Do skrzynek Polaków trafiły ulotki ze zdjęciem Rafała Trzaskowskiego opatrzone podpisem: "Uważaj!". Wymieniono tam, że "wraz z Trzaskowskim wrócą: konflikty, bieda, kryzys, podział i afery". Oficjalny materiał komitetu wyborczego Andrzeja Dudy dystrybuowany jest przez spółkę Skarbu Państwa - Pocztę Polską. Ta tłumaczy: "to usługa odpłatna, komercyjna, zgodna z regulaminem".
Ulotka, która dociera do skrzynek wyborców w całej Polsce, a na której widoczny jest Rafał Trzaskowski, opatrzona jest tytułem "Uważaj!". Dodano, że "wraz z Trzaskowskim" wybiera się "konflikty", "podział", "kryzys", "biedę" i "afery". Przy Trzaskowskim widoczne są także wizerunki aktualnego oraz byłych szefów Platformy Obywatelskiej: Borysa Budki, Grzegorza Schetyny i Donalda Tuska oraz wicemarszałek Sejmu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, która początkowo była kandydatką Koalicji Obywatelskiej na prezydenta.
Na odwrocie ulotki przeczytać można o Andrzeju Dudzie, podpisanym w materiale jako "prezydencie polskich spraw". "Godne życie rodzin i seniorów", "Praca dla Polaków", "Inwestycja w rozwój", "Bezpieczna i niezależna Polska" - wymieniono, wyjaśniając, że te kwestie wybiera się, głosując na Andrzeja Dudę.
Reporterka TVN24 Karolina Wasilewska relacjonowała, że sygnały o dotarciu takich ulotek przekazują mieszkańcy z całej Polski, w tym między innymi z Łodzi czy Warszawy. - Te ulotki znaleźliśmy z sąsiadami w naszych skrzynkach pocztowych. (Ulotka - red.) zachwala obecnego prezydenta, jako najlepszego przyszłego prezydenta. Z drugiej strony oczernia nowego kandydata. Różne ulotki znajdowaliśmy w skrzynkach, ale nigdy nie było ulotki, która obraża drugą osobę - opisuje jeden z mieszkańców Łodzi.
"Nie jest rolą Poczty Polskiej ocenianie treści doręczanej korespondencji"
Poczta Polska w oświadczeniu podkreśliła, że "jest spółką, która doręcza ulotki wyborcze na podstawie umów z klientami" i jest to "usługa odpłatna, komercyjna, zgodna z regulaminem". Podkreślono, że "za treść ulotek odpowiada zleceniodawca" i "przy okazji wyborów Poczta Polska świadczy takie usługi dla każdego komitetu, który się zgłosi".
W oświadczeniu czytamy, że podczas tegorocznych wyborów Poczta doręczyła druki dla różnych kandydatów na prezydenta. "Ze względu na tajemnicę umów nie możemy jednak ujawnić szczegółów. Oferujemy usługi wszystkim zainteresowanym dotarciem do szerokiego grona wyborców z informacją nt. programu" - napisano. Poczta Polska zakończyła swoje oświadczenie zachętą do korzystania z jej usług.
Justyna Siwek, rzeczniczka Poczty Polskiej, powiedziała w rozmowie z TVN24, że usługa roznoszenia ulotek przez Pocztę Polską wykonywana jest dla "firm, instytucji i często przed wyborami dla poszczególnych komitetów wyborczych". Siwek tłumaczyła, że "nie jest rolą Poczty Polskiej ocenianie treści doręczanej korespondencji". - Wykonujemy taką usługę od lat. Przed pierwszą turą wyborów korespondencyjnych roznosiliśmy ulotki dla innego z kandydatów - zwróciła uwagę.
Co z treścią takich ulotek? Czy każda treść jest dozwolona? - Oczywiście jeżeli w rażący sposób informacje zawarte w takim druku bezadresowym łamałyby prawo, wówczas zastrzegamy sobie możliwość odmówienia rozniesienia takich ulotek. Nie jest rolą Poczty Polskiej cenzurowanie ulotek i druków bezadresowych, a tym bardziej korespondencji, której codziennie dostarczamy do adresatów miliony - tłumaczyła.
Rzeczniczka nie chciała odpowiedzieć na pytanie, ile Poczta Polska zarobiła na tym zleceniu. - Szczegóły umowy objęte są tajemnicą handlową - powiedziała.
Druga tura wyborów prezydenckich odbędzie się 12 lipca.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24