Marszałek Senatu odpowiada marszałek Sejmu. "Nie ma tu żadnej obstrukcji"

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP
Grodzki: Nie ma tu żadnej obstrukcji i nigdy nie było
Grodzki: Nie ma tu żadnej obstrukcji i nigdy nie byłoTVN24
wideo 2/22
Grodzki: Nie ma tu żadnej obstrukcji i nigdy nie byłoTVN24

- Nie ma tu żadnej obstrukcji i nigdy nie było - zapewnił w rozmowie z TVN24 marszałek Senatu Tomasz Grodzki. W ten sposób odniósł się do słów marszałek Sejmu Elżbiety Witek, która powiedziała, że "mamy do czynienia z obstrukcją Senatu" w sprawie ustawy o przeprowadzeniu wyborów prezydenckich.

12 maja Sejm uchwalił nową ustawę dotyczącą wyborów prezydenckich w 2020 r. Zakłada ona, że głosowanie będzie odbywać się w lokalach wyborczych, ale będzie też możliwość głosowania korespondencyjnego. W zeszły czwartek ustawą zajęły się połączone senackie komisje, które we wtorek kontynuowały pracę.

Sporna poprawka wicemarszałek Morawskiej-Staneckiej

Podczas obrad komisji wicemarszałek Senatu Gabriela Morawska-Stanecka (Lewica) zgłosiła poprawkę zakładającą, że ustawa wejdzie w życie 6 sierpnia 2020 r. Poprawka miała zostać uzgodniona przez "liderów większości demokratycznej w Senacie" podczas porannego spotkania u marszałka Tomasza Grodzkiego.

Zdaniem wnioskodawczyni dopiero po opróżnieniu urzędu prezydenta otworzy się "okienko konstytucyjne" do zarządzenia nowych wyborów. Wraz z wicemarszałkiem Michałem Kamińskim (Koalicja Polska) tłumaczyli, że istnieje obawa, iż jeśli marszałek Sejmu wyznaczy wybory wcześniej, np. na 28 czerwca, odbędzie się to poza procedurami konstytucyjnymi i będzie mogło być podstawą unieważnienia wyborów przez Sąd Najwyższy, na przykład w przypadku przegranej Andrzeja Dudy. Wicemarszałkowie powiedzieli, że chcą, aby w tej sprawie wypowiedzieli się konstytucjonaliści. - Chcemy mieć pewność, że nikt nie będzie mógł złożyć skutecznej skargi o nieważności wyborów prezydenckich - powiedziała Morawska-Stanecka.

- Większość senacka wróciła w swoje dobrze znane tryby, tryby obstrukcji w Senacie - komentował poprawkę wicemarszałek Senatu Marek Pęk z Prawa i Sprawiedliwości.

Głos w tej sprawie zabrała we wtorek po południu także marszałek Sejmu Elżbieta Witek. - Nie można sobie konstytucją manewrować, jak się komu podoba. Konstytucja jasno i wprost mówi o tym, że wybory prezydenckie muszą odbyć się w określonym terminie, ten termin to jest 6 sierpnia, kiedy kończy się kadencja obecnie urzędującego prezydenta Andrzeja Dudy. Nie może być tak, że po 6 sierpnia nie będziemy mieć głowy państwa - przekonywała Witek.

- Nie ma czegoś takiego jak opróżnienie urzędu prezydenta po 6 sierpnia. Po 6 sierpnia jest koniec kadencji prezydenta, bo konstytucja wyraźnie określa pięć przypadków, w których następuje opróżnienie urzędu prezydenta. To jest: śmierć; zrzeczenie się urzędu; orzeczenie prawomocne Trybunału Stanu; uznanie nieważności wyborów; to jest sytuacja, w której prezydent z innych przyczyn nie może pełnić swojej funkcji - wymieniała marszałek Sejmu.

- Taki przypadek nie ma miejsca. Nie ma czegoś takiego jak opróżnienie urzędu po 6 sierpnia i senatorowie powinni mieć tego świadomość, że po 6 sierpnia, gdyby wybory się nie odbyły, jesteśmy bez głowy państwa - mówiła. Oceniła, że taka sytuacja byłaby "przypadkiem bez precedensu", "bardzo niebezpiecznym i szkodliwym dla demokracji, dla ustroju państwa i jego przyszłości".

