- Kryminał zdążył zaistnieć w powszechnej świadomości. Science fiction, ewentualnie fantastyka ogólna, jest obecna, więc w tej chwili nadchodzi czas na fantasy. Jest coraz bardziej rozpoznawalne - mówił w "Xięgarni" pisarz Robert M. Wegner.
Robert M. Wegner debiutował zbiorem "Opowieści meekhańskiego pogranicza. Północ-Południe" w 2009 roku. W 2014 roku otrzymał nagrodę Europejskiego Stowarzyszenia Science Fiction (ESFS) dla najbardziej obiecującego młodego twórcy.
Jest pięciokrotnym laureatem Nagrody im. Janusza A. Zajdla. Pisarz nagradzany był wielokrotnie w Rosji.
Końcem 2018 roku ukazał się piąty tom z serii "Opowieści z meekhańskiego pogranicza": "Każde martwe marzenie".
- Fantasy jako gatunek, jest gatunkiem na dorobku.Kryminał zdążył zaistnieć w powszechnej świadomości. Science fiction, ewentualnie fantastyka ogólna, jest obecna, więc w tej chwili nadchodzi czas na fantasy. Jest coraz bardziej rozpoznawalne - mówił w "Xięgarni" pisarz Robert M. Wegner.
- Główną zasługę ma w tym telewizja i kino. Począwszy od tego, że był szał na ekranizację Tolkiena - najpierw na "Władcę pierścieni", później na "Hobbita", "Gra o tron", którą każdy ogląda, chociaż nie każdy ją czyta - zauważył.
Zdaniem Wegnera, "fantasy to jest gatunek jak ocean". - Mamy najróżniejsze odmiany fantasy - dodał.
Pisarz tłumaczył, że w swojej twórczości trzyma się konsekwentnie pewnego systemu. - Interesowało mnie stworzenie świata fantasy, w którym magia, moc, jest jednym z najważniejszych elementów całego uniwersum. Ona istnieje nie po to, żeby było fajnie rzucać czary, fireballe, tylko żeby była tym samym co na przykład trzy prawa termodynamiki. W taki sam sposób jest istotna, w taki sam sposób oddziałuje na rzeczywistość. To rozwijam w swoich historiach - dodał.
Program "Xięgarnia" na antenie TVN24 w każdą sobotę o godz. 18. oraz w niedzielę o godz. 2.30.
Autor: tmw / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvn24