Miłość do ojczyzny to działanie i podejmowanie koniecznych reform służących narodowi, a nie partyjnym interesom – powiedział podczas Narodowego Święta Niepodległości metropolita katowicki abp Wiktor Skworc. Wytknął rządzącym zaniedbania i niespełnianie obietnic.
Podczas mszy w katowickiej Archikatedrze Chrystusa Króla abp Skworc podkreślił, że odzyskanie niepodległości było owocem drogi, jaką przebyły pokolenia Polaków pod zaborami, wycieńczone represjami, coraz bardziej zrusyfikowane i zgermanizowane. - Mimo to Polska powstała, bo żył naród - zaznaczył i przypomniał, że Górny Śląsk czekał nieco dłużej na spełnienie myśli o połączeniu z macierzą. - Konieczne były powstania, plebiscyt, przesiedlenia – mówił.
- Dziś naszą troską jest ojczyzna, naród, ale co właściwie rozumiemy pod tymi pojęciami? Może istnieć naród bez państwa, ale nie ma państwa bez narodu. Stąd troska o naród, o jego kondycję moralną i materialną powinna być przedmiotem starania nas wszystkich i priorytetem tych, którzy mają odwagę sięgać po władzę - zaapelował.
Ojczyzna i miłość do reform
W opinii abp. Skworca dziś, 25 lat po odzyskaniu wolności, Polacy nie powinni ekscytować się „konsumpcją sukcesu, który dawno minął”, ponieważ obecnie kraj stoi przed nowymi, bardzo trudnymi wyzwaniami.
- Dzisiaj miłość do ojczyzny, narodu i państwa to działanie i podejmowanie koniecznych reform, służących narodowi, a nie partyjnym interesom. To naprawa samorządu, dokończenie reformy sądownictwa, służby zdrowia i szkolnictwa, to przywrócenie wolności gospodarczej i eksmisja na bruk biurokratycznych regulacji, które – tworząc pozorną rzeczywistość – stają się matnią i zniewoleniem dla najbardziej przedsiębiorczych - powiedział hierarcha.
- Jak długo można mówić i nic nie robić? Odnajdźmy w sobie, póki nie za późno, poczucie wstydu, za wszelkie zaniedbania i zaniechania w zatroskaniu o wspólną ojczyznę, by przyszłość nasza nie rozpłynęła się w niedostatku mądrości, roztropności i pracy - apelował metropolita.
Patriotyzm to odpowiedzialność
Jak mówił arcybiskup, przykładem aktywnego i niezależnego od okoliczności patriotyzmu, jest Henryk Sławik. Ten pochodzący z Górnego Śląska dziennikarz i działacz w czasie II wojny światowej uratował na Węgrzech ok. 5 tys. Żydów i pomógł dziesiątkom tysięcy polskich uchodźców. - Jego postawa uczy, że miłość do ojczyzny jest działaniem, a nie biernością, nie zaniechaniem, nie oczekiwaniem na lepsze czasy ani konsumpcją politycznych sukcesów czy łupów. Patriotyzm to branie aktywnej odpowiedzialności za naród w każdych warunkach i w każdym czasie - powiedział.
Uroczystości z okazji 11 listopada odbywają się także w innych miastach w woj. śląskim. Są to nie tylko msze w intencji ojczyzny – np. mieszkańcy Rudy Śląskiej od lat rocznicę odzyskania niepodległości świętują, biorąc udział w biegach niepodległości. W Tychach zaplanowano imprezy kulturalne – m.in. pokaz filmu i koncert.
Mapy dostarcza Targeo.pl
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: rf/kwoj / Źródło: TVN24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego