Hołownia: nie mam kompetencji politycznych, ale wykazałem, że mam kompetencje w działaniu

Źródło:
TVN24
Hołownia: chcę zmienić to, na co do tej pory patrzyłem jako obserwator
Hołownia: chcę zmienić to, na co do tej pory patrzyłem jako obserwatorTVN24
wideo 2/23
Hołownia: chcę zmienić to, na co do tej pory patrzyłem jako obserwatorTVN24

- Chcę zmienić to, na co do tej pory patrzyłem jako obserwator, żeby to, co do tej pory kojarzyło się z kłamstwem, bagnem, pustymi obietnicami, zaczęło się znowu kojarzyć ze służbą, prawdą - mówił w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 kandydat na prezydenta Szymon Hołownia. Przekonywał, że aby wystartować w wyborach musiał "postawić na szali wszystko", w przeciwieństwie do konkurentów. Dodał, że "chociaż nie ma kompetencji politycznych, to wykazał, że ma kompetencje w działaniu".

Jednym z kandydatów w nadchodzących wyborach prezydenckich jest dziennikarz, publicysta i fundator kilku organizacji pomagających dzieciom w Afryce Szymon Hołownia. Startuje on jako kandydat niezależny. Wybory prezydenckie odbędą się 10 maja, ewentualna druga tura - 24 maja.

"Musiałem zrezygnować ze wszystkiego"

O przebiegu kampanii Hołownia mówił w czwartek w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24. Pytany, dlaczego zdecydował się ubiegać o najwyższy urząd w państwie, odpowiedział, że "chce zmienić to, na co do tej pory patrzył jako obserwator, żeby to, co do tej pory kojarzyło się z kłamstwem, bagnem, pustymi obietnicami, zaczęło się znowu kojarzyć ze służbą, prawdą i tymi wszystkimi pojęciami, które - kiedy składamy je z pojęciem polityka - uśmiechamy się z politowaniem".

Hołownia zapewniał, jego start w wyborach "to nie jest celebrycki kaprys". - W przeciwieństwie do moich kontrkandydatów, zacnych przeciwników w tych wyborach, musiałem zrezygnować ze wszystkiego. Oni nie rezygnują - dalej są wicemarszałkami, posłami. Ja musiałem postawić na tej szali wszystko, żeby zacząć kandydować. I to zrobiłem - dodał.

Hołownia: chcę zmienić to, na co do tej pory patrzyłem jako obserwator
Hołownia: chcę zmienić to, na co do tej pory patrzyłem jako obserwatorTVN24

"Ktoś musi zrobić rzeczy po raz pierwszy"

Kandydat na prezydenta był również pytany, czemu wcześniej nie zaangażował się w politykę. - Chociaż nie mam kompetencji politycznych, to wykazałem (...), że mam kompetencje w działaniu - zapewnił. Na uwagę prowadzącego, ze kandydat na prezydenta powinien jednak wykazywać kompetencje polityczne, Hołownia odparł, że "sprawdza się bardzo dobrze w takim obszarze działalności, jakim jest łączenie ludzi ze sobą w trudnych sytuacjach i ukierunkowanie ich na wspólne działanie".

Raport tvn24.pl: Wybory prezydenckie 2020

- Ja nie idę po rząd, ja nie chcę być ministrem ani prezesem Rady Ministrów. Chcę spróbować, żeby minister i prezes Rady Ministrów byli wybierani w 2023 roku (kiedy mają się odbyć następne wybory parlamentarne - red.) według innych kryteriów zapotrzebowania społecznego - mówił gość TVN24. - Widzę dziś, jeżdżąc po Polsce, że cała Polska potrzebuje innego rodzaju rozmowy, kontaktowania się ze sobą i tak utkwiła w tym partyjnym duopolu, że trzeba zacząć coś z tym robić od tego miejsca - zaznaczył.

Hołownia: nie mam kompetencji politycznych, ale wykazałem, że mam kompetencje w działaniu
Hołownia: nie mam kompetencji politycznych, ale wykazałem, że mam kompetencje w działaniuSzymon Hołownia mówił w "Rozmowie Piaseckiego", że "chociaż nie ma kompetencji politycznych, to wykazał, że ma kompetencje w działaniu".TVN24

Hołownia mówił, że "nigdzie na świecie nie jest tak, że jedyną drogą wejścia do polityki jest przejście całej tej drogi przez burmistrzów, sekretarzy gmin i tak dalej". - Utwórzmy precedens. Ktoś musi zrobić rzeczy po raz pierwszy. Proszę pozwolić ocenić Polakom 10 maja, czy są gotowi na takie rozwiązanie, czy nie - zaapelował kandydat na prezydenta.

Hołownia: 500 plus to dobry pomysł

Hołownia pytany był także o ocenę konkretnych rozwiązań wprowadzanych przez obecny rząd. Jednym z przykładów był program 500 plus. - Uważam, że 500 plus to dobry pomysł. Zawsze jest tak, że pieniądze można wydać w inny sposób (...) nie jestem zwolennikiem eskalacji transferów socjalnych. 500 plus nie zrobiło roboty demograficznej, ale zrobiło robotę socjologiczną i w związku z tym powinniśmy ten program utrzymać - ocenił kandydat na prezydenta.

Na uwagę, że jego doradca ekonomiczny Piotr Kuczyński ma inne zdanie w sprawie tego programu, Hołownia odparł, że "nie zgadza się z nim w tej sprawie". - Wielokrotnie rozmawialiśmy o tym, że zgadzamy się z Piotrem Kuczyńskim w tym, że nie zgadzamy się w pewnych kwestiach - przyznał.

Wiek emerytalny nie do zmiany

Szymon Hołownia mówił również o wieku, w którym jego zdaniem Polacy powinni przechodzić na emeryturę. - Nie powinniśmy zmieniać wieku emerytalnego, który jest w tej chwili (65 lat dla mężczyzn, 60 dla kobiet - red.). Uważam, że powinniśmy rozbudowywać system zachęt do tego, żeby pracować jak najdłużej - dodał. Jak mówił, "to jest w tej chwili podstawa stabilności ZUS-u i naszych świadczeń emerytalnych". 

Kandydat na prezydenta pytany był również o ocenę podwyższenia wieku emerytalnego za czasów rządów PO-PSL. - Tak wtedy zdecydowaliśmy. Jeżeli teraz byłyby jakieś zmiany w tym zakresie, to myślę, że po wielu rozmowach, które odbyłem, trzeba byłoby pytać Polaków. Nie wiem, czy na ten temat nie trzeba byłoby zrobić referendum - mówił kandydat na prezydenta. - Bo tu leżą dwie opcje na stole - niższe emerytury i krótszy czas pracy, dłuższy czas pracy i wyższe świadczenie emerytalne - zauważył.

Hołownia: nie wiem, czy nie trzeba byłoby zorganizować referendum w sprawie wieku emerytalnego
Hołownia: nie wiem, czy nie trzeba byłoby zorganizować referendum w sprawie wieku emerytalnegoReferendum w sprawie wieku emerytalnego - takiej opcji nie wyklucza Szymon Hołownia, kandydujący na urząd prezydenta. W "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 mówił także, że nie zgadza się ze swoim doradcą - Piotrem Kuczyńskim, który uważa, że "obniżenie wieku emerytalnego było błędem"TVN24

Co po wyborach? Hołownia: tworzymy ruch społeczny

Gość "Rozmowy Piaseckiego" mówił także o swoich ewentualnych planach politycznych po tym, gdyby nie został wybrany na prezydenta. - Tworzymy ruch społeczny, on naprawdę działa. To są tysiące ludzi, którzy naprawdę działają w 16 miastach (chodzi o 16 biur utworzonych przez sztab Hołowni - red.), a nawet na poziomie powiatów i gmin - przekonywał. Jednocześnie dodał, że "w tej chwili trwają prace nad ustrukturyzowaniem ruchu". - Na razie jest taki moment, kiedy budujemy ruch obywatelski, (który - red.) będzie jednak występował w polityce, a więc musi być dociążony politycznie i musi opowiadać o polityce - wskazywał.

