Biały miś z Krupówek wdarł się do kampanii wyborczej

Źródło:
tvn24.pl
"Miś" w Zakopanem kazał płacić za zdjęcie na Krupówkach
"Miś" w Zakopanem kazał płacić za zdjęcie na Krupówkach@hanna_turnau (Instagram)
wideo 2/6
"Miś" w Zakopanem kazał płacić za zdjęcie na Krupówkach@hanna_turnau (Instagram)

Biały miś-przebieraniec z Krupówek i impreza sylwestrowa pod Giewontem stały się nieoczekiwanie tematami trwającej kampanii na burmistrza Zakopanego. Kandydaci lokalnej opozycji chcą ukrócić chaos w parku kulturowym w ścisłym centrum stolicy Tatr, z czym wiąże się obecność maskotek żądających zapłaty za zdjęcia. Zamierzają też spytać mieszkańców miasta o organizację miejskiego sylwestra, kojarzącego się dotąd z disco polo.

Mężczyzna przebrany za białego niedźwiedzia na Krupówkach stał się znany za sprawą opublikowanego w mediach społecznościowych nagrania Hanny Turnau. Pochodząca z Zakopanego aktorka chciała nagrać "self-tape" (wizytówkę na casting), jednak bohaterem filmiku stał się nieoczekiwanie "miś", który zza jej pleców krzyknął: "halo, tu nie ma tak!", domagając się zapłaty za nagranie z jego udziałem.

Czytaj też: PiS kryje się z logo, PO nie pokazuje go w ogóle

Miś z Krupówek w kadrze z nagrania Hanny Turnau@hanna_turnau (Instagram)

Okazało się, że mężczyzna nie ma pozwolenia na taką działalność na Krupówkach, na których obowiązują przepisy o parku kulturowym. Co więcej, jest on regularnie karany przez strażników miejskich za łamanie tych zasad. Lokalni dziennikarze zwracali z kolei uwagę na to, że maskotka jest podróbką oryginalnego Białego Misia, w którego rolę od wielu lat wciela się góral z Zakopanego. Tradycja trwa zresztą od bardzo dawna, bo od ponad 100 lat. Z tego powodu ma trafić na listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego, nad czym pracuje m.in. Narodowy Instytut Dziedzictwa.

"Biały miś" z Krupówek tematem kampanii wyborczej

Teraz sprawą zainteresowali się politycy starający się o urząd burmistrza Zakopanego, a także radni, którzy podczas sesji nie szczędzili słów krytyki pod adresem urzędującego burmistrza Leszka Doruli (nie stara się o reelekcję), zarzucając mu, że nie zareagował odpowiednio na kryzys wizerunkowy miasta.

- Ta afera pokazała słabość Zakopanego pod względem egzekwowania prawa i bardzo negatywnie wpłynęła na wizerunek miasta. Kandydatka PiS mówi, że nie może zgodzić się na opluwanie Zakopanego w mediach, ale najprostszym sposobem na uniknięcie tego byłoby rozwiązanie problemu obecności tych maskotek na Krupówkach - ocenia w rozmowie z nami redaktor naczelny "Tygodnika Podhalańskiego" Paweł Pełka.

Popierany przez PO kandydat komitetu Dla Podhala Mariusz Koperski (aktualnie sekretarz gminy Kościelisko) uważa, że "Zakopane musi odzyskać wiarygodność wizerunkową jako miejscowość turystyczna".

O władzę w Zakopanem walczą przedsiębiorca Łukasz Filipowicz, sekretarz Kościeliska Mariusz Koperski i wiceburmistrz Zakopanego Agnieszka Nowak-Gąsienica@lukaszmariuszfilipowicz @koperski2024, @nowakgasienica

- Miasto wiele straciło w ostatnich latach. Park kulturowy nie spełnia swoich celów, czego efektem jest ta nieszczęsna historia z misiem z Krupówek. Prawo nie jest tam przestrzegane i dochodzi do wizerunkowych katastrof - zwraca uwagę polityk. Jego zdaniem konieczne są zmiany w uchwale dotyczącej parku kulturowego.

Czytaj też: Zapadł się peron na wyremontowanym dworcu

Podobnie uważa bezpartyjny kandydat komitetu Przyjazne Zakopane, przedsiębiorca z branży turystycznej Łukasz Filipowicz. W rozmowie z tvn24.pl podkreśla on, że w mieście potrzebna jest reforma straży miejskiej.

- Niektórzy uważają, że trzeba tę formację rozwiązać, ale to nic nie da. W szczycie sezonu przyjeżdżają do nas dziesiątki tysięcy turystów i strażnicy są potrzebni, by pilnować porządku. Pilnować między innymi przestrzegania przepisów o parku kulturowym, bo aktualnie na Krupówkach działają zespoły wątpliwej jakości, panuje nieład estetyczny, są te nieszczęsne pijane maskotki, dziki handel i akwizycja. Tym trzeba się zająć - ocenia Filipowicz.

Urzędująca wiceburmistrz i kandydatka rządzącego w Zakopanem PiS Agnieszka Nowak-Gąsienica w odpowiedzi na nasze pytania przyznaje, że "warto uaktualnić i dostosować przepisy uchwały w sprawie utworzenia parku kulturowego obszaru ulicy Krupówki do zmieniającej się rzeczywistości, w tym zmieniających się przepisów odrębnych". - Nowe władze Zakopanego, zarówno burmistrz jak i radni, mogą podjąć decyzję o zmianie uchwały - zaznacza.

Krupówki w ZakopanemShutterstock

Nowak-Gąsienica zauważa, że "przyjęty przez radnych w uchwale wyjątek od niektórych zakazów to działalność związana z historią, tradycją i kulturą regionu". - Jedyna w pełni legalna działalność tego typu na Krupówkach to Biały Miś koło Oczka Wodnego. Ma on zarejestrowaną działalność oraz zezwolenie na zajecie pasa drogowego. Pozostałe "maskotki" oferujące odpłatne fotografie, których działania trudno zakwalifikować do działalności artystycznej, prowadzą działalność w formie nagabywania. Straż Miejska reaguje na incydenty z ich udziałem nakładając mandaty, nie zawsze jednak potrafią one zniechęcić te osoby - uważa Agnieszka Nowak-Gąsienica.

ZOBACZ: Zbliżają się wybory samorządowe. Politycy w terenie zabiegają o głosy

Wiceburmistrz podkreśla też, że osoby łamiące przepisy "to w przeważającym stopniu ludzie przyjezdni, którym nie zależy na dobru miasta, dla których liczy się jedynie zysk", a uchwała przyniosła pozytywne efekty, choć można ją jeszcze uszczelnić. - Jeśli nowa rada miasta wyrazi taką wolę, będę chciała działać i sukcesywnie rozwiązywać pojawiające się problemy - przekazała kandydatka.

Co z sylwestrem w Zakopanem? Bez imprezy "zabijali drzwi i okna deskami"

Zakopiańscy samorządowcy w kampanii podnoszą również temat imprezy sylwestrowej, której głównym organizatorem pod Giewontem była w ostatnich latach telewizja TVP. - Zakopane nie zasługuje na to, by być postrzegane tylko przez pryzmat disco polo - tak na ostatniej sesji mówił radny Marek Donatowicz.

- "Sylwester Marzeń" przepadł, bo nie będzie już ani Leszka Doruli, ani Jacka Kurskiego, którzy organizowali to razem ze względu na swoją znajomość - zauważa w rozmowie z tvn24.pl kandydat Przyjaznego Zakopanego Łukasz Filipowicz.

