Donald Trump zdecydował w sprawie drugiej debaty. Podał powody 

Źródło:
PAP, tvn24.pl
Kampania wyborcza na ostatniej prostej. Donald Trump i Kamala Harris w sondażach idą niemal łeb w łeb
Kampania wyborcza na ostatniej prostej. Donald Trump i Kamala Harris w sondażach idą niemal łeb w łeb
Jakub Loska/Fakty o Świecie TVN24 BiS
Kampania wyborcza na ostatniej prostej. Donald Trump i Kamala Harris w sondażach idą niemal łeb w łebJakub Loska/Fakty o Świecie TVN24 BiS

Donald Trump definitywnie wykluczył możliwość wzięcia udziału w kolejnej debacie z Kamalą Harris. Swoją decyzję uzasadnił faktem, iż jest późno i w wybranych stanach rozpoczęto już głosowanie. Podał też inne powody.

"Nie będzie powtórki!" - napisał w czwartek na swojej platformie społecznościowej Donald Trump, odnosząc się do propozycji wzięcia udziału w kolejnej debacie prezydenckiej. Gotowość jej zorganizowania zadeklarowały telewizje CNN i Fox News. Trump wstępnie wyraził nawet chęć wystąpienia w drugiej z nich, ale później zmienił zdanie. Sztab Harris aktualnie deklaruje gotowość do zmierzenia się z Trumpem na antenie stacji Fox News.  

Trump argumentuje jednak, że jest już za późno na organizację debaty, gdyż w niektórych stanach głosowanie już się rozpoczęło. Twierdzi też, że skoro - jak sądzi - wygrał wszystkie debaty, w których dotąd wziął udział, nic mu po kolejnym występie. "Wygrałem dwie ostatnie debaty, jedną ze skorumpowanym Joe, drugą z kłamliwą Kamalą. (...) Prowadzę też w sondażach, prowadzę we wszystkich swing states, a (moja) przewaga rośnie z dnia na dzień. Pierwszą rzeczą, jaką robi pięściarz po przegraniu walki, jest powiedzenie, że 'żąda rewanżu'" - stwierdził w treści opublikowanego w czwartek wpisu Trump.  

ZOBACZ TEŻ: Biden: wybory będą uczciwe, ale nie wiem czy spokojne

Kto wygrał debaty, kto prowadzi w sondażach

Zdaniem widzów Trump istotnie wygrał starcie z Joe Bidenem, ale przegrał debatę z Kamalą Harris. Najnowsze sondaże ogólnokrajowe wskazują na niewielką przewagę Harris. W swing states (stanach wahających się, które w zależności od wyborów popierają kandydata demokratów bądź republikanów) prognozy nie przesądzają jednoznacznie o wygranej któregokolwiek z kandydatów.  

Kończąc wpis, Trump dodał, że skoro Kamala Harris "zadeklarowała, że nie uczyni niczego, co by ją odróżniło od Joe Bidena, nie ma powodu do debaty". Były prezydent nawiązał tym samym do ubiegłotygodniowego wywiadu demokratki dla ABC News, w którym to na pytanie, jaką decyzję podjętą przez Joe Bidena podjęłaby inaczej, odpowiedziała, że "nic nie przychodzi jej do głowy". Jak ocenia agencja Associated Press, wykazanie, czym ewentualna prezydentura Harris różniłaby się o prezydentury Joe Bidena, pozostaje dla demokratów istotnym działaniem do wykonania.  

ZOBACZ TEŻ: Podliczono, ile będą kosztowały obietnice Trumpa i Harris. Ogromna różnica

Autorka/Autor:jdw//az

Źródło: PAP, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/JIM LO SCALZO

Pozostałe wiadomości

Prezydent USA Donald Trump w pierwszą podróż zagraniczną uda się do Arabii Saudyjskiej, a także do Kataru i być może innych państw regionu. Jak stwierdził, wyboru dokonał ze względu na obietnicę saudyjskich inwestycji w Stanach Zjednoczonych.

To tam Trump pojedzie w pierwszą podróż zagraniczną. Zdecydowały pieniądze

To tam Trump pojedzie w pierwszą podróż zagraniczną. Zdecydowały pieniądze

Źródło:
PAP

Rok po likwidacji obowiązkowych zadań domowych sprawdzamy, jak ich brak odmienił szkolną rzeczywistość. Kto się cieszy, a kto buntuje? Pytamy też ministrę edukacji Barbarę Nowacką, czy było warto. Bo twardych danych na ten temat nie ma.

Szkoła bez zadań domowych. A w niej: kartkówki, projekty, zadania "doskonalące" i "wyzwania"

Szkoła bez zadań domowych. A w niej: kartkówki, projekty, zadania "doskonalące" i "wyzwania"

Źródło:
tvn24.pl