Z odejściem Wojciecha Młynarskiego upadło Imperium Polskiej Piosenki

[object Object]
Jeremi Przybora zaliczał go do "trójcy wieszczów polskiej piosenki", wraz z Agnieszką Osiecką i Jonaszem Koftą
wideo 2/10

Gigant polskiej piosenki, satyry, kabaretu i felietonu śpiewanego, który sam wymyślił. Genialny tłumacz piosenek Jacques'a Brela. Dramaturg. Żywa legenda polskiej kultury, którą współtworzył przez 55 lat. Pierwsza myśl na wiadomość o jego śmierci: Wojciech Młynarski powiedziałby nam teraz zapewne "Róbmy swoje".

Jeremi Przybora zaliczał go do "trójcy wieszczów polskiej piosenki" - wraz z Agnieszką Osiecką i Jonaszem Koftą. Kiedy w 1977 r. w Opolu na słynnym koncercie "Nastroje - nas troje" pokazali swój dorobek, Przybora napisał: "trzyosobowe Imperium Polskiej Piosenki". On sam był zresztą czwartym, choć z innego pokolenia.

Z tego tercetu już tylko Wojciech Młynarski objaśniał nam liryczno-satyrycznie świat przez ostatnie dwie dekady. Od środy Imperium nie istnieje.

Agnieszka Osiecka mówiła o nim: "Młynarski to jest moja zwycięska konkurencja. Można powiedzieć, że wyhodowałam węża na własnej piersi: kiedy pracowałam w radiu, zjawił się któregoś dnia chudy ambitny chłopczyna i to ja sama, nie wiedząc, co czynię, nagrałam pierwszą piosenkę tego chłopczyny. Piosenki Młynarskiego różnią się od moich 'in plus' tym, że są porządnie porymowane, dowcipne i mają puentę" - pisała w "Fotonostalgii".

Utwory z genialną rymowaną puentą to był jego stempel.

Kupili i pokochali w Opolu

Debiut miał miejsce w 1963 r. na Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu, gdzie zaprezentowana została piosenka z jego tekstem - "Ludzie to kupią". Kupili i pokochali. Był wtedy studentem polonistyki na Uniwersytecie Warszawskim i działał w warszawskim klubie Hybrydy jako jego współtwórca i wykonawca. Występował obok takich artystów, jak Jan Pietrzak czy Jonasz Kofta. Tam właśnie napisał swój pierwszy wielki przebój "Jesienny pan", który najpierw wykonywała Krystyna Konarska, jednak najbardziej pamiętamy z nieco późniejszego, pełnego nostalgii wykonania Hanny Banaszak.

Młynarski twierdził, że to Hybrydy nauczyły go posługiwania się metaforą i zakodowały przekonanie, że piosenka to magia. Choć proponowano mu asystenturę na polonistyce, wybrał scenę. Rozpoczął współpracę z kabaretami: U Lopka, Owca i przede wszystkim z kierowanym przez Edwarda Dziewońskiego słynnym Dudkiem. Mówił, że od początku ciągnęło go w stronę satyryczno-humorystyczną. - Starałem się, by tekst był dowcipny i dobrze 'trzymał się' melodii - tłumaczył.

Jego fenomen polegał na umiejętnym łączeniu lekkiej formy z obserwacjami z życia, satyrą i krytyką, ale także z uniwersalnymi prawdami. Do piosenki wprowadził też "element socjologicznej obserwacji". Jako pierwszy. Z czasem jego utwory nabrały ezopowego języka, bo władza zaostrzyła cenzurę i mówienie wprost o polskiej rzeczywistości stało się niemożliwe.

Poeta zaangażowany

Młynarski zostanie zapamiętany przede wszystkim dzięki nowej formie artystycznej, jaką sam stworzył - tzw. felietonom śpiewanym. Osiągnął w nich mistrzostwo. Gdy zaniósł pierwsze utwory do prof. Aleksandra Bardiniego, ten poradził mu, by pisał dalej, bo są świetne. Ale powiedział też, że "nie daj Boże", by sam śpiewał. Jednak wkrótce, gdy powstała "Niedziela na Głównym", Kazimierz Rudzki wydał mu inne - jak opowiadał - specjalne rozporządzenie. - Powiedział, bym takie "zaangażowane" teksty zawsze śpiewał sam - wspominał Młynarski.

Więc śpiewał. Fragmenty tych najsłynniejszych weszły na stałe do naszego języka. Doradzał w "Róbmy swoje" zdroworozsądkowe podejście do świata, kpił z bylejakości i lenistwa w "Przyjdzie walec i wyrówna". Wreszcie w "Co by tu jeszcze spieprzyć, panowie", szydził:

Faceci wokół się snują, co są już tacy, że czego dotkną, zaraz popsują. W domu czy w pracy gapią się w sufit, wodzą po gzymsie wzrokiem niemiłym. Na niskich czołach maluje im się straszny wysiłek, bo jedna myśl im chodzi po głowie, którą tak streszczę: "Co by tu jeszcze spieprzyć, panowie? Co by tu jeszcze?"

W 1968 r. Młynarski odwiedził Izrael. Śpiewał tam dla świeżo upieczonych emigrantów swoją poruszającą piosenkę "Tak jak malował pan Chagall" o zaginionym świecie polskich Żydów. Córki mówią, że do tego wspomnienia często wracał. Zawsze wzruszony.

W jednym z najbardziej znanym utworów "W Polskę idziemy" kpił z narodowej przywary rodaków - pijaństwa, niczym Ignacy Krasicki w "Satyrach". W tej piosence, w genialnym wykonaniu Wiesława Gołasa, zestawiał polską skłonność do wielkich słów z małością i słabostkami. Pokazywał przepaść między wyobrażeniami o nas samych a rzeczywistością. Obnażał hipokryzję.

W Polskę idziemy, drodzy panowie, W Polskę idziemy, Nim pierwsza seta zaszumi w głowie Do ludzi lgniemy. Słuchaj, rodaku, Cicho! Czerwone maki, serce, ojczyzna.

Adam Nowak, lider zespołu "Raz, dwa, trzy", gdy przed 10 laty nagrywał płytę z utworami Młynarskiego w nowych aranżacjach, tej piosenki nie odważył się zaśpiewać. Uznał, że ona do tego stopnia funkcjonuje jako całość - ze słowami Młynarskiego, muzyką Wasowskiego i w wykonaniu Gołasa, że "nie przyjmie się" w innym.

Jeszcze w zielone gramy

Podczas gdy Osiecka i Kofta upiększali szarą rzeczywistość, on ją objaśniał, kpiąc z niej. Nie był tego rodzaju romantykiem jak oni, bo liryzm zawsze dopełniał kpiną, często z samego siebie. Ale potrafił również wzruszyć. Tak po skamandrycku, zachwytem nad życiem, mimo że twardo stąpał po ziemi.

Kto nie zna takich utworów jak:"Jesteśmy na wczasach", "Żyj kolorowo", "Wszystko mi mówi, że ktoś mnie pokochał" czy "Jeszcze w zielone gramy", której to piosenki nie sposób nie skojarzyć z jednym z najbardziej charakterystycznych utworów skamandrytów: "Wiosna i wino" Kazimierza Wierzyńskiego.

W nostalgicznych "Truskawkach w Milanówku" Młynarski przywoływał swoje dzieciństwo.

Truskawki w Milanówku, tamten ganeczek w dzikim winie, te interludia na pianinie, to jeszcze mi się śni...

Truskawki w Milanówku, pogodny wuj reakcjonista, który "Brygadę pierwszą" świstał słuchając BBC...

Tak naprawdę nie było Milanówka tylko Komorów. Wojciech Młynarski pochodził z ziemiańskiej rodziny, a jego wujem był słynny kompozytor i dyrygent Emil Młynarski. Mama nieźle śpiewała, a ojciec grał na kilku instrumentach.

"Wytworne żarty od niechcenia", wieczory z poezją Norwida, Mickiewicza i Lechonia w salonie w Komorowie, dobre liceum, muzyka Chopina, nauka francuskiego i kindersztuba, której nauczony próżno oczekiwał potem od innych. Znamienne, że Młynarski, komentując rzeczywistość, nigdy nie popełnił żadnego tekstu koniunkturalnego, który po 1989 r. mogliby mu wytykać nadgorliwcy. Wśród ponad 2 tys. utworów nie ma takiego, w którym próbowałby przypodobać się peerelowskim władzom. Nigdy do PRL-u nie pasował.

Ktoś powiedział, że budował portret inteligenta-Stańczyka, i trudno o celniejsze określenie. W 1976 r. podpisał protest przeciwko planowanym zmianom w konstytucji i został objęty zakazem występów. Po wprowadzeniu stanu wojennego przyłączył się do bojkotu telewizji. Jego piosenki wydawało podziemne wydawnictwo NOW-a. W 1988 r. Młynarski otrzymał medal "Solidarności".