Czytaj też: Poprzednie wybory wygrał zza krat, proces wciąż się toczy. Teraz jest jedynym kandydatem na wójta

Polityk uważa jednak, że o sprawę "trzeba spytać mieszkańców". - Doskonale pamiętam, jak dekadę temu nie było żadnej oferty sylwestrowej i cały ruch kanalizował się na Krupówkach. Ludzie różnie się zachowywali, dość powiedzieć, że razem z rodziną zabijaliśmy w tym okresie deskami drzwi i okna w punktach handlowych, żeby nie zniszczył ich "huragan". Powinna być miejska impreza, ale o charakterze regionalnym, pokazująca nasze talenty i kulturę. No i po konsultacji z mieszkańcami - podkreśla Filipowicz.

Mariusz Koperski z komitetu Dla Podhala zwraca z kolei uwagę, że za rządów Leszka Doruli "doprowadzono do tego, że impreza sylwestrowa TVP stała się wizytówką Zakopanego". - To miasto wysokiej kultury, a większość Polaków kojarzy je głównie z "Sylwestrem Marzeń". Trzeba zapytać mieszkańców, co o tym myślą, bo za Leszka Doruli urząd zamknął się na dialog - podkreśla kandydat.

Również urzędująca wiceburmistrz i kandydatka PiS zwraca uwagę na potrzebę spytania o zdanie mieszkańców. Uważa jednak, że atutem imprezy sylwestrowej "była ogromna promocja miasta o zasięgu ogólnopolskim i międzynarodowym". - Wystąpiły tu polskie i zagraniczne gwiazdy, których w Zakopanem nie zobaczylibyśmy, gdyby nie ten właśnie koncert. W telewizji padały kolejne rekordy oglądalności. Ekwiwalent reklamowy dla tego wy­darzenia każdego roku wynosił kilka­dziesiąt milionów złotych, a wydatki miasta były nieporównywalnie mniejsze, w ostatnich latach właściwie minimalne - uważa Agnieszka Nowak-Gąsienica. Zapowiada, że chciałaby, by plenerowy koncert w sylwestrową noc nadal odbywał się w Zakopanem, niekoniecznie we współpracy z TVP. Dodaje też, że przed 2015 rokiem, gdy po raz pierwszy zorganizowano "Sylwester Marzeń", Krupówki były miejscem "naprawdę niebezpiecznym".

Autobusem z Poronina do Kościeliska? "Aż się prosi"

Kandydatów na burmistrza Zakopanego spytaliśmy też o kwestię równie ważną dla mieszkańców, jak i przyjeżdżających tłumnie do tego miasta turystów - komunikację. Tatrzański samorząd ma niewielki wpływ na wieloletnie inwestycje na drogowej i kolejowej "zakopiance", realizowane przez GDDKiA i PKP, ale już w samej gminie ma do powiedzenia bardzo wiele. Gorzej, że - jak mówią nam kandydaci - potrzebny jest zintegrowany transport na całym Podhalu, a to w dużej mierze kompetencje starosty i marszałka województwa. W tej sprawie kandydaci mówią właściwie jednym głosem.

- Rozwój komunikacji zbiorowej jest bardzo potrzebny. Aż się prosi, żeby skomunikować Zakopane z sąsiednimi gminami, choćby z gminą Kościelisko, gdzie znajdują się doliny Kościeliska i Chochołowska, a także termy. Warto pokusić się o transport publiczny w całym regionie, by można było wsiąść do autobusu w Poroninie, a wysiąść w Kościelisku. Będę zabiegał u nowego starosty o podjęcie takiej inicjatywy - zapewnia Mariusz Koperski.

Agnieszka Nowak-Gąsienica przypomina, że za rządów burmistrza Leszka Doruli transport publiczny mocno się rozwinął, a mieszkańcy od 2024 roku mogą korzystać z niego za darmo. - Trzeba z pewnością myśleć o rozszerzeniu komunikacji zbiorowej na sąsiedni gminy, ale to wymaga rozmów i współpracy samorządowców z całego powiatu. W pierwszej kolejności myślę jednak o kolejnych liniach w Zakopanem, by miasto było jeszcze lepiej skomunikowane. Mamy to dokładnie przeanalizowane, wiemy że potrzebna jest linia autobusowa chociażby do Kuźnic, do wylotu Doliny Strążyskiej, do szpitala na Kamieńcu. Wybieramy kierunki, których oczekują mieszkańcy i turyści - zaznacza kandydatka PiS.