Marszałek Sejmu: wybory muszą się odbyć do 6 sierpniaTVN24

"Apeluję do marszałka Grodzkiego, aby przywołał senatorów do porządku"

Witek nawiązała do podanej przez marszałka Tomasz Grodzkiego informacji, że posiedzenie Senatu poświęcone m.in. pracom nad ustawą wyborczą zaplanowano na początek przyszłego tygodnia. Marszałek Sejmu powiedziała, że jest zaniepokojona tym, co się dzieje w Senacie oraz tym, jak postępuje marszałek Tomasz Grodzki. Jak mówiła, wcześniej otrzymała od niego "zapewnienie, że nie będzie trzymał ustawy w sprawie wyborów prezydenckich przez 30 dni i że zorganizuje Senat, na początku mówił środa, czwartek albo może wtorek i środa w tym tygodniu".

- Jak się okazuje, dzisiaj się dowiaduję, że Senatu w tym tygodniu nie będzie, że jest planowany na przyszły tydzień na poniedziałek, wtorek i na środę. I że ten punkt, projekt ustawy o wyborach ma się znaleźć w harmonogramie obrad Senatu, ale ja wcale nie jestem przekonana, że będzie głosowany, ponieważ już nie pierwszy raz zostałam oszukana – mówiła.

Dodała, że dotąd słyszała, iż jest zgoda opozycji na to, aby wybory przeprowadzić możliwie jak najszybciej, a teraz słyszy, że opozycji "ciągle coś się nie podoba". - Co się takiego zmieniło od piątku ubiegłego tygodnia, kiedy wszyscy byli zgodni, że wybory powinny się odbyć możliwie szybko? - pytała. Powiedziała, że jej zdaniem to, iż ze strony opozycji "teraz słyszymy narrację, że wybory powinny odbyć się po 6 sierpnia 2020" sprawia wrażenie, że opozycja ponownie chce albo wprowadzenia stanu nadzwyczajnego albo "wymuszenia na prezydencie dymisji".

Oceniła takie działanie jako "bardzo niepoważne i szkodliwe dla państwa". Zaapelowała do "rozsądku i poczucia odpowiedzialności senatorów", aby nie przedłużać prac nad ustawą. - Apeluję do marszałka Grodzkiego, aby przywołał senatorów do porządku, że nie można szafować prawem i terminami - powiedziała marszałek Sejmu. Jej zdaniem "mamy do czynienia z obstrukcją Senatu".

Wezwała senatorów, aby termin posiedzenia Izby "zmienić na czwartek i piątek, i przyjąć ustawę w tym tygodniu". - Proszę nie opóźniać pracy nad tą ustawą - dodała i oceniła, że ta regulacja "nie może poczekać".

Grodzki: na początku przyszłego tygodnia posiedzenie Senatu
Grodzki: na początku przyszłego tygodnia posiedzenie SenatuTVN24

Grodzki: nie ma tu żadnej obstrukcji i nigdy nie było

Do słów marszałek Witek odniósł się w rozmowie z reportem TVN24 marszałek Senatu Tomasz Grodzki. - Sejm i pani marszałek powinni być raczej wdzięczni Senatowi za to, że zajął się poważną ustawą, mającą ogromny wpływ na kształt Polski, w sposób należyty - powiedział.

- To, w jaki sposób zajmował się nią Sejm, urąga dobrej legislacji, bo jeśli taka ważna ustawa przebiega przez Sejm w ciągu kilkunastu godzin, wystąpienia są ograniczone do pół minuty, (...) to nie wzbudza to szczególnego podziwu dla jakości prac legislacyjnych Sejmu - dodał Grodzki.

Jego zdaniem "dlatego po raz kolejny w Senacie musimy się zająć tym porządnie". - (Musimy - przyp. red.) wystąpić o opinię ekspertów, spotkać się z szefem PKW czy z przedstawicielami Izby Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. Połączone komisje już drugi raz się po kilka godzin zbierają i jeszcze nie skończyły swojej pracy - wyjaśnił.

Marszałek Senatu mówił także o "próbie przeniesienia tzw. okrągłego stołu z Sejmu do Senatu". - Może by przyniosła jakieś owoce, ale przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości w osobach pana posła Suskiego i Czarnka nie mieli żadnych pełnomocnictw do podejmowania wiążących decyzji - mówił marszałek. - Dlatego tyle czasu to trwa. Przypomnę, że w regulaminie i w konstytucji Senatowi przysługuje 30 dni i jeszcze do tego okresu jest bardzo daleko. Myślę, że ta ustawa z licznymi poprawkami wróci do Sejmu znacznie wcześniej - powiedział Grodzki.

- Komisje swoją pracę kontynuują w poniedziałek, a dopiero jak będę miał raport komisji, a to wymaga opracowania przez legislatorów, bo tam będzie jak mniemam sporo poprawek, to dopiero wtedy możemy przystąpić do obrad plenarnych. To jest abecadło legislacji - podkreślił marszałek. - Nie ma tu żadnej obstrukcji i nigdy nie było - dodał.

Witek: ogłoszę nowy termin niezwłocznie

Marszałek Elżbieta Witek na wtorkowej konferencji zapewniła, że ogłoszony przez nią termin wyborów prezydenckich będzie "terminem konstytucyjnym". - Musimy mieć głowę państwa po 6 sierpnia - oświadczyła.

Kluczowa do ogłoszenia nowego terminu wyborów jest uchwała Państwowej Komisji Wyborczej, która już ponad dwa tygodnie czeka na opublikowanie w Dzienniku Ustaw. W uchwale PKW stwierdziła, że w wyborach prezydenckich zarządzonych na 10 maja brak było możliwości głosowania na kandydatów. Po publikacji tego dokumentu marszałek Sejmu w terminie 14 dni będzie musiała zarządzić nowe wybory, które mają się odbyć w ciągu 60 dni od dnia zarządzenia.

Przewodniczący PO i szef klubu parlamentarnego KO Borys Budka mówił w poniedziałek, że marszałek Sejmu, nie wyznaczając w ciągu 14 dni od 10 maja terminu wyborów, oraz premier Mateusz Morawiecki, nie publikując uchwały PKW z 10 maja, nie dopełnili obowiązków, naruszając art. 231 Kodeksu karnego.

Witek podczas wtorkowej konferencji przekonywała, że Kodeks wyborczy mówi wprost, iż marszałek Sejmu ma obowiązek ogłosić termin nowych wyborów nie później niż w ciągu 14 dni od ogłoszenia uchwały PKW w Dzienniku Ustaw. Dodała, że "uchwała nie jest aktem normatywnym, a tylko akty normatywne ogłasza się niezwłocznie". - Ja terminów przestrzegam, przestrzegam prawa i tych terminów pilnuję - przekonywała. - 14 dni od opublikowania w Dzienniku Ustaw uchwały PKW, to jest termin, w jakim ja muszę ogłosić termin nowych wyborów - dodała.

Zapewniła, że kiedy tylko uchwała PKW ukaże się w Dzienniku Ustaw, "na pewno niezwłocznie ogłosi nowy termin wyborów". - Na pewno nie będę czekała tych 14 dni, tylko ogłoszę je jak najszybciej - zapowiedziała marszałek Sejmu. - Wybory te muszą się odbyć zgodnie z nową ustawą, bo w innym przypadku musiałyby się odbyć na podstawie ustawy o korespondencyjnych wyborach, która była kwestionowana i zakwestionowana przez opozycję, co doprowadziło do tego, że wybory 10 maja się nie odbyły - mówiła Witek.

Marszałek Sejmu: rozpatruję trzy terminy wyborówTVN24

Witek: rozpatruję trzy terminy wyborów

Powiedziała, że "rozpatrywała i w dalszym ciągu rozpatruje trzy terminy wyborów". - Jakie, to państwo dowiecie się, kiedy ogłoszę termin wyborów - dodała.

Dziennikarze pytali ją o termin 28 czerwca, za którym opowiadają się politycy obozu rządzącego. - 28 czerwca był terminem, który ja sama słyszałam, powtarzanym przez wszystkich, wynikającym z tego, że jak się przeliczy daty, to wygląda, że jest to jedyny termin, który może być zgodny z konstytucją, który może być terminem wyborów przed dniem zakończenia kadencji urzędującego prezydenta - powiedziała. - To nie był jedyny termin przeze mnie rozważany - zaznaczyła.

Budka "zażenowany"

Słowa Elżbiety Witek skomentował na Twitterze szef PO Borys Budka. Ocenił, że jest tym wystąpieniem "zażenowany". "W sejmie odrzucono wszystkie merytoryczne poprawki opozycji do tzw. ustawy wyborczej. Premier Morawiecki nie ogłasza uchwały PKW. Elżbieta Witek nie ogłasza wyborów. I jednocześnie mają pretensje do normalnej pracy w Senacie" - napisał polityk opozycji.

Autorka/Autor:js//rzw

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

W piątek wieczorem kierowca wjechał w tłum na jarmarku w Magdeburgu, zabijając co najmniej dwie osoby. Pojawiły się pierwsze szczegóły dotyczące tożsamości zatrzymanego przez policję prawdopodobnego zamachowca. Mężczyzna jest lekarzem mieszkającym i pracującym w klinice w pobliskim Bernburgu. Pochodzi z Arabii Saudyjskiej.

Tragedia na jarmarku. Kim jest podejrzany o przeprowadzenie zamachu

Tragedia na jarmarku. Kim jest podejrzany o przeprowadzenie zamachu

Źródło:
PAP, TVN24

Kierowca wjechał samochodem w ludzi na jarmarku bożonarodzeniowym w niemieckim Magdeburgu. Premier kraju związkowego Saksonia-Anhalt przekazał tuż po godzinie 22, że w wyniku tego ataku zginęły dwie osoby, a co najmniej 60 zostało rannych. Bilans ofiar może się zmienić. Wcześniej niemieckie media pisały, że zginęło nawet 11 osób, a służby ratunkowe cytowane przez agencję AFP wskazywały, że rannych może być 60-80.

Kierowca wjechał w tłum na świątecznym kiermaszu w Niemczech. Nie żyją 2 osoby, rannych co najmniej 60

Kierowca wjechał w tłum na świątecznym kiermaszu w Niemczech. Nie żyją 2 osoby, rannych co najmniej 60

Aktualizacja:
Źródło:
"Bild", Reuters, "Die Welt", PAP

W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie z Magdeburga w Niemczech, przedstawiające moment zatrzymania przez policję prawdopodobnego zamachowca, który wjechał w tłum ludzi podczas jarmarku bożonarodzeniowego. Widać na nim, jak mężczyzna leży na chodniku i jest otoczony przez grupę policjantów.

Moment zatrzymania prawdopodobnego zamachowca w Magdeburgu. Nagranie

Moment zatrzymania prawdopodobnego zamachowca w Magdeburgu. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl, CNN

Kierowca wjechał samochodem w ludzi na jarmarku bożonarodzeniowym w niemieckim Magdeburgu. Polski MSZ zareagował na przyznanie azylu Marcinowi Romanowskiemu przez węgierskie władze. Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę wnoszącą zmiany w składce zdrowotnej. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 21 grudnia.

Zamach w Magdeburgu, MSZ reaguje na ucieczkę Romanowskiego, zmiany w składce zdrowotnej

Zamach w Magdeburgu, MSZ reaguje na ucieczkę Romanowskiego, zmiany w składce zdrowotnej

Źródło:
PAP, TVN24

- To jest dopiero początek. Jeżeli Węgry nie będą reagować na nasze żądania, to zgodnie z artykułem 259 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej postawimy Węgry przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej - powiedział w programie "#BezKitu" w TVN24 wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna. Odniósł się w ten sposób do udzielenia azylu politycznego byłemu wiceministrowi sprawiedliwości Marcinowi Romanowskiemu.

"To dopiero początek". Wiceszef MSZ o możliwych kolejnych krokach wobec Węgier

"To dopiero początek". Wiceszef MSZ o możliwych kolejnych krokach wobec Węgier

Źródło:
TVN24

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Rząd Malezji zgodził się na wznowienie poszukiwań zaginionego dziesięć lat temu samolotu Malaysia Airlines o numerze MH370 - poinformował Reuters. Agencja zwróciła uwagę, że zniknięcie pasażerskiego boeinga z 239 osobami na pokładzie to "jedna z największych zagadek w historii lotnictwa".

"Jedna z największych lotniczych zagadek w historii" wciąż nierozwiązana. Podejmą kolejną próbę

"Jedna z największych lotniczych zagadek w historii" wciąż nierozwiązana. Podejmą kolejną próbę

Źródło:
Reuters, New York Times, CNN

Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec poinformował w piątek o wynikach audytów w Rządowym Centrum Legislacji i instytutach podległych kancelarii premiera z czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości. - Zażądaliśmy zwrotu aż 63 milionów 800 tysięcy złotych przez instytucje, podmioty, które były obdzielane przez premiera Mateusza Morawieckiego środkami publicznymi - mówił szef KPRM.

"Zażądaliśmy zwrotu aż 63 milionów 800 tysięcy złotych"

"Zażądaliśmy zwrotu aż 63 milionów 800 tysięcy złotych"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Zabójca dwóch nastolatek Richard Allen został skazany w USA na 130 lat więzienia. Do podwójnego zabójstwa doszło w 2017 roku w małym miasteczku Delphi w stanie Indiana.

Zabójca dwóch nastolatek skazany na 130 lat więzienia

Zabójca dwóch nastolatek skazany na 130 lat więzienia

Źródło:
PAP

Od 1 stycznia 2025 roku wzrośnie płaca minimalna. Ostateczna stawka najniższej krajowej ustalona przez rząd jest wyższa niż wynagrodzenie zaproponowane pierwotnie na Radzie Dialogu Społecznego.

Tysiące Polaków z podwyżką od stycznia

Tysiące Polaków z podwyżką od stycznia

Źródło:
tvn24.pl

Finał negocjacji pomiędzy Volkswagenem a związkami zawodowymi. Zarząd spółki wycofał się z żądania obniżki płac o 10 procent i zobowiązał się, że nie będzie natychmiastowego zamykania zakładów i zwolnień. Jednak w dłuższej perspektywie firma zlikwiduje 35 tysięcy stanowisk pracy.

Likwidacja 35 tysięcy stanowisk pracy. Gigant porozumiał się ze związkami

Likwidacja 35 tysięcy stanowisk pracy. Gigant porozumiał się ze związkami

Źródło:
Reuters

- Trudno nie odnieść się do sprawy Marcina Romanowskiego, dlatego że to jest chyba najbardziej bulwersująca opowieść, jaką dzisiaj opowiada nam PiS - stwierdził kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski. Zauważył, że kandydat PiS Karol Nawrocki w piątek "powiedział, że w ogóle nic na ten temat nie powie, że nie jest zainteresowany tą historią". - Jak można powiedzieć, że to kogoś w ogóle nie interesuje? - pytał Trzaskowski.

Trzaskowski: Zwracam się do Nawrockiego. Jak można nie mieć zdania w sprawie tak fundamentalnej?

Trzaskowski: Zwracam się do Nawrockiego. Jak można nie mieć zdania w sprawie tak fundamentalnej?

Źródło:
TVN24

Marcin Romanowski otrzymał azyl na Węgrzech, co utrudni Polsce wyegzekwowanie Europejskiego Nakazu Aresztowania. Eksperci wyjaśniają, czy i jakie kroki prawne może podjąć polskie państwo, korzystając z członkostwa naszego i Węgier w Unii Europejskiej.

Marcin Romanowski z azylem na Węgrzech. Co może państwo polskie?

Marcin Romanowski z azylem na Węgrzech. Co może państwo polskie?

