- Strzeliłem dwa gole, które zabolały Polaków. Teraz chciałbym zdobyć dwa, które ich ucieszą - wyznaje Łukasz Podolski. Snajper reprezentacji Niemiec jest przekonany, że jego drużyna pokona w czwartek Chorwatów.
Urodzony w Gliwicach piłkarz ostrożnie obstawia wynik 2:1 dla podopiecznych Joachima Loewa. - I mam nadzieję, że to znów ja trafię dwa razy - śmieje się piłkarz na co dzień grający w barwach Bayernu Monachium.
Nadzieja w Borucu, Rogerze i Lewandowskim
Podolski jest przekonany o zwycięstwie reprezentacji Polski w meczu z Austriakami. - Wprawdzie przeciw gospodarzom nigdy nie gra się łatwo, ale jeśli Lewandowski zagra na swoim poziomie, jeśli Roger będzie tak dobry jak w meczu z nami, a Boruc, jak zwykle, zagra świetny mecz, to Polska powinna wygrać.
Kuzyn Marek nie może płakać
Mam nadzieję, że tym razem mój kuzyn Marek nie będzie płakał, jak to było po moich bramkach w pierwszym spotkaniu Podolski pomoże Polsce
Piłkarz zdradził, że na mecz do Wiednia wybiera się jego rodzina. - Mam nadzieję, że tym razem mój kuzyn Marek nie będzie płakał, jak to było po moich bramkach w pierwszym spotkaniu. Chciałbym bardzo, żeby po meczu był w końcu zadowolony.
Źródło: Super Express
Źródło zdjęcia głównego: PAP