"Niech opozycja nie stawia warunków, bo warunki to myśmy postawili"

Źródło:
TVN24
Czarnek: niech opozycja nie stawia warunków, bo warunki to myśmy postawili
Czarnek: niech opozycja nie stawia warunków, bo warunki to myśmy postawiliTVN24
wideo 2/24
Czarnek: niech opozycja nie stawia warunków, bo warunki to myśmy postawiliTVN24

Musimy zrobić wszystko, żeby 7 sierpnia nie doszło do wielkiego kryzysu konstytucyjnego - oświadczył na konferencji prasowej w siedzibie Prawa i Sprawiedliwości europoseł tej partii Adam Bielan. Wraz z posłem PiS Przemysławem Czarnkiem przekonywali, że 28 czerwca to "ostatni bezpieczny termin" głosowania w wyborach prezydenckich. Do tematu odnieśli się w czwartek także politycy zapowiadający start w wyborach prezydenckich.

12 maja Sejm uchwalił nową ustawę dotyczącą wyborów prezydenckich w tym roku. Zakłada ona, że głosowanie będzie odbywać się w lokalach wyborczych, ale będzie też możliwość korespondencyjnego oddania głosów. Ustawę rozpatrzyły senackie komisje, w przyszłym tygodniu ma trafić na plenarne posiedzenie Senatu.

Podczas obrad komisji we wtorek wicemarszałek Senatu Gabriela Morawska-Stanecka (Lewica) zgłosiła poprawkę zakładającą, że ustawa wejdzie w życie 6 sierpnia 2020 r. Zdaniem wnioskodawczyni dopiero po opróżnieniu urzędu prezydenta przez Andrzeja Dudę otworzy się "okienko konstytucyjne" do zarządzenia nowych wyborów. W środę marszałek senatu Tomasz Grodzki, nie przesądzając terminu wyborów, ocenił w "Rozmowie Piaseckiego", że "powaga Rzeczypospolitej nie ucierpiałaby na tym, jeśli 6 sierpnia pan prezydent Duda, do którego jest mnóstwo zastrzeżeń, opuściłby swój urząd". Także w środę Jarosław Kaczyński oświadczył, że ostatni termin, który pozwoliłby na to, by 6 sierpnia "wybrany byłby i zaprzysiężony już prezydent" to 28 czerwca.

Bielan: po raz kolejny apelujemy do opozycji

Na konferencji prasowej w czwartek do czerwcowego terminu wyborów przekonywali dwaj politycy PiS: europoseł Adam Bielan - rzecznik sztabu wyborczego Andrzeja Dudy przed wyborami rozpisanymi na 10 maja - oraz poseł Przemysław Czarnek.

Według Bielana opozycja "od wielu tygodni" robi wszystko, żeby "odebrać Polakom prawo do wyboru głowy państwa". Jako przykład podał "blokowanie" przez senacką większość wyborów w pełni korespondencyjnych oraz "odkładanie" przez marszałka Grodzkiego głosowania nad zmianami w ordynacji wyborczej. - Bez tego nie można rozpisać wyborów, przeprowadzić w tych warunkach wyborów prezydenckich - argumentował.

- Po raz kolejny apelujemy do opozycji, żeby umożliwiła Polakom wybór głowy państwa w terminie, który pozwala na obsadzenie urzędu prezydenckiego zaraz po zakończeniu kadencji (6 sierpnia - red.) obecnie urzędującego prezydenta Andrzeja Dudy - powiedział. - Musimy zrobić wszystko, żeby 7 sierpnia nie doszło do wielkiego kryzysu konstytucyjnego, a tak się stanie, jeśli do 7 sierpnia nie będzie zaprzysiężony nowy prezydent - ocenił.

Raport tvn24.pl: Wybory prezydenckie

Czy Andrzej Duda prowadzi kampanię?

Na pytanie, czy Andrzej Duda prowadzi obecnie kampanię wyborczą, Bielan odparł, że "nikt nie prowadzi w sensie formalnym kampanii wyborczej do momentu zarządzenia terminu wyborów przez panią marszałek Elżbietę Witek".

Przypomnijmy, że termin nadal nie jest wyznaczony, nadal też władze nie opublikowały w Dzienniku Ustaw wydanej ponad dwa tygodnie temu uchwały Państwowej Komisji Wyborczej, która stwierdziła, że w wyborach prezydenckich zarządzonych na 10 maja brak było możliwości głosowania na kandydatów.

ZOBACZ CAŁĄ UCHWAŁĘ PKW>>>

- Prezydent Andrzej Duda kontynuuje to, co robił przez pięć lat swojej kadencji. Jeśli chodzi o objazd po kraju, to jest najbardziej aktywnym prezydentem w naszej historii - ocenił. - Koncentruje się przede wszystkim na wypełnianiu swoich obowiązków głowy państwa - dodał.