Źródło:
Konkret24

Znajdujący się w Cieśninie Kerczeńskiej, łączącej Morze Czarne z Morzem Azowskim, statek handlowy Gam Express wezwał pomocy - podała agencja Reutera. Według doniesień, załodze statku pod banderą Gwinei Bissau nie wypłacono od trzech miesięcy wynagrodzeń, a ostatnią dostawę żywności otrzymała ponad 30 dni temu.

Statek w Cieśninie Kerczeńskiej wezwał pomocy. "Załoga nie ma jedzenia"

Statek w Cieśninie Kerczeńskiej wezwał pomocy. "Załoga nie ma jedzenia"

Źródło:
PAP, Reuters

W czasie wizyty Emmanuela Macrona na zniszczonej przez cyklon Majotcie doszło do burzliwej wymiany zdań prezydenta z mieszkańcami. Tłum wznosił okrzyki i gwizdał w jego kierunku. - Macie szczęście być we Francji. Gdyby to nie była Francja, babralibyście się w g***** 10 tysięcy razy gorszym - rzucił w pewnym momencie Macron. Lokalna społeczność domaga się wyjaśnień, dlaczego niemal tydzień po przejściu niszczycielskiego żywiołu nie dotarła do niej wystarczająca pomoc.

Wzburzeni mieszkańcy i klnący Marcon. "Babralibyście się w g***** 10 tysięcy razy gorszym"

Wzburzeni mieszkańcy i klnący Marcon. "Babralibyście się w g***** 10 tysięcy razy gorszym"

Źródło:
The Guardian, Reuters

Nie żyje mężczyzna, który był konwojowany przez policję na przesłuchanie. Powodem śmierci była rozległa rana szyi. W alei "Solidarności" przy Dworcu Wileńskim działania prowadziła policja oraz prokuratura.

Nie żyje mężczyzna konwojowany przez policję. Miał się okaleczyć kajdankami

Nie żyje mężczyzna konwojowany przez policję. Miał się okaleczyć kajdankami

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci z Mińska Mazowieckiego prowadzą postępowanie dotyczące usiłowania zabójstwa na terenie kompleksu leśnego w miejscowości Brzozowica. Publikują też portret pamięciowy mężczyzny, który może mieć związek ze sprawą i proszą o kontakt każdego, kto go rozpoznaje.

Atak na kierowcę w pobliżu lasu. Policja publikuje portret pamięciowy podejrzanego

Atak na kierowcę w pobliżu lasu. Policja publikuje portret pamięciowy podejrzanego

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Strażacy sprzątali błoto i piach z drogi wojewódzkiej 631 w Markach i w okolicy miasta trzy razy w ciągu jednego tygodnia. Na razie nie znaleziono winnego zanieczyszczania jezdni, próbuje go namierzyć policja.

O co chodzi z tym błotem? Trzy razy w ciągu tygodnia blokowało ruch na drodze 631

O co chodzi z tym błotem? Trzy razy w ciągu tygodnia blokowało ruch na drodze 631

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Brazylijskie służby przechwyciły broń i 134 kilogramy kokainy, które znajdowały się pod kadłubem polskiego statku. Akcję przeprowadzono, kiedy jednostka cumowała w porcie w Santos. Rzecznik Polskiej Żeglugi Morskiej Krzysztof Gogol potwierdził, że chodzi o statek POLSTEAM Łebsko. - Narkotyki odnalazł nurek pod kadłubem podczas kontroli - wyjaśnił. Dodał, że ponieważ kokaina znajdowała się poza statkiem, służby usunęły ją, zaś "załoga mogła kontynuować podróż bez żadnych dalszych konsekwencji".

Narkotyki i broń pod kadłubem polskiego statku

Narkotyki i broń pod kadłubem polskiego statku

Źródło:
tvn24.pl

Siły Ukrainy w piątek ostrzelały rakietami miasto Rylsk w obwodzie kurskim na terytorium Rosji. "Są zabici i ranni" - przekazał Komitet Śledczy Rosji. Nie podał jednak liczby ofiar. Według władz tego regionu Ukraińcy użyli amerykańskich rakiet HIMARS.

Ukraińcy ostrzelali rakietami miasto w obwodzie kurskim

Ukraińcy ostrzelali rakietami miasto w obwodzie kurskim

Źródło:
PAP

Marcin Romanowski - podejrzany w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości i ścigany Europejskim Nakazem Aresztowania - korzysta z azylu politycznego na Węgrzech, udzielonego mu przez rząd Viktora Orbana. Mimo kontrowersji, polityk wciąż pobiera poselską pensję. Zajrzeliśmy do jego oświadczenia majątkowego, aby sprawdzić, co wiadomo o jego finansach.

Oto majątek Marcina Romanowskiego

Oto majątek Marcina Romanowskiego

Źródło:
tvn24.pl

Poszukiwany listem gończym poseł PiS zabiera głos - przekonuje, że uciekł z kraju w akcie heroizmu. Marcin Romanowski dostał azyl na Węgrzech. Czy to oznacza, że Europejski Nakaz Aresztowania teraz nie zadziała?

"Łatwo byłoby dać się zamknąć". Marcin Romanowski zabiera głos i kreuje się na bohatera

"Łatwo byłoby dać się zamknąć". Marcin Romanowski zabiera głos i kreuje się na bohatera

Źródło:
Fakty TVN

W 2025 roku wchodzą w życie zmienione przepisy dotyczące podatku od nieruchomości w zakresie miejsc postojowych i garaży. Za ich sprawą stawka daniny w przypadku części właścicieli spadnie dziesięciokrotnie. Warunek jest następujący: są to wyodrębnione prawnie (oddzielna księga wieczysta) miejsca postojowe stanowiące część budynku mieszkalnego. Stawka w przypadku wolnostojących garaży zostaje po staremu.

Dziesięciokrotna obniżka podatku. Jest warunek

Dziesięciokrotna obniżka podatku. Jest warunek

Źródło:
tvn24.pl

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. W Polsce najwyższe były wygrane czwartego stopnia w wysokości niemal 270 tysięcy złotych każda. Oto liczby, które wylosowano 20 grudnia 2024 roku.

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Źródło:
tvn24.pl

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki został zapytany na konferencji prasowej, co sądzi o sprawie Marcina Romanowskiego i udzieleniu mu azylu politycznego na Węgrzech. - Nie uważam nic. Nie jest to sprawa, która budzi moje zainteresowanie - odpowiedział.

Nawrocki: o sprawie Romanowskiego nie uważam nic

Nawrocki: o sprawie Romanowskiego nie uważam nic

Źródło:
TVN24
Tusk. Wróg numer jeden Viktora Orbana

Tusk. Wróg numer jeden Viktora Orbana

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Pokurator dostrzega konieczność uzupełnienia zarzutów dla pana Marcina Romanowskiego o kolejne siedem bardzo poważnych przestępstw natury kryminalnej - przekazał prokurator krajowy Dariusz Korneluk. Adam Bodnar zapewniał, że sprawa Funduszu Sprawiedliwości jest "traktowana absolutnie priorytetowo".

Kolejne siedem zarzutów dla Romanowskiego

Kolejne siedem zarzutów dla Romanowskiego

Źródło:
TVN24, PAP

Co może zrobić polskie państwo, kiedy Marcin Romanowski otrzymał azyl na Węgrzech? Pytani przez Konkret24 prawnicy zgodnie oceniają, że polska prokuratura nie ma ruchu. Będzie musiała czekać, aż Romanowski opuści Węgry.

Romanowski ukrył się na Węgrzech. Prawnicy: "szach-mat dla polskiej prokuratury"

Romanowski ukrył się na Węgrzech. Prawnicy: "szach-mat dla polskiej prokuratury"

Źródło:
Konkret24

Ryszard Petru podpisał umowę zlecenie na pracę w Wigilię w jednym z warszawskich dyskontów - tak wynika z wpisu opublikowanego przez polityka koalicyjnego klubu Polski 2050 na platformie X. Petru wcześniej wypowiadał się przeciwko wprowadzeniu dodatkowego dnia wolnego 24 grudnia.

Petru zatrudnił się w dyskoncie. "Podpisałem umowę"

Petru zatrudnił się w dyskoncie. "Podpisałem umowę"

Źródło:
tvn24.pl