Z odejściem Wojciecha Młynarskiego upadło Imperium Polskiej Piosenki

[object Object]
Jeremi Przybora zaliczał go do "trójcy wieszczów polskiej piosenki", wraz z Agnieszką Osiecką i Jonaszem Koftą
wideo 2/10

Gigant polskiej piosenki, satyry, kabaretu i felietonu śpiewanego, który sam wymyślił. Genialny tłumacz piosenek Jacques'a Brela. Dramaturg. Żywa legenda polskiej kultury, którą współtworzył przez 55 lat. Pierwsza myśl na wiadomość o jego śmierci: Wojciech Młynarski powiedziałby nam teraz zapewne "Róbmy swoje".

Jeremi Przybora zaliczał go do "trójcy wieszczów polskiej piosenki" - wraz z Agnieszką Osiecką i Jonaszem Koftą. Kiedy w 1977 r. w Opolu na słynnym koncercie "Nastroje - nas troje" pokazali swój dorobek, Przybora napisał: "trzyosobowe Imperium Polskiej Piosenki". On sam był zresztą czwartym, choć z innego pokolenia.

Z tego tercetu już tylko Wojciech Młynarski objaśniał nam liryczno-satyrycznie świat przez ostatnie dwie dekady. Od środy Imperium nie istnieje.

Agnieszka Osiecka mówiła o nim: "Młynarski to jest moja zwycięska konkurencja. Można powiedzieć, że wyhodowałam węża na własnej piersi: kiedy pracowałam w radiu, zjawił się któregoś dnia chudy ambitny chłopczyna i to ja sama, nie wiedząc, co czynię, nagrałam pierwszą piosenkę tego chłopczyny. Piosenki Młynarskiego różnią się od moich 'in plus' tym, że są porządnie porymowane, dowcipne i mają puentę" - pisała w "Fotonostalgii".

Utwory z genialną rymowaną puentą to był jego stempel.

Kupili i pokochali w Opolu

Debiut miał miejsce w 1963 r. na Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu, gdzie zaprezentowana została piosenka z jego tekstem - "Ludzie to kupią". Kupili i pokochali. Był wtedy studentem polonistyki na Uniwersytecie Warszawskim i działał w warszawskim klubie Hybrydy jako jego współtwórca i wykonawca. Występował obok takich artystów, jak Jan Pietrzak czy Jonasz Kofta. Tam właśnie napisał swój pierwszy wielki przebój "Jesienny pan", który najpierw wykonywała Krystyna Konarska, jednak najbardziej pamiętamy z nieco późniejszego, pełnego nostalgii wykonania Hanny Banaszak.

Młynarski twierdził, że to Hybrydy nauczyły go posługiwania się metaforą i zakodowały przekonanie, że piosenka to magia. Choć proponowano mu asystenturę na polonistyce, wybrał scenę. Rozpoczął współpracę z kabaretami: U Lopka, Owca i przede wszystkim z kierowanym przez Edwarda Dziewońskiego słynnym Dudkiem. Mówił, że od początku ciągnęło go w stronę satyryczno-humorystyczną. - Starałem się, by tekst był dowcipny i dobrze 'trzymał się' melodii - tłumaczył.

Jego fenomen polegał na umiejętnym łączeniu lekkiej formy z obserwacjami z życia, satyrą i krytyką, ale także z uniwersalnymi prawdami. Do piosenki wprowadził też "element socjologicznej obserwacji". Jako pierwszy. Z czasem jego utwory nabrały ezopowego języka, bo władza zaostrzyła cenzurę i mówienie wprost o polskiej rzeczywistości stało się niemożliwe.

Poeta zaangażowany

Młynarski zostanie zapamiętany przede wszystkim dzięki nowej formie artystycznej, jaką sam stworzył - tzw. felietonom śpiewanym. Osiągnął w nich mistrzostwo. Gdy zaniósł pierwsze utwory do prof. Aleksandra Bardiniego, ten poradził mu, by pisał dalej, bo są świetne. Ale powiedział też, że "nie daj Boże", by sam śpiewał. Jednak wkrótce, gdy powstała "Niedziela na Głównym", Kazimierz Rudzki wydał mu inne - jak opowiadał - specjalne rozporządzenie. - Powiedział, bym takie "zaangażowane" teksty zawsze śpiewał sam - wspominał Młynarski.

Więc śpiewał. Fragmenty tych najsłynniejszych weszły na stałe do naszego języka. Doradzał w "Róbmy swoje" zdroworozsądkowe podejście do świata, kpił z bylejakości i lenistwa w "Przyjdzie walec i wyrówna". Wreszcie w "Co by tu jeszcze spieprzyć, panowie", szydził:

Faceci wokół się snują, co są już tacy, że czego dotkną, zaraz popsują. W domu czy w pracy gapią się w sufit, wodzą po gzymsie wzrokiem niemiłym. Na niskich czołach maluje im się straszny wysiłek, bo jedna myśl im chodzi po głowie, którą tak streszczę: "Co by tu jeszcze spieprzyć, panowie? Co by tu jeszcze?"

W 1968 r. Młynarski odwiedził Izrael. Śpiewał tam dla świeżo upieczonych emigrantów swoją poruszającą piosenkę "Tak jak malował pan Chagall" o zaginionym świecie polskich Żydów. Córki mówią, że do tego wspomnienia często wracał. Zawsze wzruszony.

W jednym z najbardziej znanym utworów "W Polskę idziemy" kpił z narodowej przywary rodaków - pijaństwa, niczym Ignacy Krasicki w "Satyrach". W tej piosence, w genialnym wykonaniu Wiesława Gołasa, zestawiał polską skłonność do wielkich słów z małością i słabostkami. Pokazywał przepaść między wyobrażeniami o nas samych a rzeczywistością. Obnażał hipokryzję.

W Polskę idziemy, drodzy panowie, W Polskę idziemy, Nim pierwsza seta zaszumi w głowie Do ludzi lgniemy. Słuchaj, rodaku, Cicho! Czerwone maki, serce, ojczyzna.

Adam Nowak, lider zespołu "Raz, dwa, trzy", gdy przed 10 laty nagrywał płytę z utworami Młynarskiego w nowych aranżacjach, tej piosenki nie odważył się zaśpiewać. Uznał, że ona do tego stopnia funkcjonuje jako całość - ze słowami Młynarskiego, muzyką Wasowskiego i w wykonaniu Gołasa, że "nie przyjmie się" w innym.

Jeszcze w zielone gramy

Podczas gdy Osiecka i Kofta upiększali szarą rzeczywistość, on ją objaśniał, kpiąc z niej. Nie był tego rodzaju romantykiem jak oni, bo liryzm zawsze dopełniał kpiną, często z samego siebie. Ale potrafił również wzruszyć. Tak po skamandrycku, zachwytem nad życiem, mimo że twardo stąpał po ziemi.

Kto nie zna takich utworów jak:"Jesteśmy na wczasach", "Żyj kolorowo", "Wszystko mi mówi, że ktoś mnie pokochał" czy "Jeszcze w zielone gramy", której to piosenki nie sposób nie skojarzyć z jednym z najbardziej charakterystycznych utworów skamandrytów: "Wiosna i wino" Kazimierza Wierzyńskiego.

W nostalgicznych "Truskawkach w Milanówku" Młynarski przywoływał swoje dzieciństwo.

Truskawki w Milanówku, tamten ganeczek w dzikim winie, te interludia na pianinie, to jeszcze mi się śni...

Truskawki w Milanówku, pogodny wuj reakcjonista, który "Brygadę pierwszą" świstał słuchając BBC...

Tak naprawdę nie było Milanówka tylko Komorów. Wojciech Młynarski pochodził z ziemiańskiej rodziny, a jego wujem był słynny kompozytor i dyrygent Emil Młynarski. Mama nieźle śpiewała, a ojciec grał na kilku instrumentach.

