Kiedy oficjalne wyniki wyborów? Szef PKW: jest lepiej, niż myślałem

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP
Szef PKW: na wyniki będziemy musieli jeszcze trochę poczekać, ale jest lepiej, niż myślałem
Szef PKW: na wyniki będziemy musieli jeszcze trochę poczekać, ale jest lepiej, niż myślałemTVN24
wideo 2/6
Szef PKW: na wyniki będziemy musieli jeszcze trochę poczekać, ale jest lepiej, niż myślałemTVN24

Na ogłoszenie oficjalnych wyników pierwszej tury wyborów prezydenckich będziemy musieli jeszcze trochę poczekać. Mam cichą nadzieję, że pojawią się jeszcze dzisiaj, a najpóźniej we wtorek rano - powiedział w poniedziałek przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej Sylwester Marciniak.

- Należy podziękować dziesiątkom tysięcy członków komisji w kraju i za granicą. Bez ich olbrzymiego wysiłku i zaangażowania nie udałoby się tak szybko już w znacznej części ustalić wyników głosowania w wyborach prezydenckich - powiedział szef PKW na poniedziałkowej konferencji prasowej o godzinie 10. 

CZYTAJ WIĘCEJ: PKW podała wyniki wyborów prezydenckich z ponad 99 procent obwodów

Jak przekazał, brakowało o tej porze jeszcze ponad 60 protokołów obwodowych komisji wyborczych. - Oczekujemy łącznie 27 229 protokołów obwodowych komisji, a mamy w tej chwili zatwierdzonych 27 165. Brakuje niewiele - zaznaczył. Dodał, że o ostatecznym wyniku wyborów prezydenckich decyduje nie pierwszy, a ostatni protokół.

- Będziemy musieli jeszcze trochę poczekać. Co prawda, jest lepiej, niż myślałem - stwierdził Marciniak. Przypomniał, że w niedzielę wieczorem wspominał o wtorku lub środzie. - Mam nadzieję cichą, że (wyniki wyborów prezydenckich pojawią się - red.) najpóźniej jutro rano, ale być może jeszcze w dniu dzisiejszym - dodał. 

Wybory prezydenckie: Duda i Trzaskowski w drugiej turze

Państwowa Komisja Wyborcza na konferencji prasowej przekazała wyniki wyborów prezydenckich z 99,77 procent obwodów głosowania. Andrzej Duda w I turze wyborów prezydenckich zdobył 43,67 proc. głosów (8 412 183 głosy). Na drugim miejscu znalazł się Rafał Trzaskowski z poparciem 30,34 proc. (5 845 164 głosy). Kandydatowi niezależnemu Szymonowi Hołowni zaufało 13,85 proc. wyborców (2 667 655).

Pozostali kandydaci, według danych ze zweryfikowanych elektronicznie protokołów komisji obwodowych, uzyskali: Krzysztof Bosak - 6,75 proc. głosów (1 300 923), Władysław Kosiniak-Kamysz - 2,37 proc. (457 092 głosy), Robert Biedroń - 2,21 proc. (425 734 głosy). Inni kandydaci nie przekroczyli 0,3 proc. poparcia: Stanisław Żółtek - 0,23 proc. (45 092 głosy), Marek Jakubiak - 0,17 proc. (33 294 głosy), Paweł Tanajno - 0,14 proc. (27 610 głosów), Waldemar Witkowski - 0,14 proc. (26 877 głosów) i Mirosław Piotrowski - 0,11 proc. (20 944 głosy).

Według tych niemal pełnych danych PKW frekwencja po godz. 10. rano w poniedziałek wyniosła 64,4 procent w skali kraju.

Z sondażu late poll przeprowadzonego przez Ipsos wynika, że urzędujący prezydent Andrzej Duda zdobył 42,9 procent poparcia. Na drugim miejscu znalazł się kandydat Koalicji Obywatelskiej Rafał Trzaskowski z poparciem 30,3 procent badanych. Podium zamyka - według sondażu - kandydat niezależny Szymon Hołownia, który zdobył 14 procent.

Na czwartym miejscu uplasował się Krzysztof Bosak z poparciem 6,9 procent. Na dalszych miejscach znaleźli się Władysław Kosiniak-Kamysz – z 2,5 procent głosów i Robert Biedroń z 2,5 procent poparcia. Pozostali kandydaci na prezydenta nie uzyskali więcej niż 0,5 procent poparcia.

Autorka/Autor:asty, momo/adso

Źródło: TVN24, PAP

Pozostałe wiadomości

Prezydent USA Donald Trump w pierwszą podróż zagraniczną uda się do Arabii Saudyjskiej, a także do Kataru i być może innych państw regionu. Jak stwierdził, wyboru dokonał ze względu na obietnicę saudyjskich inwestycji w Stanach Zjednoczonych.

To tam Trump pojedzie w pierwszą podróż zagraniczną. Zdecydowały pieniądze

To tam Trump pojedzie w pierwszą podróż zagraniczną. Zdecydowały pieniądze

Źródło:
PAP

Rok po likwidacji obowiązkowych zadań domowych sprawdzamy, jak ich brak odmienił szkolną rzeczywistość. Kto się cieszy, a kto buntuje? Pytamy też ministrę edukacji Barbarę Nowacką, czy było warto. Bo twardych danych na ten temat nie ma.

Szkoła bez zadań domowych. A w niej: kartkówki, projekty, zadania "doskonalące" i "wyzwania"

Szkoła bez zadań domowych. A w niej: kartkówki, projekty, zadania "doskonalące" i "wyzwania"

Źródło:
tvn24.pl