"Sprawa, w której obrona i ofiara są po tej samej stronie"

[object Object]
Samantha Geimer i Roman Polański tvn24
wideo 2/22

- Mogę przynajmniej odetchnąć. Trudno jest opowiedzieć, ile to zabiera czasu, wysiłku i energii. I jak cierpi z tego powodu moja rodzina - mówił po ogłoszeniu decyzji o niedopuszczalności jego ekstradycji do USA Roman Polański. Po drugiej stronie oceanu na zakończenie ciągnącej się od niemal 40 lat sprawy czeka z niecierpliwością jeszcze jedna osoba: Samantha Geimer, która wielokrotnie podkreślała, iż przeciągająca się ucieczka reżysera sprawia, że i ona nie może zaznać spokoju.

Artykuł ukazał się pierwotnie 31 października 2015 roku. Przypominamy jego treść.

30 października 2015 r., Kraków. Kilka godzin wcześniej krakowski sąd uznał, że ekstradycja Romana Polańskiego do Stanów Zjednoczonych jest niedopuszczalna. - Kosztowało mnie to wiele wysiłku, zdrowia i kłopotów. Więcej nawet mojej rodziny. Rodzina zwykle w tych okolicznościach cierpi bardziej niż ja - mówi na krótkim spotkaniu z dziennikarzami reżyser.

10 marca 2010 r. Samantha Geimer udziela wywiadu "Good Morning America". - Cała sytuacja została wykorzystana przez sędziów i prokuratorów dla ich własnych, politycznych korzyści. Mnie i mojej rodzinie sprawiło to więcej bólu niż cokolwiek, co zrobił Roman Polański. Nie powinno być tak, że działania sądu ranią bardziej niż samo przestępstwo.

Sesja zdjęciowa

W lutym 1977 r. 43-letni wówczas Roman Polański szukał młodych dziewczyn do sesji zdjęciowej dla francuskiego magazynu "Vogue Hommes". O 13-letniej Samancie dowiedział się od wspólnych znajomych. Na zdjęcia zgodziła się matka dziewczyny, Susan. Niespełniona aktorka z kilkoma epizodycznymi rolami w serialach na koncie marzyła o tym, by jej dwóm córkom powiodło się w Hollywood lepiej niż jej samej. Od dzieciństwa wysyłała je na castingi i zachęcała do znalezienia agenta. Sesja dla prestiżowego magazynu ze znanym reżyserem za obiektywem wydawała się świetną okazją.

Samantha po raz pierwszy spotkała Polańskiego 20 lutego 1977 r. Przyjechał do niej do domu w Woodland Hills (Los Angeles). Na pobliskich wzgórzach zrobił jej wtedy kilka zdjęć, w tym topless. Jak potem powie, nie była z tego zadowolona. Postanowiła, że następnym razem już się nie rozbierze. Mamie nie powiedziała jednak ani słowa. 10 marca Polański przyjechał po Samanthę ponownie. Zatrzymali się na chwilę w domu aktorki Jacqueline Bisset, a później pojechali do posiadłości Jacka Nicholsona na Mulholland Drive.

Kilka godzin później reżyser odwiózł Samanthę do domu i zajął się swoimi sprawami. Spotkał się z Robertem de Niro, by omówić propozycje filmowych projektów.

Następnego dnia w hotelu Beverly Wilshire pojawiła się grupa śledczych i prokuratorów. Do Polańskiego, który wraz z przyjaciółmi przebywał w lobby, podszedł detektyw prowadzący, Philip Vannatter. Powiedział reżyserowi, że ma nakaz aresztowania. Gdy Polański zapytał, jaki jest zarzut, usłyszał: gwałt.

Szampan i metakwalon

Samantha Geimer zeznała, że reżyser poczęstował ją szampanem. Nie pamiętała dokładnie, jak dużo wypiła. Jak opowiadała, potem Polański zaproponował jej metakwalon, popularną w tamtych czasach tabletkę rozluźniającą. 13-latka popiła ją szampanem. Chciała jechać do domu, jednak reżyser mówił jej, że zawiezie ją później. Następnie - zgodnie z jej zeznaniami - zaczął ją pieścić, mimo że prosiła, by się odsunął. Jak mówiła, kręciło się jej w głowie i miała problemy z koordynacją ruchową.

- Jak długo Polański trzymał usta na twojej waginie? - Kilka minut, a potem rozpoczął ze mną stosunek. - Co to znaczy? - Wsadził penisa do mojej waginy (...) - Co mówiłaś podczas stosunku? - Cały czas mówiłam: "Nie, przestań!", ale nie broniłam się, bo nikogo innego tam nie było i nie miałam dokąd iść. (...) Potem pytał: "Kiedy miałaś ostatni okres?". Powiedziałam, że nie pamiętam. - Co potem? - Powiedział: "W takim razie nie będę w ciebie wchodził". Podniósł moje nogi i wszedł do mojego odbytu. Czy opierałaś się? - Troszkę, ale nie za bardzo, bo się go bałam. Fragmenty ujawnionych zeznań Samanthy Geimer

Po latach Samantha Geimer przyzna, że długo miała za złe matce, iż powiadomiła policję. Było jej wstyd, nie chciała, żeby ktokolwiek dowiedział się o tym, co wydarzyło się tamtej nocy. - Czułam się jak głupek. Zastanawiałam się: Boże, dlaczego tego nie przerwałam? Po co piłam? Dlaczego wzięłam tabletkę? Co jest ze mną nie tak? - wspominała.

Aby oszczędzić nastolatce cierpień i nie narażać jej na wycieńczający emocjonalnie proces, rodzina zdecydowała się na ugodę. Polański przyznał się do uprawiania seksu z nieletnią. Prokuratura w zamian za to wycofała pozostałe zarzuty, m.in. gwałtu na osobie pod wpływem narkotyków i molestowania nieletniej.

Ambicja

Reżyser trafił do stanowego więzienia w Chino na 90-dniową obserwację. Miała to być jedyna kara. Sąd poszedł również na inne ustępstwa, dostosował termin wykonania kary do harmonogramu pracy Polańskiego nad filmem "Huragan". Z Chino zdecydowano się wypuścić go już po 42 dniach. Rozsierdziło to sędziego Laurence'a Rittenbanda. W filmie dokumentalnym "Roman Polański: ścigany i pożądany" (2009 r.) w reżyserii Mariny Zenovich sędzia został przedstawiony jako nadmiernie lubiący zainteresowanie mediów specjalista od głośnych spraw z udziałem celebrytów. Opublikowane w mediach zdjęcia Polańskiego z Oktoberfest, na których pozował w otoczeniu atrakcyjnych młodych kobiet, wywołały natomiast oburzenie opinii publicznej. Wymierzenie sprawiedliwości reżyserowi "Dziecka Rosemary", antybohaterowi purytańskiej Ameryki, podejrzewanemu o satanizm i pośrednio obwinianemu o śmierć swojej ciężarnej żony Sharon Tate, zamordowanej przez sektę Charlesa Mansona, mogło zapewnić sędziemu upragniony rozgłos. Zapowiedział więc, że mimo zawartej wcześniej ugody, będzie chciał wsadzić reżysera do więzienia. Polański, któremu teoretycznie mogło grozić nawet 50 lat więzienia, wyjechał najpierw do Wielkiej Brytanii, a później do Francji, której jest obywatelem. Do Stanów Zjednoczonych już nie wrócił.

Przebaczenie

Samantha Geimer przez lata sporo piła, brała narkotyki. W wieku 18 lat urodziła dziecko. - Myślę, że robiłam wszystko, by zapomnieć o tym, co się wydarzyło - przyzna później. Potem wyszła za mąż, urodziła dwójkę kolejnych dzieci, przeprowadziła się na Hawaje, a jej życie wreszcie zaczęło się układać. Za każdym razem gdy o sprawie sprzed lat znowu stawało się głośno, na jej trawniku lądowały tłumy paparazzi.

Polański napisał w tym czasie autobiografię, w której przedstawił swoją wersję wydarzeń. Stwierdził tam m.in., że "nie miał wątpliwości co do doświadczenia dziewczyny i jej bezwstydności". Przekonywał, że do stosunku doszło za zgodą dziewczyny. W zmienia imię Samanthy na Sandra.

Sandra nie miała zahamowań, jej doświadczenie nie budziło wątpliwości. Położyła się gotowa; wsunąłem się w nią. Nie pozostawała bierna, ale kiedy szeptem zapytałem, czy jest jej dobrze, odpowiedziała tylko ulubionym zwrotem: "W porządku". Kochaliśmy się jeszcze, gdy usłyszałem nadjeżdżający aleją samochód. Zapaliło się kontrolne światełko telefonu: ktoś był w domu i dzwonił z drugiego aparatu. Przerwaliśmy, ale nie zmniejszyło to mojego pożądania. Po cichu uspokoiłem dziewczynę, znowu się rozluźniła. Kiedy skończyliśmy, uchyliłem drzwi i wysunąłem głowę na korytarz. Fragment autobiografii "Roman"

W 1988 r. Geimer złożyła cywilny pozew przeciwko Polańskiemu. W 1993 r. zawarto ugodę, zgodnie z którą reżyser miał wypłacić jej 500 tys. dolarów.

W 1997 r. Geimer publicznie wybaczyła reżyserowi. Podkreślała, że jej zdaniem 42 dni, które Polański spędził w więzieniu to wystarczająca kara. Domagała się, by amerykański wymiar sprawiedliwości przestał go ścigać. Nie pomogło, a w 2005 r. Amerykanie wysłali do Interpolu list gończy za Polańskim.

"Roman Polański: ścigany i podejrzany". Plakat filmowy Wikipedia

Ruch obrońców

Kolejnym rozdziałem historii okazał się wspomniany wcześniej film dokumentalny Mariny Zenovich z 2008 r., w którym działania zmarłego w 1993 r. sędziego Laurence'a Rittenbanda zostały przedstawione jako co najmniej nadgorliwe.

Doprowadziło to do pierwszego od trzydziestu lat tak zdecydowanego ruchu ze strony obrońców Polańskiego, którzy zaczęli domagać się umorzenia sprawy. Po premierze filmu Polański wysłał emaila do Geimer, w którym napisał: "Chcę, żebyś wiedziała, jak bardzo jest mi przykro, że tak naznaczyłem twoje życie". Nie było to co prawda przyznanie się do winy, jednak ton był zdecydowanie inny od wcześniejszych stanowczych zapewnień, że nie zrobił nic złego. Geimer przyznała w wywiadzie z "Guardianem", że wtedy nie odpisała. Dodała jednak, że ma z reżyserem sporadyczny kontakt mailowy.

Sąd w Los Angeles odrzucił wniosek o umorzenie sprawy.

Roman Polański z żoną Emmanuelle Seigner Denis Makarenko / Shutterstock.com

Szwajcaria

26 września Roman Polański został aresztowany na lotnisku w Zurychu. Do Szwajcarii przyleciał, by odebrać nagrodę na festiwalu filmowym. Tajemnicą pozostanie, dlaczego Szwajcarzy zdecydowali się go aresztować właśnie wtedy. Reżyser od wielu lat był właścicielem domu w Gstaad, chętnie bywał w Szwajcarii, miał w tym kraju konto bankowe. Zgodnie z relacją szwajcarskiego dziennikarza Daniela Binswangera, po raz kolejny w historii Polańskiego kluczowa okazała się nadgorliwość urzędnika. Oficer dyżurny z posterunku policji w Zurychu miał przeczytać w gazecie, że do Szwajcarii przyjeżdża polski reżyser, na którym ciąży zarzut seksu z nieletnią. Sprawdził, czy nazwisko Polańskiego figuruje w bazie Interpolu, a po dalsze instrukcje zadzwonił do Berna. Stamtąd miano się zwrócić do Waszyngtonu, czy na pewno chce ekstradycji reżysera.

Polański trafił na trzy miesiące do szwajcarskiego aresztu, a następnie siedem miesięcy spędził w areszcie domowym. W czasie postępowania ekstradycyjnego Polański zabrał w swojej sprawie głos, czego dotychczas unikał. W artykule "Nie mogę dłużej milczeć" opublikowanym na francuskim portalu internetowym podkreślał, że żądanie od szwajcarskich władz ekstradycji jest oparte na fałszu. Zauważył, że odbył już karę, którą było spędzenie 42 dni w więzieniu w Chino. "Kiedy wyszedłem z więzienia, sędzia zmienił zdanie i uznał, że czas, jaki w nim spędziłem, nie wystarczy za pełen wyrok, i to usprawiedliwia mój wyjazd z USA" - pisał.

Roman Polański w areszcie (2009r.)
Roman Polański w areszcie (2009r.)Archiwum Faktów TVN | Maciej Woroch

Ostatecznie władze Szwajcarii zdecydowały, że nie wydadzą go USA, ponieważ "nie można wykluczyć z całkowitą pewnością błędu we wniosku ekstradycyjnym USA".

Polska

Nie był to jednak koniec problemów Polańskiego. Na początku 2015 r. wniosek o jego ekstradycję trafił do Polski. 30 października sąd uznał jednak, że nie jest ona dopuszczalna. Sędzia Dariusz Mazur wskazał że w wielu aspektach sprawy doszło do rażącego naruszenia procedur i złamania zasady obiektywizmu i niezawisłości.

Roman Polański jest zadowolony z wyroku polskiego sądupraszkiewicz / Shutterstock.com

Ostro skrytykował działanie amerykańskiego sądu. - Pojawia się retoryczne pytanie – o co chodzi Amerykanom z tym wnioskiem o ekstradycję? Sąd racjonalnej odpowiedzi nie znajduje. Na zdrowy rozum nie ma na to dobrej odpowiedzi – mówił w uzasadnieniu.

Mazur: została zawarta ugoda
Mazur: została zawarta ugoda tvn24

Epilog?

Zadowolenie z takiej decyzji wyraził adwokat Samanthy Geimer.

Sprawa toczy się od niemal czterdziestu lat. Od 1977 r., gdy 13-letnia Samantha Geimer wsiadła do samochodu Romana Polańskiego, zmieniła się Ameryka i podejście do gwałtu. W oczach opinii publicznej raz potworem był Polański, innym razem za wszystko obwiniano Geimer i jej matkę, nazywając Samanthę nastoletnią prostytutką i kłamczuchą.

- Słowo "gwałt" przywodzi ludziom na myśl różne skojarzenia. Kiedy miałam 13 lat, nie było rozmów na ten temat, nie mówiło się np. o gwałcie na randce. Nie odbierałam tego, co mi się przytrafiło jako gwałtu. Wydawało mi się, że gwałt musi być brutalny - mówiła w 2013 r. Geimer.

"To nie tylko jedna z najdłuższych spraw w Kalifornii, ale prawdopodobnie jedyna w historii, w której obrona i ofiara są po tej samej stronie: przeciwko sędziemu" - napisał w 2013 r. w artykule w "Vanity Fair" James Fox.

Geimer wielokrotnie podkreślała, iż nieustająca ucieczka reżysera sprawia, że i ona nie może zaznać spokoju. - Jesteśmy przez to ze sobą związani. Empatia to lepsze słowo niż wyrozumiałość, jeśli miałabym opisać to, co wobec niego czuję. Wiele z naszych przeżyć jest jednak przez to wspólnych - mówiła w wywiadzie.

[object Object]
Adwokat Polańskiego o decyzji ministra sprawiedliwościtvn24
wideo 2/21

Autor: Katarzyna Guzik / Źródło: tvn24.pl

Raporty:
Pozostałe wiadomości

- Te 45 minut trwało wieczność. Kiedy otworzyli sejf, byłem pewny, że mnie zabiją. Odliczałem sekundy i zastanawiałem się, czy to już - mówi Witold Bachaj, napadnięty i okradziony przedsiębiorca spod Łańcuta na Podkarpaciu. Mężczyzna był torturowany, napastnicy grozili mu śmiercią. Za pomoc w ustaleniu ich tożsamości przedsiębiorca oferuje sto tysięcy złotych.

"Byłem torturowany, bałem się o życie". Biznesmen oferuje 100 tysięcy złotych za wskazanie sprawców napadu

"Byłem torturowany, bałem się o życie". Biznesmen oferuje 100 tysięcy złotych za wskazanie sprawców napadu

Źródło:
tvn24.pl

Ministerstwo Finansów opublikowało raport dotyczący ubiegłorocznych rozliczeń PIT. Pokazuje on między innymi, z których ulg podatkowych korzystaliśmy najczęściej.

Fiskus pokazuje dane. 10 najpopularniejszych ulg

Fiskus pokazuje dane. 10 najpopularniejszych ulg

Źródło:
tvn24.pl

W piątek odbędzie się uroczysta inauguracja polskiej prezydencji w Unii Europejskiej. Zaproszonych zostało wielu dyplomatów. Na liście zaproszonych nie ma jednak ambasadora Węgier. - Ministerstwo Spraw Zagranicznych dało jasny sygnał, że ambasador Węgier nie jest mile widziany dzisiaj w teatrze - mówiła wiceminister do spraw europejskich Magdalena Sobkowiak-Czarnecka. Ma to związek z udzieleniem azylu Marcinowi Romanowskiemu.

"Jasny sygnał" z MSZ. "Ambasador Węgier nie jest mile widziany"

"Jasny sygnał" z MSZ. "Ambasador Węgier nie jest mile widziany"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w grudniu 2024 roku wzrosły w ujęciu rocznym o 4,8 procent, a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosły o 0,2 procent - podał w szybkim szacunku Główny Urząd Statystyczny.

Najnowsze dane o wzroście cen

Najnowsze dane o wzroście cen

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W piątek w centrum Warszawy będą protestować rolnicy. Manifestacja jest zaplanowana w godzinach 14.00-23.00. Autobusy komunikacji miejskiej pojadą trasami objazdowymi.

Protest rolników w centrum. Autobusy pojadą objazdami

Protest rolników w centrum. Autobusy pojadą objazdami

Źródło:
PAP

W nocy i we wczesnych godzinach porannych w wielu miejscach w Polsce spadł śnieg. Prognozy wskazują jednak, że to dopiero początek fali niosącej opady. Do Polski zmierza front wtórny znad Danii, który sprawi, że w niektórych miejscach pokrywa śnieżna wzrośnie do 5-6 centymetrów.

Śniegu dziś jeszcze dosypie - i to sporo. Front wtórny idzie znad Danii

Śniegu dziś jeszcze dosypie - i to sporo. Front wtórny idzie znad Danii

Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW

Każdy ze stu najlepiej opłacanych szefów kanadyjskich firm zarobił średnio 13,2 miliona dolarów kanadyjskich w ciągu roku. To oznacza, że średnio każdy z nich otrzymał wynagrodzenie 210 razy większe niż przeciętnie zarabiający pracownik – wynika z opublikowanego w czwartek raportu think tanku Canadian Centre for Policy Alternatives (CCPA).

Zarobili w 10 godzin tyle, ile przeciętny pracownik przez rok

Zarobili w 10 godzin tyle, ile przeciętny pracownik przez rok

Źródło:
PAP

System rozliczeniowy Elixir, obsługujący przelewy międzybankowe w złotych, w poniedziałek (6 stycznia) będzie miał przerwę w standardowym funkcjonowaniu - poinformowała Krajowa Izba Rozliczeniowa. Przelewy, które zlecimy w piątek 3 stycznia po godzinie 16:00, trafią na konta odbiorców we wtorek, 7 stycznia.

Przerwa w realizacji przelewów. Ważny komunikat

Przerwa w realizacji przelewów. Ważny komunikat

Źródło:
tvn24.pl

Zwłoki niemowlęcia znaleziono w oknie życia działającym na terenie kościoła św. Jana Chrzciciela w Bari na południu Włoch. Proboszcz parafii poinformował, że nie dotarło do niego powiadomienie o otwarciu okna życia, które powinien automatycznie otrzymać. Wszczęte zostało śledztwo, w ramach którego ma zostać wyjaśnione, czy dziecko było żywe, gdy je pozostawiono.

Martwe niemowlę w oknie życia. Alarm miał nie zadziałać

Martwe niemowlę w oknie życia. Alarm miał nie zadziałać

Źródło:
Il Messaggero, La Gazzetta del Mezzogiorno, Corriere della Sera, tvn24.pl

Ewakuowano 29 osób, a 7 trafiło do szpitala wskutek nocnego pożaru, który wybuchł na klatce schodowej kamienicy w Starogardzie Gdańskim. To, czy budynek będzie nadawał się do ponownego zamieszkania, oceni biegły.

Pożar kamienicy w Starogardzie Gdańskim. Siedem osób w szpitalu

Pożar kamienicy w Starogardzie Gdańskim. Siedem osób w szpitalu

Źródło:
TVN24

W związku z wypadkiem, do którego w piątek nad ranem doszło na autostradzie A11 w kierunku Berlina, przejście graniczne w Kołbaskowie będzie zamknięte do godziny 11. Zmotoryzowani są kierowani przez niemieckie służby objazdem na przejście graniczne w Rosówku. Ciężarówka po poślizgu stanęła w poprzek jezdni.

Zamknięte przejście graniczne w Kołbaskowie. Duże utrudnienia po wypadku

Zamknięte przejście graniczne w Kołbaskowie. Duże utrudnienia po wypadku

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział w wywiadzie telewizyjnym, że wojska Władimira Putina może zatrzymać jedynie Donald Trump. Stwierdził, że Kreml nie chce dialogu z Kijowem i szuka sposobów, by niknąć bezpośrednich rozmów na temat zakończenia wojny.

Zełenski: myślę, że Putin się go boi

Zełenski: myślę, że Putin się go boi

Źródło:
PAP

Włosi poszukiwali 26-latka Europejskim Nakazem Aresztowania. Jest on podejrzany o udział w handlu ludźmi. Zatrzymali go na Bemowie stołeczni policjanci. Został tymczasowo aresztowany.

Włosi szukali go w sprawie handlu ludźmi

Włosi szukali go w sprawie handlu ludźmi

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z informacji podanych przez Federalne Biuro Śledcze (FBI) wynika, że sprawca zamachu terrorystycznego w Nowym Orleanie działał sam. Agencja Reutera ujawniła nagrania, na których widać atak przeprowadzony przez Shamsuda-Din Jabbara.

Ujawniono nagranie z ataku w Nowym Orleanie

Ujawniono nagranie z ataku w Nowym Orleanie

Źródło:
PAP

Kierowcą tesli, która eksplodowała przed Trump International Hotel w Las Vegas, był 37-letni Matthew Livelsberger - potwierdziły władze. Był czynnym żołnierzem armii z Colorado Springs. Policja przekazała, że działał sam.

Wybuch tesli przed hotelem Trumpa. Kierowcą był żołnierz

Wybuch tesli przed hotelem Trumpa. Kierowcą był żołnierz

Źródło:
Reuters

Rozmawiałem z ministrem finansów Andrzejem Domańskim i wiem, że pracuje nad rozwiązaniem tego węzła gordyjskiego, który nam uplótł Sąd Najwyższy - powiedział w "Jeden na jeden" szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec w sprawie wypłaty pieniędzy dla PiS.

Grabiec: Rozmawiałem z ministrem Domańskim. Rozwiązanie, które przyjmie, będzie zgodne z prawem

Grabiec: Rozmawiałem z ministrem Domańskim. Rozwiązanie, które przyjmie, będzie zgodne z prawem

Źródło:
TVN24

Holenderskie archiwum opublikowało zdigitalizowaną listę blisko pół miliona nazwisk osób skazanych i podejrzanych o kolaborację z okupacyjnymi władzami nazistowskich Niemiec - poinformowała agencja Reutera. Po wojnie przed sądem stanęło około 20 procent tych, których nazwiska znalazły się na liście.

Opublikowali nazwiska podejrzanych o kolaborację z III Rzeszą

Opublikowali nazwiska podejrzanych o kolaborację z III Rzeszą

Źródło:
PAP

Ukraińskie Państwowe Biuro Śledcze (DBR) prowadzi dochodzenie w sprawie nadużyć władzy i dezercji w brygadzie im. Anny Kijowskiej, częściowo szkolonej we Francji i zaopatrywanej tam w broń i sprzęt wojskowy. Według znanego ukraińskiego dziennikarza śledczego Jurija Butusowa, z brygady zdezerterowało około 1700 żołnierzy, większość z nich jeszcze przed wysłaniem jednostki na front, a 50 w trakcie szkolenia we Francji.

"Nadużycia władzy i dezercje". Śledczy badają sprawę ukraińskiej brygady

"Nadużycia władzy i dezercje". Śledczy badają sprawę ukraińskiej brygady

Źródło:
PAP

Dwie osoby zginęły, a 18 zostało rannych w wyniku katastrofy niewielkiego samolotu, który w czwartek spadł na magazyn w pobliżu lotniska w Fullerton w Kalifornii, około 40 kilometrów od Los Angeles. Z pobliskich firm ewakuowano kilkaset osób.

Katastrofa samolotu. Tuż po starcie spadł na magazyn

Katastrofa samolotu. Tuż po starcie spadł na magazyn

Źródło:
PAP

Dominikana deportowała w 2024 roku ponad 276 tysięcy Haitańczyków, przekazały władze tego kraju. Deportacje nasiliły się zwłaszcza w ostatnich miesiącach. Popularna wśród turystów Dominikana jest jedynym krajem mającym granicę lądową z pogrążonym w chaosie Haiti, którego mieszkańcy masowo uciekają w poszukiwaniu bezpieczeństwa i pracy.

Masowe deportacje z turystycznego raju. Ćwierć miliona osób wywieziono na granicę

Masowe deportacje z turystycznego raju. Ćwierć miliona osób wywieziono na granicę

Źródło:
CNN, tvn24.pl

Siły Obronne Izraela poinformowały o operacji komandosów, której finałem było zniszczenie podziemnej irańskiej fabryki pocisków rakietowych w Syrii. W ataku uczestniczyły cztery ciężkie śmigłowce transportowe i dwa szturmowe, 21 myśliwców, pięć dronów oraz 14 samolotów szpiegowskich.

"Jedna z najbardziej śmiałych operacji sił specjalnych". Izrael pokazał nagranie

"Jedna z najbardziej śmiałych operacji sił specjalnych". Izrael pokazał nagranie

Źródło:
PAP
Miliarder dzieli i łączy. Pekin też stawia na Elona Muska. Co zrobi Trump?

Miliarder dzieli i łączy. Pekin też stawia na Elona Muska. Co zrobi Trump?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Specjalny zespół prokuratorów stwierdził nieprawidłowości w wielu z 200 śledztw z czasów Zbigniewa Ziobry. Zastrzeżenia dotyczą między innymi śledztw w sprawie Jolanty i Aleksandra Kwaśniewskich, jednego z postępowań w sprawie nocnego wejścia do CEK NATO i przeciwko szefom SKW, a także sprawy "dwóch wież". Pod lupą audytorów znalazło się śledztwo przeciwko byłemu menedżerowi Roberta Lewandowskiego oraz postępowanie w sprawie finansów arcybiskupa Lwowa. W sprawie wypadku z udziałem byłej premier Beaty Szydło będzie postępowanie karne związane z nieprawidłowościami w śledztwach dotyczących tamtego zdarzenia - to jedna z konkluzji raportu leżącego na biurku Adama Bodnara.

Śledztwa z czasów Ziobry i nieprawidłowości. O które chodzi? Znamy szczegóły

Śledztwa z czasów Ziobry i nieprawidłowości. O które chodzi? Znamy szczegóły

Źródło:
tvn24.pl

Inauguracja polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej nastąpi w piątek w Teatrze Wielkim-Operze Narodowej w Warszawie. Na uroczystości głos zabiorą premier Donald Tusk oraz szef Rady Europejskiej Antonio Costa. Wcześniej wezmą udział w dwustronnym spotkaniu.

Tusk i Costa zainaugurują "prezydencję otwierającą"

Tusk i Costa zainaugurują "prezydencję otwierającą"

Źródło:
PAP

1044 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Ukraińskie wojska zerwały rosyjskie plany okupacji Charkowa, Sum i Zaporoża, które miały być zrealizowane jesienią i zimą 2024 roku. Moskwa planowała tam trzy operacje - oświadczył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Zełenski: nasza armia zerwała rosyjskie plany okupacji Charkowa, Sum i Zaporoża

Zełenski: nasza armia zerwała rosyjskie plany okupacji Charkowa, Sum i Zaporoża

Źródło:
PAP

Jednostka południowokoreańskiej armii i ochrona uniemożliwiły śledczym aresztowanie zawieszonego w wykonywaniu obowiązków prezydenta Korei Południowej Jun Suk Jeola. Po sześciu godzinach funkcjonariusze Biura Ścigania Korupcji wśród Wysoko Postawionych Urzędników wycofali się z rezydencji Juna. 64-letni Jun jest objęty dochodzeniem w sprawie buntu politycznego, którego miał się dopuścić - przestępstwo to jest zagrożone karą śmierci.

Wojsko zablokowało aresztowanie prezydenta. Śledczy musieli się wycofać

Wojsko zablokowało aresztowanie prezydenta. Śledczy musieli się wycofać

Źródło:
PAP, Reuters, BBC

Co tak na prawdę wydarzyło się w Rumunii i kto za kim tam stał? Dziennikarskie śledztwo ujawnia kulisy zaskakującej kampanii prorosyjskiego kandydata na prezydenta. Kampania była zaskakująca, bo skuteczna, mimo że kandydat nieznany. Teraz zaskoczenia tylko się mnożą, a nie wszystkie swoje źródła mają na Kremlu. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

Ślady prowadzą nie tylko na Kreml. "Intryga wymknęła się spod kontroli"

Ślady prowadzą nie tylko na Kreml. "Intryga wymknęła się spod kontroli"

Źródło:
TVN24

Najbliższe dni przyniosą spektakularne zjawiska na niebie. Już dziś w nocy będziemy mogli oglądać przelatujące nad naszymi głowami Kwadrantydy - pierwszy rój meteorów w tym roku. Z kolei wieczorem w sobotę dojdzie do zakrycia Saturna przez Księżyc.

Przed nami dwa spektakularne zjawiska

Przed nami dwa spektakularne zjawiska

Źródło:
"Z głową w gwiazdach", nocneniebo.pl

Coming out Andrzeja Stękały to przede wszystkim historia miłości i straty. Polski skoczek pisze o swoim wieloletnim partnerze, który zmarł i zostawił po sobie ogromną pustkę. Mierzył się z żałobą, nie miał siły mierzyć się ze skocznią. Publicznie milczał - do teraz. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

"Marzeniem było wygrać konkurs w Zakopanem i stanąć na podium z partnerem"

"Marzeniem było wygrać konkurs w Zakopanem i stanąć na podium z partnerem"

Źródło:
TVN24

Ponad połowa Polaków (55 procent) deklaruje, że chciałaby się przenieść do innego kraju. Pytani o konkretne miejsce, respondenci najczęściej wskazywali Hiszpanię, wynika z badania ARC Rynek i Opinia. Jakie inne państwa wymieniali?

Zapytano Polaków, czy chcieliby się przenieść do innego kraju. Wygrywa jeden kierunek

Zapytano Polaków, czy chcieliby się przenieść do innego kraju. Wygrywa jeden kierunek

Źródło:
PAP, arc.com.pl

1 stycznia na Svalbardzie, należącym do Norwegii archipelagu na Oceanie Arktycznym, zaczęły obowiązywać zaostrzone przepisy dotyczące ruchu turystycznego. Wśród nowych rozwiązań znalazło się ograniczenie liczby podróżujących na statkach, wymóg uzyskania zgody na biwakowanie, a także zakazy zbliżania się do niedźwiedzi polarnych czy używania dronów. 

Norwegia ogranicza turystykę w coraz popularniejszym regionie

Norwegia ogranicza turystykę w coraz popularniejszym regionie

Źródło:
PAP, High North News, tvn24.pl

Pan Wiesław z miejscowości Leniewo (Podlaskie) dostał telefon od sąsiada, że po polach spaceruje pokaźne stado żubrów. Od razu wziął rower i pojechał na miejsce. W stadzie naliczył około 30 osobników. Wysłał nam na Kontakt24 nagranie. 

Pojedyncze żubry widuje często, tym razem zobaczył całe stado. "Naliczyłem ich około 30" 

Pojedyncze żubry widuje często, tym razem zobaczył całe stado. "Naliczyłem ich około 30" 

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Ważący ponad 500 kilogramów metalowy pierścień spadł z nieba na kenijską wioskę Mukuku w hrabstwie Makueni. Wydarzeniu towarzyszył olbrzymi huk, który był słyszalny z odległości 50 kilometrów. Kenijska Agencja Kosmiczna przekazała, że tajemniczy obiekt był najprawdopodobniej fragmentem rakiety kosmicznej, który nie spłonął w ziemskiej atmosferze.

Z nieba spadł metalowy pierścień o średnicy 2,5 metra

Z nieba spadł metalowy pierścień o średnicy 2,5 metra

Źródło:
PAP, KSA

Policja podejrzewa, że za kierownicą siedział 23-latek, który ma na koncie dwa aktywne zakazy kierowania pojazdami. Na prostym odcinku drogi w Wólce Dobryńskiej (woj. lubelskie) auto, którym podróżował, zjechało na pobocze, uderzyło w metalową barierkę i betonowy przepust, a na koniec wylądowało w rowie. Dwie osoby trafiły do szpitala. W aucie były narkotyki.

Uderzyli w przepust, wylądowali w rowie. W aucie mieli narkotyki

Uderzyli w przepust, wylądowali w rowie. W aucie mieli narkotyki

Źródło:
tvn24.pl

Na drodze wojewódzkiej 579 zderzyły się dwa samochody osobowe oraz tir. Jedna osoba została poszkodowana. Strażacy apelują o ostrożność.

Zderzenie dwóch aut osobowych i tira. Jedna osoba poszkodowana

Zderzenie dwóch aut osobowych i tira. Jedna osoba poszkodowana

Źródło:
tvnwarszawa.pl

5,2 promila alkoholu w organizmie miał 56-letni kierowca zatrzymany w Polanowie (województwo zachodniopomorskie). Policję wezwali świadkowie zaniepokojeni zachowaniem mężczyzny. Sylwestra spędził w areszcie.

Miał 5,2 promila, spędził sylwestra w areszcie.  "Niechlubny rekord"

Miał 5,2 promila, spędził sylwestra w areszcie. "Niechlubny rekord"

Źródło:
tvn24.pl