"Wytworne żarty od niechcenia", wieczory z poezją Norwida, Mickiewicza i Lechonia w salonie w Komorowie, dobre liceum, muzyka Chopina, nauka francuskiego i kindersztuba, której nauczony próżno oczekiwał potem od innych. Znamienne, że Młynarski, komentując rzeczywistość, nigdy nie popełnił żadnego tekstu koniunkturalnego, który po 1989 r. mogliby mu wytykać nadgorliwcy. Wśród ponad 2 tys. utworów nie ma takiego, w którym próbowałby przypodobać się peerelowskim władzom. Nigdy do PRL-u nie pasował.

Ktoś powiedział, że budował portret inteligenta-Stańczyka, i trudno o celniejsze określenie. W 1976 r. podpisał protest przeciwko planowanym zmianom w konstytucji i został objęty zakazem występów. Po wprowadzeniu stanu wojennego przyłączył się do bojkotu telewizji. Jego piosenki wydawało podziemne wydawnictwo NOW-a. W 1988 r. Młynarski otrzymał medal "Solidarności".

Ogromny dorobek pozostawił po sobie jako tłumacz. Jego przełożone z francuskiego piosenki Jacques'a Brela, wykonywane przez Michała Bajora czy Edytę Geppert, to arcydzieła sztuki translatorskiej. Wystarczy przywołać takie tytuły, jak "Nie opuszczaj mnie", "Ja wbity w kąt", "Amsterdam","Ogrzej mnie".

Tłumaczył również znakomicie utwory z języka rosyjskiego, m.in. Włodzimierza Wysockiego.

Na osobną uwagę zasługują libretta operowe jego pióra i genialne spektakle muzyczne poświęconym wybitnym artystom - choćby Brelowi czy Wysockiemu, ale także Hance Ordonównie i Marianowi Hemarowi, wystawiane w Teatrze Ateneum.

Róbmy swoje

Przez ostatnie półtora roku Wojciech Młynarski bardzo ciężko chorował. Jednak wcześniej co jakiś czas pojawiał się w "Szkle kontaktowym" - czytał tam swoje nowe, zwykle mocno kpiarskie wierszo-piosenki będące komentarzem do bieżącej sytuacji politycznej. Choćby "Krakowiaczka", niezwykle mocnego w swej wymowie, napisanego w trakcie wyborów parlamentarnych 2015 r., skupionego na języku kampanii wyborczej, zwłaszcza na haśle o "Polsce w ruinie".

W wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" przed dwoma laty mówił: "Napisałem taki utwór 'Polaków portret własny'. O malarzu, który namalował transformację, ale po 25 latach doszedł do wniosku, że trzeba ten obraz trochę przemalować. Bo on namalował zbiorową mądrość, a widzi, że teraz musi ją zastąpić zbiorową głupotą".

Najsłynniejszą piosenką-kupletem Młynarskiego pozostaje jednak napisana w 1983 r. "Róbmy swoje". Sam autor wielokrotnie opowiadał anegdotę z nim związaną. Utwór natychmiast po ukazaniu się zdjęła cenzura. Młynarski poszedł więc interweniować. Wysoko postawiony prominent powiedział mu wtedy, że piosenka namawia... do zmiany ustroju! Zapytał: "Ale gdzie to jest napisane?". W odpowiedzi usłyszał: "Jeżeli Polacy mówią 'róbmy swoje', to znaczy, że chcą zmienić ustrój".

Często podkreślał, że najważniejszy w tej piosence jest spostrzeżenie, że "niejedną jeszcze paranoję przetrzymać przyjdzie, robiąc swoje". Postulat zdrowego rozsądku.

Róbmy swoje, Pewne jest to jedno, że Róbmy swoje, Póki jeszcze ciut się chce, I zamiast minę mieć ponurą Skromniutko ot, z Ameryk którą - odkryjmy Róbmy swoje, Może to coś da? Kto wie?...

Autor: Justyna Kobus//rzw/jb / Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Ursula von der Leyen udzieliła na pokładzie samolotu pierwszej pomocy jednemu z pasażerów. Przewodnicząca Komisji Europejskiej, która z wykształcenia jest lekarką, zareagowała na komunikat załogi z pytaniem, czy ktoś na pokładzie posiada fachową wiedzę medyczną.

Pierwsza pomoc na pokładzie samolotu. Ratowała Ursula von der Leyen

Pierwsza pomoc na pokładzie samolotu. Ratowała Ursula von der Leyen

Źródło:
PAP, 20 Minuten

Prokuratura Krajowa przekazała do Adama Bodnara wniosek o zgodę Sejmu na zatrzymanie i doprowadzenie byłego szefa Ministerstwa Sprawiedliwości, posła PiS Zbigniewa Ziobry przed komisję śledczą do spraw Pegasusa.

Jest wniosek o doprowadzenie Ziobry

Jest wniosek o doprowadzenie Ziobry

Źródło:
PAP

Rosja w czwartek miała po raz pierwszy użyć w Ukrainie broni, która mogłaby zagrozić celom w Europie Zachodniej. Czym jest pocisk RS-26 Rubież i dlaczego Moskwa chciałaby użyć go do zaatakowania obiektu oddalonego o zaledwie tysiąc kilometrów? - To ma pokazywać, że w Moskwie trochę się "zagotowało", że Zachód posuwa się za daleko - ocenia ekspert Mariusz Cielma.

Czym jest pocisk RS-26 Rubież? "Ma pokazywać, że w Moskwie trochę się zagotowało"

Czym jest pocisk RS-26 Rubież? "Ma pokazywać, że w Moskwie trochę się zagotowało"

Źródło:
tvn24.pl

Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta na postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego z lutego 2023 roku. Chodzi o wstrzymanie wyznaczenia sędziego Pawła Grzegorczyka do Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego, powołanej w czasach rządów PiS.

"Prawnie doniosłe okoliczności". Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta

"Prawnie doniosłe okoliczności". Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta

Źródło:
PAP

Rosjanie wystrzelili międzykontynentalny pocisk balistyczny (ICBM) w Ukrainę - przekazali wojskowi z Kijowa. To - jak pisze Reuters - byłby pierwszy raz, kiedy Rosja wykorzystała taką broń w tej wojnie. Prezydent Wołodymyr Zełenski przekazał, że prędkość i wysokość, na jakiej poruszał się pocisk, wskazują, że rzeczywiście był to ICBM. Putin "boi się tak bardzo, że już używa nowych rakiet" - dodał. Według informacji portalu Ukraińska Prawda to RS-26 Rubież, który został wymierzony w miasto Dniepr. Kilka godzin po ataku pojawiły się jednak anonimowe głosy zachodnich urzędników, którzy stwierdzili, że uderzenie nie musiało się odbyć z użyciem ICBM.

Ukraińskie wojsko: Rosjanie wystrzelili międzykontynentalny pocisk balistyczny

Ukraińskie wojsko: Rosjanie wystrzelili międzykontynentalny pocisk balistyczny

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Na wysokości Olszynki Grochowskiej pociąg potrącił człowieka na torach. PKP Polskie Linie Kolejowe informują o utrudnieniach w ruchu. Na miejscu pracują służby.

Wypadek na torach, ruch pociągów utrudniony

Wypadek na torach, ruch pociągów utrudniony

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Podkarpaccy policjanci strzelali do samochodu, który pomylili z pojazdem przestępców. Do zdarzenia doszło na autostradzie A4. Ostrzelanym autem jechało dwóch mężczyzn, którym nic poważnego się nie stało. - Działania były prowadzone w porze nocnej, mieliśmy niekorzystne warunki atmosferyczne - wyjaśnia komisarz Piotr Szpiech z krakowskiej policji, która koordynowała akcję.

Policjanci na autostradzie ostrzelali i zatrzymali niewłaściwy samochód

Policjanci na autostradzie ostrzelali i zatrzymali niewłaściwy samochód

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Na kilka dni przed premierą wspomnień Angeli Merkel media cytują fragmenty książki poświęcone Donaldowi Trumpowi. Była kanclerz Niemiec pisze między innymi o pierwszym spotkaniu z 45. prezydentem Stanów Zjednoczonych, wspomina także rozmowę z papieżem Franciszkiem, podczas której poprosiła go o radę, jak porozumieć się z Trumpem.

Merkel wspomina współpracę z Trumpem. "Zginaj, zginaj, zginaj"

Merkel wspomina współpracę z Trumpem. "Zginaj, zginaj, zginaj"

Źródło:
Politico, Reuters, PAP, tvn24.pl

Mężczyzna miał skrępowane ręce i nogi oraz założony knebel z krawata. Sekcja wykazała, że zginął od ciosu w potylicę twardym i tępym narzędziem. Do zbrodni doszło w czerwcu 1995 roku w Lublinie. Po 29 latach przed sądem stanie 62-letni Bogdan S. Grozi mu 25 lat więzienia.

Skrępowane ręce i nogi, knebel z krawata. Oskarżony 29 lat po zbrodni

Skrępowane ręce i nogi, knebel z krawata. Oskarżony 29 lat po zbrodni

Źródło:
PAP/tvn24.pl

Wołodymyr Zełenski podpisuje flagę ukraińskiej jednostki wojskowej, która podczas drugiej wojny światowej mordowała Polaków - z takim przekazem krąży w mediach społecznościowym pewne nagranie. To antyukraińska dezinformacja. Tłumaczymy, jaki naprawdę moment ten film pokazuje.

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

Źródło:
Konkret24

- Jeśli potwierdzą się informacje o użyciu nowego rodzaju broni przez Rosję, to pokazuje, że następuje eskalacja z ich strony - tak Władysław Kosiniak-Kamysz komentował doniesienia z Ukrainy. Szef MSZ Radosław Sikorski powiedział, że "nie bez przyczyny myśliwce nad Polską po nocy patrolują niebo w stanie najwyższej gotowości". Podzielił zdanie ministra obrony o eskalacji konfliktu.

"Duża eskalacja konfliktu". Sikorski i Kosiniak-Kamysz zabrali głos

"Duża eskalacja konfliktu". Sikorski i Kosiniak-Kamysz zabrali głos

Źródło:
TVN24

Arkadiusz Mularczyk opublikował treść listu, który wysłał do prezydenta elekta USA Donalda Trumpa. Oprócz gratulacji dla republikanów europoseł PiS skierował się z prośbą o wsparcie Polski w uzyskaniu reparacji wojennych od Niemiec. 

Europoseł PiS napisał list do Donalda Trumpa. Prosi o pomoc w uzyskaniu reparacji od Niemiec  

Europoseł PiS napisał list do Donalda Trumpa. Prosi o pomoc w uzyskaniu reparacji od Niemiec  

Źródło:
PAP

Opolscy policjanci poszukują zaginionej 14-letniej Sabiny Kudrzyckiej. Dziewczyna wyszła z mieszkania w środę, 20 listopada, i nie ma z nią kontaktu. Policja opublikowała zdjęcie zaginionej i prosi o kontakt każdego, kto mógł ją widzieć.

Zaginęła 14-letnia Sabina, trwają poszukiwania

Zaginęła 14-letnia Sabina, trwają poszukiwania

Źródło:
tvn24.pl

29-latek przyjechał wraz ze swoją narzeczoną na szpitalną porodówkę. Lekarze zauważyli, że kobieta ma obrażenia mogące świadczyć o przemocy. Jak się okazało, narzeczony kilka godzin wcześniej bił ją pięściami, kopał po całym ciele i groził nożem.

Pobił narzeczoną w ciąży, przyprowadził ją do szpitala i uciekł

Pobił narzeczoną w ciąży, przyprowadził ją do szpitala i uciekł

Źródło:
tvn24.pl

Po dwa lata więzienia dostali oskarżeni w procesie w sprawie pożaru w koszalińskim escape roomie, gdzie zginęło pięć nastoletnich dziewczyn. W Sądzie Okręgowym w Koszalinie zapadł wyrok w sprawie tragedii, do której doszło w styczniu 2019 roku.

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Zima zagościła w wielu regionach kraju. W Koszalinie w czwartek rano leżało tyle śniegu, ile na Kasprowym Wierchu. Niektórzy narzekają na trudne warunki na drogach i mówią, że to za wcześnie, inni cieszą się z bajkowych widoków. Na Kontakt24 otrzymujemy zdjęcia i nagrania z miejscowości, w których zrobiło się biało.

W Koszalinie tyle śniegu, co na Kasprowym Wierchu. Pokazujecie, gdzie spadł śnieg

W Koszalinie tyle śniegu, co na Kasprowym Wierchu. Pokazujecie, gdzie spadł śnieg

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Weekend przyniesie opady śniegu, które w części kraju przechodzić będą w deszcz ze śniegiem i deszcz. Miejscami będą one marznące, przez co zrobi się bardzo ślisko. Nowy tydzień zafunduje nam ocieplenie i wzrost temperatury do około 10 stopni.

Wir niżowy Renate przyniesie kolejne obfite opady śniegu. Potem przyjdzie duże ocieplenie

Wir niżowy Renate przyniesie kolejne obfite opady śniegu. Potem przyjdzie duże ocieplenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Potwierdzono śmierć kolejnej turystki w Vang Vieng, popularnym, laoskim kurorcie. To już czwarty zgon, do jakiego doszło tam w ostatnim czasie. Zmarła to 19-letnia Australijka. Dziewczyna najpewniej zatruła się metanolem. Władze ostrzegają podróżujących przed spożywaniem lokalnego alkoholu.  

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Źródło:
BBC, CNN

Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego podsumowało rekrutację na uczelnie wyższe na rok 2024/25. 462 tysiące studentów rozpoczęło studia - to o 5 proc. więcej niż w roku ubiegłym. Najbardziej popularne kierunki w tym roku to psychologia, informatyka i kierunek lekarski. W stosunku do poprzedniego roku pozycję lidera straciła informatyka.

Informatyka już nie na pierwszym miejscu. Te kierunki były najbardziej popularne

Informatyka już nie na pierwszym miejscu. Te kierunki były najbardziej popularne

Źródło:
MNiSW, PAP

43-letni mieszkaniec Las Vegas zmarł w ubiegły wtorek sześciokrotnie postrzelony przez policjanta wezwanego do jego domu w związku z włamaniem - informują media. Rodzina zmarłego domaga się natychmiastowego zwolnienia i aresztowania funkcjonariusza. Jego prawnik odpowiada, że policjant nie popełnił przestępstwa.

Gdy włamano się do jego mieszkania, wezwał policję. Został zastrzelony przez funkcjonariusza  

Gdy włamano się do jego mieszkania, wezwał policję. Został zastrzelony przez funkcjonariusza  

Źródło:
BBC, CNN

Zamiast dożywocia - 25 lat. Krakowski sąd złagodził wyrok wobec Wojciecha R., skazanego za zabójstwo trzech osób w podkrakowskich Jurczycach w 2000 roku. Chodzi o zbrodnię, którą sąd pierwszej instancji określił mianem "egzekucji". Wyrok jest prawomocny.

Odsiadywał dożywocie za "egzekucję" sprzed 24 lat. Sąd zmienił wyrok

Odsiadywał dożywocie za "egzekucję" sprzed 24 lat. Sąd zmienił wyrok

Źródło:
PAP

Prokuratura pracuje w miejscu tragedii w Mławie (Mazowieckie), gdzie runęła część hali dawnej zajezdni PKS. W czwartek odbywają się oględziny budynku z użyciem drona. Jak ujawniła policja, dwaj mężczyźni, którzy zginęli pod gruzami, byli braćmi.

Zginęli pod gruzami zawalonej hali. Policja: mężczyźni byli braćmi

Zginęli pod gruzami zawalonej hali. Policja: mężczyźni byli braćmi

Aktualizacja:
Źródło:
PAP
Ślady po męczeństwie więźniów znalezione w lesie. Trafią do Muzeum Stutthof w Sztutowie

Ślady po męczeństwie więźniów znalezione w lesie. Trafią do Muzeum Stutthof w Sztutowie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Kierowca taksówki na aplikację jest podejrzany o zgwałcenie kobiety. Według śledczych, wykorzystał fakt, że 30-latka była pod wpływem leków oraz alkoholu. Został aresztowany.

Gwałt w taksówce. Sąd aresztował kierowcę. "Wykorzystał bezradność kobiety"

Gwałt w taksówce. Sąd aresztował kierowcę. "Wykorzystał bezradność kobiety"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"

Przyjaciele i artyści pożegnali w środę Jadwigę Barańską podczas mszy w warszawskim Kościele Środowisk Twórczych. Pogrzeb aktorki odbył się w Los Angeles, gdzie od wielu lat mieszkała.

"Jak ona grała!". Pożegnanie na dwóch kontynentach

"Jak ona grała!". Pożegnanie na dwóch kontynentach

Źródło:
tvn24.pl

Władze Kalifornii zatwierdziły zmianę ponad trzydziestu nazw geograficznych. Do początku przyszłego roku przemianowane mają zostać wszystkie miejsca na terenie stanu z określeniem "squaw" w nazwie. Rdzenni Amerykanie odbierają to słowo jako obelgę - podkreślają władze Kalifornii.

Zmieniają nazwy, znika obraźliwe określenie

Zmieniają nazwy, znika obraźliwe określenie

Źródło:
CNN, NPR

Przedstawiamy oświadczenie redakcji TVN24 w związku z decyzją przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o nałożeniu kary pieniężnej za reportaż "29 lat bezkarności. Fenomen ojca Tadeusza", pokazujący działalność Tadeusza Rydzyka. 

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Źródło:
TVN24

Za rządów Zjednoczonej Prawicy pieniądze polskich podatników trafiły - za pośrednictwem Polskiej Izby Handlowej działającej w USA - do lobbysty szerzącego rosyjską propagandę - ustalił dziennikarz "Czarno na białym" Marek Osiecimski w reportażu "Attaboys, czyli zuchy premiera". Jak wynika z dokumentów i korespondencji mailowej, w powstanie tej Izby osobiście zaangażowani byli ówczesny premier Mateusz Morawiecki i ówczesny wicemarszałek Senatu Adam Bielan. Obaj mieli wpływ nie tylko na skład Izby, ale też na jej decyzje, w czasie gdy ta instytucja podpisała umowę z firmą, która skompromitowała się pracą dla ludzi Kremla.

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

Źródło:
TVN24

Łącząc ich najlepsze cechy, byliby pewnie idealnym kandydatem prezesa PiS w najbliższych wyborach prezydenckich. Zaufanie i lojalność, prezencja, młodość i świeżość, doświadczenie w politycznej walce, siła... - To są cztery dobre kandydatury - oceniał w czwartek w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 Jacek Sasin. Ale... - Musimy wybrać jedną - dodał.

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Źródło:
tvn24.pl

Najdroższa ulica handlowa świata znajduje się teraz w Mediolanie. To Via Monte Napoleone - donosi CNN. Możemy tu zrobić zakupy w sklepach takich marek jak Gucci, Chanel, Hermes, Versace, Cartier, Bottega Veneta, czy Celine. Do tej pory królowała nowojorska Piąta Aleja, czyli Upper Fifth Avenue.

Nowa najdroższa ulica świata

Nowa najdroższa ulica świata

Źródło:
CNN

Klaudia Zioberczyk wygrała 13. sezon programu "Top Model". 23-latka otrzymała nagrodę w wysokości 200 tysięcy złotych i podpisała kontrakt z agencją modelingową. Jej zdjęcie pojawi się na kolejnej okładce magazynu "Glamour".  

Klaudia Zioberczyk wygrała "Top Model" 

Klaudia Zioberczyk wygrała "Top Model" 

Źródło:
tvn24.pl

Zaledwie kilka tygodni po kinowej premierze "Joker: Folie à deux" zadebiutował w Wypożyczalni Playera. Widzowie znaleźć mogą tam już też kontynuację "Soku z żuka" w reżyserii Tima Burtona i najnowszy film Justina Baldoniego z Blake Lively w roli głównej. Oto przegląd nowości serwisu.  

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Źródło:
tvn24.pl