Bielan: opozycja od wielu tygodni robi wszystko, żeby odebrać Polakom prawo do wyboru głowy państwa
Bielan: opozycja od wielu tygodni robi wszystko, żeby odebrać Polakom prawo do wyboru głowy państwaTVN24

Czarnek: 28 czerwca to ostatni bezpieczny termin

Poseł Przemysław Czarnek, który reprezentował PiS w dwóch rundach tak zwanego okrągłego stołu w sprawie wyborów prezydenckich z udziałem wszystkich ugrupowań parlamentarnych, skomentował ówczesne ustalenia i to, co stało się potem.

- Zgoda zapanowała. Sam pan marszałek Tomasz Grodzki z Platformy Obywatelskiej stwierdził, że doszliśmy do porozumienia co do tego, że 7 sierpnia w Pałacu Prezydenckim musi być już prezydent wybrany na nową, pięcioletnią kadencję, zaprzysiężony i ze stwierdzoną ważnością wyborów przez Sąd Najwyższy - wymieniał. - Tymczasem ta sama opozycja przewróciła do góry nogami ten stolik w ciągu kilku dni - ocenił. Czarnek wyraził opinię, że 28 czerwca to "ostatni bezpieczny termin, który przy zachowaniu wszystkich terminów daje gwarancję, że 7 sierpnia będziemy mieli prezydenta wybranego na nową kadencję".

- Niech opozycja nie stawia warunków, bo warunki to myśmy postawili. Wybory odbędą się w takim terminie, który będzie bezpieczny. Opozycja warunki dyktuje sama sobie i ewentualnym nowym kandydatom, bo przedłużając prace w Senacie, skraca dramatycznie kalendarz wyborczy - powiedział. - Ale to kwestia opozycji, nie nasza - skwitował.

Hołownia: to my, obywatele, sprawujemy władzę

Do sprawy odniósł się Szymon Hołownia, publicysta, zapowiadający start w wyborach jako kandydat niezależny. - Wybory to jest ten moment, w którym my, obywatele, przypominamy sobie, że to my sprawujemy w Polsce władzę i że ci ludzie, dyskutujący w gmachu obok, robią czynności w naszym imieniu - powiedział, wskazując na budynek Sejmu.

- W Polsce suwerenem jest naród, to my jesteśmy tymi, którzy sprawują władzę i raz na cztery czy pięć lat, w zależności od kadencji, mamy święte prawo, żeby dać temu wyraz, żeby zagłosować - podkreślił. Hołownia stwierdził, że "dzisiaj jesteśmy w sytuacji, w której nadal nie wiemy, kiedy będą wybory". - Bo chociaż Jarosław Kaczyński deklaruje, że on wie, że one odbędą się 28 czerwca, to przecież nie Jarosław Kaczyński zarządza w Polsce wybory, tylko marszałek Sejmu - przypomniał.

Hołownia: to my obywatele jesteśmy tymi, którzy sprawują władzę
Hołownia: to my obywatele jesteśmy tymi, którzy sprawują władzęTVN24

Kosiniak-Kamysz: do rozwiązania sprawy potrzebne są trzy rzeczy

Szef ludowców Władysław Kosiniak-Kamysz, który również deklaruje start w wyborach, oświadczył: - Panie prezesie Kaczyński, niech pan nie straszy Polaków, proszę nie odwracać kota ogonem i nie straszyć opozycją. To pan ma wszystkie instrumenty od pięciu lat, w celu przeprowadzenia wyborów w bezpieczny sposób - mówił, zwracając się do prezesa Prawa i Sprawiedliwości.

- To wy jesteście odpowiedzialni za przygotowanie, przeprowadzenie i zorganizowanie wyborów. Nie wypełniliście tego obowiązku w terminach konstytucyjnych - powiedział, kierując słowa do obozu rządzącego. Według niego, "trzeba znaleźć rozwiązanie z tej sytuacji i są do tego potrzebne trzy rzeczy". - Publikacja uchwały PKW przez premiera, przyjęcie ustawy i ogłoszenie terminu wyborów przez marszałek Sejmu oraz przeprowadzenie uczciwej kampanii - wyliczył.

Kosiniak-Kamysz: panie prezesie Kaczyński, proszę nie odwracać kota ogonem i nie straszyć opozycją
Kosiniak-Kamysz: panie prezesie Kaczyński, proszę nie odwracać kota ogonem i nie straszyć opozycjąTVN24

Autorka/Autor:akw//rzw

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium