"Klęska Trumpa w wyborach to dla nas wielkie zwycięstwo"

Źródło:
Reuters, PAP, tvn24.pl

Na przewidywane zwycięstwo Joego Bidena w wyborach prezydenckich w USA zareagowali przywódcy państw, których relacje z USA pogorszyły się za rządów Donalda Trumpa. Prezydent Iranu powiedział, że nowa amerykańska administracja ma okazję naprawić błędy przeszłości, przywódca Kuby ocenił, że Amerykanie wybrali nowy kierunek, a lider Autonomii Palestyńskiej wyraził nadzieję na polepszenie dwustronnych stosunków z Waszyngtonem.

W sobotę zwycięstwo Joe Bidena w wyborach prezydenckich w USA z 3 listopada ogłosiły największe media w tym kraju, a także sam kandydat demokratów. Zwycięstwa swojego wyborczego przeciwnika nie akceptuje urzędujący prezydent Donald Trump, który twierdzi, że doszło do fałszerstw wyborczych. Jego prawnicy składają i zapowiadają pozwy kwestionujące wyniki wyborów w poszczególnych stanach.

SOJUSZNICY AMERYKI GRATULUJĄ BIDENOWI I HARRIS >>>

CELEBRYCI W USA ŚWIĘTUJĄ ZWYCIĘSTWO DEMOKRATYCZNEGO DUETU >>>

Na wynik wyborów w USA zareagowali także przywódcy państw, które nie miały najlepszych relacji z Ameryką rządzoną przez Trumpa.

Prezydent Kuby: Amerykanie wybrali nowy kierunek

"Naród amerykański wybrał nowy kierunek w tych wyborach prezydenckich" - napisał w niedzielę na Twitterze prezydent Kuby Miguel Diaz-Canel, komentując zwycięstwo Joe Bidena nad Donaldem Trumpem. "Wierzymy w możliwość budowania konstruktywnych stosunków dwustronnych przy jednoczesnym poszanowaniu naszych różnic" - dodał. Jak ocenia agencja Reutera, komunistyczne władze wyspy liczą na poprawę stosunków z USA pod rządami demokratycznego prezydenta.

Administracja Donalda Trumpa wycofała się z normalizacji stosunków dyplomatycznych Waszyngtonu z Hawaną, do jakiej doprowadził Barack Obama. Urzędujący prezydent przywrócił sankcje gospodarcze na ten kraj oraz zaostrzył ograniczenia dotyczące podróżowania z Kuby do USA.

Normalizacja stosunków z Kubą była przedstawiana jako jedno z największych osiągnięć polityki zagranicznej Obamy. Jednocześnie wzbudziła protesty społeczności kubańskiej w USA, szczególnie przedstawicieli tradycyjnie konserwatywnego, starszego pokolenia uchodźców z Kuby. Diaspora zamieszkująca Miami (Floryda) i jego okolice od lat stanowi lojalny elektorat Partii Republikańskiej. W tym roku na Florydzie zwyciężył Donald Trump.

Podczas kampanii wyborczej Joe Biden zapowiadał zmianę polityki wobec Kuby, oceniając, że strategia Trumpa "wyrządziła krzywdę Kubańczykom" i zarzucając mu, że nie zrobił nic, by wspierać demokrację i prawa człowieka w tym kraju.

Prezydent Iranu: nowa administracja USA ma okazję naprawić błędy Trumpa

Komentarz do nieoficjalnych wyników wyborów popłynął z Iranu. - Naród amerykański sprzeciwił się szkodliwej polityce Trumpa - ocenił w niedzielę prezydent Hasan Rowhani. - Nowa administracja amerykańska ma teraz okazję, by naprawić błędy przyszłości i ponownie potwierdzić swe zobowiązania wynikające z podpisanych przez siebie umów w pełnym poszanowaniu dla prawa międzynarodowego - dodał. Rowhani zapewnił, że "Iran opowiada się za konstruktywną interakcją z całym środowiskiem międzynarodowym".

Słowa irańskiego przywódcy odnoszą się w pierwszej kolejności do porozumienia nuklearnego z 2015 roku, z którego Stany Zjednoczone wycofały się jednostronnie w 2018 roku, ale też do szeregu sankcji nakładanych przez Biały Dom na Iran w związku z wypowiedzeniem tej umowy przez Waszyngton. W 2019 roku Biały Dom zagroził retorsjami wszystkim krajom oraz podmiotom, które tych ograniczeń nie będą respektować.

Iran zawiesił przestrzeganie niektórych zobowiązań wynikających z umowy nuklearnej jeszcze w maju 2018 roku. Była to odpowiedź na jej wypowiedzenie przez Stany Zjednoczone. Teheran zapowiedział też wtedy, że jeśli pozostałe strony umowy nie podejmą kroków chroniących jego gospodarkę przed skutkami amerykańskich sankcji, to zacznie wzbogacanie uranu.

W 2019 roku Iran ogłosił, że powraca do realizacji programu nuklearnego i nie czuje się ograniczany porozumieniem, które wraz ze Stanami Zjednoczonymi, Rosją i Chinami podpisały w 2015 roku także Francja, Wielka Brytania i Niemcy. Porozumienie znane pod nazwą Wspólny kompleksowy plan działania (Joint Comprehensive Action Plan; JCAP) z 2015 roku przewidywało zniesienie międzynarodowych sankcji gospodarczych wobec Islamskiej Republiki Iranu w zamian za jej rezygnację z prac nad arsenałem jądrowym.

"Dobry i zły policjant"?

Korespondent agencji AFP w Iranie rozmawiał w Teheranie z mieszkańcami irańskiej stolicy. Większość cytowanych w depeszy AFP teherańczyków deklarowała, że wiąże nadzieje z zapowiedzią Bidena, iż pod jego przewodnictwem kraj powróci do swych międzynarodowych zobowiązań i będzie bardziej nastawiony na współpracę niż na konfrontację.

Opinii tej nie podziela konserwatywny dziennik irański "Resalat", który w komentarzu zatytułowanym "Wróg bez maski odchodzi. Nadchodzi wróg w masce" wyraził pogląd, iż polityka USA wobec Iranu będzie taka, jaką była przez ostatnich 40 lat. W komentarzu zaznaczono, że obaj rywale w wyborach prezydenckich w USA to tylko "dobry i zły policjant", a istota polityki amerykańskiej pozostanie bez zmian.

Zajmujący bardziej umiarkowaną pozycję dziennik "Szark" zatytułował swój niedzielny artykuł wstępny: "Jest wyraźna różnica między Bidenem a Trumpem" i wyraził nadzieję, że podejście Białego Domu do Iranu zostanie poddane przez Joego Bidena rewizji.

"Klęska Trumpa w wyborach to dla nas wielkie zwycięstwo"

Gratulacje kandydatowi demokratów złożył także prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas. W oświadczeniu wydanym w niedzielę zaznaczył, że liczy na dobrą współpracę. "Gratuluję prezydentowi elektowi Joemu Bidenowi jego zwycięstwa jako przyszłemu prezydentowi Stanów Zjednoczonych Ameryki i gratuluję też wybranej na urząd wiceprezydenta Kamali Harris" - napisał Abbas.

"Mam nadzieję na współdziałanie z prezydentem elektem i jego administracją w dziele umacniania relacji palestyńsko-amerykańskich, a także liczę na współpracę, dzięki której nasz naród osiągnie wolność, niepodległość, sprawiedliwość i poszanowanie jego godności. (Wierzę, że) będziemy pracować razem na rzecz pokoju, stabilności bezpieczeństwa w naszym regionie i na świecie" - czytamy w oświadczeniu prezydenta Abbasa.

"Klęska Trumpa w wyborach to dla nas wielkie zwycięstwo" - powiedział dziennikowi "Israel Hajom" starszy doradca Abbasa, Nabil Szaas.

Amerykański plan dla Izraela i Palestyny PAP

Nadzieje na przeniesienie ambasady USA z powrotem do Tel Awiwu

Ewentualna zmiana gospodarza Białego Domu budzi nadzieje Palestyńczyków, którzy potraktowali decyzję Donalda Trumpa sprzed trzech lat o uznaniu Jerozolimy za stolicę Izraela i przeniesienie tam z Tel Awiwu ambasady USA, a także przyzwolenie Białego Domu na dalsze osadnictwo żydowskie na Zachodnim Brzegu Jordanu za decyzję bezpośrednio godzącą w żywotne interesy i prawa narodu palestyńskiego.

