Mija pięć lat prezydentury Andrzeja Dudy - jest apetyt na kolejne pięć. Rafał Trzaskowski zadaje pytania o realizację obietnic złożonych w 2015 roku. Materiał magazynu "Polska i Świat".
W czasie kampanii politycy na wszystko muszą mieć gotową odpowiedź. - Wczoraj zadano mi pytanie, szanowny panie, kto jest dla pana spośród polityków największym autorytetem – mówi Andrzej Duda.
Największa trudność tkwi jednak w odpowiadaniu na pytania nie swoich zwolenników, ale przeciwników. Dlatego prezydent tak chętnie nie przywoływał niedzielnego wystąpienia swojego kontrkandydata, Rafała Trzaskowskiego, który zarzucił go pytaniami między innymi o wyborcze obietnice sprzed pięciu lat. - Co pan zrobił dla tych, którzy nie mogą spłacać kredytów, którzy mają kredyty we frankach – pyta Rafał Trzaskowski.
Plan był konkretny – prezydent Andrzej Duda mówił o tym, by "te kredyty mogłyby być przewalutowane według kursu, po jakim były brane". Gorzej z realizacją z tego planu - bo choć ustawę pomagającą frankowiczom prezydent przedstawił, to zapowiadanego mechanizmu konwersji zabrakło.
– Prezydentowi Andrzejowi Dudzie imponuje sam fakt spotykania się z ludźmi z sektora bankowego i nie czuje swojej siły jako prezydent, żeby z nimi cokolwiek wynegocjować – uważa kandydat na prezydenta Konfederacji Krzysztof Bosak.
– Pomocy dla frankowiczów nie ma. Nie ma kwoty wyższej od podatku, o której mówił pan prezydent Duda, więc realizacja obietnic jest połowiczna – mówi Tomasz Trela ze sztabu wyborczego Roberta Biedronia.
Problemy z programem mieszkaniowym
- Co pan zrobił dla tych, którzy czekają na te miliony tanich mieszkań, przecież tak wiele pan im obiecał – pytał dalej Rafał Trzaskowski, uderzając w czuły punkt, bo Mieszkanie plus zapowiadał Andrzej Duda jeszcze jako kandydat. Minister infrastruktury, który za program odpowiadał, w poniedziałek otwierał nie nowe osiedle, a peron. Mieszkaniem plus już zresztą się nie zajmuje. Przejął je resort rozwoju, choć i to nie pomogło. Na 133 tysiące planowanych mieszkań na razie wybudowano niespełna dziewięćset.
- Potrzebujemy drugiej kadencji rządów zjednoczonej prawicy i Andrzeja Dudy, żeby móc dopełnić program w sposób możliwie integralny – uważa lider Porozumienia Jarosław Gowin.
Rządzący przypominają to, co prezydentowi się udało i też pytają, choć nie o niespełnione obietnice, ale o ewentualną zmianę poglądów Rafała Trzaskowskiego – w kwestii likwidacji 500 plus, podwyższenia wieku emerytalnego, przymusowej relokacji imigrantów, wprowadzenia małżeństw homoseksualnych i euro jako waluty.
- Rafał Trzaskowski na każdym kroku plagiatuje naszą kampanię. Splagiatował motto Lecha Kaczyńskiego, splagiatował plan Dudy, bo mówi teraz o inwestycjach samorządowych, a teraz plagiatuje nawet zadawanie pytań – mówi członek sztabu wyborczego Andrzeja Dudy, Jan Kanthak. Na pytania sztabu prezydenta nie odpowiedział żaden z kandydatów.
Źródło: TVN24