Ogromny dorobek pozostawił po sobie jako tłumacz. Jego przełożone z francuskiego piosenki Jacques'a Brela, wykonywane przez Michała Bajora czy Edytę Geppert, to arcydzieła sztuki translatorskiej. Wystarczy przywołać takie tytuły, jak "Nie opuszczaj mnie", "Ja wbity w kąt", "Amsterdam","Ogrzej mnie".

Tłumaczył również znakomicie utwory z języka rosyjskiego, m.in. Włodzimierza Wysockiego.

Na osobną uwagę zasługują libretta operowe jego pióra i genialne spektakle muzyczne poświęconym wybitnym artystom - choćby Brelowi czy Wysockiemu, ale także Hance Ordonównie i Marianowi Hemarowi, wystawiane w Teatrze Ateneum.

Róbmy swoje

Przez ostatnie półtora roku Wojciech Młynarski bardzo ciężko chorował. Jednak wcześniej co jakiś czas pojawiał się w "Szkle kontaktowym" - czytał tam swoje nowe, zwykle mocno kpiarskie wierszo-piosenki będące komentarzem do bieżącej sytuacji politycznej. Choćby "Krakowiaczka", niezwykle mocnego w swej wymowie, napisanego w trakcie wyborów parlamentarnych 2015 r., skupionego na języku kampanii wyborczej, zwłaszcza na haśle o "Polsce w ruinie".

W wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" przed dwoma laty mówił: "Napisałem taki utwór 'Polaków portret własny'. O malarzu, który namalował transformację, ale po 25 latach doszedł do wniosku, że trzeba ten obraz trochę przemalować. Bo on namalował zbiorową mądrość, a widzi, że teraz musi ją zastąpić zbiorową głupotą".

Najsłynniejszą piosenką-kupletem Młynarskiego pozostaje jednak napisana w 1983 r. "Róbmy swoje". Sam autor wielokrotnie opowiadał anegdotę z nim związaną. Utwór natychmiast po ukazaniu się zdjęła cenzura. Młynarski poszedł więc interweniować. Wysoko postawiony prominent powiedział mu wtedy, że piosenka namawia... do zmiany ustroju! Zapytał: "Ale gdzie to jest napisane?". W odpowiedzi usłyszał: "Jeżeli Polacy mówią 'róbmy swoje', to znaczy, że chcą zmienić ustrój".

Często podkreślał, że najważniejszy w tej piosence jest spostrzeżenie, że "niejedną jeszcze paranoję przetrzymać przyjdzie, robiąc swoje". Postulat zdrowego rozsądku.

Róbmy swoje, Pewne jest to jedno, że Róbmy swoje, Póki jeszcze ciut się chce, I zamiast minę mieć ponurą Skromniutko ot, z Ameryk którą - odkryjmy Róbmy swoje, Może to coś da? Kto wie?...

Autor: Justyna Kobus//rzw/jb / Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl

Samolot marynarki wojennej USA został trafiony nad Morzem Czerwonym najprawdopodobniej w wyniku "bratobójczego ognia". Zmusiło to dwóch pilotów do katapultowania się - poinformowała agencja Associated Press.

"Bratobójczy ogień". Amerykański myśliwiec ostrzelany nad Morzem Czerwonym

"Bratobójczy ogień". Amerykański myśliwiec ostrzelany nad Morzem Czerwonym

Źródło:
PAP

Stany Zjednoczone będą chciały przejąć kontrolę nad Kanałem Panamskim, jeśli uznają, że Panama nie przestrzega warunków traktatu z 1977 roku o statusie prawnym tego szlaku wodnego - ostrzegł na platformie Truth Social prezydent elekt Donald Trump. Chodzi między innymi o pobieranie przez władze Panamy zbyt wysokich opłat za korzystanie z kanału.

Trump grozi i przywołuje traktat z 1977 roku 

Trump grozi i przywołuje traktat z 1977 roku 

Źródło:
PAP, Voice of America 

Premier Słowacji Robert Fico może w poniedziałek pojechać do Moskwy, żeby spotkać się z Władimirem Putinem - przekazał w piątek prezydent Serbii Aleksandar Vuczić na antenie jednej z serbskich stacji radiowych. Tematem rozmów ma być kwestia gazu i kończącej się umowy na tranzyt tego surowca z Rosji przez Ukrainę.