Od 2017 roku prezydent Abbas zamroził wszelkie kontakty ze Stanami Zjednoczonymi - przypomina Reuters.

Również próby dokonania wyłomu w solidarności krajów arabskich w odniesieniu do kwestii palestyńskiej zostały odebrane z dezaprobatą wśród Palestyńczyków. Administracji Trumpa udało się w 2020 roku skłonić trzy państwa arabskie: Zjednoczone Emiraty Arabskie, Bahrajn i Sudan do uznania państwa Izrael i nawiązania z nim współpracy.

Przywódcy palestyńscy, w tym ci z Hamasu, uważają, że podważa to szanse na uregulowanie kwestii palestyńskiej w duchu poszanowania interesów ludności arabskiej zamieszkałej w Strefie Gazy, Wschodniej Jerozolimie i na Zachodnim Brzegu oraz uchodźców z tych terenów.

Autorka/Autor:momo//rzw

Źródło: Reuters, PAP, tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Pojedynek wyrównany, wynik trudny do przewidzenia. Donald Trump walczy o to, by ponownie rządzić jednym z najważniejszych krajów świata. Czego można się po nim spodziewać? Niektórzy twierdzą, że być może najgorsze jest to, że nie wiadomo. Warto jednak przyjrzeć się temu, co mówi i obiecuje. Materiał magazynu "Polska i Świat".

Obietnice czy groźby? "Może zrobić różne rzeczy"

Obietnice czy groźby? "Może zrobić różne rzeczy"

Źródło:
TVN24

Zarówno Donald Trump, jak i Kamala Harris na finiszu kampanii zapowiadają zwycięstwo. O tym, kto ostatecznie wygra ten wyjątkowo zacięty wyścig zdecydują Amerykanie. Na ich werdykt Donald Trump oczekiwał będzie w Palm Beach na Florydzie, a Kamala Harris na Uniwersytecie Howarda w Waszyngtonie, swojej macierzystej uczelni. We wtorek o godzinie 23:00 w TVN24 i TVN24 GO rusza program "Czas decyzji. Ameryka wybiera".

Gdzie Harris i Trump spędzą wieczór wyborczy

Gdzie Harris i Trump spędzą wieczór wyborczy

Źródło:
PAP

W poniedziałek doszło do awarii w przedsiębiorstwie chemicznym Anwil we Włocławku. Jak przekazała spółka, część pracowników została ewakuowana. "Nie ma zagrożenia dla mieszkańców miasta" - poinformowano w komunikacie zamieszczonym w mediach społecznościowych włocławskiego urzędu miasta.

Awaria w zakładach chemicznych. Ewakuowano część pracowników

Awaria w zakładach chemicznych. Ewakuowano część pracowników

Źródło:
tvn24.pl

Amerykanie wybierają prezydenta. Komisja śledcza do spraw inwigilacji systemem Pegasus złożyła wniosek o doprowadzenie Zbigniewa Ziobry. Z kolei Paweł S. dowie się we wtorek, czy jego areszt zostanie utrzymany. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć we wtorek 5 listopada.

Amerykanie głosują, Paweł S. czeka na decyzję, Rosja oferuje ryż

Amerykanie głosują, Paweł S. czeka na decyzję, Rosja oferuje ryż

Źródło:
PAP, TVN24

Minister budownictwa, transportu i infrastruktury Serbii Goran Vesić zapowiada, że poda się do dymisji w związku z tragedią na dworcu kolejowym w Nowym Sadzie. Z kolei prezydent Serbii Aleksandar Vuczić zaproponował zorganizowanie referendum w sprawie swojej dymisji.

Minister zapowiada rezygnację. Prezydent referendum w sprawie swojej dymisji

Minister zapowiada rezygnację. Prezydent referendum w sprawie swojej dymisji

Źródło:
PAP

- Antoni Macierewicz za każdym razem, jak jest u władzy, to powoduje jakiś skandal, który szkodzi Polsce - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych. Dodał, że "trzeba przerwać ten chocholi taniec". Mówił też o wtorkowych wyborach prezydenckich w USA.

Sikorski o sprawie Macierewicza. "Trzeba przerwać ten chocholi taniec"

Sikorski o sprawie Macierewicza. "Trzeba przerwać ten chocholi taniec"

Źródło:
TVN24

Donald Trump kończy swoją kampanię prezydencką wiecem w Michigan, który jest jednym ze stanów wahających się. Tymczasem niektóre jego wypowiedzi rodzą obawy, że w przypadku kiedy wynik wyborów okazałby się dla niego niekorzystny, może dążyć do jego podważenia. O takim scenariuszu pisze brytyjski "The Guardian".

Trump kończy kampanię i co dalej? Mówi o "bandzie nieuczciwych ludzi"

Trump kończy kampanię i co dalej? Mówi o "bandzie nieuczciwych ludzi"

Źródło:
TVN24, Fakty TVN, PAP

Amerykańska policja podjęła szereg działań związanych z wyborami prezydenckimi. Przed budynkami rządowymi, w tym Białym Domem, pojawił się płot, a właściciele lokalnych biznesów zabezpieczają swój dobytek w obawie przed wybuchem zamieszek. Służby zapewniają jednak, że nie ma powodu do niepokoju.

Tak Waszyngton szykuje się na wybory

Tak Waszyngton szykuje się na wybory

Źródło:
PAP

O sile "zwykłych ludzi" i oddolnych inicjatyw, tempie kampanii i jej "ogromnych zaskoczeniach", specyfice walki o wyborców, ale także o motywacjach zwolenników Donalda Trumpa oraz o różnorodnej grupie republikańskich wyborców mówili w "Tak jest" reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska oraz dziennikarz Radia 357 Michał Żakowski, którzy śledzą wyborczy wyścig w USA.

"Cisi wyborcy" mogą zdecydować. "Postawią krzyżyk zgodnie z własnym sumieniem"

"Cisi wyborcy" mogą zdecydować. "Postawią krzyżyk zgodnie z własnym sumieniem"

Źródło:
TVN24

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej pracuje nam przepisami umożliwiającymi ponowne przeliczenie przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych emerytur i rent rodzinnych przyznanych w czerwcu w latach 2009-2019. Według zapowiedzi wniosek o przeliczenie świadczenia będzie można złożyć od 1 czerwca 2025 roku.

Ponowne przeliczenie stu tysięcy emerytur. Trzeba będzie złożyć wniosek

Ponowne przeliczenie stu tysięcy emerytur. Trzeba będzie złożyć wniosek

Źródło:
PAP

- W konstytucji jest jasny zapis, że wszyscy są równi wobec prawa, również Zbigniew Ziobro. Dlatego podjęliśmy decyzję o tym, że wystąpimy pierwszy raz w historii o zatrzymanie i doprowadzenie świadka przed komisję śledczą - powiedziała w "Kropce nad i" szefowa komisji do spraw Pegasusa Magdalena Sroka. Członek tego gremium Tomasz Trela ocenił, że "gdyby Zbigniew Ziobro nie miał nic na sumieniu, przyszedłby przed komisję".

"Ziobro dalej myśli, że może wszystko. Otóż, panie ministrze, tak nie jest"

"Ziobro dalej myśli, że może wszystko. Otóż, panie ministrze, tak nie jest"

Źródło:
TVN24

Magazyny energii oraz montaż mikroinstalacji wiatrowych będą objęte ulgą termomodernizacyjną - wynika z projektu rozporządzenia przygotowanego przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Jednocześnie nowe przepisy wykluczą możliwość skorzystania z ulgi termomodernizacyjnej w przypadku zakupu i montażu kotłów olejowych i gazowych.

Piece na gaz wypadają z listy. Zmiany w popularnej uldze

Piece na gaz wypadają z listy. Zmiany w popularnej uldze

Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Zmiana daty startu systemu kaucyjnego ze stycznia na październik 2025 roku to kompromisowe, realne rozwiązanie - ocenili uczestnicy poniedziałkowej dyskusji na Forum Rynku Spożywczego i Handlu. Przedstawiciel jednego z operatorów systemu zwrócił jednak uwagę, że przesunięcie terminu oznacza koszty finansowe.

Tusk podaje nowy termin. "Dostaliśmy jedenaście miesięcy"

Tusk podaje nowy termin. "Dostaliśmy jedenaście miesięcy"

Źródło:
PAP

Pod Pomiechówkiem znaleziono 17 monet. Pochodzą z XVI i XVII wieku z terenów Saksonii, Brandenburgii i Niderlandów. Ich wartość to około pół miliona złotych - oceniają znalazcy. - To jest chyba jeden z największych tego typu skarbów odkrytych do tej pory w Polsce - komentuje archeolog Piotr Duda.

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Źródło:
PAP

Czy kładąc się spać w powyborczą noc, Amerykanie będą znać nazwisko swojego kolejnego prezydenta? Historia pokazuje, że jest to możliwe - tak było np. z wyborem Baracka Obamy w 2012 roku. Dużo bardziej prawdopodobne jest jednak, że na wynik będziemy musieli zaczekać. Wiele godzin, a może nawet dni. Do kiedy?

Kiedy poznamy wyniki wyborów w USA?

Kiedy poznamy wyniki wyborów w USA?

Źródło:
BBC, CNN, NBC, tvn24.pl

Pod względem kulturowym i politycznym to bardziej znaczące nawet od poparcia Beyonce i Taylor Swift dla Kamali Harris. To było na innym poziomie - tak wpływowy portal Politico komentuje poparcie udzielone kandydatce demokratów przez portorykańskiego rapera znanego jako Bad Bunny. Portal zwrócił uwagę, że gwiazdor nie ograniczył się tylko do udzielenia poparcia, ale zaangażował się z własnym przekazem w "kluczowym momencie wyścigu" prezydenckiego.

Politico: jego poparcie dla Kamali Harris ważniejsze niż Beyonce i Taylor Swift

Politico: jego poparcie dla Kamali Harris ważniejsze niż Beyonce i Taylor Swift

Źródło:
Politico, tvn24.pl

Dostawy 600-700 tysięcy ton ryżu rocznie, wypłaty w wysokości około 200 milionów dolarów, a także dostęp do technologii kosmicznych - to według południowokoreańskich mediów ofiaruje Rosja Korei Północnej w zamian za żołnierzy i sprzęt wojskowy do walki z Ukrainą. Kreml może także zaoferować reżimowi w Pjongjangu wsparcie wojskowe w razie zaostrzenia napięcia na Półwyspie Koreańskim - pisze dziennik "The Korean Herald".

Ryż za żołnierzy i sprzęt. Co zyska reżim?

Ryż za żołnierzy i sprzęt. Co zyska reżim?

Źródło:
PAP

Czterech nastolatków zostało rannych, w tym dwóch poważnie, w ataku z użyciem między innymi siekiery na pokładzie kolejki podmiejskiej - poinformowała paryska policja. Zarówno cztery ranne osoby, jak i zatrzymany niedługo później jeden z napastników, są w wieku 16-17 lat.

Atak w kolejce podmiejskiej z użyciem siekiery, kija i miecza, rannych czterech nastolatków

Atak w kolejce podmiejskiej z użyciem siekiery, kija i miecza, rannych czterech nastolatków

Źródło:
Guardian, BFMTV, Tribune de Geneve

Stacja TVN24 w październiku była najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 5,83 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN były najchętniej wybieranym serwisem informacyjnym, a portal tvn24.pl najczęściej czytanym serwisem internetowym stacji telewizyjnej.

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura poinformowała, że śledztwo w sprawie zabójstwa Jolanty Brzeskiej zostało umorzone. Powodem jest "brak danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia czynu zabronionego".

Śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej umorzone

Śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej umorzone

Źródło:
tvn24.pl

Rząd wprowadzi bony na ubrania z drugiej ręki i dopłaty dla przedsiębiorców chcących otworzyć sklep typu second hand, a to wszystko po to, by zapobiegać zmianom klimatycznym - tak przynajmniej sądzą internauci i przypisują ową zapowiedź wiceministrze klimatu Urszuli Zielińskiej. Tylko że ta nigdy takich słów nie wypowiedziała.

Bony na zakupy w lumpeksach? Tego ministra nie zapowiadała

Bony na zakupy w lumpeksach? Tego ministra nie zapowiadała

Źródło:
Konkret24
Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Jak dotąd to demokraci chętniej korzystali z możliwości wczesnego głosowania, jednak w 2024 roku korzystają z niego tłumnie również wyborcy republikańscy. Analizujący dane naukowcy zastanawiają się, co oznacza to dla wyborów prezydenta USA. I jeden wniosek jest oczywisty.

Ponad 78 milionów wyborców już oddało swój głos. Analitycy wiedzą, co to oznacza dla wyborów

Ponad 78 milionów wyborców już oddało swój głos. Analitycy wiedzą, co to oznacza dla wyborów

Źródło:
NYT, Forbes, ABC News, Bipartisal Policy Center

Jolanta i Natalia Romiszewski to matka i córka, mieszkają w Pensylwanii. W nadchodzących wyborach prezydenckich Jolanta popiera kandydata republikanów Donalda Trumpa, a Natalia - demokratkę Kamalę Harris. Czy przedwyborcza polaryzacja odbija się na ich relacjach? O tym rozmawiała z nimi dziennikarka "Faktów" TVN Katarzyna Kolenda-Zaleska.

Matka głosuje na Trumpa, córka na Harris. "Jest mi smutno"

Matka głosuje na Trumpa, córka na Harris. "Jest mi smutno"

Źródło:
tvn24

Amerykański system wyborczy sprawia, że w stanach kluczowych (wahających się) rozstrzyga się przyszłość całego kraju. Jak wyglądają ostatnie sondaże i średnia sondażowa w Pensylwanii, Karolinie Północnej, Georgii, Michigan, Arizonie, Wisconsin i Nevadzie?

Kto prowadzi w stanach kluczowych? Co mówi nam średnia sondaży

Kto prowadzi w stanach kluczowych? Co mówi nam średnia sondaży

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Przez całą noc z 5 na 6 listopada oraz następnego dnia dziennikarze TVN i TVN24 będą na bieżąco relacjonować wydarzenia związane z wyborami prezydenckimi w Stanach Zjednoczonych. We wtorek o godzinie 23:00 w TVN24 i TVN24 GO rusza program "Czas decyzji. Ameryka wybiera".

"Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydanie specjalne w TVN24

"Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydanie specjalne w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Równolegle z kampanią kandydatów na prezydenta Stanów Zjednoczonych trwa ostra walka dezinformacyjna w sieci, której głównym celem już teraz jest podważenie wyniku głosowania. Stąd w mediach społecznościowych pojawią się przekazy o tym, że "maszyny do głosowania odmówiły wybrania Donalda Trumpa" czy "jeden pan głosował 29 razy". Pokazujemy, dlaczego są nieprawdziwe.

"Głosował 29 razy", "głosowałem w dwóch miejscach". Dezinformacja przed wyborami

"Głosował 29 razy", "głosowałem w dwóch miejscach". Dezinformacja przed wyborami

Źródło:
Konkret24

Wynik wyborów w Stanach Zjednoczonych będzie miał wpływ nie tylko na gospodarkę USA, ale również będzie wiązał się z konsekwencjami dla rynków całego świata - zwracają uwagę analitycy Credit Agricole.

Wynik "będzie wiązał się z globalnymi konsekwencjami". Cztery scenariusze

Wynik "będzie wiązał się z globalnymi konsekwencjami". Cztery scenariusze

Źródło:
tvn24.pl

Tomasz Jakubiak, juror popularnego programu kulinarnego "MasterChef", opowiedział w "Dzień dobry TVN" o swoim życiu z nowotworem. - To było strasznie trudne, że nie mogę zaprowadzić dziecka do przedszkola, nie mogę pójść na spacer, nie mogę pójść z kumplami na kawę - przyznał. Według jego żony Anastazji, życie jest teraz "zupełnie inne". - On na zewnątrz jest bardzo silny i wszystkim chce pokazać, że walczy - mówiła. Dodała, że mimo wszystko pojawia się "kruchość, lęk, strach".

"Już było tak, że nie byłem w stanie dojść z łazienki do sypialni". Tomasz Jakubiak o chorobie

"Już było tak, że nie byłem w stanie dojść z łazienki do sypialni". Tomasz Jakubiak o chorobie

Źródło:
Dzień Dobry TVN