- Trzeba zrobić wszystko, żeby turysta przyjechał do pensjonatu autem, a potem do atrakcji dojeżdżał komunikacją miejską - ocenia Łukasz Filipowicz. Polityk i przedsiębiorca zaznacza, że "o tym trzeba rozmawiać jednak na poziomie powiatu, a może nawet szerzej, międzynarodowo, z samorządem na Słowacji". - W samym Zakopanem miejskie busy powinny dojeżdżać też na mniejsze uliczki, żeby ludzie mogli poruszać się komunikacją zbiorową nie tylko w centrum, ale też na Cyrhli, Olczy i Krzeptówkach - wymienia Filipowicz.

Jeśli nawet pojawią się nowe linie autobusowe, może pojawić się inny problem: gdzie dojeżdżać? Redaktor naczelny "Tygodnika Podhalańskiego" Paweł Pełka zwraca jednak uwagę, że przez ostatnie lata rozwój turystyki wyhamował. - Nie pojawiły się żadne nowe wyciągi, za to pojawiły się opinie, że Zakopane musi szukać alternatywy dla nart. Zimy są słabsze i trzeba szukać czegoś innego, co przyciągnie turystów. Tymczasem turystyka rowerowa u nas leży, nie ma ścieżek rowerowych. Pod tym względem przegraliśmy choćby ze Szczyrkiem czy Bielskiem - ocenia dziennikarz.

Autorka/Autor:Bartłomiej Plewnia

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: @hanna_turnau (Instagram)

Pozostałe wiadomości

Na stronie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów opublikowano najnowsze oświadczenie majątkowe Donalda Tuska. Znalazły się w nim informacje o oszczędnościach i dochodach, a także polisy na życie premiera według stanu na koniec 2023 roku.

Opublikowano oświadczenie majątkowe Donalda Tuska

Opublikowano oświadczenie majątkowe Donalda Tuska

Źródło:
tvn24.pl

Rafał P. w noc sylwestrową 2005/2006 roku zabił właścicielkę jednej z kamienic w Będzinie oraz dozorcę, który był przypadkowym świadkiem zdarzenia. Po wszystkim podpalił budynek, w którym doszło do zbrodni. Został skazany na dożywocie, ale zniknął. Teraz został sprowadzony do Polski.

Skazany na dożywocie za zabicie dwóch osób kilka lat ukrywał się w Holandii. Właśnie wrócił do Polski

Skazany na dożywocie za zabicie dwóch osób kilka lat ukrywał się w Holandii. Właśnie wrócił do Polski

Źródło:
tvn24.pl

Nad ranem w sobotę Dowództwo Operacyjne Sił Zbrojnych poinformowało, że w związku z rozpoczęciem kolejnej fali ataków rosyjskiego lotnictwa dalekiego zasięgu na terytorium Ukrainy aktywowano polskie i sojusznicze statki powietrzne. Przed godziną 7 pojawił się kolejny komunikat, że "ze względu na zmniejszenie poziomu zagrożenia (...) uruchomione siły i środki powróciły do standardowej działalności operacyjnej".

"Aktywowano polskie i sojusznicze statki powietrzne". Poranny atak rosyjskiego lotnictwa

"Aktywowano polskie i sojusznicze statki powietrzne". Poranny atak rosyjskiego lotnictwa

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Sąd Najwyższy w RPA skazał czerech obywateli Zimbabwe, cztery osoby z RPA i jedną z Lesotho na łączną karę prawie 11 tysięcy lat pozbawienia wolności za 391 przestępstw związanych z praniem pieniędzy, oszustwami i fałszerstwami popełnionymi w tym południowoafrykańskim kraju.

Blisko 11 tysięcy lat kary za 391 przestępstw

Blisko 11 tysięcy lat kary za 391 przestępstw

Źródło:
PAP
Nie zważa na wiek ani na płeć. "Lekarka powiedziała, że przyjemność wróci za kilka miesięcy"

Nie zważa na wiek ani na płeć. "Lekarka powiedziała, że przyjemność wróci za kilka miesięcy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zakończyło się śledztwo w sprawie tragicznego wypadku na Ursynowie. Kierująca, która śmiertelnie potrąciła pieszego na zebrze, chce dobrowolnie poddać się karze. Jej wniosek jest już w sądzie.

Śmiertelnie potrąciła pieszego, chce się dobrowolnie poddać karze

Śmiertelnie potrąciła pieszego, chce się dobrowolnie poddać karze

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W związku ze zbliżającą się majówką, a potem sezonem urlopowym, pojawiają się próby "oszustw na kwaterę". O co chodzi? O wpłacenie zaliczki i "zarezerwowanie" lokali, które w rzeczywistości nie istnieje. Policjanci przestrzegają oraz podpowiadają na co zwrócić uwagę, by nie dać się oszukać i nie stracić pieniędzy.

Idealna kwatera może być oszustwem. Co zrobić, by nie stracić pieniędzy

Idealna kwatera może być oszustwem. Co zrobić, by nie stracić pieniędzy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Marek Suski jest wśród osób wezwanych do prokuratury w sprawie inwigilacji Pegasusem. W naszym kraju rośnie liczba zachorowań na odrę. Z kolei na naradzie PiS miało dojść do awantury. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 27 kwietnia.

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 27 kwietnia

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 27 kwietnia

Źródło:
PAP, TVN24

Tornado przetoczyło się w piątek po południu przez miasto Lincoln położne w amerykańskim stanie Nebraska. Na nagraniu uchwyconym przez Justina Williamsona widać, jak do centrum handlowego Gateway Mall zbliża się ogromny wir. W mieście zawyły syreny alarmowe.

Potężne tornado wirowało w stanie Nebraska. Zawyły syreny

Potężne tornado wirowało w stanie Nebraska. Zawyły syreny

Źródło:
Reuters

W jednym z portów w Szczecinie mamy do czynienia z sytuacją, gdzie jeden z wiceministrów miał zagwarantowaną pracę zdalną za kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie - mówił w "#BezKitu" wiceminister infrastruktury Arkadiusz Marchewka (KO), pytany o wyniki audytów po rządach PiS. Jak dodał, osoba ta "w czasie prawie trzech lat nie pobrała sprzętu, na którym powinna pracować". - To kosztowało spółkę Skarbu Państwa ponad pół miliona złotych - przekazał.

Marchewka: Wiceminister z pracą zdalną, prawie trzy lata nikt nie widział go w pracy. Spółka straciła pół miliona złotych

Marchewka: Wiceminister z pracą zdalną, prawie trzy lata nikt nie widział go w pracy. Spółka straciła pół miliona złotych

Źródło:
TVN24

Prezydent USA Joe Biden powiedział w piątek, że chętnie weźmie udział w debacie z Donaldem Trumpem. Jego republikański rywal zadeklarował, że może debatować z Bidenem nawet na sali sądowej, gdzie odbywa się jego proces karny.

Biden wyraził gotowość do debaty z Trumpem

Biden wyraził gotowość do debaty z Trumpem

Źródło:
PAP

794 dni temu rozpoczęła się inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę. Siły zbrojne Hiszpanii przekażą ukraińskiej armii rakiety przechwytujące dalekiego zasięgu Patriot - ogłosiło w piątek ministerstwo obrony Hiszpanii kierowane przez Margaritę Robles. Podsumowujemy, co wydarzyło się w ostatnich godzinach w Ukrainie i wokół niej.

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Źródło:
PAP

Tysiące osób wyszło na ulice Budapesztu, żądając reformy systemu ochrony dzieci. Szli pod przewodnictwem Petera Magyara, który zapoczątkował ostatnio ruch polityczny, opozycyjny w stosunku do premiera Węgier.

Protest w Budapeszcie. Magyar uderza w rząd Orbana

Protest w Budapeszcie. Magyar uderza w rząd Orbana

Źródło:
Reuters

Malownicze japońskie miasto stawia barierę, aby powstrzymać turystów od robienia sobie zdjęć na tle góry Fudżi. Siatka o wysokości 2,5 metra i szerokości 20 metrów zostanie zamontowana na początku przyszłego tygodnia.

Władze japońskiego miasta walczą z turystami. Wznoszą barierę, aby zasłonić widok na górę Fudżi

Władze japońskiego miasta walczą z turystami. Wznoszą barierę, aby zasłonić widok na górę Fudżi

Źródło:
CNN

Wracają choroby, o których myśleliśmy, że możemy o nich zapomnieć. I mogliśmy, dopóki wystarczająco wielu z nas się na nie szczepiło. A teraz chorzy na odrę walczą w szpitalach o życie i jest ich z każdym rokiem coraz więcej - proporcjonalnie do tego, jak wiele osób nie chce się szczepić. 

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Źródło:
Fakty TVN

Przy pomocy ablacji laserowej wyczyszczona zostanie elewacja wieży hejnałowej bazyliki Mariackiej w Krakowie. Wybrano tę metodę ze względu na jej niską inwazyjność w porównaniu do czyszczenia wodą. Prace konserwatorskie w kościele zakończą się w 2025 roku.

Laserami wyczyszczą wieżę bazyliki Mariackiej

Laserami wyczyszczą wieżę bazyliki Mariackiej

Źródło:
PAP

Obserwujemy to. Nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski swoją broń jądrową - powiedział w "Faktach po Faktach" ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski. Komentował też ogłoszony w piątek pakiet uzbrojenia USA dla Kijowa. - Pomoc jest w drodze, szybko dotrze do Ukrainy - zapewnił.

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dwa miesiące tylko leżeć. W dodatku za całkiem niezłe wynagrodzenie i dla dobra nauki. Tylko pozornie jest to praca marzeń. Eksperyment, który organizują naukowcy z Niemiec i NASA, będzie dla uczestników wyjątkowo wyczerpujący, natomiast dla nauki będzie wyjątkowo cenny.

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Alior Bank ma nowy skład rady nadzorczej. Zmian dokonali w piątek akcjonariusze banku. Z rady nadzorczej odwołano między innymi byłego szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego Ernesta Bejdę.

Były szef CBA stracił kolejne stanowisko

Były szef CBA stracił kolejne stanowisko

Źródło:
tvn24.pl

W Szpitalu Żeromskiego w Krakowie kamery nagrywały nie tylko obraz, ale też dźwięk - dowiedzieli się dziennikarze TVN24. Podsłuch założony był nielegalnie, bo ustawa dopuszcza jedynie monitoring wizyjny. Władze placówki twierdzą, że nagrywanie miało charakter "opcjonalny" w przypadku zastosowania u pacjenta przymusu bezpośredniego i dźwięk nie był rejestrowany "w sposób stały". Nagrania, do których dotarliśmy, sugerują co innego.

Szpitalne kamery nielegalnie podsłuchiwały personel i pacjentów

Szpitalne kamery nielegalnie podsłuchiwały personel i pacjentów

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Karmelitanki z Zakopanego przenoszą się pod nowy adres. Powodem przeprowadzki jest zmiana charakteru okolicy obecnej klauzury, utrudniająca siostrom kontemplację w samotności i ciszy. Kontrowersje budzą jednak plany budowy apartamentowców i pensjonatu w miejscu dotychczasowego klasztoru. Według medialnych doniesień taki pomysł na te tereny mają same zakonnice. Wniosek w tej sprawie jest w urzędzie. Siostry potwierdzają jedynie, że starają się "korzystnie" sprzedać klasztor.

