Wyborcza". W czwartek doniesienia dziennika potwierdził rzecznik Prokuratury Krajowej prokurator Przemysław Nowak. Wpisy, z których część została usunięta, są jednym z dowodów na zacieranie śladów i utrudnianie śledztwa dotyczącego Funduszu Sprawiedliwości.

Grupa "Wejście" z udziałem Mateckiego. Prokuratura potwierdza

Grupa "Wejście" z udziałem Mateckiego. Prokuratura potwierdza

Aktualizacja:
Źródło:
"Gazeta Wyborcza", TVN24

Ministerstwo Aktywów Państwowych przekazało blisko 964 miliony złotych Poczcie Polskiej na pokrycie kosztów związanych z obowiązkiem świadczenia usług w 2023 roku - poinformował w czwartek resort. Płatność była możliwa dzięki decyzji Komisji Europejskiej.

Przelew na potężną kwotę. Ministerstwo tłumaczy

Przelew na potężną kwotę. Ministerstwo tłumaczy

Źródło:
PAP

W powietrzu, w wodzie i na lądzie trwają szeroko zakrojone poszukiwania 20-letniej studentki Sudikshy Konanki, która zaginęła na Dominikanie. Kobieta po raz ostatni widziana była 6 marca wczesnym rankiem w towarzystwie młodego mężczyzny. W czwartek poinformowano o nowych nagraniach z plaży, na której zaginęła 20-latka.

Wielkie poszukiwania studentki na rajskiej wyspie. Nowe ustalenia

Wielkie poszukiwania studentki na rajskiej wyspie. Nowe ustalenia

Źródło:
CNN, ABC
Czy Elon Musk zabierze nam internet? "To miałoby katastrofalne skutki"

Czy Elon Musk zabierze nam internet? "To miałoby katastrofalne skutki"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W czwartek Koalicja Antypiracka uhonorowała "Złotymi Blachami" policjantki i policjantów z jednostek policji w Chrzanowie, Łodzi i Nowym Targu. Nagroda przyznawana jest funkcjonariuszom za zasługi w zwalczaniu piractwa internetowego. W uroczystości zorganizowanej w Komendzie Głównej Policji w Warszawie uczestniczył wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Maciej Wróbel. 

Skutecznie walczyli z piractwem. Zostali wyróżnieni

Skutecznie walczyli z piractwem. Zostali wyróżnieni

Źródło:
TVN24

Stołeczny ratusz po raz trzeci organizuje loterię PIT. Osoby rozliczające się z podatku w Warszawie mają szansę wygrać między innymi samochód elektryczny, rowery oraz karty miejskie. Termin rejestracji zgłoszeń upływa 31 maja 2025 roku.

Ruszyła loteria PIT. Do wygrania samochód, rower lub karta miejska

Ruszyła loteria PIT. Do wygrania samochód, rower lub karta miejska

Źródło:
PAP

Plotka o rzekomej konsultacji Wołodymyra Zełenskiego z politykami amerykańskiej Partii Demokratycznej obiegła internet. Prezydent Ukrainy jakoby był namawiany do twardej postawy wobec Donalda Trumpa. Wyjaśniamy, jaką drogę pokonała ta nieprawdziwa informacja, która dotarła do ludzi z najbliższego otoczenia prezydenta Stanów Zjednoczonych.

Plotka o spotkaniu Trump-Zełenski. Jak otoczenie prezydenta USA tworzy fikcję

Plotka o spotkaniu Trump-Zełenski. Jak otoczenie prezydenta USA tworzy fikcję

Źródło:
Konkret24