Problemy Słowacji po decyzji Ukrainy. Prezydent Serbii zapowiada spotkanie Ficy z Putinem

Problemy Słowacji po decyzji Ukrainy. Prezydent Serbii zapowiada spotkanie Ficy z Putinem

Źródło:
PAP

Na Kamczatce został odnaleziony samolot An-2, który zniknął z radarów trzy dni temu. Na jego pokładzie znajdowały się trzy osoby. Wszyscy żyją - oznajmił w niedzielę Siergiej Lebiediew, regionalny minister do spraw sytuacji nadzwyczajnych.

Samolot zniknął nad Kamczatką. Po trzech dniach znaleźli załogę

Samolot zniknął nad Kamczatką. Po trzech dniach znaleźli załogę

Źródło:
RBK, Izwestija, Kam24

IMGW wydał alarmy pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami śniegu. Obowiązują też ostrzeżenia przed silny wiatrem, który w porywach może rozpędzać się do 70 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie należy uważać.

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Źródło:
IMGW
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

1032 dni temu rozpoczęła się rosyjska pełnoskalowa inwazja na Ukrainę. Organizacja Narodów Zjednoczonych podała, że od początku wojny zginęło ponad 12 tysięcy cywili. W tym roku zginęło ponad 340 cywili, a ponad 1800 zostało rannych.

ONZ o tragicznym bilansie wojny w Ukrainie

ONZ o tragicznym bilansie wojny w Ukrainie

Źródło:
TVN24, PAP, Reuters

Wielki mufti Libii, szejk Sadik al-Ghariani wezwał w piątek wszystkich Libijczyków do zjednoczenia się i walki z Rosjanami, którzy przybyli do wschodniej części kraju z Syrii, skąd uciekli po obaleniu reżimu Baszara el-Asada.

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Źródło:
PAP

Po miesiącu oczekiwania chiński statek Yi Peng wypłynął z duńskiej cieśniny Kattegat. Załoga tego statku jest podejrzana o przerwanie kabli telekomunikacyjnych na Bałtyku w połowie listopada. Trwa śledztwo w sprawie możliwego sabotażu. "Udało się porozmawiać z załogą i sprawdzić kwestie techniczne" - przekazał szef szwedzkiej Komisji do spraw Wypadków.

"Udało się porozmawiać z załogą". "Znamienne" działanie chińskich władz

"Udało się porozmawiać z załogą". "Znamienne" działanie chińskich władz

Źródło:
PAP

Fedor Szandor brał udział w walkach w Ukrainie i z bronią w ręku prowadził z okopów wykłady dla swoich studentów. Teraz prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski mianował go nowym ambasadorem w Budapeszcie.

Prowadził wykłady z okopów. Zełenski mianował go ambasadorem

Prowadził wykłady z okopów. Zełenski mianował go ambasadorem

Źródło:
PAP

Papież Franciszek jest przeziębiony i nie spotka się z wiernymi w niedzielę przed świętami Bożego Narodzenia. Watykan tłumaczy, że decyzja ma też związek z obowiązkami papieża w przyszłym tygodniu.

Papież nie spotka się z wiernymi. Watykan tłumaczy

Papież nie spotka się z wiernymi. Watykan tłumaczy

Źródło:
PAP

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

Na portugalskiej Maderze wieje silny wiatr. Przez wichury odwołano ponad 30 połączeń lotniczych. Wstrzymano też połączenia morskie z wyspą Porto Santo, wchodzącą w skład tego położonego na Atlantyku archipelagu.

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Źródło:
PAP, madeira.rtp.pt

2,2 miliona turystów przybyło na Kubę w 2024 roku. To o milion urlopowiczów mniej, niż spodziewał się rząd w Hawanie. Od kilku lat w kubańskiej turystyce widoczny jest kryzys.

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Źródło:
PAP

Pierwszy dzień astronomicznej zimy nie jest w tym roku rekordowo ciepły, ale jak zaznaczyła synoptyczka IMGW Ewa Łapińska, widać tendencję do tego, że temperatura w tym okresie jest coraz wyższa. Po odwilży w tym tygodniu śnieg w górach zdążył już spaść, ale i tak jest go mało. W Zakopanem w sobotę leżały cztery centymetry białego puchu.

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Źródło:
PAP, IMGW, tvnmeteo.pl

Pijani rodzice, którzy "opiekowali się" trójką dzieci, pogryźli interweniujących policjantów. Odpowiedzą za narażenie nieletnich na niebezpieczeństwo oraz za naruszenie nietykalności mundurowych.

Pijani rodzice pogryźli interweniujących  policjantów

Pijani rodzice pogryźli interweniujących policjantów

Źródło:
KMP Lublin/tvn24.pl

Służby nie odkryły żadnych powiązań sprawcy zamachu w Magdebugu z islamskimi radykałami. Przeciwnie, mężczyzna miał być islamofobem i w dodatku sympatykiem skrajnie prawicowej partii AfD. - Prawdopodobnie stopniowo, być może w sposób niezauważony przez nikogo, radykalizował się - ocenił Łukasz Jasiński z PISM. Napastnik to pochodzący z Arabii Saudyjskiej lekarz psychiatra legalnie mieszkający i pracujący w Niemczech. Według Agencji Reuters, saudyjskie władze miały ostrzegać wcześniej Niemcy przed mężczyzną, który publikował ekstremistyczne wpisy.

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24, Reuters

50-letniemu lekarzowi z Arabii Saudyjskiej zarzuca się pięciokrotne morderstwo i usiłowanie zabójstwa ponad 200 osób na jarmarku bożonarodzeniowym w Magdeburgu. Premier Donald Tusk po ataku w Niemczech apeluje do prezydenta i posłów PiS. 38 osób zginęło w wypadku autobusu w Brazylii. Viktor Orban, odnosząc się do sprawy Marcina Romanowskiego zasugerował, że na Węgrzech "może dochodzić do przypadków udzielania azylu" innym osobom. IMGW wydało ostrzeżenia w związku z niebezpieczną pogodą. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 22 grudnia.

Zarzuty dla sprawcy zamachu, apel Tuska, tragiczny wypadek w Brazylii

Zarzuty dla sprawcy zamachu, apel Tuska, tragiczny wypadek w Brazylii

Źródło:
TVN24, PAP

Wieczorem na placu budowy nowej stacji metra zapadła się ziemia. - Zobaczyliśmy zapadlisko w ziemi na około trzy metry - mówił redakcji Kontakt24 aspirant Mariusz Kapsa ze stołecznej straży pożarnej. Jolanta Maliszewska z MPWiK przekazała, że w niedzielę rano została przywrócona woda do bloków przy ulicy Rayskiego.

Awaria na budowie nowej stacji metra. "Zobaczyliśmy zapadlisko na trzy metry"

Awaria na budowie nowej stacji metra. "Zobaczyliśmy zapadlisko na trzy metry"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, Kontakt24

Premier Węgier Viktor Orban nie lubi rozliczeń. Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu dla Marcina Romanowskiego - napisał w sobotę w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W trakcie spotkania unijnych przywódców kanclerz Niemiec Olaf Scholz z irytacją zareagował na propozycję prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącą rosyjskich aktywów - podał "Financial Times". Według relacji dziennika niemiecki polityk "warknął" na polskiego prezydenta, zaskakując tym pozostałych przywódców.

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Źródło:
"Financial Times", PAP

Prezydent elekt USA Donald Trump ogłosił, że zamierza powołać producenta telewizyjnego Marka Burnetta na stanowisko specjalnego wysłannika do Wielkiej Brytanii w swojej nowej administracji. Burnett jest laureatem 13 nagród Emmy.

Laureat nagród Emmy w administracji Trumpa

Laureat nagród Emmy w administracji Trumpa

Źródło:
PAP

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

22 grudnia rozpoczęła się kalendarzowa zima. Rosnące temperatury sprawiają, że liczba dni, w których możemy cieszyć się opadami śniegu, zmniejszają się z roku na rok. Nie zmienia to jednak faktu, że gdy taki dzień nadchodzi, cieszymy się z każdego płatka śniegu. Można wtedy lepić bałwana, pójść na sanki czy na narty. A wy lubicie gdy otacza nas biała pokrywa śniegu czy raczej preferujecie jesienną aurę? Pokażcie nam wasze zimowe dni! Czekamy na wasze filmy i zdjęcia.

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Źródło:
Kontakt24

Do pewnej rodziny z amerykańskiego stanu Wirginia zawitał niespodziewany gość. Do domu przez komin wleciała sowa, która usiadła na szczycie choinki. Jej przegonienie nie było łatwe.

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Źródło:
cbsnews.com, nbcwashington.com
Kiedyś von Herbersteinowie, dziś powodzianie. O mapie wspomnień i bigosie w pałacu

Kiedyś von Herbersteinowie, dziś powodzianie. O mapie wspomnień i bigosie w pałacu

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl