Słabe sondaże to "nieprzyjemna okoliczność". Kidawa-Błońska "padła ofiarą własnej szlachetności"

Źródło:
TVN24
Sikorski: nie ma w tej chwili żadnych kandydatów
Sikorski: nie ma w tej chwili żadnych kandydatówTVN24
wideo 2/22
Sikorski: nie ma w tej chwili żadnych kandydatówTVN24

Nie ma w tej chwili żadnych kandydatów, bo nie ma żadnego procesu wyborczego. Jak powiedział przewodniczący Borys Budka bardzo jasno i słusznie, jeżeli będą nowe wybory, to oczywiście zaczniemy procedurę od nowa - powiedział w "Kropce nad i" europoseł PO Radosław Sikorski pytany, czy Koalicja Obywatelska powinna zmienić kandydata na urząd prezydenta.

W niedzielę nie odbyło się głosowanie w zaplanowanych na ten dzień wyborach prezydenckich. W związku z tym PKW wydała uchwałę, w której stwierdziła, że "brak możliwości głosowania na kandydatów jest równoznaczny w skutkach z brakiem możliwości głosowania ze względu na brak kandydatów", marszałek Sejmu ma teraz 14 dni na ponowne zarządzenie wyborów. Musi też zostać stworzony nowy kalendarz wyborczy, a zatem - jak stwierdził przewodniczący PKW - nie da się ich przeprowadzić w maju.

W poniedziałek wieczorem posłowie klubu PiS zapowiedzieli na konferencji prasowej złożenie do laski marszałkowskiej nowego projektu ustawy w sprawie wyborów. Pojawił się on już na stronach Sejmu. Zakłada, że wybory odbędą się normalnie w lokalach wyborczych, standardowo będą pracowały obwodowe komisje, jednak każdy, kto nie będzie chciał przyjść do lokalu, będzie mógł oddać swój głos korespondencyjnie, o ile złoży w tej sprawie wcześniej odpowiedni wniosek. 

"Jeżeli będą nowe wybory, to oczywiście zaczniemy procedurę od nowa"

Europoseł Platformy Obywatelskiej Radosław Sikorski pytany był w "Kropce nad i" w TVN24, czy Koalicja Obywatelska powinna zmienić kandydata na urząd prezydenta. Dotychczas ubiegała się o niego wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska, ale liczne sondaże wskazują, że ma bardzo niskie poparcie.

Sikorski podkreślił, że "nie ma w tej chwili żadnych kandydatów, bo nie ma żadnego procesu wyborczego". Dodał, że wybory 10 maja się nie odbyły. - Nikt nie jest w tej chwili kandydatem i jak powiedział przewodniczący (PO, Borys - red.) Budka bardzo jasno i słusznie, że jeżeli będą nowe wybory, to oczywiście zaczniemy procedurę od nowa - powiedział europoseł PO.

Na uwagę, że notowania Kidawy-Błońskiej w sondażach są złe, powiedział, że "marszałek Kidawa-Błońska po części padła ofiarą własnej szlachetności, bo od początku mówiła, że te wybory są niebezpieczne i nie powinny się odbyć". - Wyszło na jej, miała rację - dodał. - To, że inni kandydaci nie chcieli współpracować, prowadzili swoje gry w tym czasie i że wyborcy jej (Kidawy-Błońskiej - red.) za to (jej postawę-red.) nie wynagrodzili, to jest nieprzyjemna okoliczność - ocenił.

- Pani marszałek Kidawa-Błońska, jestem przekonany, wystartowałaby w tych ponownych prawyborach Platformy Obywatelskiej i jestem przekonany, że zdobędzie mnóstwo głosów - powiedział Sikorski.

Donald Tusk kandydatem KO? "Gdyby tylko chciał"
Donald Tusk kandydatem KO? "Gdyby tylko chciał"TVN24

Tusk kandydatem KO? "Gdyby tylko chciał"

Pytany, czy Szymon Hołownia bądź prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz mógłby być wspólnym kandydatem opozycji, odparł, że "Platforma będzie miała swojego kandydata". Dopytywany, czy tym kandydatem mógłby być szef Europejskiej Partii Ludowej i były premier Donald Tusk, odpowiedział, że "oczywiście, gdyby tylko chciał". - Rozmawiałem z nim nawet dzisiaj, ale oczywiście to, co sobie powiedzieliśmy, będzie naszą słodką tajemnicą - dodał europoseł PO.

Sikorski przyznał, że sam, gdyby miał przekonanie, że wybory będą rzetelnie przeprowadzone, to rozważyłby start. - Jest stanowczo za wcześnie, aby cokolwiek decydować. Nie mamy wyborów, nie mamy ordynacji wyborczej, nie mamy prawyborów, jesteśmy kompletnie w lesie przez tę niekompetentną władzę - ocenił.

Sikorski: szkoda, że okoliczności nie pozwoliły, by Gowin został marszałkiem

Sikorski pytany, czy prezes Porozumienia wchodzącego w skład Zjednoczonej Prawicy Jarosław Gowin, który sprzeciwiał się przeprowadzeniu wyborów 10 maja jest dla niego bohaterem, powiedział, że "poświęcił stanowisko (wicepremiera i ministra nauki i szkolnictwa wyższego - red.) dla nienarażania Polaków na te wybory, więc w jego oczach zapunktował".

- Szkoda, że okoliczności nie pozwoliły na to, aby został marszałkiem Sejmu, bo uważam, że byłby godnym marszałkiem, że szanowałby regulamin w odróżnieniu od niedawnych marszałków i że wreszcie uzyskalibyśmy jakąś elementarną kontrolę nad tym chaosem, który daje nam partia rządząca – ocenił europoseł PO.

"Będą konsekwencje"

Odnosząc się do wyborów, które 10 maja się nie odbyły, powiedział, że "niekonstytucyjnie uchwalone wybory zostały w niekonstytucyjny sposób nieprzeprowadzone". - W pewnym sensie Gowin uchronił (Jarosława - red.) Kaczyńskiego przed kompletnym blamażem, takim logistycznym, ale to było przestępstwo, to, co się stało wczoraj, i będą za to konsekwencje – ocenił. - Podręcznikowe przypadki nadużywania stanowisk, niedopełniania obowiązków, nadużywania władzy - wymieniał. - Tym razem to się nie rozejdzie po kościach. Dla wychowania przyszłych pokoleń i dla zniechęcenia do podobnego łamania konstytucji i demokracji, tym razem będzie kara – mówił Sikorski.

Stwierdził, że zasługują na nią "wszyscy, którzy brali udział w tym procederze, od premiera począwszy". - Wszyscy, którzy podejmowali decyzje bez podstawy prawnej, co jest podręcznikowym przypadkiem nadużywania władzy, nadużywania stanowiska, przekraczania uprawnień - dodał.

Odniósł się do nowego projektu klubu PiS. Ocenił, że "przecież oni próbują zrobić to samo jeszcze raz, to znaczy ogłosić datę wyborów, zanim uzyskają podstawę prawną i nową ordynację wyborczą". - Przecież to jest wszystko na głowie postawione. Jak nie zdążą, to co? Znowu to samo? - pytał.

Pytany, czy Platforma Obywatelska nie powinna się zgodzić na nowelizację ustawy w sprawie wyborów, odpowiedział, że "nie potrzeba niczego kombinować, nie potrzeba łamać prawa, procedur, marnować pieniędzy publicznych". - Wystarczy zrobić to, co w takim przypadku przewiduje konstytucja, to znaczy uznać stan faktyczny istniejącej pandemii i klęski żywiołowej, i wtedy mamy procedurę, którą konstytucja dość precyzyjnie przewidziała - dodał europoseł PO.

Autorka/Autor:js/adso

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Prezydent USA Donald Trump w pierwszą podróż zagraniczną uda się do Arabii Saudyjskiej, a także do Kataru i być może innych państw regionu. Jak stwierdził, wyboru dokonał ze względu na obietnicę saudyjskich inwestycji w Stanach Zjednoczonych.

To tam Trump pojedzie w pierwszą podróż zagraniczną. Zdecydowały pieniądze

To tam Trump pojedzie w pierwszą podróż zagraniczną. Zdecydowały pieniądze

Źródło:
PAP

Rok po likwidacji obowiązkowych zadań domowych sprawdzamy, jak ich brak odmienił szkolną rzeczywistość. Kto się cieszy, a kto buntuje? Pytamy też ministrę edukacji Barbarę Nowacką, czy było warto. Bo twardych danych na ten temat nie ma.

Szkoła bez zadań domowych. A w niej: kartkówki, projekty, zadania "doskonalące" i "wyzwania"

Szkoła bez zadań domowych. A w niej: kartkówki, projekty, zadania "doskonalące" i "wyzwania"

Źródło:
tvn24.pl