Zakonnice sprzedają klasztor. W urzędzie wniosek o pensjonat i apartamentowce

Zakonnice sprzedają klasztor. W urzędzie wniosek o pensjonat i apartamentowce

Źródło:
tvn24.pl / Onet

Janina Goss jako członkini rady nadzorczej Orlenu w 2023 roku zarobiła 157 tysięcy złotych. Tak wynika ze sprawozdania rocznego płockiego koncernu. Goss to przyjaciółka prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego.

Podano zarobki przyjaciółki prezesa PiS w Orlenie

Podano zarobki przyjaciółki prezesa PiS w Orlenie

Źródło:
tvn24.pl

PKP Polskie Linie Kolejowe wykazały 937 milionów złotych straty za rok 2023 - poinformowała kolejowa spółka w piątkowym komunikacie. Rok wcześniej spółka miała 173 miliony złotych zysku.

Potężna strata kolejowej spółki. Prezes "zaskoczony"

Potężna strata kolejowej spółki. Prezes "zaskoczony"

Źródło:
PAP

Centra krwiodawstwa apelują o oddawanie krwi przed długim majowym weekendem. Im więcej wolnych dni od pracy, tym większe ryzyko, że tego bezcennego lekarstwa może zabraknąć. Już teraz w niektórych regionach Polski zapasy krwi powoli się kończą. Żeby zachęcić do oddawania krwi, w Białymstoku rozdawano sadzonki, a w Poznaniu krew można było oddać na Dworcu Autobusowym.

Banki krwi apelują przed długim weekendem. "Zapraszamy wszystkich dawców"

Banki krwi apelują przed długim weekendem. "Zapraszamy wszystkich dawców"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
W lesie niegdyś ogrodzonym drutem kolczastym stanęły tablice. Ziemia wciąż do nas przemawia

W lesie niegdyś ogrodzonym drutem kolczastym stanęły tablice. Ziemia wciąż do nas przemawia

Źródło:
tvn24.pl
Premium

"Rada Polskich Mediów stanowczo sprzeciwia się bezprawnym i szkodliwym społecznie działaniom podejmowanym przez Przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wobec niezależnych mediów" - brzmi treść uchwały RPM. Sprawa dotyczy decyzji oraz wypowiedzi Macieja Świrskiego wymierzonych w redakcje TVN24, TOK FM.

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Źródło:
tvn24.pl

Stacja informacyjna TVN24, należąca do globalnego koncernu medialnego Warner Bros. Discovery, była najbardziej opiniotwórczym medium w Polsce w marcu 2024 roku - wynika z najnowszego raportu Instytutu Monitorowania Mediów. Na informacje przekazywane na antenie TVN24 powoływano się ponad 4,2 tysiąca razy.

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

W Polsce rządzący skazani są na megalomanię. Do takiego wniosku doszedłem, słuchając rozmowy Pawła Kowala z Moniką Olejnik. Kowal przekonywająco opowiadał o swoich rozległych kontaktach zagranicznych. Z opowieści tych wynikało, że jego rozmówcy przypisują nam kluczową rolę w rozgrywającym się na teranie Ukrainy konflikcie Rosja-Zachód. Piszę "konflikt Rosja-Zachód" z rozmysłem - nie żebym chciał pomniejszyć dzielność Ukraińców. Chodzi mi tylko o to, byśmy widzieli świat takim, jakim jest. Przychodzą mi te myśli do głowy, bo w tych dniach minęła 110. rocznica urodzin Jana Karskiego, a to on właśnie w czasie drugiej wojny światowej doszedł do przekonania, że Polacy nie chcą widzieć rzeczywistości takiej, jaką ona jest.

Mikromaniak Jan Karski 

Mikromaniak Jan Karski 

Źródło:
tvn24.pl

Rozmowa na filmowo-sportowym szczycie. Iga Świątek zapytała aktorkę Zendayę o jej rolę w filmie "Challengers". Hollywoodzka gwiazda wcieliła się w nim utalentowaną tenisistkę. Film, za którego dystrybucję w Europie odpowiada Warner Bros. Pictures, od piątku można oglądać w kinach w Polsce.

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Źródło:
"Fakty po Południu" TVN24

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24