- Dobrze by było nie zawieść tej nadziei, nie zawieść tej sprawczości, którą my teraz przywracamy ludziom i o której opowiadam wszędzie, gdzie jestem - mówił Hołownia. - I po powodzeniu, i po niepowodzeniu (w wyborach - red.) to się nie rozmyje - zapewnił. Zaznaczył, że ten ruch społeczny "nie będzie partią polityczną", bo to "bardzo nowatorski koncept, który zrzesza tak wielu różnych ludzi".

- Jeżeli ja bym wygrał wybory, to następnego dnia to będzie zupełnie inna układanka na scenie politycznej. Nie dlatego, że się wszytko rozwali, tylko dlatego, że się pojawi nowy dziewięciomilionowy popyt - powiedział Szymon Hołownia.

Dziewięć milionów głosów to - w dużym przybliżeniu - wynik, jaki uzyskiwali zwycięzcy kolejnych wyborów prezydenckich w Polsce od 1990 roku.

Autorka/Autor:mjz/adso

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Magazyny:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Około 350 osób ma stracić pracę w Black Red White - poinformował tvn24.pl Powiatowy Urząd Pracy w Przeworsku. Wcześniej informowaliśmy o zapowiedzi zamknięcia zakładu w tym mieście i zwolnienia 220 pracowników.

Zwolnienia grupowe w znanej polskiej firmie

Zwolnienia grupowe w znanej polskiej firmie

Źródło:
tvn24.pl

Do trzech lat więzienia grozi 22-latkowi, który w autobusie podszedł do 15-latka i przyłożył mu do głowy pistolet gazowy. Młody mężczyzna usłyszał zarzuty kierowania gróźb pozbawienia życia oraz narażenia małoletniego na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia.

"W autobusie przyłożył nastolatkowi pistolet do głowy i zapytał czy się boi"

"W autobusie przyłożył nastolatkowi pistolet do głowy i zapytał czy się boi"

Źródło:
tvn24.pl

Nocne niebo na chwilę się rozświetliło, a potem mieszkańcy Tarnowa usłyszeli głośny huk na tyle głośny, że w niektórych samochodach włączyły się alarmy. Monika Darnobyt, rzeczniczka Grupy Azoty przekazuje, że doszło do eksplozji na terenie elektrociepłowni w Tarnowie. - Nikt nie ucierpiał, zadziałały systemy antyeksplozyjne - przekazała.

Błysk na niebie, a potem przerażający huk. Eksplozja na terenie elektrociepłowni

Błysk na niebie, a potem przerażający huk. Eksplozja na terenie elektrociepłowni

Źródło:
tvn24.pl

Prawdziwym celem Karola Nawrockiego jest nawet nie jego prezydentura, ale umożliwienie powrotu PiS do władzy. Będzie robił wszystko, żeby sypać piach w tryby. Będzie nawet takim Dudą 2.0 - ocenił w "Jeden na jeden" europoseł PSL Adam Jarubas. Mówił, że w przypadku wygranej kandydata PiS "spoistość koalicji byłaby wystawiona na jeszcze większy test niż do tej pory".

"Prawdziwym celem Karola Nawrockiego nie jest prezydentura"

"Prawdziwym celem Karola Nawrockiego nie jest prezydentura"

Źródło:
TVN24

Czy Julia Wieniawa jest milionerką? Przyznaje, że tak. Młoda artystka gra, śpiewa i działa w mediach społecznościowych. Zadebiutowała w wieku 14 lat. O szczegółach zarobków nie chce mówić, bo według niej "pieniądze lubią ciszę". Wieniawa przyznaje, że czasem ulega fanaberiom, ale zaczęła to robić dopiero, gdy osiągnęła "podstawę finansową". - Często ludzie, jak zarobią pierwsze większe pieniądze, to już wtedy idą kupić sobie drogi samochód, albo drogą torebkę - stwierdza.

"Jestem milionerką". Woli mówić o liczbach na social mediach niż na koncie

"Jestem milionerką". Woli mówić o liczbach na social mediach niż na koncie

Źródło:
tvn24.pl

Awaria wodociągowa była prawdopodobnie przyczyną pęknięcia, a następnie zawalenia części ściany budynku przy ulicy Bernardyńskiej w centrum Lublina. Nadzór budowlany oceni, czy kamienica nadaje się do dalszego użytkowania. 14 osób zostało ewakuowanych.

Runęła część kamienicy, ewakuowano 14 osób. Przyczyną była prawdopodobnie woda

Runęła część kamienicy, ewakuowano 14 osób. Przyczyną była prawdopodobnie woda

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Wiceprzewodniczący parlamentu Słowacji Tibor Gaszpar, jeden z najbliższych współpracowników premiera Roberta Ficy, z którym odwiedził w ostatnich dniach Moskwę, zasugerował w piątek wieczorem na antenie telewizji państwowej STVR, że kraj może wystąpić z Unii Europejskiej i Sojuszu Północnoatlantyckiego. Taką sugestię odrzucił prezydent Peter Pellegrinii.

Właśnie wrócił z Moskwy. Sugeruje "skrajne rozwiązanie" dla Słowacji

Właśnie wrócił z Moskwy. Sugeruje "skrajne rozwiązanie" dla Słowacji

Źródło:
PAP

Wierzymy, że koniec tego skorumpowanego reżimu jest bliski - powiedzieli w piątek wieczorem uczestnicy protestu przed siedzibą serbskiego nadawcy publicznego RTS w Belgradzie. Zgromadzeni zebrali się na apel studentów, którzy od tygodni prowadzą protest i blokują 60 wydziałów uniwersyteckich w całym kraju.

"Koniec reżimu jest bliski". Tysiące osób na ulicach, mają listę żądań

"Koniec reżimu jest bliski". Tysiące osób na ulicach, mają listę żądań

Źródło:
PAP

Były prezydent Boliwii Evo Morales ma zostać aresztowany - zdecydował sąd. Prokuratura zarzuca mu, że utrzymywał relacje seksualne z niepełnoletnią dziewczyną, która w 2016 roku, wówczas jako 15-latka, miała zajść z nim w ciążę. Morales nie stawił się na rozprawie sądowej.

Jest nakaz aresztowania byłego prezydenta. Prokuratura: zapłodnił 15-latkę

Jest nakaz aresztowania byłego prezydenta. Prokuratura: zapłodnił 15-latkę

Źródło:
PAP

Kubański dysydent Jose Daniel Ferrer, który wyszedł na wolność, potwierdził, że opozycjoniści osadzeni w zakładach karnych są brutalnie traktowani. W wywiadzie dla dziennika "El Mundo" podkreślił, że sceptycznie podchodzi do zapowiedzi złagodzenia represji ze strony władz w Hawanie.

Dysydent wyszedł z więzienia. Potwierdził najgorsze

Dysydent wyszedł z więzienia. Potwierdził najgorsze

Źródło:
PAP
Mąż stanu czy "ten, który przegrał na kilku polach"? Cztery lata pełne sprzeczności

Mąż stanu czy "ten, który przegrał na kilku polach"? Cztery lata pełne sprzeczności

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Bielańska policja szuka sprawcy oszustwa, którego ofiarą padła jedna z mieszkanek stolicy. Funkcjonariusze dotarli do wizerunku mężczyzny mogącego mieć związek ze sprawą. Zarejestrowała go kamera poznańskiego bankomatu, gdy wypłacał pieniądze pochodzące z przestępstwa.

Wypłacał pieniądze z oszustwa, nagrała go kamera

Wypłacał pieniądze z oszustwa, nagrała go kamera

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twierdził, że jest obywatelem Szwecji. Miał nawet szwedzki paszport, ale nie ze swoim zdjęciem. Posiadał też inne dokumenty, w tym jeden wydany przez władze Burundi. Nigdzie nie poleciał, usłyszał zarzuty i musi wrócić do Niemiec, gdzie ma prawo do legalnego pobytu.

Chciał lecieć do Toronto. Twierdził, że jest Szwedem, coś się nie zgadzało

Chciał lecieć do Toronto. Twierdził, że jest Szwedem, coś się nie zgadzało

Co piąta skarga na pracodawcę w Polsce, to ta złożona w Warszawie. W 2024 roku inspektorzy pracy w stolicy nałożyli na firmy i instytucje blisko 2,4 tys. mandatów na kwotę ok. 3 mln złotych. To oznacza, że średnia wysokość mandatu wynosiła zaledwie 1,3 tys. zł. Andrzej Cegła, Okręgowy Inspektor Pracy w Warszawie zwraca uwagę w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl na "piramidalne struktury podwykonawców". - Czasami to sam pracownik nie wie, dla kogo pracuje - przyznaje.

W tym mieście pracownicy składają najwięcej skarg

W tym mieście pracownicy składają najwięcej skarg

Źródło:
tvn24.pl

Wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski w piątkowym komunikacie resortu wydał zalecenia, które powinny wdrożyć osoby i instytucje, by ograniczyć skutki wycieku danych z EuroCert. Rekomendacje obejmują między innymi zablokowanie zdalnego dostępu, zmianę poświadczeń do kont i systemów oraz zaktualizowanie danych logowania. 

Wicepremier apeluje: należy zmienić dane logowania

Wicepremier apeluje: należy zmienić dane logowania

Źródło:
PAP

W nocy z piątku na sobotę Rosja przeprowadziła atak rakietowy na Kijów - powiedział Timur Tkaczenko, szef administracji wojskowej w stolicy Ukrainy. Przekazał, że zginęły cztery osoby i trzy zostały ranne. Później policja poinformowała o trzech ofiarach śmiertelnych. Ukraińskie siły powietrzne poinformowały, że w nocy strąciły 24 drony i dwa pociski balistyczne wystrzelone przez Rosję.

Rosyjskie rakiety spadły na Kijów. Są zabici

Rosyjskie rakiety spadły na Kijów. Są zabici

Źródło:
Reuters, PAP

Jeżeli administracja Joe Bidena nie zapewni, że nie będzie egzekwowała prawa dotyczącego TikToka, aplikacja zostanie wyłączona w USA 19 stycznia - oświadczyła firma. Zareagowała w ten sposób na wyrok Sądu Najwyższego pozwalający na zakazanie działalności platformy.

Ostatnie chwile przed zakazem. Gigant wydaje oświadczenie

Ostatnie chwile przed zakazem. Gigant wydaje oświadczenie

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W ponad dwustuletniej historii Stanów Zjednoczonych nie jest pierwszym byłym prezydentem, który wróci do Białego Domu, ale z pewnością będzie pierwszym, który obejmie urząd z wyrokiem w sprawie karnej. W poniedziałek odbędzie się inauguracja prezydentury Donalda Trumpa. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

Takiej inauguracji Ameryka nie widziała od 40 lat. "Będzie duże widowisko"

Takiej inauguracji Ameryka nie widziała od 40 lat. "Będzie duże widowisko"

Źródło:
TVN24

Przewożona przez kierowcę ciężarówki kukurydza spadła na jadącą z przeciwka hondę. 39-latek został ukarany mandatem. Z kolei poszkodowany w tym zdarzeniu kierujący hondą odpowie przed sądem za jazdę bez uprawnień.

Kukurydza spadła z ciężarówki na auto osobowe. Problemy obu kierowców

Kukurydza spadła z ciężarówki na auto osobowe. Problemy obu kierowców

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci szukali mężczyzny, który w Galerii Mokotów wypłacił dużą sumę gotówki, pochodzącą z "przestępczych działań". Poszukiwany sam zgłosił się na komendę. Twierdził, że "chciał tylko pomóc koledze". Odpowie za paserstwo.

Wypłacił dużą sumę, szukali go policjanci. Sam zgłosił się na komendę

Wypłacił dużą sumę, szukali go policjanci. Sam zgłosił się na komendę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W kampanii wyborczej liczy się to, kto wspiera kandydata. Karol Nawrocki jest popierany przez PiS - to słychać. Natomiast w internecie widać, kto jeszcze stoi za nim murem. To między innymi zawodnik freak fightów "Wielki Bu", który swego czasu został skazany za porwanie, siedział za to w więzieniu, a teraz mieszka w Dubaju.

Został skazany za porwanie, teraz mieszka w Dubaju. Co łączy "Wielkiego Bu" z Karolem Nawrockim?

Został skazany za porwanie, teraz mieszka w Dubaju. Co łączy "Wielkiego Bu" z Karolem Nawrockim?

Źródło:
Fakty TVN

Aleksandra Twaróg to pierwsza w historii miejska rzeczniczka praw ucznia w Krakowie. 19-letnia aktywistka pokonała kontrkandydatów, choć test konkursowy napisała najgorzej ze wszystkich. Wcześniej wspierała w kampanii obecnego prezydenta Krakowa Aleksandra Miszalskiego z KO, była też jego asystentką. Władze miasta bronią młodej urzędniczki, pokazując wyniki wszystkich etapów konkursu. Wynika z nich, że Twaróg uzyskała łącznie najwięcej punktów. - Ten konkurs mógł być ustawiony - mówi poseł PiS Łukasz Kmita.

Test napisała najgorzej, konkurs i tak wygrała. Wcześniej współpracowała z prezydentem

Test napisała najgorzej, konkurs i tak wygrała. Wcześniej współpracowała z prezydentem

Źródło:
tvn24.pl

Mark Brzezinski w poniedziałek zakończy swoją misję w roli ambasadora Stanów Zjednoczonych w Polsce. Opublikował pożegnalny film, w którym dzieli się istotnymi osiągnięciami w relacjach polsko-amerykańskich i ważnymi momentami swojej kadencji.

"Polska stała się dla mnie drugim domem". Brzezinski żegna się z ambasadą

"Polska stała się dla mnie drugim domem". Brzezinski żegna się z ambasadą

Źródło:
TVN24

Kobieta pracująca na kurzej fermie w angielskim Devon znalazła jajo o rzadkim kulistym kształcie. Niezwykły okaz ma trafić na aukcję charytatywną.

Znalazła okrągłe jajko. "Jedno na miliard"

Znalazła okrągłe jajko. "Jedno na miliard"

Źródło:
BBC, The Guardian

Australopitek, wymarły ssak naczelny z podrodziny Homininae, który żył około 3,5 miliona lat temu w południowej Afryce, jadł znikome ilości mięsa lub wcale - wynika z najnowszych badań przeprowadzonych przez naukowców z University of the Witwatersrand w RPA i Towarzystwa Maksa Plancka w Niemczech.

Nasi prehistoryczni przodkowie mogli być wegetarianami

Nasi prehistoryczni przodkowie mogli być wegetarianami

Źródło:
sciencedaily.com, PAP

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy ponownie rozbrzmi w najróżniejszych zakątkach świata. W ramach 33. Finału zarejestrowanych zostało 95 zagranicznych sztabów. - Jesteśmy prawie gotowi - mówił w TVN24 szef sztabu na Bali Andrzej Jakubowski. Anna Tomala, organizatorka z Melbourne, przypomniała, że to już dziewiąty Finał w Australii, a ludzie "zawsze na ten dzień czekają".

Pierogi na Bali, impreza "po naszemu" w Melbourne. Zagraniczne sztaby WOŚP w pełnej gotowości

Pierogi na Bali, impreza "po naszemu" w Melbourne. Zagraniczne sztaby WOŚP w pełnej gotowości

Źródło:
tvn24.pl
Gdzie jest "Frog"? I dlaczego już nie ma listu gończego za nim?

Gdzie jest "Frog"? I dlaczego już nie ma listu gończego za nim?

Źródło:
tvn24.pl
Premium